-
Darth Zabrak2016-01-08 11:21:18
Vergesso >> Dark Empire to najgorszy komiks SW jaki w życiu czytałem. Kompletne dno i nie jest wart żadnych hołdów.
-
Misaki2016-01-07 19:09:11
Wątpie, żeby Snok był Darthem Plaguiesem. Jest wiele faktów, które na to wskazują jednakże wątpie, aby wprowadzili do filmu tak historyczną postać, bo warto zauważyć, że większość wątków jest zupełnie nowa i mało jest zaczerpnięte z dawniejszych części.
-
Vintress2016-01-07 16:28:50
Snoke to jedno wielkie rozczarowanie.
-
JediMirial2016-01-07 00:11:39
To nie jest ani Palpatine ani Plagueis.
-
krevek2016-01-06 21:20:56
W kontekście tego zdjęcia, realizacja pojedynku w lesie okazuje się scenograficznym arcydziełem. Nie ukrywam, że podczas seansu "achałem" i "ochałem" jaka fajna nietypowa zimowa sceneria, a do tego kręcona wprost w zimowym lesie że aż się czuje to zimno na własnej skórze. Nabrali mnie i przez to po raz pierwszy nabrałem przekonania że jednak da się oszukać zmysły widza, kręcąc w studiu.
Co do Snoke`a i Maz Kanaty, ciekawie wygląda ich zestawienie na jednym zdjęciu bo wyglądają... zaskakująco podobnie. Owszem, kształt czaszki jest inny - Maz Kanata ma czaszkę okrągłą, może lekko spłaszczoną a Snoke lekko wydłużoną. Oczywiście jest też ciekawy kontrast wielkości - Maz jest malutka, Snoke olbrzymi. No ale przyjrzyjcie się oczom, ustom, szyi, wystającym kościom policzkowym. Do tego: Snoke raczej nie jest Sithem ale zna tajniki Ciemnej Strony Mocy, Maz raczej nie jest Jedi ale zna Jasną Stronę Mocy. Czy to przypadek - nie wiem, ale skoro już szukamy wszelkich możliwych punktów zaczepienia nie zdziwię się jak się okażą mocno ze sobą powiązani (wybryki genetyczne? efekt uboczny klonowania, eksperymentów?). Zdaję sobie sprawę że teoria naciągana jak stary obcisły podkoszulek, ale skoro były już w starym kanonie różne pomysły z klonowaniem i eksperymentami genetycznymi, to czemu nie tutaj?
-
Hagan2016-01-05 19:21:39
Vergesso - tylko wtedy głos podkładałby mu Ian McDiarmid a nie Andy Serkis.
-
Vergesso2016-01-05 16:23:19
Ah, dajcie spokój, Snoke to nie Plagueis, tylko odrodzony Palpatine, jestem o tym przekonany. A i byłby piękny hołd dla Dark Empire - mogę przyjmować zakłady! :P
-
Hagan2016-01-05 14:13:44
Biorąc pod uwagę że EU przeszła do legend, Snoke może być Plagueisem, ale niekoniecznie Hego Damaskiem :) Zwracam też uwagę na to że Luceno pisząc "Tarkina" czyli powieść NOWEGO KANONU, umieścił tam droida 11-4D i planetę Murkhanę.
-
Nahen2016-01-04 20:45:40
Aaaaaaa faktycznie ;) Zwracam honor Rif co do śmierci Plaguisa ;) Faktycznie się mi pochrzanili ;)
-
Lord Sidious2016-01-04 19:16:33
Nahen - ale Ty chyba pomyliłeś bohaterów z niekanonicznej książki o Plagueisie. To co opisujesz to nie śmierć Plagueisa, a Tenebrousa. Wtedy wszystko się zgadza. Plagueis zginął później, w odmiennych okolicznościach.
-
Jacek30002016-01-04 14:58:50
czy ktoś może mi powiedzieć kim jest Snoke?
