-
Clio Selene Silvermoon2005-06-27 18:21:58
Talon ---> zgadzam się w 100%. Pozdrowienia! :)
-
Talon Kurrdelebele2005-06-27 00:05:46
Juz nie raz powtarzałem, iż jestem pod wrarzeniem gry Ewana w ROTS. W TPM było tak sobie a w AOTC już o wiele lepiej, ale to co pokazał przy epIII.... mioooodzio. Tragizm swej postaci ukazał tak wspaniale, iż tragizm anakina (który jednak jest większy) został całkowicie przysłonięty przez przeżycia obiego. Nic dodać, nic ująć....
-
Elminstorm2005-06-26 15:01:33
Widziałem wczoraj ten film w kinie, mnie się bardzo podobał. A i fajny był Sokuł Milenium.
-
Clio Selene Silvermoon2005-06-26 10:12:35
wydaje mi się, że nieco bez sensu jest licytowanie, kto wycierpiał więcej.
-
Dark Anakin2005-06-26 02:23:17
W sumie to chyba nawet dobrze, że najpierw poszedłem do kina a później dopiero wziąłem się za przeczytanie nowelizacji, bo gdybym zrobił odwrotnie, mógłbym się srodze zawieźć na filmie gdyż oczekiwałbym zbyt wiele...
-
Sapphire Dragon2005-06-26 00:36:05
Na dobre i na złe - odcinek 22458: W tym odcinku cierpiący Obi-Wan medytuje o swoich starsznych cierpieniach na Tatooine... nieustannie przy tym cierpiąc.
JM Zalew--> Wybacz, nie mogłam się powstrzymać :P
-
Burzol2005-06-25 23:49:04
Zalew-> Ja już chyba pisałem, że ty mnie przerażasz ze swoją miłością? ;)
Ale nie, no oczywiście - Obi też się swoje nacierpiał. Tylko sam nie wiem kto bardziej mistrz czy uczeń.. Z drugiej strony Anakin męczył się jako Vader cały czas w swej zbroi, Obi-Wan zaś "nie miał czasu" na cierpienie - musiał studiować Moc...
A zdjęcie takie jakieś mało wraźne..
Aha: W ROTS byli już przyjaciółmi - relacja mistrz-uczeń prawie zanikła. Została braterstwo (przynajmniej w jedną stronę).
-
Kyp Durron2005-06-25 22:27:32
wg mnie odwrotnie. To starcie mistrz kontra uczen nadaje temu prawdziwa dramaturgie...
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 21:36:46
to w takim wypadku Kyp zabierasz temu starciu połowę dramaturgii
-
Kyp Durron2005-06-25 21:02:17
a ja nadal uważam że tytuł powinien brzmieć "master vs apprentice" bo ten pojedynek usosabia klasyczny archetyp star wars: uczeń zszedł na złą droge i mistrz musi go zatrzymać.
-
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 20:52:50
no właśnie.
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 20:15:13
"You have allowed this dark lord to twist your mind"
-
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 20:02:20
bo Anakin był w stanie zaburzonej psychiki - osobiście rozpoznaję u niego zespół paranoiczny reaktywny... Co oczywiście nie usprawiedliwia jego poczynań, ale rzuca ogólny pogląd na jego zachowanie. On naprawdę wierzył, że wszyscy odwrócili się od niego - nawet najbliźsi. Stąd jego stosunek do Obi-Wana na Mustafar...
-
Bizi_Jedi_Master2005-06-25 18:27:08
Zgadzam się z "Jedi Master Zalew" ja osobiście uważam, że Obi-Wan przeżył dużo, a może nawet i więcej niż Anakin i wkurzyło mnie troche to jak Ani go potraktował gdy ten chciał mu pomóc że już nie wspomnę jak Ani potraktował Padme...
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 18:00:14
Dobrze dobrze wór popiół i Canossa w moim wykonaniu Clio :P Ale po prostu wiesz nerwi mnie, że wszyscy się rozczulają nad Anakinem, a o Obi-Wanie to pamiętają nieliczni...
-
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 17:21:47
bo książka a film to dwa niezależne i odmienne środki przekazu. Choćby nie wiem jak się starać, film nigdy nie dorówna książce w ukazaniu psychologicznego tła postaci i wydarzeń, zaś książka nigdy nie dorówna filmowi pod względem obrazowania wydarzeń. Zarówno film, jak i nowelizacja "Zemsty Sithów" są wspaniałe i zasługują na uznanie. Nawet jeśli podczas czytania możemy sobie tylko wyobrażać pchnięcia mieczem i parady, zaś podczas filmu widzimy tylko czubek góry lodowej tego, co działo się w bohaterach. I tak jest pięknie.
