Barry Keoghan, aktor znany z „Dunkierki”, „Czarnobyla”, „Eternals” czy ostatnio niewielkiej roli w nowym „Batmanie”, w jednym z najnowszych wywiadów przyznał, że stara się o rolę w „Gwiezdnych Wojnach”. Nie mówił nic o castingach, ani niczym takim. Powiedział wprost, że stara się spotkać z Taiką Waititim i rozmawia na ten temat z każdym, kto mógłby mu pomóc. Czyżby jednak casting do filmu Taiki miał się w końcu rozpocząć?
Nie jest to jedyny aktor, który chciałby zagrać w „Gwiezdnych Wojnach”. Wspomniał o tym niedawno także Christian Bale. Jak pamiętamy, były plotki, że Bale rozmawiał na temat roli do filmu „Han Solo” (więcej), ostatecznie zabrał mu ją Woody Harrelson. Bale mówi, że rola w „Gwiezdnych Wojnach” to byłoby dla niego spełnienie dziecięcych marzeń. Wiele razy za młodu oglądał trylogię, znał wiele scen na pamięć, w tym tę ze szturmowcem, który uderza się w głowę. I jak mówi, zawsze chciał nim być. Bale jednak nie próbuje rozmawiać z Taiką, jak wspomina, zna się z Kathleen Kennedy, z którą pracował na planie „Imperium słońca” Stevena Spielberga. Czy uda mu się w ten sposób coś załatwić? No a na dodatek niedawno współpracował z Taiką.
Przyszłość kolejnych produkcji filmowych z uniwersum „Gwiezdnych Wojen” na razie jest pod znakiem zapytania. Zobaczymy, czy przyszłoroczne Celebration przyniesie jakąś zmianę w tym temacie. Kolejny film, póki co jest zapowiedziany na 2025.
SW-Yogurt2022-10-19 23:00:10
Dziwne mają panowie marzenia, z pewnego punktu widzenia.
Lubsok2022-10-12 09:01:26
Chcieć to se mogą. A ten Keoghan po swoich "wyczynach" w Eternals i Batmanie powinien mieć zakaz grania w czymkolwiek.
bartoszcze2022-10-12 07:05:01
Ale skąd chciałbyś brać newsy o pomysłach na scenariusze, jeżeli nie liczyć plotkarskiego magla, z którego zwykle nic nie wychodzi? :)
Na dziś z filmami jest o tyle źle, że wiadomo tylko o dwóch nieśpiesznie rozwijanych projektach (Taika i RS), z których żaden nie będzie gotów na wcześniej planowany termin grudzień 2023 (a następny termin to grudzień 2025). I jednocześnie jest na tyle dobrze, że dwa projekty filmów aktorskich są w przygotowaniu, w porównaniu choćby do lat 2005-2011 ;)
PS tak, wiem, Obi i Bobi też byli początkowo rozwijani na duży ekran
Finster Vater2022-10-12 00:52:16
Jakiegoś obcwgo by zatrudnili, Sulustanina czy innego Rodianina, a nie tylko człowieki i człowieki
AJ732022-10-11 23:07:21
Heh, zobaczcie jak jest źle z filmami, skoro zamiast na głównej czytać o pomysłach na scenariusz przyszłych filmów, czytamy, że ktoś by chciał zagrać w SW, szuka dojścia do Waitiego, czy jeszcze gorzej - powołuje się na znajomości z Katriną ...