-
Nahen2016-01-04 14:08:04
Rif książka "Plaguies" też nie należy do obecnego kanonu. A techniki o których pisałem są/były powszechne w EU do którego należała ta książka. Nie musisz mi wierzyć na słowo - przeczytaj choćby trylogię Bane`a gdzie bardzo powszechne jest "maskowanie" swojej obecności "w mocy". Sidious stał nad nim tak długo jak miał pewnośc, że sam nie zginie (czyli dośc krótko) a do tego nie sprawdzał mu pulsu prawda? Nie próbowal go reanimwoać, i nie podłączał go do aparatury diagnostycznej, zeby sie upewnić że jest sztywny. Dzisiaj się zdażają sytuacje, że ze szpitala ludzie trafiają do kostnicy albo dalej na cmentarz z diagnoza "śmierć" a potem się budzą... I raczej nie zawdzięczają tego "mocy"...
-
Rif_2016-01-04 12:39:26
Ot mała ciekawostka w formie żartu na temat hologramu Snoke`a - https://pp.vk.me/c628324/v628324105/34dba/Yrw2TVHfynw.jpg
-
Rif_2016-01-04 12:09:12
@Nahen - Czytałeś tę książkę, bo to zakończenie czerpiesz z jakiejś innej opowieści chyba. Sidious do samego końca patrzył na zwłoki Damaska. Zresztą wykończył go tak, by nikt nie miał wątpliwości, że Muun nie żyje.
Ponadto nie są znane żadne techniki Sithów o których napisałeś. Przypominam że starego kanonu nie ma i jako tako nie powinniśmy się do niego odnosić w spekulacjach, których się podejmujesz.
-
Nahen2016-01-04 09:15:22
Wątpię żeby Snoke był Plaguisem. Ale czysto technicznie ani w "Zemście Sithów" ani w książce (nie przechodzi mi przez gardło i klawiaturę jakos słowo "powieść" w przypadku książeczek SW) p.t. "Plaguis" nie ma ani jednej sceny/fragmentu który jednoznacznie stwierdziłby, że na 100% mistrz Sidiousa nie żyje. W książce mamy tylko informacje o tym, że Sidious "wyczuł śmierć mistrza" w zawalonym szybie/jaskini co mogło być tylko "sztuczką" rannego i osłabionego Plaguisa. A w filmie mamy tylko "relację" Sidiousa/Palpatine`a która opiera się na jego przekonaniu, że jego mistrz zginął. Zakładając, że Plaguiseowi przypisywano umiejętność tworzenia życia (o czym ani słowa swoją drogą nie ma w książce nic sensownego) można przyjąć że nie powinno byc dla niego problemem ukrycie swojego "życia" używając mocy. Znane są przecież, używane zwłaszcza przez Sithów, "techniki" pozwalające ukryć swoją "obecność w mocy" przed innymi użytkownikami mocy. Dlaczego więc, na wzór tybetańskich mnichów, mistrz Sith nie mógłby potrafić "wstrzymać" akcję swojego organizmu tak, żeby udać śmierć?
To tyle w kwesti podnoszonych tu "pewnych" i nie pozwalajacych z sensem przywrócić do życia Plaguisa syndromów jego smierci.
-
adventus2016-01-04 02:55:55
Tutaj lepsze spojrzenie na twarz Snoke`a: http://i.imgur.com/Dp3JsRN.jpg
-
Darth Starkiller2016-01-04 00:16:09
Jak pierwszy raz zobaczyłem Snoke`a i Maz Kanatę w kinie, to zdecydowanie lepiej wypadła postać Maz Kanaty pod względem dopracowania CGI. Snoke (a raczej jego hologram) wyglądał dość... biednie? Chyba to będzie odpowiednie słowo.
Przed premierą byłem sceptycznie nastawiony do projektu Maz Kanaty, a Snoke`a nie widziałem. Po premierze jednak, tak jak napisałem, to Maz Kanata wypadła lepiej.
-
CadBane2016-01-03 23:39:15
Rif_
Inkwizytor był lamusem - powiedz to nowym inkwizytorom, którzy nawet jemu do piet nie dorastają :p
-
Darth HaRdCoRe2016-01-03 22:57:53
Również początkowo byłem nieco zdezorientowany tym hologramem i wydawało mi się, że faktycznie facet jest aż tak "wielki". ;)
-
Funyo2016-01-03 22:42:55
Dali ciała z tym hologramem, obojętnie kogo przedstawia. Nie przechodzi przez niego światło, a nawet się od niego odbija - zaprawdę, balszoja tioknika ;)
-
dudi422016-01-03 21:33:00
Lecz mimo wszystko najbardziej lubię muzykę z nowej trylogii: https://www.youtube.com/watch?v=tFTbkY_idS8&list=FLQ-pxS9FqpCBYSGwUCPkOQg&index=6 jak można się domyślić po tych utworach, najbardziej ją lubię za taki ``mityczny`` klimat.