Zalew ---> nikt nie twierdzi, że Obi-Wan nie cierpiał. Na pewno nie JA, więc nie ripostuj na MNIE :P To jest tragedia, z której nikt nie wychodzi zwycięski - może poza Palpatine'em...
-
krzychu_michal2005-06-25 16:36:14
ja podobnie jak Dark Anakin po przeczytaniu nowelizaji pojąłem dokładnie cierpienie anakina...szkoda mi go, ale bądź co bądź umiał później myśleć w miare hm.. 'logicznie' to chyba złe słowo ale niech będzie bo chciał zniszczyć sidiousa i zrobiłby to gdyby nie ten "incydent" z lawą :), chciał wykiwać sidiousa tak jak ten wykiwał dooku i zapewne wykiwałby maula (jeśliby przeżył) a później stało sie jak sie stało i sidious kontynuował wykiwywanie :) pod koniec rotj (mogłem jeszcze dodać chęć wykiwania grivousa przez dooku) hehe..co ja tu ponabazgrywałem
-
Calsann2005-06-25 15:40:35
A mi się tytuł podoba. Zresztą, ta dramatyczna kwestia Obiego "You were my brother, Anakin[...]"...
A i kadr fajny...
-
Dark Anakin2005-06-25 13:49:56
Hej Zalew, ja też bardzo lubie Obi-Wana i odgrywającego głowną rolę McGregora, ale jednak po-mojemu najbardziej tragiczną postacią jest Anakin. Film może aż tak tego nie ukazuje, ale w książce jest to dobrze opisane...
-
Dark Anakin2005-06-25 13:46:39
Jak już jesteśmy przy Star Wars:)) to powiem wam, że po przeczytaniu "Zemsty Sithów" zupełnie inaczej patrze na EIII...Zupełnie inaczej czyli w troszke gorszym świetle..Kurcze tam to dopiero było ukazane kuszenie i uwiedzenie Anakina albo jego furia i gniew w pojedynku z Dooku i podczas rozmowy z Radą..W filmie było tylko parę zdań, było ok., ale po przeczytaniu czuję niedosyt.Nie czytywałem spojlerów, więc nie wiem, ale możliwe że te sceny były nakręcone tylko nie znalazły się w filmie..
Gdyby film nakręcić na podstawie książki (trwałby pewnie ze 4 godziny, ale to akurat dobra nowina:)) to film byłby genialny..
Choć teraz i tak mi się bardzo podoba..(żeby nie było:)
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 13:40:23
poprawka- "chOsen one"
A mnie się nie śni Ewan :( :P
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 13:38:46
Clio ---> (obiecana riposta :D ) i to mnie właśnie frustruje! "Biedny Anakin, cierpiący Annie, nieszczęsna tragiczna postać". Great, ale o ogromie cierpienia Obi-Wana to już wszyscy zapominają. A co on do jasnej ciasnej musiał przeżyć..... Ta potyczka to był jego dramat, a nie dramat tego potwora! To Obi się prawie rozbeczał krzycząc "You were the choosen one", a co dostał w odpowiedzi? To już wszyscy wiemy..... Dlatego to tak zwane cierpienie Anakina głęboko mi leży ( i to nie na sercu ).
-
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 13:07:35
a tak zmieniając temat - dziś śnił mi się Ewan i jego małżonka Eva, rozmawialiśmy m.in. o Star Warsach :)
Zalew ---> masz dziś zły dzień? :P Obi-Wan wycierpiał, ale Anakin również...
-
the chosen one2005-06-25 12:17:38
JMZ-->
uczcijmy to 4 minutami ciszy (każda na jeden epizod w którym żył)
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 12:02:23
Kyp --> w trzecim epizodzie są już jak bracia, mówi to Lucas, Ewan i jeszcze wielu innych, a EU nie ma w takich sytuacjach zbyt wiele do gadania.
-
ooryl2005-06-25 12:01:11
Kyp -> Obi-Wan w CW #21 mówi "It's time, we become brothers" - od tego momentu, relacje między nimi zmieniły swoją formę
-
misstar2005-06-25 11:59:35
widziałem gdzieś już te zdjęcie
-
Kyp Durron2005-06-25 11:47:00
Tytuł do dupy. Brat przeciwko bratu to pojedynek Caya i Ulica Qel Dromy a Obi i Ani to najwyżej dobrzy kumple. Zresztą EU twierdzi że Ani traktowa Obiego jak ojca.
-
Jedi Master Zalew2005-06-25 11:42:03
Jakie to smutne <beczy> :( Biedny, nieszczęsny Obi-Wan. Cóż on musiał wycierpieć w swoim życiu chlip.....
