TWÓJ KOKPIT
0

James Arnold Taylor :: Newsy

NEWSY (49) TEKSTY (0)

NASTĘPNA >>

Celebration: „Star Wars: Starfighter” – nowy film

2025-04-18 07:28:18

Star Wars Celebration Japan właśnie się zaczęło i to z przytupem. Ogłoszono nowy film (może nie aż tak bardzo nowy, bo wiemy o nim już od pewnego czasu), ale w końcu pojawiły się szczegóły.

W maju 2027, w okolicy amerykańskiego Memorial Day (to powinien być ostatni weekend maja, koło 31, więc premiera 28) zadebiutuje film „Star Wars: Starfighter” w reżyserii Shawna Levy’ego. Główną rolę zagra Ryan Gosling. Produkcja zacznie się jesienią tego roku. Akcja filmu dzieje się jakieś 5 lat po „Skywalker. Odrodzenie”, ale nie będzie to kolejny epizod, a nowy film. Gosling zagra zupełnie nową postać.



Dodatkowo Lucasfilm potwierdził, że obecnie pracuje również nad filmami: Sharmeen Obaid-Chinoy, Jamesa Mangolda, Taika Waititiego oraz trylogią Simona Kinberga.

Tyle jeśli chodzi o oficjalne informacje. Z plotek dodajmy, że podobno do filmu Levy’ego chciano zatrudnić Mikey Madison, która dostała Oskara w tym roku za „Anorę”. Ale na razie chyba się nie dogadano, Madison podobno chciała zagrać główną rolę.
KOMENTARZE (26)

Aktorski Hondo Ohnaka?

2025-04-14 21:30:50

Na tę chwilę to właściwie domysły, ale dość ciekawą informację zdradził aktor głosowy Jim Cummings. Promuje on swój najnowszy film, animację biblijna „King of the Kings”, gdzie podkłada głos pod apostoła Jakuba Większego. Swoją drogą głosowo ten film ma fantastyczną obsadę ze Starwarsówka - Oscar Isaac to Jezus, Mark Hamill - król Herod, Forest Whitaker - święty Piotr, a do tego jeszcze Fred Tatasciore (czyli Brutus z „Załogi rozbitków”), James Arnold Taylor, Dee Bradley Baker oraz Vanessa Marshall.



Wróćmy jednak do wypowiedzi Cummingsa, który rozmawiał z Comic Book Movie. Otóż wśród pytań o nowy projekt padło też pytanie o „Gwiezdne Wojny”. Cummings podkładał głos Hondo Ohnaki w animacjach i przyznał, że niedawno wrócił do tej roli, nie tylko głosowo. Zczytano ruchy jego twarzy. Nie chciał zdradzić projektu, ale jeśli nie jest to coś związanego z „Smuggler’s Run” (gdzie szykuje się mandaloriańska aktualizacja w przyszłym miesiącu), może chodzić o „The Mandalorian & Grogu”. Na tę chwilę można zgadywać i obstawiać.

Dodajmy, że plotki o pojawieniu się Hondo w wersji aktorskiej w „The Mandalorian” krążą od lat i Cummings jest jednym z tych, którzy je inicjują. Podejrzewano, że może się on pojawić w Załodze rozbitków, ale jak się okazało to nie był on. Dodajmy też, że Corey Burton nie tylko podłożył głos pod Cada Bane’a w „Księdze Boby Fetta”, ale również pracował nad aktorskim występem swojego bohatera. Na razie zostaje czekać.
KOMENTARZE (5)

„Parszywa Zgraja” #37 na Disney+

2024-03-06 10:40:47 Różne

W dniu dzisiejszym swą premierę na Disney+ ma odcinek trzydziesty siódmy „Parszywej Zgrai” (a zarazem piąty trzeciego sezonu), zatytułowany „Powrót” („The Return”). Poniżej najnowszy teaser całego sezonu (w którym mamy potwierdzony powrót dwóch starych postaci) oraz opis odcinka.



Nasi bohaterowe muszą poradzić sobie z nowymi okolicznościami podczas niebezpiecznej misji.

Ze świata Twittera

Najnowszy wpis rodzeństwa Kinerów sugeruje, że nie będzie dobrze z Crosshairem... ale tego w sumie mogliśmy się domyślić.



Jennifer Corbett znowu sugeruje, że czekają nas ciężkie czasy.



Fanarty

W porcji fanartów z tego tygodnia nadal dominują Omega i Crosshair, ale mamy też innych.











Wieści ze świata animacji

Badbacze badbaczami, ale pewnie niektórzy z Was już zastanawiają się co czeka nas w przyszłości w świecie animacji. Na razie mamy jedynie wzmiankę o tym, że powstanie drugi sezon „Opowieści Jedi” (choć podobno nie w tym roku). Ale widać, że coś tam się dzieje. Keith Kellogg potwierdził, że Lucasfilm Animation szuka dwóch animatorów średniego szczebla do produkcji „animowanego (filmu?) krótkometrażowego”. Ciekawe co to może być.



Z kolei James Arnold Taylor powiedział, że bardzo chciałby zobaczyć serial o nieznanych wspólnych przygodach Plo Koona i Ahsoki.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (9)

Kolejny goście zapowiedzeni na Celebration

2023-01-31 22:19:07



Tydzień temu informowaliśmy Was o pierwszych gościach, których udział zapowiedziano na konwencie Star Wars Celebration. Sama impreza odbędzie się 7-10 kwietnia 2023 w Londynie. Dzisiaj mamy dla Was kolejnych pięć zapowiedzianych nazwisk.