-
dudi422016-01-03 21:28:01
Nie potrafię sobie wyrobić zdania na temat tej części, z jednej strony jest dosyć wtórna, nie spełnia podstawowej funkcji gwiezdnych wojen czyli nie rozwija wyobraźni tak jak poprzednie części, trochę za bardzo nawiązuje do starej trylogii, ale z drugiej strony otwiera nowy rozdział z ogromnymi możliwościami, jeżeli Disney nie będzie bał się zmian to dwie następne części będą wyśmienite. a poza tym to ten utwór mi się podoba: https://www.youtube.com/watch?v=65As1V0vQDM
-
begotten2016-01-03 21:02:45
Z jednej strony twórcy nie mogą ograniczać się tylko do tego co już było i nawiązywać wyłącznie do znanych postaci, bo będzie to zubażało historię, ale z drugiej strony brak nawiązań może powodować brak spójności czy też, może bardziej, brak ciągłości i nawet swego rodzaju sztuczność. Pomijając najróżniejsze okoliczności, które towarzyszyły powstaniu pierwszej i drugiej trylogii oraz fakt, że prequele przedstawiają świat przed upadkiem, niestety odczuwałem dość dziwny dyskomfort oglądaj wpierw bogate, piękne uniwersum z mnóstwem planet, budowli i najróżniejszych ras oraz technologii, by następnie przenieść się w zasadzie do galaktycznego średniowiecza, w którym wszystkiego jest mniej i o większości miejsc, zdarzeń czy osób nie ma ani słowa. Nie lubię Jar Jar Binksa i absolutnie nie chcę by wrócił w jakiekolwiek formie w którejkolwiek części czy reedycji, ale on, stosunkowo ważna postać w 1-3, mająca jakieś tam znaczenie, jest kompletnie pominięta i zapomniana w częściach 4-6. Niech twórcy części 8 9 jak i kolejnych odczepią się od cycusia i zaczną własne życie, ale nie zapomną przy tym o swojej karmicielce będą jej wierni.
-
nikt10922016-01-03 19:11:52
Myślę, że to będzie nowa postać ale w jakiś sposób związana z Imperium za panowania Palpatina. Fanatyk ciemnej strony? Inkwizytor? Nowy uczeń Palpatina, Vadera? Nie wiemy. Ale się dowiemy. ;) Tyle
-
Lubsok2016-01-03 18:44:09
Kuba Starwarsy, masz jakieś dowody? Bo jak nie, to przestań pisać głupoty.
-
kuba_starwarsy2016-01-03 17:26:52
Ten cały Snoke, to nie żaden Plagius ani inny cudak, tylko niedorobiony klon imperatora.
-
Darth Zabrak2016-01-03 16:14:32
Rif_ >> Słusznie prawisz. :)
-
Rif_2016-01-03 16:06:22
@Daakman - Inkwizytor był jakimś lamusem, popychadłem Palpatine`a i Vadera, więc jego mistyczny comeback jako największego twardziela ST (sequel trilogy hehe) byłby raczej żenujący niż interesujący. Z kolei Plagueis jest historią. Palpatine jasno dał do zrozumienia w scenie z Anakinem, że połączył go z mocą (w sensie wysłał do piachu) i to było również punktem kulminacyjnym dla powieści. Jego powrót byłby sztuczny, stworzony tylko po to, żeby garstka fanów znalazła jakiś punkt zaczepienia, który jest zupełnie zbędny. Obstaję za tym, że jesteśmy świadkami nowego bytu.
-
Daakman2016-01-03 15:19:04
@Rif_ Pochodzenie Imperatora może nikogo nie obchodziło w starej trylogii dlatego, że to była stara trylogia? To był początek sagi i całego uniwersum, wszystko było nowe i świeże. Nikt nie zastanawiał się czy tego pomarszczonego gościa w kapturze już wcześniej nie widział, bo nie miał materiału, do którego mógł się odnieść.
