„Nowy tydzień, nowa planeta” tak brzmi najnowsza wiadomość od Johna Boyegi, którą wrzucił na Istagram wraz ze zdjęciem studia Pinewood (niestety na fotografii nie ma nic nowego). Wiemy natomiast , że rodzice odwiedzili go na planie, mama się podobno bała tym, co zobaczyła, ale tacie się podobało. Tymczasem Pip Anderson poleciał do Los Angeles, czyżby to Bad Robot?
Wciąż nie wiemy kogo zagra Adam Driver (zresztą nie tylko on). Na razie pojawiła się plota, że spośród ogłoszonej już oficjalnie obsady, aż dwie osoby zagrają szwarccharaktery. Cóż, zobaczymy z czasem. Na razie w przypadku Drivera, mieliśmy plotę, że będzie on grał złego albo syna Hana i Lei, lub nawet jedno i drugie. Natomiast w na okładce magazynu „GO” pojawił się niedawno Driver w stroju przypominającym trochę Hana Solo. Czyżby to miała być jakaś sugestia? Zobaczymy.
Czasem niektóre plotki są takie, że idzie ręce załamać. Otóż wszystko zaczęło się tym razem od brytyjskiego tabloida „The National Enquirer”. Redakcja tegoż czasopisma postanowiła napisać o „Gwiezdnych Wojnach” a dokładnie o VII Epizodzie. I napisali, że Harrison Ford wrócił na plan i że wraz z ekipą poleci na Skellig Island, by dalej kręcić tam zdjęcia. Niestety, zdaniem autorów tegoż artykułu, po nodze, Forda spotkało kolejne nieszczęście, w postaci stada mew, które jakoby załatwiały swoje potrzeby na filmowców, bo źle znosiły hałas kamer i innych rzeczy. Oczywiście, żadne poważne źródło nie doniosło nic na temat powrotu na Skellig Island, nie mówiąc już o problemach z mewami. Choć niektóre źródła sugerowały, że jest tu trochę prawdy, bo Abrams podobno rozważał powrót na wyspę późną jesienią, by uzyskać inny klimat i inne zdjęcia. Niektórzy nawet sugerowali, że być może zostanie wysłana ekipa bez gwiazd. Ostatecznie i tę informację zdementowano, bowiem nikt nie wydał zgody na kręcenie na wyspie. Owszem można tę zgodę wydać później, ale na razie nic na to nie wskazuje. Z dziwnych teorii natomiast sugerowano, że Skellig Island mogłaby być planetą Mon Calamari, ale też Morabandem, więc jak widać rozrzut jest całkiem spory.
Właściwie to już zupełnie żadna nowość, ale Liam Neeson potwierdził, że nie poproszono go o występ w Epizodzie VII, więc ducha Qui-Gona raczej nie będzie. No ale gdyby, to on chciałby się pojawić, a na pewno nie chciałby Qui-Gona grał ktoś inny.
Swoją drogą, pojawił się już pierwszy film, który będzie konkurował z Epizodem VII w dniu premiery. Na 18 grudnia 2015 zapowiedziano także „Inferno” czyli trzecią ekranizację powieści Dana Browna (kontynuacja „Aniołów i Demonów” oraz „Kodu DaVinci”) w reżyserii Rona Howarda z Tomem Hanksem w roli głównej.
No i na koniec rozwiązała się sprawa z Marokiem. Otóż poszlaki, które wskazywały tam na obecność ludzi z Bad Robot były prawdziwe, tylko nie chodziło o „Gwiezdne Wojny” a o „Mission: Impossible 5”.
I3althazaar2014-09-10 13:12:49
Premiera ekranizacji książki Browna na tydzień przed Bożym Narodzeniem ? Oj, Hollywood wyraźnie igra z ogniem.... : D.
Szeldon2014-09-10 09:50:16
Tylko nie potomek Anakina , który przejdzie na ciemną stronę bo EU w tym przypadku było takie "oryginalne"
Darth Zabrak2014-09-10 07:50:12
Żadnych Jacenów, Ceadusów i innych takich raczej nie będzie, to znaczy jacyś potomkowie wielkiej trójki będą musieli się pojawić, ale raczej nie będzie żadnych kopii postaci z usuniętego kanonu po RotJ bo byłoby to zwyczajne przepisywanie tego samego, odgrzewany kotlet. A przecież Ep7 to ma być nowa historia.
Pono12342014-09-10 01:08:52
Czyżby Adam Driver miał zagrać Jacena Solo? Nawet taki podobny. Mogłem się powtórzyć bo nie śledziłem wcześniejszych wpisow, ale sądze że zły charakter + syn państwa Solo to zdecydowanie Jacen czy może raczej Caedus :)
Qel Asim2014-09-09 23:47:55
Inferno vs EVII, ale bezsens...
Nestor2014-09-09 23:04:18
MI5? Kolejna część będzie chyba o brytyjskim wywiadzie!!!
Dhugg2014-09-09 21:22:01
Jeden skrót opisuje całą obecną sytuację Korribana: T.C.W!
Talon Kurrdelebele2014-09-09 20:52:12
Moraband? Pierwsze słyszę ale brzmi głupio
darth sheldon hiszpański inkwi2014-09-09 19:54:41
Lepszy Moraband utrzymany w klimacie Korribana niż nic
brat Fett2014-09-09 19:04:58
@Lord of Hunger - Moraband to "kanoniczna" nazwa "legendarnego" Korribana. Brzmi strasznie i smutnie, ale nic się nie zrobi.
Lord of Hunger2014-09-09 18:43:32
Co to Moraband? :P
darth_sowa2014-09-09 18:25:57
Adam Driver na tego Inkwizytora, a Max von Sydow najlepiej na Darth Plagueis`a, albo innego Sitha, bądź Sith`ari :P
Craccus2014-09-09 18:23:43
Liam Neeson- ojoj, nie chcą Qui-Gona, smuteczek. A skąd on miałby się tam wziąć, zgłupiał Liam??
Aż dwaj "ci źli"- cóż za zaskoczenie.
Mewy? No nie! :))
Ech, nawet w plotkach wieje nudą na kilometr, źle się dzieje w państwie duńskim...