  • Hayden Christensen (Anakin Skywalker/Darth Vader)
  • Katee Sackhoff (Bo-Katan Kryze z animacji i The Mandalorian)
  • James Arnold Taylor (Obi-Wan Kenobi z TCW i wiele innych głosów)
  • Mads Mikkelsen (Galen Erso)
  • Denis Lawson (Wedge Antilles)


Będziemy Was informowali o kolejnych zapowiedziach i programie imprezy, gdy już będzie ogłoszony.

Temat na forum
KOMENTARZE (1)

Plakat z „LEGO Star Wars Holiday Special”

2020-10-15 20:18:34 Oficjalna

Ogłoszony jakiś czas temu kolejny film spod znaku LEGO, czyli „Holiday Special”. 45-minutową produkcję będziemy mieli okazję zobaczyć już za miesiąc, tymczasem Oficjalna przygotowała nam sporo nowych zdjęć oraz utrzymany w świątecznym duchu plakat.



Poznaliśmy też niektórych aktorów, którzy wcielą się w postaci spotkane przez Rey podczas jej poszukiwań. Anthony Daniels zagra oczywiście Threepio, Kelly Marie Tran użyczy głosu Rose, a Lando Carlissian przemówi głosem niezastąpionego Billy'ego Dee Williamsa. Usłyszymy też gwiazdy znane z TCW - Matta Lantera jako Anakina, Toma Kane'a jako Yodę i Qui-Gon Jinna, Jamesa Arnolda Taylora jako Obi-Wana oraz Dee Bradley Bakera jako klony.

Filmik zadebiutuje na Disney+.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (10)

Antologia „Wojny Klonów”: dziś premiera

2020-08-25 19:32:33

Mimo że serial dobiegł końca już jakiś czas temu, „Wojny Klonów” wciąż żywe są w pamięci wielu fanów, szczególnie tych, którzy podczas jego pierwszego debiutu byli dziećmi, a teraz powoli zaczynają definiować społeczność fanów „Gwiezdnych wojen”. Publikacja, która ma dzisiaj swoją premierę, przygotowana została z myślą jednak o tych, którzy może nie mieli dotychczas okazji mocniej zagłębić się tematykę wojny między Republiką i Jedi a Separatystami. „The Clone Wars: Stories of Light and Dark” to podejście do serialu z nieco innej perspektywy. Dziesięć opowiadań, napisanych przez znanych fanom, ale też nowych w świecie Star Wars autorów, przedstawia konkretne serialowe historie z perspektywy różnych czołowych bohaterów. Jest jeszcze jedno opowiadanie. To nowa historia o Siostrach Nocy, którą napisała E. Anne Convery, żona Dave'a Filoniego.



Fanów animowanej produkcji ucieszy na pewno audiobook, do którego zaangażowano aktorów podkładających głosy bohaterom serialu: Catherine Taber (Padmé Amidala), James Arnold Taylor (Obi-Wan Kenobi), Corey Burton (hrabia Dooku), Matt Lanter (Anakin Skywalker), Nika Futterman (Asajj Ventress), Sam Witwer (Darth Maul) i Olivia Hack (Katooni).

Próbka nagrania opowiadania „Dark Vengeance” Rebecci Roanhorse dostępna jest na oficjalnej stronie Star Wars (klik). Oczywiście książka dostępna jest w twardej oprawie i jako e-book.

Czytających zapraszamy do rozmowy na temat antologii na forum. Nasza recenzja dostępna jest od kilku tygodni w tym miejscu.
KOMENTARZE (3)

„The Clone Wars Download” i „Bucket List”

2020-05-10 09:49:44 Różne

W poniedziałek ostatecznie (być może) zakończyły się „Wojny klonów”. Zostały jeszcze co prawda ostatnie dokumenty filmowe dotyczące dwóch ostatnich odcinków, „Shattered” i „Vicotry and Death”. Na początek „Bucket List”, czyli ciekawostki.







W „Download” z „Shattered” Filoni mówi, że chciał pokazać rozkaz 66 z punktu widzenia Ahsoki, no i nawiązać do poprzednich sezonów, w których była opowiedziana historia Fivesa i czipu inhibicyjnego odpowiedzialnego za to, że klony bez wahania obróciły się przeciwko Jedi. Rada - pod wpływami Kanclerza - pod koniec wojny podjęła kilka niewłaściwych decyzji i nie chciała szukać prawdy.

Ashley nawiązuje do tytułu odcinka - bo świat Ahsoki faktycznie rozpadł się na kawałki w jednym momencie, dziewczyna nie wie co ma myśleć. Dla Dee moment, w którym Rex zaczyna być pod wpływem słów Sidiousa, był trudny do zagrania, ale starał się pokazać, że kapitan toczy wewnętrzną walkę. Wedle Kelloga wyzwaniem z punktu widzenia technicznego było pokazanie chwili, w której dziewczyna znika żołnierzom z oczu.

Pytanie od społeczności brzmi: podczas walki z Maulem Tano przez chwilę spanikowała. Co było tego przyczyną - agresja Zabaraka czy coś innego? Zdaniem Filoniego ma to pokazać ciężar, jaki bitwa wtoczyła na barki Togrutanki. Dziewczyna musi wiele z siebie dawać, ale Sith jest zbyt pewny siebie, co nie raz prowadziło do jego porażki.



W dokumencie o „Victory and Death” Dave opowiada o pewnym dylemacie podczas produkcji odcinka. W „Zemście” widzimy jak Yoda dekapituje żołnierzy i robi to, gdyż musi przetrwać. Jak jednak zareagowałaby publiczność, gdyby to Ahsoka zaczęła ciąć klony na lewo i prawo? Tym bardziej, że w pierwszym odcinku aktu widzimy jak żołnierze pomalowali sobie hełmy w jej barwy. Dla Tano i Reksa jest to okropna sytuacja. Serial nie kończy się najszczęśliwiej, ale tak musiało być, bo taka była historia galaktyki.