Osobiście z jednej strony uważam, że dużo ciekawiej byłoby gdyby Snoke okazał się jednak tym Wielkim Inkwizytorem czy nawet Plaguisem. Chociaż gdyby był tym drugim, ciężka do przetrawienia byłaby dla mnie niespójność z książką Plagueis, nieważne czy należy do Legend czy do Kanonu. Z drugiej, bezpieczniej byłoby stworzyć nową postać.
-
Qel Asim2016-01-03 14:55:20
W filmie śnieg i mróz, a na planie krótkie gacie :P
-
Rif_2016-01-03 14:53:22
Kogo obchodził w starej trylogii jakiś Imperator. Po prostu był i nikt nie myślał skąd się wziął. Później zaczęto dorabiać ideologię do tej postaci, a zasadniczo wziął się z pupy.
Przyzwyczajeni jesteśmy, że chcemy wpisać nowe postacie w istniejące ramy. Sęk w tym, że ten film na dobre rozpoczyna nowy kanon i najprawdopodobniej czy się nam to podoba czy nie, odwróci wszystko tak do góry nogami, że się w ogóle nie połapiemy.
Parafrazując mistrza Yodę: musimy się oduczyć wszystkiego czego się nauczyliśmy. I zacznijmy uczyć się Gwiezdnych wojen na nowo.
-
Gracu9992016-01-03 14:29:02
Wszystkie fajne te teorie, ale boje się, że bedzie to po prostu zupełnie z dupy wzięty potężny użytkownik DS...
-
Biniek2016-01-03 14:00:31
Ajj, nie doczytałem, że ktoś już tu o to pytał. :P
-
Biniek2016-01-03 13:59:34
Czytaliście teorie, że Snoke to może być Inkwizytor z Rebels? O.o
-
Michalomatek2016-01-03 13:50:45
Krogulec: Sztuczni na maksa.
-
Darth Simon2016-01-03 13:40:27
Też myślałem że Snoke ma ponad 20 metrów
-
darth sheldon hiszpański inkwi2016-01-03 12:54:50
@nikt1092 - Kolorowe hologramy były w SW już wcześniej, ale są drogie i rzadkie, po za tym wszytkie inne hologramy w filmie były już niebieskawe
-
jarson932016-01-03 11:47:37
@nikt1092
ten hologram jest tak piękny że przez dłuższą chwilę w filmie myślałem że Snoke po prostu ma te 30-40 metrów wzrostu ;d
-
Gracu9992016-01-03 11:46:10
Nieważne, że w studio, ważne że była scenografia a nie green screen.
-
jarson932016-01-03 11:41:28
kiedyś to patykami walczyli i potem dodawali efekty a teraz nawet te miecze na planie sie świecą, później tylko dorabiają reszte :)
-
chris872016-01-03 11:25:35
Ciekawe że pojedynek był kręcony w studio.. chyba były informacje, że to na lokacji robili.. hmm..
-
Arasuum2016-01-03 11:03:08
Gdyby faktycznie był to Plagueis miałoby to nawet sens (jak na SW :P ) i byłoby fajnym nawiązaniem, ale dajcie sobie spokój. To nowa postać i oby go jakoś rozwinęli, bo póki co jest praktycznie taki sam jak Azog w Hobbitach. Ugly mothafocka chcący wyrżnąć wszystkich
-
nikt10922016-01-03 09:53:05
Znalazłem rozmyślania, że Snoke jest być może Inkwizytorem z Rebeliantów bądź pewną postacią z książki "Koniec i początek".
http://naekranie.pl/aktualnosci/kim-jest-snoke-nowa-teoria-o-postaci-z-przebudzenia-mocy-767190
-
nikt10922016-01-03 09:48:51
Przez tysiące lat rozwoju techniki w SW hologramy nie były specjalnie piękne, a tu... mija kilkadziesiąt lat, a taka dbałość o detale. ;)
-
Michalomatek2016-01-03 09:47:47
Przypomina mi się CGI z prequeli.
