TWÓJ KOKPIT
0

Wojny Klonów

TCW: twórcy opowiadają o odcinku 9

2008-12-02 20:49:50 StarWars.com

Jeśli ktoś już nie może doczekać się kolejnego odcinka "The Clone Wars" może przygotować się do kolejnego seansu czytając opowieść autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i czy podoba im się to co robią. Już w najbliższy piątek ukaże się odcinek, którego głównymi bohaterkami będą: Luminara Unduli, Ahsoka Tano i Asajj Ventress.

Cloak of Darkness

Po przekazaniu schwytanego Nute'a Gunraya kapitanowi Argyusowi i jego Senackim Komandosom, Luminara Unduli i Ahsoka Tano muszą udaremnić separatycki atak prowadzony przez Asajj Ventress.

Główny reżyser Dave Filoni, który zajął się również reżyserią odcinka "Cloak of Darkness", razem z głównym scenarzystą Henry'm Giloryem sporo namęczyli się, żeby w pierwszym sezonie serialu zaprezentować szeroką gamę różnych bohaterów. Kiedy zaczęli myśleć o postaciach kobiecych, zarówno tych dobrych jak i złych, od razu zgodnie stwierdzili , że najlepszym scenarzystą do opisania kobiecej historii SW będzie Paul Dini.

Praca Paula Dini w animacji oraz komiksach przyniosły mu wielu miłośników jego twórczości, ponadto jest on pamiętany ze stworzenia kilku oszałamiających postaci kobiecych. Dini, który obecnie oddalił się od animacji zajmując się redagowaniem historii serialu "Lost", powiedział, że bez wahania podjął się zadania wyznaczonego mu przez Lucasfilm Animation. "Interesujące było wziąć Ahsokę, która zawsze działa według własnych reguł, i przenieść ją pod kuratelę bardziej doświadczonej Jedi. Ona nie może zachowywać się przy Luminarze, tak jak zachowywała się przy Anakinie i Obi-Wanie. To nie chodzi tylko o różnicę płci, chodzi też o różnice metod. Luminara zawsze ściśle trzyma się regulaminu, więc oczekuje od padawanki, że zawsze będzie przestrzegać zasad. Podczas gdy Ahsoka chwyta za miecz świetlny i biegnie w stronę bitwy, Luminara chce poczekać chwilę i ocenić sytuację wczuwając się w potęgę Mocy. Wystarczy do tego dorzucić jeszcze Ventress i powstaje z tego bardzo interesującą mieszankę wybuchową."

Z kolei Filoni mówi, że galaktyka Gwiezdnych Wojen jest wypełniona wieloma kobiecymi postaciami, które przykuwają uwagę, ale większość z nich nie miało dużej poważnej roli...dotąd. "Ten serial dał nam możliwość korzystania z tych postaci w dużo większej ilości. W tym odcinku skupiamy się na tym w jaki sposób Luminara, Jedi starej szkoły, będzie współpracować z młodą padawanką taką jak Ahsoka. Ustawiając je razem daje możliwość ukazania kontrastu między dwoma zupełnie różnymi charakterami. "

Paul Dini mówi, że zarówno w komiksach, jak i w animowanych serialach akcji, zdecydowana przewaga bohaterów męskich zapewnia spore wyzwanie, aby stworzyć dla nich kobiece towarzystwo, które dorównywałoby złożoności i motywacjami. "Bardzo często kobiece postacie – a w szczególności bohaterki negatywne – stają się bardzo proste, jednowymiarowe. Dostają one jedynie czasem możliwość ponownego krótkiego pojawienia się, albo sprowadzane są do bardzo stereotypowych ról. Ja chciałbym wiedzieć co nimi kieruje, to jest dopiero interesujące. Jeśli możesz w takiej postaci odnaleźć ten ludzki moment, to dodajesz tej postaci bardzo ludzki element motywacji, wtedy postać staje się wiarygodniejsza i – nawet jeśli jest to czarny charakter – można zacząć jej współczuć." Dini dodaje jednak, że widzowie nie zaczną czuć sympatii do Ventress i to nie dlatego, że brak jej wyraźnej motywacji. "Ventress ma dziką potrzebę, żeby dowieść swojej wartości. Ona naprawdę chce zostać kolejnym Lordem Sithów i zrobi wszystko, żeby to osiągnąć. Jest najbardziej bezwzględna, przebiegła i bezlitosna, ze wszystkich bohaterów serialu. Czysty gniew, który w niej jest, robi z niej nieobliczalną postać, kiedy go uwolni staje się berserkiem. Kiedy walczy jest jak wąż, jest niemal jak dzikie stworzenie. Jeśli nauczy się kontrolować swój gniew może wygrać, ale ona zawsze poddaje się tej sile, która tym samym staje się przeszkodą, jej słabością."

Temat na forum.