Eckstein wspomina, że Filoni pouczał ekipę, by trzymała emocje na wodzy podczas nagrywania ostatniego odcinka, bo aktorzy wiedzieli, że to wszystko się kończy, ale postaci nie. Tym razem wszyscy mogli się właściwie pożegnać. Dla Dee i Taylora owo domknięcie rozdziału również było ważne, a aktor wcielający się w Obi-Wana zauważa, że od tej pory możemy wypatrywać co przyniesie przyszłość. Swoją drogą, plotki na ten temat już są, a news w drodze.

Mamy też ostatnie pytanie od społeczności: co z hełmami klonów? Czy fakt, że tylko Rex go nie nosił, nie czyni z niego bardziej istoty ludzkiej, podczas gdy reszta żołnierzy została odczłowieczona? Filoni odpowiada: oczywiście. To jeden ze sposobów na pokazanie, że postaci, które znaliśmy, stały się niemalże bezmyślnymi maszynami. Inne to choćby ich ruchy, oświetlenie czy muzyka. No i inna ciekawostka: tym razem głównym bohaterom pomagają droidy. I choć nie są to maszyny Separatystów, to jednak jest w tym pewna ironia.

W końcowej części filmu Dave mówi jak dobrze pracowało mu się nad serialem i jak istotne było zakończenie go w sposób właściwy. Po raz ostatni (przy okazji tej produkcji) życzy nam, by Moc była zawsze z nami.

Na Spotify Kevina Kinera można posłuchać muzyki z siódmego sezonu. Szczególnie ta z Oblężenia Mandalory zyskała sobie uznanie fanów.

Filoni przez ostatni miesiąc udostępniał na Twitterze swoje rysunki związane z Oblężeniem Mandalory. Możecie zobaczyć je poniżej.











Na koniec D23 wypuścił filmik z konferencji z głównymi aktorami. Są to przede wszystkim wspominki czy luźne rozmowy, ale widać, że ekipa bardzo dobrze się bawi. Około 13 minuty zaczyna się quiz, podczas którego możecie zobaczyć kto najlepiej zna serial (i kto najlepiej popisuje się głosem). James wspomniał, że chciałby zobaczyć animowaną wersję historii o tym, jak Ahsoka znalazła się w Zakonie (miały być takie odcinki, przynajmniej w fazie pomysłów). Za to koło 18 minuty trwa zabawa w przydzielanie przyjaciołom klasowych ról z „Akademii Skywalkera” - zobaczcie kto został klaunem, a kto duszą towarzystwa.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (4)

„The Clone Wars” #135 w USA

2020-04-24 08:42:39 Różne

Już dzisiaj na Disney+ będzie można obejrzeć dziesiąty odcinek siódmego sezonu „The Clone Wars”, czyli „The Phantom Apprentice” Poniżej opis i fragment odcinka, a obrazki można pooglądać na Oficjalnej.

Ahsoka i siły Republiki ścierają się z Maulem na Mandalorze.



Przed nami także nowa „Bucket List”...





... oraz „Clone Wars Download”, to jest krótki film o powstawaniu odcinka. Tym razem częściowo w wersji kwarantannowej - Dave nagrywał ze swojej tajnej kryjówki. Zawsze chciał skończyć serial tak, by zazębiał się z „Zemstą Sithów”, ale jednocześnie pragnął uniknąć ponownego opowiadania historii o upadku Anakina. Zamiast tego zidentyfikował głównych bohaterów serii, to jest Ahsokę i Reksa. Dee Bradley Baker zauważa jak kapitan zmienił swoje postrzeganie dziewczyny: od wygadanej smarkuli bez doświadczenia po moment, w którym namalował jej wzór na hełmie. Dla Ashley i Keitha istotna jest chwila, w której Togrutanka otrzymuje z powrotem swoje miecze - choć Skywalker musiał je „ulepszyć” i zmienić kryształy na niebieskie. James Arnold Taylor podkreśla z kolei dynamizm pomiędzy postaciami Anakina i Obi-Wana.

Pytanie od społeczności brzmi: dlaczego twórcy zdecydowali się na wprowadzenie do ostatniego odcinka o siostrach rasy Toongów (których przedstawicielem był Ben Quadrinaros)? I tu prawdziwa ciekawostka: mieli oni się pojawić w akcie o łowcach nagród, ale gdy w historii o Martezównach pojawił się trandoshański nadzorca w doku, to twórcy chcieli go trochę skontrastować z niepozornymi Toongami. Pamiętajcie, że możecie zadać własne pytanie na Twitterze, wystarczy opatrzeć je hasztagiem #CloneWarsDownload.

W tym tygodniu zdecydowanie zaowocowało nam newsami. Przede wszystkim mamy opisy dwóch ostatnich odcinków:
  • „Shattered” - Po pochwyceniu Maula na Mandalorze, Ahsoka podróżuje do Rady Jedi, lecz wyprawa zostaje przerwana przez rozkaz 66, który przewraca świat dziewczyny do góry nogami.

  • „Victory and Death” - Ahsoka i Rex muszą użyć sprytu i umiejętności, by przetrwać niespokojny koniec wojen klonów.



Wiele osób z branży twierdzi, że czeka nas najlepszy odcinek całych „Wojen klonów”. Sam twierdzi, że ten najbliższy sprawi, że oniemiejemy, w kolejnym pojawią się „rzeczy, których nie było w SW”, a ostatni jest po prostu „szalony”. Jordan Maison zachwala stronę wizualną i akcję, a także radzi wypatrywać „pewnych rzeczy”.