-
Darth Zabrak2016-01-03 09:34:59
Snoke = Jar Jar Binks
http://tinyurl.com/n9zjdxj
-
DARTH VADER2016-01-03 09:25:54
Będzie o tym news niedługo ;)
-
darth_sowa2016-01-03 09:22:15
Snoke = Darth Plaguies :)
Darth Zabrak2016-01-08 11:21:18
Vergesso >> Dark Empire to najgorszy komiks SW jaki w życiu czytałem. Kompletne dno i nie jest wart żadnych hołdów.
Misaki2016-01-07 19:09:11
Wątpie, żeby Snok był Darthem Plaguiesem. Jest wiele faktów, które na to wskazują jednakże wątpie, aby wprowadzili do filmu tak historyczną postać, bo warto zauważyć, że większość wątków jest zupełnie nowa i mało jest zaczerpnięte z dawniejszych części.
Vintress2016-01-07 16:28:50
Snoke to jedno wielkie rozczarowanie.
JediMirial2016-01-07 00:11:39
To nie jest ani Palpatine ani Plagueis.
krevek2016-01-06 21:20:56
W kontekście tego zdjęcia, realizacja pojedynku w lesie okazuje się scenograficznym arcydziełem. Nie ukrywam, że podczas seansu "achałem" i "ochałem" jaka fajna nietypowa zimowa sceneria, a do tego kręcona wprost w zimowym lesie że aż się czuje to zimno na własnej skórze. Nabrali mnie i przez to po raz pierwszy nabrałem przekonania że jednak da się oszukać zmysły widza, kręcąc w studiu.
Co do Snoke`a i Maz Kanaty, ciekawie wygląda ich zestawienie na jednym zdjęciu bo wyglądają... zaskakująco podobnie. Owszem, kształt czaszki jest inny - Maz Kanata ma czaszkę okrągłą, może lekko spłaszczoną a Snoke lekko wydłużoną. Oczywiście jest też ciekawy kontrast wielkości - Maz jest malutka, Snoke olbrzymi. No ale przyjrzyjcie się oczom, ustom, szyi, wystającym kościom policzkowym. Do tego: Snoke raczej nie jest Sithem ale zna tajniki Ciemnej Strony Mocy, Maz raczej nie jest Jedi ale zna Jasną Stronę Mocy. Czy to przypadek - nie wiem, ale skoro już szukamy wszelkich możliwych punktów zaczepienia nie zdziwię się jak się okażą mocno ze sobą powiązani (wybryki genetyczne? efekt uboczny klonowania, eksperymentów?). Zdaję sobie sprawę że teoria naciągana jak stary obcisły podkoszulek, ale skoro były już w starym kanonie różne pomysły z klonowaniem i eksperymentami genetycznymi, to czemu nie tutaj?
Hagan2016-01-05 19:21:39
Vergesso - tylko wtedy głos podkładałby mu Ian McDiarmid a nie Andy Serkis.
Vergesso2016-01-05 16:23:19
Ah, dajcie spokój, Snoke to nie Plagueis, tylko odrodzony Palpatine, jestem o tym przekonany. A i byłby piękny hołd dla Dark Empire - mogę przyjmować zakłady! :P
Hagan2016-01-05 14:13:44
Biorąc pod uwagę że EU przeszła do legend, Snoke może być Plagueisem, ale niekoniecznie Hego Damaskiem :) Zwracam też uwagę na to że Luceno pisząc "Tarkina" czyli powieść NOWEGO KANONU, umieścił tam droida 11-4D i planetę Murkhanę.
Nahen2016-01-04 20:45:40
Aaaaaaa faktycznie ;) Zwracam honor Rif co do śmierci Plaguisa ;) Faktycznie się mi pochrzanili ;)
Lord Sidious2016-01-04 19:16:33
Nahen - ale Ty chyba pomyliłeś bohaterów z niekanonicznej książki o Plagueisie. To co opisujesz to nie śmierć Plagueisa, a Tenebrousa. Wtedy wszystko się zgadza. Plagueis zginął później, w odmiennych okolicznościach.
Jacek30002016-01-04 14:58:50
czy ktoś może mi powiedzieć kim jest Snoke?
