Niedawno oficjalna opublikowała nowy dokument z cyklu Making of Episode III.
Jak zwykle na początku ukazywane są pewne sceny, które w skrócie przekazują to o czym będzie nowy dokument, który nosi tytuł "Pick-ups and Re-shoots". (spoiler):
Otóż owy Making będzie prezentował poczynania w czasie okresu niespełna dwóch tygodni dokrętek do Zemsty Sithów w Londynie.
Rick McCallum - "Wiedzieliśmy, iż mamy tylko jedenaście dni by się ze wszystkim uporać. Musieliśmy nakręcić i obrobić około pięciuset scen. Wszystko było naprawdę trudne do wykonania. Nawet te dwanaście minut każdego dnia, w czasie których kamera przemieszczała się do innego miejsca, a tym samym zapisała prace montażystów, dźwiękowców czy choreografów, przeznaczona była to odpowiedniego obrobienia. Intensywna część naszej pracy nad filmem, zaczęła się właśnie w okresie dokrętek."
W tym czasie prezentowane są bardzo szybkie urywki z planu. Dalej można usłyszeć motyw bitwy o Hoth z Imperium Kontratakuje a przy tym sceny przedstawiające, m.in. studia w Londynie firmy Sheperton.
Ewan McGregor (Obi-Wan Kenobi) - "Tradycją tych Gwiezdnych Wojen, czyli trzech Epizodów Nowej Trylogii, w których brałem udział, było najpierw nakręcenie zdjęć głównych, a później poprawienie scen, które zwalniają fabułę, czy nie pasują do danej sekwencji. Przez co cały film na dobrą sprawę nie był ukończony przez pewien okres czasu.
Pamiętam swoją ulubioną scenę nakręcaną w czasie dokrętek. Pochodzi ona z Epizodu I. Kiedy po raz pierwszy ją nagraliśmy oraz wprowadziliśmy do filmu sprawiła nam niemiłą niespodziankę. Mroczne Widmo było wtedy we wstępnej fazie. Owa scena posiadała jedynie początkową pracę ludzi z ILM. Przedstawiono w niej modele statków, w tym ten królowej z Naboo, uciekających w krzyżowym ogniu. Następnie, przenosimy się wnętrza statku Amidali, gdzie odbywa się dialog Rica Oliego: "Nie mamy za wiele mocy by dolecieć do Coruscant, napęd nadprzestrzenny przecieka". Początkowo owa kwestia bylła o wiele dłuższa, przez co nie pasowała zbytnio do akcji, jaka się aktualnie toczyła w filmie. Zdaliśmy sobie sprawę, że musimy powtórzyć tę scenę".
W tym momencie prezentowana jest scena z Epizodu I, w której znajduje się Ric Olie, Obi-Wan oraz Qui Gon, początkowo znajdował się w niej k!pitan Panaka, zamiast dwójki Jedi.
Rick McCallum - "George lubi przechodzić przez cały proces tworzenia filmu. Chodzi mi o to, iż Lucas lubi zmieniać swoje główne pomysły, do czasu aż cały efekt go zadowoli."
Dalej prezentowane są sceny, w których George przychodzi do montażysty, i wybiera odpowiednia sceny do filmu. Widać m.in. walkę Anakina i Obi-Wana, planetę Mustafar.
Roger Barton (edytor) - "W żadnym jeszcze filmie nad którym pracowałem, nie było tak wielu zmian w sposobie opowiadania historii. Jesteśmy w stanie wziąć kilka części danej sceny, o której już nawet nie pamiętaliśmy, obrócić kąt padania kamery, czy dodać do niej zupełnie nowy dialog, jaki George napisał. Dzięki temu wymyślamy zupełnie nowe sekwencje, które doprowadzają nas z punktu A do B. Robimy to w prostszy sposób, niż George je nakręcił."
W tym czasie prezentowane są sekwencje z planety Mustafar, a także apartamentu Padme na Coruscant.