Co do finału serii, to w sieci pojawił się spory spoiler - a konkretnie jest to... koszulka. (Spoiler):„The Clone Wars” Darth Vader mówi całkiem sporo, ale jeszcze ciekawszy jest opis: Darth Vader wygłasza oświadczenie w TCW, tak samo jak zrobi to ta koszulka w twojej szafie.(Koniec Spoilera)

Jeden z ciekawszych tweetów z ostatnich dni to ten Gianniego Aliottiego, jednego ze specjalistów od oświetlenia i efektów specjalnych. Napisał: Miło znowu widzieć tyle miłości dla naszej pracy nad TCW. Kochajcie je dalej, a będziemy robić więcej :). I nie bójcie, się, my w Lucasfilm Animation nadal pracujemy, mimo epidemii COVID19.



Wiadomość jest tak napisana, że z jednej strony można podejrzewać, że w planach jest ósmy sezon serialu. Jeśli myślicie, że to niemożliwe z powodu osi czasu (Mandalora trwa w tym samym czasie co „Zemsta”), to przypomnijcie sobie jak bardzo serial skakał po chronologii w odległej przeszłości - a robił to i teraz, bo na przykład „Bad Batch” dzieje się po akcie o Martezównach. Wszystko więc możliwe. No i jest ewidentne, że coś dzieje się właśnie w tej chwili. Czyżby prace nad rzekomym sequelem „Rebeliantów” jednak trwały? Skoro jesteśmy w temacie, to Taylor Gray rzekł w wywiadzie dla Bespin Bulletin, że „prawdopodobnie nie może nic powiedzieć”, ale potem zreflektował się i stwierdził, że nic nie wie poza tym, co słychać w Internecie.

Rozgadał się Sam Witwer. Po pierwsze, potwierdził, że Lucas kontaktował się z Filonim na temat odcinków siódmego sezonu i przekazywał swoje komentarze. Po drugie, wyjawił, że początkowo w „Rebeliantach” miał grać... Kanana. W Lucasfilmie nazywali serial nawet „The Sam Show”, ale potem pojawił się Freddie i Witwer musiał szczerze przyznać, że wersja przyjaciela brzmiała lepiej. Uparł się za to, by zostać Maulem w „Hanie Solo”, bo chciał, by fani animacji rozpoznali głos też w kinie. W scenariuszu było wiele momentów, które ostatecznie wycięto, an przykład fakt, że Zabrak warczał. Ponadto podobno z Darthem działo się tyle w Lucasfilmie, że Sam będzie miał co nam opowiadać, ale dopiero za 20 lat, gdy nie będzie się przejmował NDA.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (8)

„The Clone Wars” #128 w USA

2020-03-06 08:04:18 Różne

Już dzisiaj na Disney+ będzie można obejrzeć trzeci odcinek siódmego sezonu „The Clone Wars”, czyli „On the Wings of Keeradaks”. Poniżej opis i fragment epizodu, a obrazki można pooglądać na Oficjalnej.

Jedi Anakin Skywalker oraz klony uciekają z pułapki Wata Tambora i udają się do lokalnej wioski, by pomóc obronić miejscową ludność przed atakiem droidów dowodzonym przez admirała Trencha.



Są też tradycyjne dokumenty o odcinku - „Bucket List”, czyli spis ciekawostek...





... oraz „Clone Wars Download”, to jest krótki film o powstawaniu odcinka. Filoni mówi, że pierwotnie akt o Złej Partii nie znajdował się tak daleko na osi czasu, dlatego musiał zawrzeć pewne zmiany. Ot choćby taką: w ostatnich 12 epizodach serii nie było ani jednej sceny z Padme, a przecież jest ona ważną bohaterką prequeli, stąd nowa scena rozmowy z Anakinem. Nawiasem, jeśli ktoś się zastanawia czy nie doszło do zgrzytu w kanonie - w końcu po Amidali widać już ciążę - to nie; przewodnik po odcinku tłumaczy, że Skywalker... był po prostu gapą i nie zauważył, że małżonka spodziewa się potomstwa. Scena podoba się też Dee Bakerowi - Rex nigdy nie stawał w roli strażnika sekretów Anakina, a i dobrze się dowiedzieć, że Obi-Wan domyślał się z kim tak konwersuje przyjaciel. James Arnold Taylor opowiada przede wszystkim o uczuciach bohaterów związanych z tym momentem. Słowa Kenobiego skierowane do byłego padawana - „Mam nadzieję, że chociaż powiesz cześć Padme” - są swoistą wisienką na torcie. Dave podkreśla, że Obi-Wan nie jest głupi - doskonale zdaje sobie sprawę, że młodzieniec kocha Padme, choć pewnie się nie domyśla, że się pobrali. Przecież mistrz również darzył uczuciem Satine, lecz dla niego ważniejsza była przysięga złożona zakonowi, a tym samym pójście drogą altruizmu. Po pewnym czasie jednak dotrze do niego, że faktycznie sprawy zaszły bardzo daleko - pamiętamy jak w „Zemście” pyta się Amidali czy to Anakin jest ojcem.

Innym ważnym wątkiem w tym odcinku było ponowne spotkanie Echa i Reksa. Dla Bakera wracanie do roli klonów, o których myślano, że są martwe, jest bardzo ważne. Keith Kellog podkreśla jak bardzo chciano podkreślić strach towarzyszący scenie odkrycia żołnierza uwięzionego w maszynie - z jego kręgosłupa zwisają kable, oczy poruszają się bardzo szybko w różne strony, a cały jest bardzo wiotki, bo od dawna nie używał mięśni. Joel Aron dzięki światłu podkreślił, że miejsce to wygląda jak „pokój zabaw jakiejś chorej, pokrętnej, oszalałej osoby”.

