Nad wszystkim zaś unosi się nieśmiertelny duch George'a Lucasa, o czym wspomina Jon Favreau w kontekście tworzenia:
Warto o tym pamiętać w kontekście Gwiezdnych Wojen Disneya. Z ciekawostek godnych wspomnienia można wymienić:
1. IG-88 z TESB było wykonany z części zamiennych wykorzystywanych w scenografii kantyny z Mos Eisley i nie poruszał się, bo przykręcono go do podłoża. Ale i tak efekt był piorunujący.
2. Oglądanie SW bez odnajdywania swojego wewnętrznego dziecka... jest inne. Inne niż założył Lucas, a co potwierdza Dave Filoni (z czym skromny autor tego newsa mógłby usilnie polemizować, ale to nie miejsce i czas).
3. Mark Hamill podłożył głos droida-barmana z kantyny w Mos Eisley, który jest tym samym droidem w pałacu Jabby, wydającym robotom polecenia i który powiedział o R2D2 „feisty little one”.
4. W scenie kantynowej pojawia się R5-D4 z farmy Larsa, nadal ze śladami wybuchu motywatora.
5. Fani z 501 zostali zaproszeni do udziału w finałowej scenie z Moffem Gideonem, gdzie mieli zwiększyć liczebność imperialnych żołnierzy.
Na koniec moja własna 'ciekawostka': całość dokumentu trwa (wg imdb) 225 minut. 8 odcinków. Tyle samo ma serial. Który trwa 315 minut.
Tyle.
SW-Yogurt2020-06-22 00:24:49
To już koniec? Jeśli tak, to trzeba będzie pogonić Kapitana Dunbara, aby zabrał się do ciągnięcia sieci.
VaderTarm2020-06-20 12:54:30
Czekam na 2 sezon
thx11382020-06-19 23:25:23
I niech wreszcie wydadzą ,,The Mandalorian: The Art & Imagery" bo czekam i czekam a premiera przekładana co rusz. No chyba, że dokładają tam kolejne strony!
vaderart2020-06-19 23:06:39
Zapowiada się mnóstwo wspaniałych smaczków :D