TAGI: Dave Filoni (667) Paul Dini (11) The Clone Wars (1409) Twórcy o odcinku (50)

KOMENTARZE (14)

  • Mistrz Seller2008-12-07 11:38:27

    Vergesso >>> W wojnach klonów Sithów jest dwóch- Sudios i Dooku. Assaj i reszta to mroczni Jedi (przeszli tylko na DS, ale nie byli szkoleni na sitha).Tak samo później Hethrir, Jerec. Palpatine po prostu korzystał z usług mrocznych Jedi do zabicia Jedi.

  • Vergesso2008-12-03 22:05:41

    Burzol -> Według Zasady Dwcóch powinno być ich 2: mistrz i uczeń. Tymczasem w czasie Wojen Klonów ta zasada została złamana, ponieważ uczeń(Dooku) zaczął szkolić sobie kolejnych uczniów(Ventress, Bulq, Skorr i inni). Palpatine potem też łamał tę zasadę(poza Vaderem jego uczniami byli Mara Jade, Jerec itp.) a także Vader(Hethrir, Starkiller). 2 to 2, a jak wchodzą w to więcej niż dwie osoby, to Zasada Dwóch istnieje tylko "na papierze". Zresztą, zasada Bane'a była potrzebna przede wszystkim po to, by Sithowie się ukryli. Jak Maul się w TPM ujawnił, to po co dalej ciągnąć zasadę, skoro Jedi wiedzieli, że Sithowie nadal istnieją, do tego w AOTC wybuchła wojna? Potrzebni byli wojownicy, stąd uczniowie hrabiego Dooku, zresztą na polecenie Palpatine'a. A moim zdaniem(choć wiele osób z tym dyskutuje) osoba, która jest uczniem Sitha, pobiera jego wiedzę, nauki, również staje się Sithem. Bo Sith przekazuje swoją wiedzę i umiejętności o ciemnej stronie.

  • Burzol2008-12-03 21:00:34

    Vergesso -> W jaki sposób Asajj mogła zostać Sithem, skoro zawsze tylko dwóch ich jest? Ona była w oczach Lordów Tyranusa i Sidiousa tylko kolejnym narzędziem, posłańcem, a nie uczniem.

  • Darth Raptor2008-12-03 19:28:57

    Heh... a ja zawsze myślałem, że to Grievous był najbardziej okrutny.
    Nie paietam, żeby Ventress zabijala swoich za nie wykonanie rozkazu.

  • Vergesso2008-12-03 19:02:47

    "Dini dodaje jednak, że widzowie nie zaczną czuć sympatii do Ventress"

    Co za bzdury, ja czuję dużą sympatię do Ventress, jest jedną z bardziej lubianych przeze mnie postaci. I niech nie robi z Ventress kogoś kto ma zwyczaj przegrywać, bo to bzdury. Przypominam, że Ventress zabiła Jedi Mirę i nawróciła na ciemną stronę Rhad Tarna, poza tym zabiła też kilku innych Jedi, była uważana za jednego z najgroźniejszych dowódców Separatystów.

    Zależy jej na zostaniem kolejnym Lordem Sithów.....raz, że Lady Sith w jej wypadku, bo to kobieta, a dwa, że Ventress według mnie już jest Sithem.
    Gość za te wypowiedzi ma u mnie dużego minusa.

  • Mopherus2008-12-03 18:29:44

    Ciekawy tytuł...

  • Kirkor2008-12-03 14:30:16

    interesujące

  • RodzyN jr.2008-12-03 13:55:42

    Dlaczego kobiecy odcinek ?? A Nute Gunray to co baba?! :P. Kapitan Argyus i Senaccy Komandosi , tez ?? hymm ciekawe :P. Wojny Klonów to nie tylko Rycerze Jedi!! Pamietajcie!

  • Gunilopa2008-12-03 11:32:34

    O to tak jak u nas! Jak wypada jakies swieto nigdy nie ma "Mody na sukces"!

  • Apophis_2008-12-03 00:17:31

    Gunilopa -> 1000 razy już było mówione - Święto Dziękczynienia w USA...

  • Gunilopa2008-12-02 23:19:06

    A czymu w ten piątek nie było zadnego odcinka?

  • Kasis2008-12-02 23:03:02

    Nestor, dla nas jeden dzień, a dla was reszta roku, tak?:P
    Ciekawa jestem tego "babskiego" odcinka. I oby nie był pierwszym i zarazem ostatnim.

  • Drax2008-12-02 21:22:02

    Mowcie za siebie, ja sympatie do Ventress czuje ^^ Swoją drogą jeśli o kobiecych postaciach mowa to fajnie było by zobaczyc prototypową/niedokończoną wersje Guri.

  • Nestor2008-12-02 21:08:01

    Taki troche Clone Warsowy dzien kobiet.

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..