George Lucas - "Bardzo trudno jest przenieść z kartki papieru, a konkretnie scenariusza, pełną esencje tego co się aktualnie wydarzy. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy dana scena na ekranie będzie spełniała moje oczekiwania czy też nie, nie widząc już ukończonego efektu. Osobiście lubię łączyć oba te fakty.
Kiedy widzę większość rzeczy, które się dzieją na ekranie, nachodzą mnie kolejne pomysły jak opowiedzieć historię ciekawiej, ustawić światło czy wyciąć niepotrzebne sceny. Jest to normalny proces edytowania, tylko ze ja korzystam z tego pod bardziej określonym kątem. Kręcąc film, mogę go w tej samej chwili zmieniać".
Następnie prezentowane są sceny z edycji pojedynku Anakina i Obi-Wana na Mustafar.
Rick McCallum - "On kocha odkrywać nowe rzeczy, a tym samym urzeczywistniać swoje nowe pomysły, które nie przyszły mu do głowy w czasie zdjęć głównych."
Dalej widać sceny z pojedynku Obi-Wana i Anakina.
Następnie prezentowana jest sekwencja, w której George wyjaśnia ludziom pracującym w Londynie, jak ma wyglądać nowa scena w Epizodzie III. Zobaczymy w niej Obi-Wana i Mace`a Windu w hangarze z kanonierkami klonów.
Rick McCallum - "Korzystasz z takich możliwości, ponieważ chcesz być w stanie odtworzyć daną scenę, zmienić ją jeśli nadejdzie taka potrzeba, zrobić jej mały przegląd, po czym upewnić się ze wszystko wygląda tak jak rok temu. Jest to nie lada wyzwanie oraz zabawa przy edycji".
Dalej przedstawiona jest scena, w której Hayden dyskutuje nad ułożeniem ciała jego postaci, wykonującej skok mocy w czasie pojedynku na Mustafar.
Hayden Christensen (Anakin Skywalker) - "Tutaj widać scenę gdzie można spostrzec prawą stronę mojego ciała. Może dodalibyśmy ujęcie, które było by zbliżeniem na moją lewą rękę?"
George Lucas - "Najlepiej będzie jak wylądujesz i zrobimy zbliżenie na twoją lewą stronę. Następnie posuniemy się dalej z kamerą."
Dalej widać edycję sceny pojedynku między Anakinem a Obi-Wanem na Mustafar.
John Knoll - "Kilka dokręcanych scen, jakie mieliśmy okazję zrobić właśnie do finałowych walk, miała na celu pokrycie miejsc w których akcja stawała się krótsza a tym samym wrażenia z ich oglądania wypadały dosyć marnie. Przez co mamy lepsze połączenie w sekwencjach walki. Dla przykładu w scenie pojedynku na Mustafar, w pewnej chwili Anakin trzyma swój miecz świetlny w prawej ręce, a w dokrętkach dorobiliśmy dalsza scenę, w której ma obie ręce na rękojeści."
W między czasie Lucas obserwuje sekwencję pojedynku Anakina i Obi-Wana w wiosce wideo. Jednocześnie instruuje każdego aktora jak owa scena powinna się prezentować.
Rick McCallum - "Najlepsza cechą technologii cyfrowej jest to, iż możemy zastąpić scenę, która była nakręcona w pierwotnych zdjęciach, na sekwencje stworzoną właśnie w dokrętkach. Dzięki temu upewniamy się czy wszystko wygląda dobrze, a tym samym jest idealnie dopasowane."
Dalej prezentowane są sceny, w których dokonuje się przeglądania i edycji odpowiednich scen z filmu.
Demetri Jaggar (operator wizualny) - "Wszystko czym się aktualnie zajmujemy nad filmem, jest robione po to by upewnić się czy sekwencje, które zostały nakręcone teraz są dopasowane do tych z przed roku. Jest to żmudna praca, polega ona na odpowiedniej edycji każdej ze scen."
Następnie widać prace operatorów nad edycją pokoju Rady w świątyni Jedi.