Nahen2016-01-04 14:08:04
Rif książka "Plaguies" też nie należy do obecnego kanonu. A techniki o których pisałem są/były powszechne w EU do którego należała ta książka. Nie musisz mi wierzyć na słowo - przeczytaj choćby trylogię Bane`a gdzie bardzo powszechne jest "maskowanie" swojej obecności "w mocy". Sidious stał nad nim tak długo jak miał pewnośc, że sam nie zginie (czyli dośc krótko) a do tego nie sprawdzał mu pulsu prawda? Nie próbowal go reanimwoać, i nie podłączał go do aparatury diagnostycznej, zeby sie upewnić że jest sztywny. Dzisiaj się zdażają sytuacje, że ze szpitala ludzie trafiają do kostnicy albo dalej na cmentarz z diagnoza "śmierć" a potem się budzą... I raczej nie zawdzięczają tego "mocy"...
Rif_2016-01-04 12:39:26
Ot mała ciekawostka w formie żartu na temat hologramu Snoke`a - https://pp.vk.me/c628324/v628324105/34dba/Yrw2TVHfynw.jpg
Rif_2016-01-04 12:09:12
@Nahen - Czytałeś tę książkę, bo to zakończenie czerpiesz z jakiejś innej opowieści chyba. Sidious do samego końca patrzył na zwłoki Damaska. Zresztą wykończył go tak, by nikt nie miał wątpliwości, że Muun nie żyje.
Ponadto nie są znane żadne techniki Sithów o których napisałeś. Przypominam że starego kanonu nie ma i jako tako nie powinniśmy się do niego odnosić w spekulacjach, których się podejmujesz.
Nahen2016-01-04 09:15:22
Wątpię żeby Snoke był Plaguisem. Ale czysto technicznie ani w "Zemście Sithów" ani w książce (nie przechodzi mi przez gardło i klawiaturę jakos słowo "powieść" w przypadku książeczek SW) p.t. "Plaguis" nie ma ani jednej sceny/fragmentu który jednoznacznie stwierdziłby, że na 100% mistrz Sidiousa nie żyje. W książce mamy tylko informacje o tym, że Sidious "wyczuł śmierć mistrza" w zawalonym szybie/jaskini co mogło być tylko "sztuczką" rannego i osłabionego Plaguisa. A w filmie mamy tylko "relację" Sidiousa/Palpatine`a która opiera się na jego przekonaniu, że jego mistrz zginął. Zakładając, że Plaguiseowi przypisywano umiejętność tworzenia życia (o czym ani słowa swoją drogą nie ma w książce nic sensownego) można przyjąć że nie powinno byc dla niego problemem ukrycie swojego "życia" używając mocy. Znane są przecież, używane zwłaszcza przez Sithów, "techniki" pozwalające ukryć swoją "obecność w mocy" przed innymi użytkownikami mocy. Dlaczego więc, na wzór tybetańskich mnichów, mistrz Sith nie mógłby potrafić "wstrzymać" akcję swojego organizmu tak, żeby udać śmierć?
To tyle w kwesti podnoszonych tu "pewnych" i nie pozwalajacych z sensem przywrócić do życia Plaguisa syndromów jego smierci.
adventus2016-01-04 02:55:55
Tutaj lepsze spojrzenie na twarz Snoke`a: http://i.imgur.com/Dp3JsRN.jpg
Darth Starkiller2016-01-04 00:16:09
Jak pierwszy raz zobaczyłem Snoke`a i Maz Kanatę w kinie, to zdecydowanie lepiej wypadła postać Maz Kanaty pod względem dopracowania CGI. Snoke (a raczej jego hologram) wyglądał dość... biednie? Chyba to będzie odpowiednie słowo.
Przed premierą byłem sceptycznie nastawiony do projektu Maz Kanaty, a Snoke`a nie widziałem. Po premierze jednak, tak jak napisałem, to Maz Kanata wypadła lepiej.
