5 września. Choć planowano dalej kręcić pojedynek, sceny walki będą musiały jeszcze trochę poczekać. Przynajmniej do poniedziałku. A wszystko to z powodu narzekań Haydena na nogę. Jednak przeniesienie nie oznacza wolnego. Od razu zaczęto kręcić sceny, które były planowany na 10 września. Na szczęście wszystkie departamenty były gotowe natychmiast przygotować się do nagłej zmiany decyzji. Wszystkie scenografia miały być przygotowane na ostatnią chwilę, więc udało je się złożyć w miarę szybko. Zamiast pojedynku nakręcono sześć innych scen, w sześciu lokacjach, na trzech scenach.
W pierwszej scenie Darth Sidious porozumiewa się z kimś w swój ulubiony sposób – przez hologram. Scena ta wymagała przygotowania całkowicie zielonej scenografii, bez żadnych innych dodatków. Na szczęście tego typu dekoracje są na planie E3 pod ręką, więc nie było problemu. Duncan Young tym razem odgrywał rolę poplecznika Mrocznego Lorda, czytając kwestie, by aktor grający Sidiousa się nie pomylił.
Druga scena to jedyna kręcona w piątek z udziałem kaskaderów. Tym razem Nash Edgerton (dubler Ewana) ma proste zadanie - trochę polatać, zderzyć się ze ścianą i upaść na ziemię. A potem wstając jakoś dopasować się do wstającego McGregora. Nash zrobił to z przyjemnością, nie uzywając żadnych lin czy niebieskiego ekranu.
W następnej scenie po raz ostatni użyto urządzenia wirującego. Zrobiono jednak pewne zmiany i wprowadzono bardzo dużo niebieskich elementów. W rezultacie scena ma być wypełniona cieniami i światłem, a wszystko wyjdzie spod ręki ILMu.
Scena 4 to jaskinia. Co prawda sztuczna, bo trzeba by wyjeżdżać z planu, a tego nie było w kosztorysie, więc zbudowano ją na scenie. A po tej ciemnej jaskini spaceruje sobie Obi-wan.
Następna, piąta scena to nieznany fragment świątyni Jedi. Poza niebieskim słupem, jest cały niebieski. No i w środku będzie Obi-wan. Słup ma służyć jako coś w rodzaju komputera, ale sądząc po rozmiarach mógłby to być np. bankomat, albo duży odtwarzacz CD.
Ostatnia scena to także nowy fragment Świątyni Jedi, tym razem Rycerstwo stać już było na pomalowanie podług i ścian, które są tu najprawdziwsze. Obi-wan także będzie prawdziwy, no ale będzie rozmawiał z komputerowym Yodą, którego teksty jak zwykle czyta Duncan Young. Na dodatek bardzo niska osoba chodzi po planie, by wspomóc linie oczu Ewana.
Anor2003-09-08 23:22:46
Ewan i niebieski ekran, Hayden i zielony ekran, zielony ekran, zielony ekran, niebieski ekran niebieski ekran, Ewan, niebieski ekran Hayden niebieski ekran ....
Valorum2003-09-08 19:31:35
To dobrze że narzeka na nogę. W końcu mają mu ją obciąć.