Clio Selene Silvermoon2005-06-27 18:21:58
Talon ---> zgadzam się w 100%. Pozdrowienia! :)
Talon Kurrdelebele2005-06-27 00:05:46
Juz nie raz powtarzałem, iż jestem pod wrarzeniem gry Ewana w ROTS. W TPM było tak sobie a w AOTC już o wiele lepiej, ale to co pokazał przy epIII.... mioooodzio. Tragizm swej postaci ukazał tak wspaniale, iż tragizm anakina (który jednak jest większy) został całkowicie przysłonięty przez przeżycia obiego. Nic dodać, nic ująć....
Elminstorm2005-06-26 15:01:33
Widziałem wczoraj ten film w kinie, mnie się bardzo podobał. A i fajny był Sokuł Milenium.
Clio Selene Silvermoon2005-06-26 10:12:35
wydaje mi się, że nieco bez sensu jest licytowanie, kto wycierpiał więcej.
Dark Anakin2005-06-26 02:23:17
W sumie to chyba nawet dobrze, że najpierw poszedłem do kina a później dopiero wziąłem się za przeczytanie nowelizacji, bo gdybym zrobił odwrotnie, mógłbym się srodze zawieźć na filmie gdyż oczekiwałbym zbyt wiele...
Sapphire Dragon2005-06-26 00:36:05
Na dobre i na złe - odcinek 22458: W tym odcinku cierpiący Obi-Wan medytuje o swoich starsznych cierpieniach na Tatooine... nieustannie przy tym cierpiąc.
JM Zalew--> Wybacz, nie mogłam się powstrzymać :P
Burzol2005-06-25 23:49:04
Zalew-> Ja już chyba pisałem, że ty mnie przerażasz ze swoją miłością? ;)
Ale nie, no oczywiście - Obi też się swoje nacierpiał. Tylko sam nie wiem kto bardziej mistrz czy uczeń.. Z drugiej strony Anakin męczył się jako Vader cały czas w swej zbroi, Obi-Wan zaś "nie miał czasu" na cierpienie - musiał studiować Moc...
A zdjęcie takie jakieś mało wraźne..
Aha: W ROTS byli już przyjaciółmi - relacja mistrz-uczeń prawie zanikła. Została braterstwo (przynajmniej w jedną stronę).
Kyp Durron2005-06-25 22:27:32
wg mnie odwrotnie. To starcie mistrz kontra uczen nadaje temu prawdziwa dramaturgie...
Jedi Master Zalew2005-06-25 21:36:46
to w takim wypadku Kyp zabierasz temu starciu połowę dramaturgii
Kyp Durron2005-06-25 21:02:17
a ja nadal uważam że tytuł powinien brzmieć "master vs apprentice" bo ten pojedynek usosabia klasyczny archetyp star wars: uczeń zszedł na złą droge i mistrz musi go zatrzymać.
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 20:52:50
no właśnie.
Jedi Master Zalew2005-06-25 20:15:13
"You have allowed this dark lord to twist your mind"
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 20:02:20
bo Anakin był w stanie zaburzonej psychiki - osobiście rozpoznaję u niego zespół paranoiczny reaktywny... Co oczywiście nie usprawiedliwia jego poczynań, ale rzuca ogólny pogląd na jego zachowanie. On naprawdę wierzył, że wszyscy odwrócili się od niego - nawet najbliźsi. Stąd jego stosunek do Obi-Wana na Mustafar...
Bizi_Jedi_Master2005-06-25 18:27:08
Zgadzam się z "Jedi Master Zalew" ja osobiście uważam, że Obi-Wan przeżył dużo, a może nawet i więcej niż Anakin i wkurzyło mnie troche to jak Ani go potraktował gdy ten chciał mu pomóc że już nie wspomnę jak Ani potraktował Padme...
Jedi Master Zalew2005-06-25 18:00:14
Dobrze dobrze wór popiół i Canossa w moim wykonaniu Clio :P Ale po prostu wiesz nerwi mnie, że wszyscy się rozczulają nad Anakinem, a o Obi-Wanie to pamiętają nieliczni...
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 17:21:47
bo książka a film to dwa niezależne i odmienne środki przekazu. Choćby nie wiem jak się starać, film nigdy nie dorówna książce w ukazaniu psychologicznego tła postaci i wydarzeń, zaś książka nigdy nie dorówna filmowi pod względem obrazowania wydarzeń. Zarówno film, jak i nowelizacja "Zemsty Sithów" są wspaniałe i zasługują na uznanie. Nawet jeśli podczas czytania możemy sobie tylko wyobrażać pchnięcia mieczem i parady, zaś podczas filmu widzimy tylko czubek góry lodowej tego, co działo się w bohaterach. I tak jest pięknie.
