Niedawno w sieci ukazała się informacja, który tyczy się historii powstania Rebelii przeciwko Galaktycznemu Imperium. (Spoiler):
Co ciekawe zalążki Sojuszu, zawiązywały się jeszcze przed utworzeniem Imperium.
Po uratowaniu Kanclerza z rąk Hrabiego Dooku oraz Grievousa, Palpatine natychmiast wróci do Senatu. Wyląduje na platformie lądowczniej, gdzie zostanie powitany przez Mistrza Windu. To właśnie w Senacie Kanclerz ogłosi powołanie Lokalnych Gubernatorów na wszystkich planetach w celu ochrony galaktyki (owy proces ma na celu zapewne postawienie Tarkina w lepszym świetle, przy całkowitym uformowaniu się Imperium, o przemowie Imperatora pisaliśmy tutaj). Jednak to posunięcie nie spotka się z poparciem wielu Senatorów, jako iż rozkazy dla Gubernatorów będą pochodzić bezpośrednio od Palpatine`a, a nie od Senatu. W tym czasie Bail spotka się z Anakinem i Obi-Wanem. Dopiero potem Skywalker potajemnie zobaczy się ze swoją żoną Padme.
Dwóch wpływowych członków Senatu zdecyduje się wystąpić przeciw Kanclerzowi.
Senator Bail Organa i Senator Mon Mothma postanawiają zebrać Systemy Gwiezdne, które nie pochwalają nowej dyktatury Palpatine`a. Spotkają się w biurze Organy.
Jednym z Senatorów, którzy zostaną wymienieni w rozmowie będzie Senator Amidala z planety Naboo. Jednakże Senator Organa i Mon Mothma, jak i inni Senatorowie (choćby Fang Zar), nie będą pewni czy mogą jej do końca ufać. Jednym z głównych problemów będzie powiązanie z rodzinna planetą Palpatine`a – Naboo, z której pochodzi również Amidala.
Wszyscy zdecydują, iż będą musieli się spotkać z Senator Amidalą, gdzie Padme omówi z nimi możliwości sprzeciwienia się Kanclerzowi. Po krótkiej rozmowie Amidala przyłączy się do ruchu Senatorów
(Koniec Spoilera).
Dzoser2005-02-14 13:47:41
Biedyn Ani własna żona go zdradzała :P
Lorn2005-02-10 20:56:13
Tak fajnie tylko ten film (przynajmniej z tego co tu czytamy) coraz bardziej przenosi się na arenę polityczną, nie mówie że to żle ale "Co za dużo to i świnia nie chce..."
Calsann2005-02-06 16:17:07
hmm... weirdos...
Ricky Skywalker2005-02-06 13:55:55
Shed nie bądź świnia :P
Jaro - wtedy gubernator Eriadu miał takie samo znaczenie, jak królowa Naboo.
Shedao Shai2005-02-06 13:48:28
"Lucas go oleje, to będzie to paskudne wypięcie dupy na Tima Zahna"
Bojkotujemy petycję! :P
Jaro2005-02-06 13:26:34
przecież w "Masce Kłamstw" na Eriadu był już Gubernator (a Tarkin jego namiestnikiem)
Ricky Skywalker2005-02-06 12:28:15
Co do Bel Iblisa... cóż... jest dosyć realna możliwość, że jeśli nie w samym filmie, to w nowelizacji Garm się pojawi - ale nie liczmy, że to będzie jakaś wielka rola...
Jedi Master Zalew2005-02-06 12:21:34
Bel Iblis... mażenia wasze są piękne, lecz prawie tak nieosiągalne jak mażenia o Thrawnie w EIII, choć również podpisuję się pod tą petycją.
apll2005-02-06 12:14:46
Masz Racje.
łosiu2005-02-06 11:46:24
Mi to się coraz bardziej podoba... Wszystko zostanie wyjaśnione w EIII. Jak narazie wszystko pasuje do siebie jak idealnie wyprodukowane puzzle.
(Ale odniesienie nie)
Mongoose2005-02-06 11:35:27
Lubie takie polityczne rozgrywki w tle filmu ;)
ShVagYeR2005-02-06 11:34:40
Ludzie, zróbmy petycję, żeby wśród senatorów był Garm Bel Iblis... Jeżeli Lucas go oleje, to będzie to paskudne wypięcie dupy na Tima Zahna i innych autorów EU.
Darth Phabious2005-02-06 11:19:00
Jak dwa słońca Tatooine...Serio!
Robi się coraz ciekawiej...:))
Matek2005-02-06 11:15:31
I wszystko jasne! :)