CadBane2016-01-03 23:39:15
Rif_
Inkwizytor był lamusem - powiedz to nowym inkwizytorom, którzy nawet jemu do piet nie dorastają :p
Darth HaRdCoRe2016-01-03 22:57:53
Również początkowo byłem nieco zdezorientowany tym hologramem i wydawało mi się, że faktycznie facet jest aż tak "wielki". ;)
Funyo2016-01-03 22:42:55
Dali ciała z tym hologramem, obojętnie kogo przedstawia. Nie przechodzi przez niego światło, a nawet się od niego odbija - zaprawdę, balszoja tioknika ;)
dudi422016-01-03 21:33:00
Lecz mimo wszystko najbardziej lubię muzykę z nowej trylogii: https://www.youtube.com/watch?v=tFTbkY_idS8&list=FLQ-pxS9FqpCBYSGwUCPkOQg&index=6 jak można się domyślić po tych utworach, najbardziej ją lubię za taki ``mityczny`` klimat.
dudi422016-01-03 21:28:01
Nie potrafię sobie wyrobić zdania na temat tej części, z jednej strony jest dosyć wtórna, nie spełnia podstawowej funkcji gwiezdnych wojen czyli nie rozwija wyobraźni tak jak poprzednie części, trochę za bardzo nawiązuje do starej trylogii, ale z drugiej strony otwiera nowy rozdział z ogromnymi możliwościami, jeżeli Disney nie będzie bał się zmian to dwie następne części będą wyśmienite. a poza tym to ten utwór mi się podoba: https://www.youtube.com/watch?v=65As1V0vQDM
begotten2016-01-03 21:02:45
Z jednej strony twórcy nie mogą ograniczać się tylko do tego co już było i nawiązywać wyłącznie do znanych postaci, bo będzie to zubażało historię, ale z drugiej strony brak nawiązań może powodować brak spójności czy też, może bardziej, brak ciągłości i nawet swego rodzaju sztuczność. Pomijając najróżniejsze okoliczności, które towarzyszyły powstaniu pierwszej i drugiej trylogii oraz fakt, że prequele przedstawiają świat przed upadkiem, niestety odczuwałem dość dziwny dyskomfort oglądaj wpierw bogate, piękne uniwersum z mnóstwem planet, budowli i najróżniejszych ras oraz technologii, by następnie przenieść się w zasadzie do galaktycznego średniowiecza, w którym wszystkiego jest mniej i o większości miejsc, zdarzeń czy osób nie ma ani słowa. Nie lubię Jar Jar Binksa i absolutnie nie chcę by wrócił w jakiekolwiek formie w którejkolwiek części czy reedycji, ale on, stosunkowo ważna postać w 1-3, mająca jakieś tam znaczenie, jest kompletnie pominięta i zapomniana w częściach 4-6. Niech twórcy części 8 9 jak i kolejnych odczepią się od cycusia i zaczną własne życie, ale nie zapomną przy tym o swojej karmicielce będą jej wierni.
nikt10922016-01-03 19:11:52
Myślę, że to będzie nowa postać ale w jakiś sposób związana z Imperium za panowania Palpatina. Fanatyk ciemnej strony? Inkwizytor? Nowy uczeń Palpatina, Vadera? Nie wiemy. Ale się dowiemy. ;) Tyle
Lubsok2016-01-03 18:44:09
Kuba Starwarsy, masz jakieś dowody? Bo jak nie, to przestań pisać głupoty.
kuba_starwarsy2016-01-03 17:26:52
Ten cały Snoke, to nie żaden Plagius ani inny cudak, tylko niedorobiony klon imperatora.
Darth Zabrak2016-01-03 16:14:32
Rif_ >> Słusznie prawisz. :)
Rif_2016-01-03 16:06:22
@Daakman - Inkwizytor był jakimś lamusem, popychadłem Palpatine`a i Vadera, więc jego mistyczny comeback jako największego twardziela ST (sequel trilogy hehe) byłby raczej żenujący niż interesujący. Z kolei Plagueis jest historią. Palpatine jasno dał do zrozumienia w scenie z Anakinem, że połączył go z mocą (w sensie wysłał do piachu) i to było również punktem kulminacyjnym dla powieści. Jego powrót byłby sztuczny, stworzony tylko po to, żeby garstka fanów znalazła jakiś punkt zaczepienia, który jest zupełnie zbędny. Obstaję za tym, że jesteśmy świadkami nowego bytu.
Daakman2016-01-03 15:19:04
@Rif_ Pochodzenie Imperatora może nikogo nie obchodziło w starej trylogii dlatego, że to była stara trylogia? To był początek sagi i całego uniwersum, wszystko było nowe i świeże. Nikt nie zastanawiał się czy tego pomarszczonego gościa w kapturze już wcześniej nie widział, bo nie miał materiału, do którego mógł się odnieść.