A pierwsze pytanie od społeczności brzmi: jakie nowe sztuczki kinematograficzne zastosowano w porównaniu z poprzednimi sezonami? Aron poza oczywistościami w rodzaju „wszystko jest lepsze” mówi, że zastosowano nowe obiektywy, które wzorowano na tych z „Nowej nadziei”, a których użyto w „Rebeliantach” i „Ruchu Oporu”. Widać to na przykład w rozmyciach tła. Pamiętajcie, że możecie zadać własne pytanie na Twitterze, wystarczy opatrzeć je hasztagiem #CloneWarsDownload.



W tym tygodniu było już spokojniej z wywiadami. Filoni udzielił jednego dla Entertainment Weekly. Dla niego z jednej strony minęło dużo czasu, bo 11 lat od czasu premiery serialu, a z drugiej wszystko zleciało jak z bicza strzelił. Jeśli chodzi o pierwszy odcinek, to postanowiono skrócić nieco briefing klonów i Windu, bo w pierwotnej wersji Dave miał wrażenie, że bohaterowie za długo mówią o robieniu czegoś, zamiast to po prostu robić. W zamian dostaliśmy chwilę, w której Rex wspomina poległych towarzyszy - służy ona nie tylko refleksji, lecz także przypomnieniu kim był Echo.

Zła Partia to pomysł Lucasa - chciał on, by byli oni unikalni, lecz nie wszechpotężni. Wrecker to nie Hulk, choć ekipa kocha Hulka. Ich oficjalna nazwa - oddział klonów 99 - to oczywiście aluzja do innego zmutowanego żołnierza, który mimo ułomności okazał wiele serca i odwagi w walce. To pokazuje Kaminoanom, że powinni się zastanowić, gdy uznają kogoś za niedoskonałego. Baker po sesjach nagraniowych jest dość zmęczony - trudno jest wejść do głowy jednej postaci, a co dopiero tylu. On i Filoni mają swoiste słowa-klucze, które mają im przypominać o konkretnym klonie i jego głosie.

W kwestii kinematografii - TCW nie korzysta ze storyboardów, zamiast tego twórcy używają programu stworzonego pod patronatem Lucasa, Zviza, który pozwala na wirtualne planowanie scen. Na planie „Mando” Favreau stał się jego kolejnym ważnym mentorem, zaraz po George'u.

Powrót Echa nie był planowany podczas tworzenia aktu o Cytadeli, pomysł przyszedł dużo później. Natomiast część wywiadu dotycząca Padme jest niemal identyczna z tym, co mówił w „Download”.

Przy okazji kilka wieści ze świata animacji. Dwa miniseriale, które widzieliśmy w ostatnich miesiącach - „Galaktyka przygód” i „Roll Out” - powrócą. Ten pierwszy potwierdzono w jednym z ostatnich Insiderów, a nowe odcinki mają się skupiać na sequelach. Drugi, wedle Matta Martina, „nie jest skasowany” i ma się w nim w końcu pojawić widoczny w trailerze młody Ben.



Wczoraj miała się odbyć prezentacja Disney+ w Londynie, na której być może padłyby nazwy nowych projektów. Niestety imprezę odwołano z powodu zagrożenia koronawirusem. Zamiast tego zdecydowano się na transmisję na żywo przez Internet z udziałem brytyjskich dziennikarzy w przyszłym tygodniu. Może wówczas potwierdzone zostaną plotki o nowych serialach.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (8)

„The Clone Wars” #127 w USA

2020-02-28 09:20:09 Różne

Już dzisiaj na Disney+ będzie można obejrzeć drugi odcinek siódmego sezonu „The Clone Wars”, czyli „A Distant Echo”. Poniżej opis i fragment epizodu, a obrazki można pooglądać na Jedi News. Warto na nie spojrzeć, bo znalazł się tam screen ze sceną spotkania ciężarnej Padme z Anakinem. Albo się tam po prostu przypadkiem zaplątał, albo serial znów będzie miał sporo do wyjaśnienia.

Tajemniczy sygnał sprowadza generała Jedi Anakina Skywalkera, kapitana Reksa i Złą Partię do placówki Unii Technokratycznej, w której dokonują szokującego odkrycia! Dostają więcej niż to, na co się pisali, gdy siły Separatystów chwytają ich w pułapkę.



Wraz z poprzednim odcinkiem dostaliśmy także dwa filmowe dokumenty jego dotyczące. „Bucket List” to wzorowany na „Ruchu Oporu” spis ciekawostek.



Natomiast „Clone Wars Download” to nie hasło dla kolegów Honda Ohnaki, lecz krótki dokument w stylu dawnego „Rebels Recon”. Na dobry początek ekipa opowiada jak wracało się do serialu. Dla Filoniego „Bad Batch” jest aktem bardzo dobrze oddającym to, czym były wojny klonów. Dee Bradlay Baker nie mógł uwierzyć, że jeszcze raz udało się zebrać ludzi, podobnie jak Sam Witwer, który cieszy się zwłaszcza z opowieści o oblężeniu Mandalory. James Arnold Taylor chciał wrócić dla fanów, którzy wierzyli w projekt. Dla Keitha Kelloga TCW było pierwszą pracą w Lucasfilmie, dlatego zajmują one specjalne miejsce w jego sercu. Joel Aron opowiada jak „Rebelianci” i „Ruch Oporu” podniosły poprzeczkę dla serialu - są zmiany w scenariuszach, modelach czy oświetleniu.

