Jeszcze nie opadły emocje po tym jak ogłoszono trylogię sequeli i sprzedaż Lucasfilmu, a po sieci już zaczynają krążyć plotki i domysły. Jedna z nich mówi o tym, że Epizod VII już znajduje się w produkcji. Oczywiście to kolejna teoria spiskowa, ale na wszelki wypadek lepiej ją odnotować i przyjrzeć się jej.
Jakiś czas temu Disney zapowiedział film pod tytułem „1952”, którego scenariusz sprzedał Disneyowi Damon Lindelof (producent „Star Trek” z 2009, scenarzysta „Kowbojów i obcych” czy „Prometeusza”). Film ma wyreżyserować Brad Bird („Ratatuj”, „Mission: Impossible – Ghost Protocol”, „Iniemamocni”). Swoją drogą Brad Bird pracuje jednocześnie nad innym projektem dla Disneya – „1906”, który ma opowiadać historię trzęsienia ziemi. „1952” ma być dużym widowiskiem SF, które jest okryte tajemnicą. Wiadomo tylko, że projekt ten ma multi-platformowe aspiracje, co w przypadku Disneya oznacza nie tylko gry i resztę kolekcjonariów, ale też parki rozrywki. Ambitny projekt SF, brzmi zupełnie jak „Gwiezdne Wojny”, stąd pewnie źródło plotek. Ale fani teorii spiskowych będą zadowoleni.
Damon Lindelof został zatrudniony do projektu w czerwcu 2011, a Brad Bird w maju 2012. Teraz już wiemy, że prace nad „Gwiezdnymi Wojnami” wówczas już trwały. Spiskowa teoria brzmi tak. „1952” to nazwa kodowa, którą zostanie użyta przy produkcji Epizodu 7, zupełnie jak „Blue Harvest” przy „Powrocie Jedi”.
Pozostaje pytanie dlaczego „1952”? Tytuł równie dobrze może odnosić się do roku akcji (jak „2001: Odyseja kosmiczna” Stanleya Kubricka czy „1941” Stevena Spielberga). Ale niekoniecznie, może też dotyczyć czegoś innego. W roku 1952 rząd USA uruchomił program „Project Blue Book”, który zajmował się fenomenem UFO. Temat bardzo dobry do rozwinięcia w filmie, zwłaszcza gdyby chciano pójść w kierunku klimatu paranoi lat 50. Z drugiej strony to dobra zasłona dymna dla prawdziwego tematu filmu. Być może też „1952” jest pewną grą z widzem. Mark Hamill urodził się np. 25 września 1951, więc Lindof mógłby wykorzystać tę datę by pokazać, że Luke będzie odpowiednikiem Bena, natomiast przesunięto ją o rok, by wpuścić fanów w spekulacje o UFO. Inne połączenie to fakt, że Liam Neeson urodził się w 1952.
Wbrew pozorom do 2015 nie pozostało zbyt dużo czasu na produkcję filmu, zwłaszcza jeśli miałby być początkiem nowej trylogii. Zakładając, że film wejdzie między majem a lipcem 2015, to i tak mamy jakieś 2,5 roku na przygotowania. Z drugiej strony wiemy już, że prace toczą się od ponad roku (i to na pewno zarówno nad „1952” jak i Epizodem VII, jeśli to nie są te same projekty).
To co na pewno się nie zgadza w tej teorii to fakt, że Disney w sekrecie pracowałby nad nowymi epizodami, co mogłoby godzić w dotychczasowych partnerów Lucasfilmu. Z drugiej jednak strony, George był bardzo zły na Foxa, choćby za problemy z dystrybucją „Red Tails”. Teraz takich spekulacji pewnie będzie więcej. Pozostaje nam tylko czekać na jakieś oficjalne informacje, o jednym bądź drugim projekcie.
DarthBane662013-01-26 14:54:04
Ciekawie.
Ahsoka_Tano2012-11-08 16:48:20
Ja myślę, ze w tym 1952 może zagrać Neeson, pomimo faktu ze sam ogłosił ze będzie grał w filmach jeszcze przez 2 lata przed odejściem na emeryturę. Jakby rzekł Dex - To zależy... od grubości ich portfela. :P :P
Kwarc2012-11-03 19:20:14
Scenariusz od autora fabuły dla rebootowanego Star Treka, Kowbojów i Obcych oraz... Prometeusza? NOOOOOOOOOO!
Alex Wolf2012-11-03 18:01:55
razem z Vondą McIntyre
Nestor2012-11-03 15:14:39
To jest pic, z mojego tajnego info wynika, że scenarzystą będzie Blackman.
xD
Bardan Jusik2012-11-03 15:01:40
Robi się ciekawie :)
lukaszzz2012-11-03 14:35:49
Może by tak ten wykrzyknik z tytułu zamienić na znak zapytania? Bo troszkę w błąd wprowadza podając to jako pewnik ;)
Mariobaryla2012-11-03 13:53:12
Panowi Damonowi już podziękujemy, nie wie już w co wsadzić ręce. Jak epizod VII ma być dla sagi tym, czym szósty sezon Losta dla reszty serialu, to ja postoję.
Jedi-Lord2012-11-03 13:07:48
Lindelof przynosi smierc
Zakrza2012-11-03 12:25:06
Jak Lindelof to będzie kaszanka;/
Foleb2012-11-03 11:13:54
cóż za interpretacje!
Rif_2012-11-03 09:54:53
Lindelof scenarzystą nowych SW? To byłaby katastrofa na miarę Prometeusza i jedynej powieści SW Vondy McIntyre :/
Jaro2012-11-03 09:37:01
"Ale fani teorii spiskowych."
WTF? To nawet nie jest równoważnik zdania, panowie redakcja!
Tremayne2012-11-03 09:25:16
skitrałem się przy "ambitny projekt - brzmi jak Gwiezdne Wojny" xD