Aby móc się odnieść do tych wyników, warto je porównać z poprzednimi serialami Star Wars. Przy trzyodcinkowej premierze i założeniu, że wszyscy obejrzeli całe trzy odcinki to 624 miliony minut oglądalności przekładają się w przypadku „Andora” na trochę ponad 5 milionów widzów. W czasach gdy debiutował „Mandalorianin” firma Nielsen nie zbierała jeszcze danych z Disney+, ale mamy dane z premier „Obi-Wana Kenobiego” i „Księgi Boby Fetta”. Kenobi debiutował dwoma odcinkami z 958 milionami minut w pierwszym tygodniu - co dawało ok 10 milionów widzów. W przypadku Fetta była to jednoodcinkowa premiera z 389 milionami minut, dająca również oglądalność w okolicach 10 milionów widzów. Jeśli patrzeć się zatem na czyste liczby to oglądalność „Andora” wygląda słabiej niż w przypadku poprzednich seriali Star Wars. Dużo o niej powie również raport z kolejnego tygodnia, pozwalający porównać już jaką popularnością cieszy się produkcja w trakcie sezonu, a nie podczas samej premiery.
Na koniec jeszcze małe odniesienie do raportu dotyczącego poziomu zainteresowania „Andorem” w internecie, o którym pisaliśmy tutaj. Niestety okazuje się, że dane użyte do jego wygenerowania były nieprawidłowe, a liczby wyglądają dużo lepiej dla serialu. Nie mamy nowego diagramu, ale samemu można sprawdzić wyniki opublikowane na stronie Parrot Analytics. Zgodnie z opublikowanymi tam danymi zainteresowanie serialem jest 31,7 x większe niż średnia. Co ustawia go trochę poniżej zainteresowania jakim cechowały się poprzednie seriale Star Wars, ale już nie dramatycznie niżej jak sugerował to opublikowany kilka dni temu diagram.
Last week I tweeted about Andor's audience demand lagging way behind the other live-action Star Wars shows. While Andor is behind the others at this point in their respective runs, I input the data incorrectly & it's performing much better than the initial tweet showed. 1/
— Brandon Katz (@Great_Katzby) October 20, 2022
DarthMati2022-10-24 23:04:51
Amazon i tak najlepszy.
Adam Ch.2022-10-23 17:36:11
Ja nie dziwie się, że serial zbiera niskie oceny. Jest nudny jak flaki z olejem, dłużyzny. Pierwsze dwa odcinki, to powinien być trailer, a nie odcinki sezonu z dzikimi dzieciorami z lasu.
bartoszcze2022-10-23 15:25:18
Jeżeli Nielsen zbiera dane zawsze w cyklu Pn-Nd, a Kenobi debiutował w piątek, to w ciągu niecałych 3 dni widzowie oglądali 98 minut dwóch odcinków przez 958 mln minut.
Andor debiutował w środę, zatem przez niecałe 5 dni 123 minuty trzech odcinków były oglądane przez 624 mln minut.
W przypadku TROP mieliśmy 1 nowy odcinek 72 minuty dostępny przez niecałe 3 dni plus 4 stare odcinki (272 minuty), łącznie 977 oglądane przez mln minut (i oczywiście nie wiadomo co przez ile czasu oglądano).
W przypadku Dahmera mieliśmy 10 odcinków jednorazowo - pewnie jakieś 500 minut - dostępnych przez prawie 5 dni, co dało 3.658 mln minut oglądania.
(tu oczywiście disclaimer, że zapewne trzeba by odliczyć czas napisów, których prawie nikt przecież nie ogląda do końca).
Peter_D2022-10-22 17:59:12
@thx1138 Myslę, że tu jest taka sama sytuacja jak w przypadku Ostatniego Jedi i Solo, który nie miał absolutnie żadnego wsparcia marketingowego. A potem zdziwienie, dlaczego takie wyniki słabe.
SW-Yogurt2022-10-22 15:44:08
Wyśmienite wyniki, które nie mówią absolutnie niczego. Ale można je sprzedać i to się liczy. ~:)
disclaimer2022-10-22 13:34:36
Robienie "pod fanów" fanfików to nigdy nie był dobry pomysł (sequele, Boba, Obi-Wan), a tu wielki zdziw.
Rusis2022-10-22 13:17:22
Finster - > Nie. Nielsen raportuje zawsze sumaryczną oglądalność danego serialu w konkretnym tygodniu. Więc masz liczbę odcinków i ile one minut były łącznie oglądane.
Finster Vater2022-10-22 13:11:39
A w tej tabelce to nie jest podany numer epizodu z jego oglądalnością?
thx11382022-10-22 12:50:51
Po dziesięciu latach wypychania starych fanów z fandomu robi się dla nich serial. Ciekawe, co może pójść nie tak?