I najważniejsze - tak jak przy „Rebeliantach”, tak i tutaj można wysyłać swoje pytania do twórców, wystarczy je opatrzyć hasztagiem #CloneWarsDownload.



Tradycyjnie Dave udzielił kilku wywiadów po premierze w zeszłym tygodniu. Indie Wire powiedział, że technologia animacji przez te wszystkie lata posunęła się bardzo do przodu, ale to wcale nie oznacza, że było łatwo, po prostu jest więcej możliwości. Jeśli chodzi o sama historię, to dla Filoniego serial był mniej o eponimicznym konflikcie, a bardziej o tym, jak coś się stało w świecie SW, na przykład jak Darth Maul przetrwał. Skoro o tym mowa, to w sezonie siódmym będziemy mieć okazję przyjrzeć się lepiej ciemnej stronie Mocy na zasadzie skontrastowania postaci Zabraka z jego mistrzem, Sidiousem. Reżyser nie chciał natomiast zdradzić kogo jeszcze możemy zobaczyć w przyszłych odicnkach. Ale podobno zakończenie ma być „właściwym zwieńczeniem” całego serialu.

Dave wciąż rozmawia z Lucasem i pyta się go o rady, a siódmy sezon to hołd dla jego twórczości. Między innymi dlatego TCW to nadal serial dla dzieci, choć oglądać go może każdy.



Skoro o Lucasie mowa, to podobne zdanie ma Dee Bradley Baker. George dał klonom osobowość i uczynił z nich po prostu istoty ludzkie, a „Bad Batch” to akt, nad którym nadal pracował lata temu. To jedna z ulubionych historii aktora, gdyż ma ona posmak „Drużyny A”, a członkowie Złej Partii mają bardzo unikalne osobowości, lecz pięknie współpracują jako drużyna. Ich problemem jest nieumiejętność pracy ze „zwyklakami”, lecz i tego się nauczą.

Dla io9 Dee zdradził, że choć jako aktor dubbingowy nie zabiera pracy do domu, to niektóre odcinki mocno przeżywał nawet po wyjściu ze studia nagrań. Klony ginęły często, ale właśnie to - fakt, że nie są superbohaterami - czyni z nich bardzo ludzkie postaci. W kolejnych odcinkach bardzo ważna będzie relacja Rex-Ahsoka, która ewoluowała przez te wszystkie lata. Uczucia, które towarzyszą aktorowi w związku z odejściem z serialu są słodko-gorzkie. Nie sądzi, by kiedykolwiek trafił na lepszą produkcję, bo jest ona po pierwsze unikalna, po drugie ważna na poziomie osobistym, bo Baker jest fanem.

Wróćmy do Filoniego, który w rozmowie z io9 znów mówił o tym jak długa przerwa pozwoliła serialowi stać się lepszym. Prócz nowych technologii na pewno pomogła tu praca nad „The Mandalorian” - jego zdaniem nowe odcinki TCW są lepiej zedytowane, poprawiło się też tempo. A dlaczego na ostatni sezon wybrano akurat te 12 epizodów? Bo gdy Dave spojrzał z perspektywy czasu na cały serial, to zdał sobie sprawę, że jego sercem są Ahsoka i Rex. Owszem, mamy takie postaci jak Ventresss, ale jej historia to po prostu jeden z aktów. Zatem w ostatnich odcinkach mamy akt o kapitanie, akt o Ahsoce i akt, w którym ich ścieżki się zejdą.

Nie wszyscy jednak myślą jak Filoni - na Twitterze jest mnóstwo pozytywnych reakcji na powrót TCW, niemniej są fani, którym dwanaście odcinków nie wystarczy. Sporo domaga się animowanych wersji tych historii, które były wydane w mediach papierowych, inni woleliby „Crystal Crisis” zamiast „Bad Batch”, a jeszcze inni chcą wiedzieć więcej o innych aktach, z których mamy tylko szczątkowe informacje i/lub prace koncepcyjne. Mówi się, że powstanie nowy ruch, podobny do #SaveTheCloneWars. Czy wywrze taki nacisk na twórców jak ostatnio? Wątpliwe, Filoni wedle plotek już jego zaangażowany w nową animację (prócz oczywiście prac nad drugim sezonem „Mando”), a sam zresztą dał do zrozumienia, że czas iść dalej.

Zostańmy jeszcze chwilę na Twitterze - pojawiły się tam nowe emotki powiązane z serialowymi hasztagami. Konto Disney+ zdradziło, że jest jeszcze jedna, którą fani muszą znaleźć. Nie zajęło to dużo czasu i kilka osób niezależnie od siebie odkryło, że jest to #TheMauldalorian lub po prostu #Mauldalorian. Niektórzy zaczęli tworzyć teorie spiskowe na temat powiązania TCW i „Mando”, ale prawda jest o wiele prostsza - tak swego czasu fani przezwali Mandalorian popierających Maula, ze względu na to, że wojownicy ci ozdobili swoje zbroje na wzór Zabraka. A o tym, że Mauldalorianie się pojawią, wiemy choćby ze zwiastuna.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (9)

Celebration Chicago 2019: Panel „The Clone Wars”

2019-04-15 15:15:24 Różne

Wczoraj, prócz zwiastuna „The Clone Wars Revival” odbył się panel dotyczący przyszłych odcinków. Na początek małe sprostowanie: podczas streamu poszła wieść, że nowe epizody będą wchodziły w skład sezonu szóstego, teraz podobno okazuje się, że to jednak siódmy. Niestety nie podano najważniejszej informacji, to jest daty premiery na Disney+, ale podczas imprezy przewijała się plotka, że ma to podobno nastąpić po „The Mandalorian”, także jeszcze sobie poczekamy. Tym bardziej, że część scen jest ewidentnie jeszcze nieskończona.

