Niestety tak można określić cały tydzień na planie Epizodu III. Większość scen właśnie była robiona albo na niebieskim ekranie, albo na zielonym. Nie inaczej było wczoraj podczas 20 dnia produkcji, gdy na planie pojawił się nie kto inny jak Jimmy Smits (nie po raz pierwszy). Plan oczywiście był wirtualny, a scena ma być podobna do tej gdzie Mace Windu w AOTC chodził w rotundzie senatu. Wszystko było tam wirtualnie, nie inaczej jest teraz.
Na planie pojawił się też inny artysta – żywa legenda - Iain McCaig, który przybył do studia Foxa by pooglądać swoje prace. Ale nie wszystko mu się udało zobaczyć. Nieosiągalny był np. kostium którego będzie używał Bruce Spense, grający obcego w E3. Schemat wyszedł spod ręki McCaiga, ale po tym jak Spense został obsadzony w tej roli, trzeba było przyjąć pewne modyfikacje. McCaig bardzo chciał zobaczyć jak ten kostium wygląda w ostatecznej wersji.
Cały tydzień, gdzie przeważały plany wirtualne, konstruowano nowe, w tym basem, który zostanie zalany wodą. Co pokrywa się z pewnymi doniesieniami, że ktoś ma być w Epizodzie III mokry.
Farlander2003-07-26 23:47:18
Hmmm, a to znaczy, ze w epizodach 1 i 2, byla cala kupa scen kreconych w prawdziwych sceneriach, a nie w blue screenie? :)
RRS-19802003-07-26 22:30:18
"...ktoś ma być w Epizodzie III mokry" - oj, jak ja uwielbiam takie zajawki na oficjalnej!
Dlatego... mam dla was więcej takich!!!
-Ktoś będzie używał miecza świetlnego.
-Ktoś zginie.
-Ktoś przeżyje.
-Ktoś będzie ciężko sapał na końcu filmu: khhh...hyyy...
-Ktoś będzie gadał niegramatycznie po angielsku.
-Czarny ktoś zginie.
-Laluś ktoś przejdzie na Ciemną Stronę Szmocy.
-Ktoś będzie włochaty.
-Ktoś będzie niski i gadający: bip...biiip...piiii...
-Ktoś będzie złoty.
-Ktoś będzie się podlizywał Luca$owi podczas produkcji E3.
-Ktoś zerwie z fanów ostatnią koszulę każąc płacić np. za Hyperspace.
-Ktoś wyprodukuje serię figurek.
-Ktoś powie: Mesa clumsy! albo Oopps!
Maj de fors bi łitch ju, jong dżedajz!
Neimoidian2003-07-26 17:40:04
Basen - a to ciekawe! Przypomina mi się ten z "Seksmisji", ale może po prostu jestem upośledzony ;-)