Giles Nuttgens (dyrektor zdjęć w czasie dokrętek) - "Nasze główne zajęcie polega na ciągłym przemieszczeniu się z planu do monitora. Musimy się przez to upewnić, czy wszystkie zdjęcia wyglądają tak samo. Przez to jesteśmy pod wielką presją, jednocześnie wykonując naszą pracę bez błędu i dotrzymywać terminów. Mamy ograniczony czas, mimo to jakoś sobie dajemy radę."
Następnie widać sekwencje, w których Lucas przewija niekompletny film, szukając odpowiedniej sceny. Można zauważyć wielkie emocje u reżysera, jak krzyk, przez co nie może usiedzieć spokojnie na miejscu.
Rick McCallum - "Chcemy sprawić aby film został odpowiednio przejrzany, zmieniony, dzięki czemu stanie się naprawdę dobry. To jest właśnie przejaw tego, ze jemu (Lucas) naprawdę zależy by finałowy epizod stał na bardzo wysokim poziomie."
W miedzy czasie widać jak Geroge rozmawia ze statystami, tłumacząc im jak powinno być ustawione światło w danej sekwencji.
John Knoll - "Jest wiele interesujących rzeczy jakie robimy w czasie dokrętek. Najciekawsze jest to, jak komentujemy każdą ze scen. Rozkładamy ją na czynniki pierwsze, a później dyskutujemy gdzie ktoś powinien podejść, jak się obrócić czy gdzie zatrzymać. Właśnie tutaj najwięcej rozmawiamy z George`em. To jest dla mnie najciekawszy moment, ponieważ składam każdą z sekwencji w jedną całość, a następnie wypełniam wszelkie w nich ubytki. Teraz patrzę już na te sceny ponad rok i wygląda to tak jakbym jechał samochodem po jezdni i wypełniał dziury. Teraz film wygląda odpowiednio."
Rick McCallum - "W ostatni dzień dokrętek przeszliśmy samych siebie. Nakręciliśmy ponad pięćset ujęć. Było to naprawdę fantastyczne doświadczenie dla każdego, pracującego nad tym filmem. Dodatkowo wiele nas to kosztowało, byliśmy ciągle tym zajęci. Mimo wszystko była to dobra zabawa."
Następnie widać sceny w których Lucas kończy ostatnią scenę w okresie dokrętek. Wszyscy na planie klaszczą i gwiżdżą. Ewan McGregor, czyli filmowy Obi-Wan był tak szczęśliwy, iż nawet przybiegł ucałować i przytulić reżysera.
(koniec spoilera).
Lady Aragorn2004-11-29 20:10:46
"oficjalnie" film zakończony szkoda że lucas będzie nas trzymał tak "na smyczy" do maja........
ale takie newsy zaostrzają mój apetyt na film.... :)
Nejaa Halcyon2004-11-29 15:33:14
ciekawa sprawa szkoda ze trzeba cczekac az do maja......no nic takie newsy mnie nakręcają na ten film
Gith2004-11-28 22:34:51
Co?... przecie juz Making of 11 jest /lol
Sick2004-11-28 21:13:10
Trochęnie na temat.Mam Obsession 1 komiks.Świetnie sie zaczyna wyprawa Obi-Wana.Tylko w zapowiedzi cosbyło źle.Wyprawa Obi-Wana była jawna.Tylko jego osobiste poszukiwanai Asajj były tajne.Jednak porozumiał się z Radą i od teraz ma legalne zezwolenie.
anka2004-11-28 19:57:43
Nadiru Radena ja jakoś nie mogę tego dokumentu nigdzie sie doszukać możesz mi podać adres strony
Nadiru Radena2004-11-28 16:27:14
Tak: film jest ukończony... ale nie przez ILM :(
Swoją drogą jak ktoś chciał, to mógł sobie ten dokument ściągnąć już miesiąc temu - poniekąd wszystko co w Hyperspace się pojawia natychmiast "ulatuje" w inne miejsca Internetu... i można je bez problemu ściągnąć.
WoV_Anakin2004-11-28 16:22:07
No to oficjalnie - FILM JEST UKOŃCZONY :)
To po kiedy h*** mamy czekać do maja 2005? FANI BUNTUJEMY SIE :P
STRAJ-KU-JEMY
STARJ-KU-JEMY :P