20 sierpnia. W Gwiezdnej sadze wielokrotnie już sam wygląd stwora mówi czy jest on dobry, czy zły. Trudno się spodziewać krwiożerczości po sympatycznych Ewokach czy Gunganach, a także trudno spodziewać się wylewności i gestów przyjaźni po Bossku, albo Jabbie. W Epizodzie II te podziały trochę się zatarły. Z jednej strony Jango Fett – największy zabójca w galaktyce, a przy tym kochający ojciec. Z drugiej strony Kaminoanie, którzy nie są ani do końca dobrzy, ani źli do szpiku kości. Reprezentują szarość. Tej szarości nie zabraknie w Epizodzie III. Będzie ją reprezentować nowy gatunek, który pojawi się w III części Sagi.
Wszystko dzieje się na nowej nieznanej planecie. Wygląda na to, że będzie to zgodne z tym co pisaliśmy wcześniej >>>.
A wracając do obcych i planety. Sama planeta ma być tak odmienna od tego co widzieliśmy do tej pory, że była kręcona na zielonym ekranie. Jak twierdzą twórcy, na ziemi po prostu nie ma lokacji, która by ją przypominała. No cóż. Druga wiadomość zasmuci wszystkich miłośników komputerowych postaci. Otóż, by trochę przybliżyć się do trylogii, przynajmniej część z mieszkańców tej planety będzie zrobiona za pomocą kostiumów. W tym także wcielający się w rolę przywódcy Bruce Spence. Jednak co za dużo to nie zdrowo, więc tylko część stojących w tle obcych będzie robiona metodami tradycyjnymi. Cześć powoła do życia zespół ILMu. Bruce Spence jest wysoki, ale jak twierdzi Pablo jego kostium jest makabryczny. Spoiler Ma ogromne obsydianowe oczy, skórę przypominającą popiół oraz pysk pełen ostrych zębów. (koniec spoilera). Pablo stwierdził, że bałby się go zapytać o drogę, ale ponoć ten kosmita ma być pomocny.
lukaszzz2003-08-23 15:10:40
Pewnie nazwa tej rasy bedzie pochodzila od nazwy planety ;)
Anor2003-08-23 14:48:11
Ciekawe jak nazwą tę nową rasę, bo pewnie sie jeszcze niegdy w EU nie przewinęła
Strid2003-08-22 22:32:06
JUPI !!!!!! Bedą kostjumy !!!!!!!!