Panel prowadził Warwick Davis, a dołączyli do niego Dave Filoni, Ashley Eckstein, Dee Bradley Baker i Sam Witwer. Spotkanie rozpoczęło się od pokazania filmu podsumowującego wszystkie dotychczasowe sezony. Potem Filoni zaczął mówić, że na początku obawiał się robienia serialu jeszcze raz, bo wiedział jak jest to wymagające. Ale namówiła go Carrie Beck i ludzie od Disney+. Wyzwaniem jest przede wszystkim skala: o ile ta w „Rebels” jest dość mała, o tyle w TCW bitwy są o wiele większe. Na ekranie potrafią być dziesiątki klonów. Baker wtrącił się i dodał, że nie myślał, że kiedykolwiek jeszcze zagra żołnierzy Republiki.

Ashley powiedziała, że atmosfera tajemniczości wokół serialu jest tak silna, że czasem nawet aktorzy nie wiedzą co się do końca dzieje. O powrocie serii dowiedziała się od Dee (lub też „kapitana Reksa” jak ma go wpisanego w telefonie) w SMS-ie, gdy była w Disneylandzie. Aktor nieco bał się pisać do niej. Umowa poufności, czyli tak zwane NDA, jest tu bardzo silna. W „Revival” będzie dwanaście odcinków i Dave stwierdził żartobliwie, że tylko tyle, bo dłużej aktorzy nie wytrzymaliby z ujawnieniem sekretów. Mówiąc jeszcze raz o swoim Drzewie Zaufania (nawiązanie do panelu „Rebels”), wyjawił, że jego zdaniem aktorzy nie znajdują się nawet w tym samym ogrodzie - innymi słowy, że nie mówi im za wiele.



Dzięki nowej technologii poprawiono modele postaci, zwłaszcza twarze, co zresztą widać na zwiastunie. Pokazano klip z odświeżonej wersji „Bad Batch”, po którym Dave doszedł do wniosku, że lepiej jest oglądać SW, niż o nim mówić. Baker ma słabość do tej konkretnej grupy klonów.



Eckstein miała problem z powrotem do głosu młodszej wersji Ahsoki, ale dzięki Filoniemu i jego wskazówkom wszystko się udało. Togrutanka po odejściu ze świątyni będzie miała nowy strój, coś w rodzaju kombinezonu. Ashley od razu stwierdziła, że musi zrobić coś takiego na potrzeby Her Universe. Była padawanka będzie próbowała odnaleźć się w nowej rzeczywistości bez wsparcia przedstawicieli Zakonu i na poziomie 1313 Coruscant spotka siostry Trace i Rafę Martez. Dziewczyny żyły zupełnie inaczej niż ona i miały inny pogląd na wojny klonów. Tu warto na chwilę cofnąć się do roku 2016 i tamtejszego Celebration, a konkretnie panelu o Tano. Podczas niego podano szczegóły wyżej wymienionej historii, tylko że zamiast dziewczyn rolę towarzysza Togrutanki miał odgrywać Nix, łotrzyk i spryciarz; pojawiały się sugestie, że byłby jakiś wątek romantyczny pomiędzy tą dwójką. Wygląda na to, że chłopak wypadł z historii na korzyść sióstr. Jakakolwiek jest prawda, nie odniesiono się do tego podczas rozmowy. Tak czy siak, Ahsoka będzie nieco zagubiona, przez co po raz pierwszy chyba będzie zachowywać się jak osoba w swoim wieku. Ale Eckstein uważa, że nastolatka w tych odcinkach będzie stawała się tym, kim będzie w „Rebeliantach”. Na pewno zmieni swój światopogląd na pewne sprawy. Pokazano fragment, który kiedyś przewijał się na konwentach, czyli kłopoty ze skuterem repulsorowym.





Oblężenie Mandalory stanie się centralnym punktem nowych odcinków. Witwer bardzo chciał wiedzieć co się tam stało, skoro Maul występuje w tych odcinkach, ale Dave nie chciał mu powiedzieć. Dopiero pani Filoni podczas obiadu zapytała męża, czy może zdradzić tajemnicę. Reżyser myślał o tych epizodach bardziej niż o czymkolwiek innym. Nowy strój Maula, niegdyś Dartha, oparto na tym, co widzimy w „Hanie Solo”, a zresztą Zabrak ma być charakterem zbliżony właśnie bardziej do swojej inkarnacji z TCW czy spin-offa niż zmęczonego życiem starca z „Rebeliantów”. Dal Sama epizody z Mandalory to najlepsze, co do tej pory zrobili z tą postacią. Czeka nas między innymi widoczny przez chwilę w zwiastunie pojedynek z Ahsoką - a do choreografii Filoni zatrudnił samego Raya Parka, który wykonywał akrobacje w stroju motion capture. „Bo jak Maul walczy, to walczy”, powiedział. Ma to być podobno najlepsza batalia na miecze w całym serialu.



Powróci Bo-Katan i będzie odgrywała kluczową rolę w historii. Ponownie przemówi głosem Katee Sackhoff. W historii zobaczymy też moment, w którym klony oddadzą część Ahsoce, malując sobie hełmy w jej barwy. Pokazany niżej klip jest jeszcze nieskończony.



