Wszystkich miłośników "The Clone Wars" zapraszamy do przygotowania się do obejrzenia kolejnego odcinka serialu, czytając opowieści autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i czy podoba im się to co robią. W tym tygodniu zobaczymy debiut jednej z najpopularniejszych postaci z EU - Quinlana Vosa.
Po uwolnieniu z więzienia przez Cada Bane'a, Ziro jest ścigany przez Radę Huttów. Ucieka z pomocą piosenkarki Sy Snootles, ale jego tropem podąża zarówno durosjański łowca, jak i Obi-Wan Kenobi i Quinlan Vos.
Właściwie łatwiej jest grać dwie postaci o różnych głosach, bo inna jest wtedy barwa i ton, mówi Corey Burton, aktor, który użycza głosu również hrabiemu Dooku i Cadowi Bane'owi.
Gdy ma się głosy, które można posegregować i różnie wyrazić, to kwestią tylko chwili jest przełączenie się z jednego na drugi. A potem, dzięki grze aktorskiej - czyli nadawaniu ducha postaci samym tylko głosem - można naprawdę poczuć, jakby się mówiło w imieniu dwóch postaci żyjących w tym samym świecie.
Dzięki takiemu dziwacznemu zestawieniu dwóch kompletnie różnych postaci, ten odcinek jest jak podróż wgłąb króliczej nory - osobliwym odejściem od typowego dla serialu obrazowania bitew i intryg politycznych.
Odcinki o Ziro zdają się dodawać kilka pomieszczeń do kantyny z oryginalnych "Gwiezdnych wojen" - jakby w komediowy sposób wyciszają te bijące w Galaktyce wojenne bębny. To coś, jak wejście w inny wymiar w gabinecie luster, albo skręcenie w boczną uliczkę, gdy na galaktycznej autostradzie toczy się konflikt. To kolorowa mrzonka, która jest skontrastowana z główną historią. Ziro jest rozpuszczonym dzieciakiem, pełnym urazy, ale niesamowicie wymagającym megalomanem - a jest jeszcze bardziej dwulicowy przez swą niezdolność do utrzymania posłuszeństwa poprzez strach, jak czyni to jego rywal, Jabba.
W opozycji do Ziro ukazany jest Bane - chłodny, okrutny i zdolny. Nawet jeśli jego zdobycz jest tak niesamowicie kapryśna, Cad nigdy nie waha się podczas polowania na swoją ofiarę.
Bane to typ rodem z westernu - niezrażony najemnik, który wykonuje swoje zadanie z żelazną wolą i nie zważa na niebezpieczeństwa zagrażające jego życiu lub mieniu. Ze stoickim spokojem znosi ból, jest odporny na sztuczki Jedi i ma niezmordowaną, gadzią cierpliwość. Lecz nie jest istotą ani zbyt krzepką, ani zbyt atletyczną - polega na mechanicznych gadżetach i tubach, dzięki którym może bezpiecznie przebywać poza swoim naturalnym środowiskiem. Bane jest zdecydowanie moim ulubieńcem - zarówno, jeśli chodzi o niesamowity wygląd, jak i ikoniczną, pełną potencjału osobowość. W palecie jego głosu jest tyle kolorów, że co raz odkrywam coś nowego. Czuję, jakbym i ja go stworzył i jestem z tego dumny.
Zapraszamy do dyskusji na
forum.
Master-KUBA2010-11-11 20:59:41
Obejrzę
Mistrz Seller2010-11-11 20:09:10
darthdominik>>> Pewnie gdzieś na początku 2011 roku jak z poprzednimi sezonami. Dzięki temu CN nie musi przerywać bez przerwy emisji, by czekać na nowe odcinki. Jak tam zaczną to będzie lecieć co tydzień. A emisja w USA ma wiele krótszych czy dłuższych przerw.
Skywalker502010-11-11 19:18:02
Mam nadzieje, że to będzie ciekawy odcinek. Cóż... w końcu Quinlan Vos powraca!
FAnakin2010-11-11 19:02:07
fajne clipy pojawiły się z bratem Maula
darthdominik2010-11-11 17:20:11
a swoja drogą to kiedy na polskim cartoonie będą pokazywać ten sezon???
Firefly2010-11-11 15:25:33
ech... Obi vs. Bane ? :/
ale i tak obejrzę
a to napotkałem w internecie ->http://www.youtube.com/watch?v=JFUhv_Zv_zw
Rycu2010-11-11 15:16:38
Cad Bane z mieczem świetlnym co za "śmiech na sali".
Kwarc2010-11-11 13:56:12
Bolek -> Vos w TPM nosił imię Quin, dopiero później dostał konkretniejsze nazwisko i wygląd. Tak, że to akurat może przejść. Zobaczymy jak to wyjdzie w praniu.
Lord Jabba2010-11-11 13:44:49
Balav-> Mam nadziej że będzie jak mówisz, ale znając Filoniego to na pewno oleje EU i zrobi jeszcze większy bajzel:/
Nestor2010-11-11 12:55:54
Bolek-> w "Infinity's End" wiedźmy też mówią "Kłin", so don't worry bro.
Bolek2010-11-11 11:18:13
już w trailerze usłyszałem "Kłin" zamiast "Kłinlan" i boję się że tak już pozostanie.
Carth Onasi2010-11-11 11:15:59
Spodziewałem się, że powiedzą coś o Vosie, a tymczasem pieprzą tylko o Bane'ie. Typowe.
Balav2010-11-11 10:46:45
Debiut Vosa - pewnie wielu fanów, nawet jeśli unikają TCW jak ognia obejrzy ten odcinek (z mniejszą lub większą trwogą), aby zobaczyć, co Filoni & Co. "zrobili" (albo czego "nie zrobili") z postacią Quina. Ja ze swej strony liczę na to, iż Vos będzie potraktowany jak typowa postać na drugim planie: zgrabnie zostanie wpleciony w akcję i dostanie kilka fajnych dialogów, bez grzebania w bio, które nakreśliły "Republiki".