Zalew ---> nikt nie twierdzi, że Obi-Wan nie cierpiał. Na pewno nie JA, więc nie ripostuj na MNIE :P To jest tragedia, z której nikt nie wychodzi zwycięski - może poza Palpatine'em...
krzychu_michal2005-06-25 16:36:14
ja podobnie jak Dark Anakin po przeczytaniu nowelizaji pojąłem dokładnie cierpienie anakina...szkoda mi go, ale bądź co bądź umiał później myśleć w miare hm.. 'logicznie' to chyba złe słowo ale niech będzie bo chciał zniszczyć sidiousa i zrobiłby to gdyby nie ten "incydent" z lawą :), chciał wykiwać sidiousa tak jak ten wykiwał dooku i zapewne wykiwałby maula (jeśliby przeżył) a później stało sie jak sie stało i sidious kontynuował wykiwywanie :) pod koniec rotj (mogłem jeszcze dodać chęć wykiwania grivousa przez dooku) hehe..co ja tu ponabazgrywałem
Calsann2005-06-25 15:40:35
A mi się tytuł podoba. Zresztą, ta dramatyczna kwestia Obiego "You were my brother, Anakin[...]"...
A i kadr fajny...
Dark Anakin2005-06-25 13:49:56
Hej Zalew, ja też bardzo lubie Obi-Wana i odgrywającego głowną rolę McGregora, ale jednak po-mojemu najbardziej tragiczną postacią jest Anakin. Film może aż tak tego nie ukazuje, ale w książce jest to dobrze opisane...
Dark Anakin2005-06-25 13:46:39
Jak już jesteśmy przy Star Wars:)) to powiem wam, że po przeczytaniu "Zemsty Sithów" zupełnie inaczej patrze na EIII...Zupełnie inaczej czyli w troszke gorszym świetle..Kurcze tam to dopiero było ukazane kuszenie i uwiedzenie Anakina albo jego furia i gniew w pojedynku z Dooku i podczas rozmowy z Radą..W filmie było tylko parę zdań, było ok., ale po przeczytaniu czuję niedosyt.Nie czytywałem spojlerów, więc nie wiem, ale możliwe że te sceny były nakręcone tylko nie znalazły się w filmie..
Gdyby film nakręcić na podstawie książki (trwałby pewnie ze 4 godziny, ale to akurat dobra nowina:)) to film byłby genialny..
Choć teraz i tak mi się bardzo podoba..(żeby nie było:)
Jedi Master Zalew2005-06-25 13:40:23
poprawka- "chOsen one"
A mnie się nie śni Ewan :( :P
Jedi Master Zalew2005-06-25 13:38:46
Clio ---> (obiecana riposta :D ) i to mnie właśnie frustruje! "Biedny Anakin, cierpiący Annie, nieszczęsna tragiczna postać". Great, ale o ogromie cierpienia Obi-Wana to już wszyscy zapominają. A co on do jasnej ciasnej musiał przeżyć..... Ta potyczka to był jego dramat, a nie dramat tego potwora! To Obi się prawie rozbeczał krzycząc "You were the choosen one", a co dostał w odpowiedzi? To już wszyscy wiemy..... Dlatego to tak zwane cierpienie Anakina głęboko mi leży ( i to nie na sercu ).
Clio Selene Silvermoon2005-06-25 13:07:35
a tak zmieniając temat - dziś śnił mi się Ewan i jego małżonka Eva, rozmawialiśmy m.in. o Star Warsach :)
Zalew ---> masz dziś zły dzień? :P Obi-Wan wycierpiał, ale Anakin również...
the chosen one2005-06-25 12:17:38
JMZ-->
uczcijmy to 4 minutami ciszy (każda na jeden epizod w którym żył)
Jedi Master Zalew2005-06-25 12:02:23
Kyp --> w trzecim epizodzie są już jak bracia, mówi to Lucas, Ewan i jeszcze wielu innych, a EU nie ma w takich sytuacjach zbyt wiele do gadania.
ooryl2005-06-25 12:01:11
Kyp -> Obi-Wan w CW #21 mówi "It's time, we become brothers" - od tego momentu, relacje między nimi zmieniły swoją formę
misstar2005-06-25 11:59:35
widziałem gdzieś już te zdjęcie
Kyp Durron2005-06-25 11:47:00
Tytuł do dupy. Brat przeciwko bratu to pojedynek Caya i Ulica Qel Dromy a Obi i Ani to najwyżej dobrzy kumple. Zresztą EU twierdzi że Ani traktowa Obiego jak ojca.
Jedi Master Zalew2005-06-25 11:42:03
Jakie to smutne <beczy> :( Biedny, nieszczęsny Obi-Wan. Cóż on musiał wycierpieć w swoim życiu chlip.....