
Wróćmy jednak do wypowiedzi Cummingsa, który rozmawiał z Comic Book Movie. Otóż wśród pytań o nowy projekt padło też pytanie o „Gwiezdne Wojny”. Cummings podkładał głos Hondo Ohnaki w animacjach i przyznał, że niedawno wrócił do tej roli, nie tylko głosowo. Zczytano ruchy jego twarzy. Nie chciał zdradzić projektu, ale jeśli nie jest to coś związanego z „Smuggler’s Run” (gdzie szykuje się mandaloriańska aktualizacja w przyszłym miesiącu), może chodzić o „The Mandalorian & Grogu”. Na tę chwilę można zgadywać i obstawiać.
Dodajmy, że plotki o pojawieniu się Hondo w wersji aktorskiej w „The Mandalorian” krążą od lat i Cummings jest jednym z tych, którzy je inicjują. Podejrzewano, że może się on pojawić w Załodze rozbitków, ale jak się okazało to nie był on. Dodajmy też, że Corey Burton nie tylko podłożył głos pod Cada Bane’a w „Księdze Boby Fetta”, ale również pracował nad aktorskim występem swojego bohatera. Na razie zostaje czekać.
Nestor2025-04-15 10:51:38
Przemycenie Hondo do filmu byko by super, tak jak pojawienie się Cada w Księdze Boby.
bartoszcze2025-04-15 09:31:20
A po dzisiejszym newsie można sądzić, że chodzi o występ w grze...
Carth Onasi2025-04-14 22:28:06
Pan Cummings ma u mnie szacunek za dokończenie piosenki "Be prepared" z "Króla lwa" za Jeremy Ironsa, gdy wysiadł mu głos, w taki sposób, że mało kto się zorientował. Sam, swego czasu, byłem w szoku. :)