Wygląda na to, że „Łotr 1” będzie się zaczynał inaczej niż dotychczasowe filmy. Źródła
Star Wars News donoszą, że nie będzie napisów początkowych. Jak zacznie się film? Jeszcze nie wiemy. W każdym razie brak napisów
sugerowali Kathleen Kennedy i
Gareth Edwards jeszcze na Celebration w Londynie. Wówczas decyzja nie była jeszcze podjęta, ale w szczególności Kathleen zależało, by „Historie” odróżniały się od Sagi. Zatem wprowadzenie w film będzie tym razem inne. Jakie, zobaczymy już za 40 dni.
Michael Giacchino przygotowuje się do sesji nagraniowej. Muzyka do „Łotra 1” powinna zostać nagrana w ciągu najbliższych dni, może już powstaje. Wrzucił nawet kilka zdjęć do sieci.
Neal Scanlan, szef działu zajmującego się tworzeniem stworów wypowiedział się niedawno o filmie. Stwierdził, że Gareth Edwards jako reżyser mocno respektuje charakter poprzednich filmów, ale na „Łotrze 1” odciśnie swoje własne piętno. Jest młody, dynamiczny i odważny na tyle, by odrzucić reguły, twierdzi Scanlan.
Neal, który wcześniej odpowiadał za stworzenie BB-8, wierzy, że nowy droid, czyli K-2SO również skradnie serce publiczności. K-2SO jest inny niż znane dotychczas humanoidalne droidy, w szczególności C-3PO.
Alan Tudyk zagrał go w technice motion-capture, ale departament Neala również był bardzo pomocny. Między innymi stworzyli protetyczne nogi Alanowi, dzięki czemu mógł choćby lepiej skakać. W tym wypadku praktyczne efekty zostały połączone z CGI i zdaniem Scanalna to jest dobra decyzja i droga, którą należy eksplorować.
Felicity Jones natomiast ma nadzieję, że postać Jyn przypadnie do gustu dziewczynkom i że się zainteresują jej losem. Felicity bardzo podoba się, iż tu kobieta dostanie blaster i będzie biegać bardzo szybko. To jest takie inne, niż syrenka Arielka próbująca odzyskać swój głos przez pół filmu.
Jones twierdzi, że w filmie jest kilka dialogów, które szczególnie zapadają w pamięć. Sama złapała się na tym, że jak jest w domu sama, chodzi sobie i czasem coś powie. Choćby w czasie prasowania wymsknie się jej „Niech Moc będzie z tobą”. To się zdarzało jej wiele razy.
Bardzo podobała się jej praca na planie tak wymagającego fizycznie filmu. Owszem wracała do domu cała poobijana, a jednocześnie współpraca z kaskaderami i te wszystkie wygibasy to wyzwanie, ale też możliwość nauki wielu rzeczy.
Na koniec krótkie ogłoszenie z ABC. 24 listopada w jednym z programów będzie materiał o „Łotrze 1”.
KOMENTARZE (14)