Osobiście z jednej strony uważam, że dużo ciekawiej byłoby gdyby Snoke okazał się jednak tym Wielkim Inkwizytorem czy nawet Plaguisem. Chociaż gdyby był tym drugim, ciężka do przetrawienia byłaby dla mnie niespójność z książką Plagueis, nieważne czy należy do Legend czy do Kanonu. Z drugiej, bezpieczniej byłoby stworzyć nową postać.
Qel Asim2016-01-03 14:55:20
W filmie śnieg i mróz, a na planie krótkie gacie :P
Rif_2016-01-03 14:53:22
Kogo obchodził w starej trylogii jakiś Imperator. Po prostu był i nikt nie myślał skąd się wziął. Później zaczęto dorabiać ideologię do tej postaci, a zasadniczo wziął się z pupy.
Przyzwyczajeni jesteśmy, że chcemy wpisać nowe postacie w istniejące ramy. Sęk w tym, że ten film na dobre rozpoczyna nowy kanon i najprawdopodobniej czy się nam to podoba czy nie, odwróci wszystko tak do góry nogami, że się w ogóle nie połapiemy.
Parafrazując mistrza Yodę: musimy się oduczyć wszystkiego czego się nauczyliśmy. I zacznijmy uczyć się Gwiezdnych wojen na nowo.
Gracu9992016-01-03 14:29:02
Wszystkie fajne te teorie, ale boje się, że bedzie to po prostu zupełnie z dupy wzięty potężny użytkownik DS...
Biniek2016-01-03 14:00:31
Ajj, nie doczytałem, że ktoś już tu o to pytał. :P
Biniek2016-01-03 13:59:34
Czytaliście teorie, że Snoke to może być Inkwizytor z Rebels? O.o
Michalomatek2016-01-03 13:50:45
Krogulec: Sztuczni na maksa.
Darth Simon2016-01-03 13:40:27
Też myślałem że Snoke ma ponad 20 metrów
darth sheldon hiszpański inkwi2016-01-03 12:54:50
@nikt1092 - Kolorowe hologramy były w SW już wcześniej, ale są drogie i rzadkie, po za tym wszytkie inne hologramy w filmie były już niebieskawe
jarson932016-01-03 11:47:37
@nikt1092
ten hologram jest tak piękny że przez dłuższą chwilę w filmie myślałem że Snoke po prostu ma te 30-40 metrów wzrostu ;d
Gracu9992016-01-03 11:46:10
Nieważne, że w studio, ważne że była scenografia a nie green screen.
jarson932016-01-03 11:41:28
kiedyś to patykami walczyli i potem dodawali efekty a teraz nawet te miecze na planie sie świecą, później tylko dorabiają reszte :)
chris872016-01-03 11:25:35
Ciekawe że pojedynek był kręcony w studio.. chyba były informacje, że to na lokacji robili.. hmm..
Arasuum2016-01-03 11:03:08
Gdyby faktycznie był to Plagueis miałoby to nawet sens (jak na SW :P ) i byłoby fajnym nawiązaniem, ale dajcie sobie spokój. To nowa postać i oby go jakoś rozwinęli, bo póki co jest praktycznie taki sam jak Azog w Hobbitach. Ugly mothafocka chcący wyrżnąć wszystkich
nikt10922016-01-03 09:53:05
Znalazłem rozmyślania, że Snoke jest być może Inkwizytorem z Rebeliantów bądź pewną postacią z książki "Koniec i początek".
http://naekranie.pl/aktualnosci/kim-jest-snoke-nowa-teoria-o-postaci-z-przebudzenia-mocy-767190
nikt10922016-01-03 09:48:51
Przez tysiące lat rozwoju techniki w SW hologramy nie były specjalnie piękne, a tu... mija kilkadziesiąt lat, a taka dbałość o detale. ;)
Michalomatek2016-01-03 09:47:47
Przypomina mi się CGI z prequeli.
Darth Zabrak2016-01-03 09:34:59
Snoke = Jar Jar Binks
http://tinyurl.com/n9zjdxj
DARTH VADER2016-01-03 09:25:54
Będzie o tym news niedługo ;)
darth_sowa2016-01-03 09:22:15
Snoke = Darth Plaguies :)