TWÓJ KOKPIT
0

Łotr 1

Premiera „Łotra 1” już niebawem

2016-12-01 21:59:10

Na początek zaczynamy od tematów około premierowych. Po pierwsze jutro na Twitterze używając hasztagu #AskRogueOne będzie można zadać pytanie ekipie „Łotra 1”. Odpowiedzi będą się pojawiać o 19:00 naszego czasu. Za organizację przedsięwzięcia odpowiada Lucasfilm i magazyn „People”.



Dodatkowo wspomniany magazyn wraz z Garethem Edwardsem przygotowali specjalny filmik, w którym można obejrzeć plan „Łotra 1” ale z wykorzystaniem rzeczywistości wirtualnej, czyli kręcąc się po nim. Filmik można zobaczyć tutaj.

Jakby tego było mało, to premiera „Łotra 1”, która odbędzie się w Hollywood 10 grudnia, będzie retransmitowana przez oficjalną – StarWars.com. Witryna ta obecnie obchodzi 20-lecie istnienia. Podobne pokazy z premiery miały miejsce także przy „Przebudzeniu Mocy”. Tymczasem analitycy spodziewają się, że film zarobi w USA jakieś 130 milionów w pierwszy weekend.

No i jeszcze warto dodać, że bilety na „Łotra 1” rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. To obecnie najlepiej sprzedający się tytuł roku, jeśli oczywiście mowa o przedsprzedaży. No i drugi najlepiej sprzedający się tytuł wszech czasów. Pierwsze miejsce niezmiennie okupuje „Przebudzenie Mocy”.

Powoli wychodzą szczegóły dokrętek. Jak wiemy nad scenariuszem pracował Tony Gilroy, który także nadzorował dokrętki. Za każdy tydzień pracy dostał 200 tysięcy USD. W sumie jego wynagrodzenie to 5 milionów USD, ale co ważniejsze odpowiada on za całkowite zmienienie końcówki filmu. O tym, że Gilory dość mocno odcisnął swoje piętno na „Łotrze 1” świadczą także niedawne wypowiedzi Riza Ahmeda. Oprócz ciągle powtarzanych frazesów, właśnie mówił, że jest to film Edwardsa (reżyser), Kathleen Kennedy (producentka) i Tony’ego Gilorya (scenarzysty). A gdzie reszta?

Zdaniem Johna Knolla U-wingi są produkowane przez Incom. W U-wingu mamy kokpit z Y-winga i tył z X-winga. U-wingi są dostosowane zarówno do lotów atmosferycznych jak i kosmicznych, znajdziemy w nich kilka nowych, wcześniej nie pokazywanych w filmach funkcji. Knoll wypowiadał się także o trudnościach w przygotowaniu efektów specjalnych, w szczególności dotyczących niszczycieli gwiezdnych. Trudno stwierdzić, czy Knoll mówił o scenach, które znalazły się w filmie, czy z których zrezygnowano, więc mogą tu być pewne spoilery. Zastanawiano się jak pokazać tekstury rozrywanego niszczyciela gwiezdnego, potem zastanawiano się, co powinno być w środku. Skorzystano z „Niesamowitych przekroi”. Inne ujęcie do którego Knoll nawiązywał ma ukazać dwa niszczyciele, które prawie się zderzą.



Gareth Edwards przyznał, że w filmie są nawiązania do jego poprzednich filmów, czyli „Strefy X” i „Godzilli”. W jednym z pomieszczeń są malunki na ścianach, tam należy szukać tych smaczków. Edwards potwierdził także, że Jedi w jakiś sposób będą w filmie, no i miecze świetlne, przede wszystkim ten Vadera. Luke’a nie zobaczymy, ale o Lei i R2-D2 nie chciał się wypowiadać. No i narzekał, że w sumie znalazłoby się materiału na 10-godzinny film, a musieli bardzo wiele wyrzucić. Mówił też o napisach początkowych, początkowo ich brak mu się nie podobał, ale zrozumiał, że tak będzie lepiej.

Felicity Jones w jednym z wywiadów mówiła o tym, jak po raz pierwszy obejrzała „Gwiezdne Wojny”. Jej kuzyn i jej brat razem z nią przygotowywali się do kursu filmowego. Wtedy oglądali wiele filmów, w tym właśnie „Gwiezdne Wojny”. A teraz, gdy jej agent zadzwonił i zaoferował jej główną rolę w sadze, od razu wiedziała, że chce podpisać kontrakt. Granie kogoś zdeterminowanego, silnego, acz niepozornego z wyglądu to było coś co jej się bardzo podobało. Ale to nie znaczy, że Jyn jest zawsze świetna. Chcieli by była bardzo ludzka. Zobaczymy ją w trudnych sytuacjach, takich w których upada, tylko po to by móc dalej powstać. Jest kimś w rodzaju połączenia Hana Solo i Luke’a Skywalkera.

Na koniec jeszcze dwa interesujące wpisy z twittera od Pablo Hidalgo. Sugeruje on by uważnie obejrzeć „Nową nadzieję”, bo powinna zmienić się nam jej perspektywa. Podobno lepiej zrozumiemy zdanie: „Niebezpieczne dla twojej floty, komandorze”. No i może zrozumiemy jaką rolę na Gwieździe Śmierci pełni Yuralen. Chyba, że Pablo się z nami bawi, kto wie.
TAGI: Epizod IV: Nowa nadzieja (745) Epizod VII: Przebudzenie Mocy (912) Felicity Jones (111) Gareth Edwards (182) John Knoll (93) Kathleen Kennedy (484) Lucasfilm (828) Łotr 1 (spin-off) (555) Pablo Hidalgo (333) Premiera (21) Riz Ahmed (48) Tony Gilroy (103) Twitter (90)

KOMENTARZE (11)

  • HAL 90002016-12-04 14:39:03

    SW-Yogurt napisał: Dziesiątego wyłączam Internet

    Ja już teraz poruszam się po Bastionie jak saper po polu minowym.

  • HAL 90002016-12-03 23:01:58

    Tak sobie myślę (żartobliwie), że hipernapęd powinni zarezerwować dla epizodów, a w spin-offach korzystać z napędu warp!

  • HAL 90002016-12-03 22:56:32

    George Washington i przyjaciele? !

  • SW-Yogurt2016-12-03 22:49:24

    George Washington i przyjaciele?

  • HAL 90002016-12-03 22:29:16

    Edwards Mówił też o napisach początkowych, początkowo ich brak mu się nie podobał, ale zrozumiał, że tak będzie lepiej. Ciekawe kto mu pomógł zrozumieć.

  • Tass Tigraan2016-12-02 13:04:53

    No, ja już bilety mam :)

  • Dy-Laak2016-12-02 09:19:05

    Co do rozrywanego ISD, przyjrzyjcie się trailerowi Scarif do Battlefronta. Być może zobaczymy to w filmie. Albo przenieśli wyciętą scenę do gry.

  • Alex Wolf2016-12-02 01:20:56

    Czyli były zmiany i to poważne, ciekawe czym się różni ta wersja filmu od poprzedniej, bez dokrętek.

  • nedz1232016-12-01 23:01:12

    Byle do grudnia.:P

  • Luke S2016-12-01 22:51:49

    Jedi i miecze świetle w filmie? xD

    Przecież ten koleś wali spoilery jak nikt inny.

  • SW-Yogurt2016-12-01 22:43:30

    Dziesiątego wyłączam Internet. ~;)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..