Jej historia ewoluowała, teraz poznajemy ją na nowo w odcinkach Wojen Klonów Dave’a Filoniego poświęconych Siostrom Nocy. Warto chwilę zastanowić się, jak ta postać zmieniła się przez lata. Głównie w produktach kolekcjonerskich, które firmowała.
W roku 2003, Asajj pojawiała się głównie przy okazji promocji serialu, głównie jako panienka plakatowa. Dodatkowo Hasbro stworzyło nawet dwie figurki z nią powiązane. Pierwsza bazowała na wyglądzie serialowym, druga trochę bardziej rzeczywistym.
Rok 2004 to dalszy rozwój Asajj, acz związany mocno z drugim sezonem Wojen Klonów. Podpisała kontrakty na figurki Gentle Giants, są plakaty, są materiały promocyjne i pamiątkowe Acme Archives i jeszcze do tego dochodzi wspaniała miniaturka od Wizardów.
Rok 2005 to ciężki okres dla Asajj, jest jej zdecydowanie mniej. Ale nie znaczy, że jest mniej produktywny. Hasbro zrobiło jedną figurkę ze wspaniałej serii Unleashed. Asajj króluje, jest bardzo dumna z tej figurki, bo liczy się jakość, nie ilość.
Rok 2006, to znów rozwój. Jest wspaniały pamiątkowy obrazek Hallmarku, jest łańcuszek do kluczy od Acme i kolejna miniaturka, jej okrętu od Wizardów. Asajj powoli odbija się od dna, ale nadal musi zaciskać pasa.
W roku 2007 fani Asajj dostali dwie figurki. Jedna od Hasbro z serii Jedi vs. Sith Battlepack, druga to Sideshow.
Wielki powrót Asajj to rok 2008. Wraz z pilotem i nowym serialem, Asajj wraca do łask. Biją się o nią Hasbro, Gentle Giants, LEGO (łańcuszek na klucze), Sideshow, Funko. Asajj dostaje angaż w figurkach McDonalda czy trafia nawet do oferty Kotobukiya. To dla niej dobry rok. A ona ostatecznie podpisuje kontrakty ze wszystkimi zianteresowanymi firmami.
W 2009 Asajj nie osiada na laurach. Hasbro sprzedaje jej miecz, Wizardzi wpychają ją dwukrotnie do boosterów z minisami, a Sideshow wystawia wspaniałą dioramę, gdzie nasza solenizantka walczy z Anakinem.
2010 to trochę odsapnięcia. Ventress zbiera kasę na odszkodowania za straty moralne, jakie wyrządzi fanom w nowych odcinkach Wojen Klonów. Sprzedaje się w figurkach Hasbro (tych powiązanych z ich grą) oraz podpisuje intratny kontrakt z Mouse Enterprises.
Co przyniesie rok 2011 Asajj? Oskra? Malinkę? Może chociaż Złoty Glob albo Saturna? Jeśli nie, to Hasbro chętnie podpisze z nią kontrakt na nowe figurki, a o rolę w tasiemcu "Wojny Klonów" chyba nie powinna się martwić.