Potem na scenę dołączyła reszta clonewarsowej rodziny: Matt Lanter, James Arnold Taylor, Tom Kane, Catherine Taber i Matthew Wood. Taylor powitał widownię słynnym „Hello there”, na co Wood nie pozostał mu dłużny i odparł równie sławnym „General Kenobi. You are a bold one!” (45:46 na filmie z panelu, kto ciekaw). Kane stwierdził, że to działa jak aplikacja, a gdy poproszono go o wyjaśnienie, powiedział, że aktorzy tak się zżyli ze swoimi bohaterami, że automatycznie potrafią „wejść” w głos. Musiał przeprowadzić się na drugi koniec Stanów, więc niestety nie miał już okazji nagrywać wspólnie razem z resztą. Na koniec Filoni powiedział, że TCW tak działa na publiczność, bo jest to dzieło Lucasa - a on sam uczył się od mistrza.

Film z panelu jest dostępny poniżej. Gdyby powyższe klipy zdjęto z YouTube'a, są one w 22:17, 30:37 i 40:48. Dla wszystkiego wstawiamy jeszcze wywiad z Filonim ze streama, jednak nie ma tam niczego nazbyt ciekawego.





Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (22)

Nowy odcinek „The Star Wars Show"

2018-11-29 11:14:51

W najnowszym odcinku „The Star Wars Show" m. in. wywiad z Jamesem Arnoldem Taylorem, który podkładał głos Obi-Wanowi w „The Clone Wars" o grze „Battlefront 2", w której to w najnowszej aktualizacji pojawiła się jego postać. Dodatkowo wieści ze świata itp.


KOMENTARZE (2)

SDCC 2018: Rocznicowa kolekcja Her Universe

2018-07-19 18:07:02 Oficjalna

Już za mniej więcej dwie godziny czeka nas comic conowy panel o dziesięcioleciu serialu „The Clone Wars”. Z tej okazji Ashley Eckstein zaprojekotwała nową kolekcję - dla pań spod znaku Her Universe, dla panów Our Universe. Jako modelów zatrudniła aktorów wcielających się w poszczególne postaci - mamy więc nią samą w sukience inspirowanej Ahsoką, Matta Lantera w bluzie a'la Anakin, Dee Bradley Bakera w kurtce w barwach kapitana Reksa, Jamesa Arnolda Taylora w obi-wanowym swetrze, Cat Taber w marynarce (dość luźno) inspirowanej Padme oraz Sama Witwera w bluzie stylizowanej na Maula. W wywiadzie dla Oficjalnej projektantka powiedziała, że filozofią jej firmy jest „codzienny cosplay”.

Ubrania są dostępne na konwencie, można je też zamawiać w sklepie internetowym. Ceny wahają się od niecałych 25 dolarów za szalik a'la Ahsoka do 84 za bluzę Reksa. Nie wszystko co prawda jest jeszcze dostępne.




KOMENTARZE (5)

Plotki serialowe #3

2017-07-30 19:50:10 Różne

Zbliża się sierpień, a to oznacza, że niedługo powinniśmy dostać jakieś konkrety w sprawie „Rebeliantów”. W zeszłym roku był to początek miesiąca, dwa lata temu koniec. Miejmy nadzieję na to pierwsze, bo serial nie pojawił się ani na D23, ani na SDCC. Tymczasem Filoni nadal produkuje się na Twitterze. Po pierwsze, zamieścił coś dla fanów pary Kanan/Hera.



Przy obrazku producent napisał: Nieważne jak ciemny jest świat wokół ciebie, zawsze są światło i radość, gdy jesteś z kimś, kto cię rozumie, kto cię naprawdę zna. Siłą Kanana i Hery jest to, że podnoszą się nawzajem [na duchu]. Każdy był kiedyś młody i może przez pewien czas tak to wszystko szło. Fajnie było wyobrazić ich sobie z wcześniejszego okresu, zanim nie mieli na barkach tych ciężarów, które noszą teraz, na początku sezonu czwartego.

Drugi tweet potwierdza, że Jarrus i Ahsoka znali się wcześniej.



Miłego piątku wszystkim. Skoro wydaje się, że podobają Wam się moje rysunki, to tutaj mam kolejną nieopowiedzianą historię, przynajmniej do teraz. Jeśli kiedykolwiek zastanawialiście się, czy Kanan i Ahsoka znali się i czy spotkali się, gdy byli młodzikami, to odpowiedź brzmi TAK. Spotkali się, choć nie znali się dobrze, mieli ze sobą przynajmniej jeden trening szermierki.

Lata potem, gdy spotkała Kanana, Ahsoka musiała zobaczyć w jakim stopniu jest przygotowany na czekające na niego niebezpieczeństwa. Oto mały wycinek tej sceny, a może dodatkowo pomoże ona zrozumieć, że na wiele sposobów Ahsoka była mentorką Kanana.


Ahsoka: Nawet w młodym wieku miałeś dar do posługiwania się mieczem świetlnym. Ale bez treningu i dyscypliny te umiejętności zanikają.

Kanan: Na to wygląda.

(Kanan znów wstaje, jest nieco zdołowany).

Kanan (Kontynuacja): Nie musiałem często walczyć mieczem. Przez pewien czas zdecydowałem, że nie będę tego robić. Byłem...

(Kanan przez chwilę walczy ze sobą. Ahsoka pomaga).

Ahsoka: Obawiałeś się go użyć. Rozumiem.

(Kanan docenia jej słowa).

Kanan: Uczyłem Ezrę najlepiej jak potrafię. Chcę, by był Jedi, którym nie jestem, którym nie mogłem być.

Ahsoka: A ja chcę, byś był Jedi, którym jesteś.

James Arnold Taylor nagrał kolejny, czwarty już odcinek „Clone Wars Conversations" i tym razem do swojego studia zaprosił Andrew Kishino, czyli pierwotnego aktora wcielającego się w Sawa Gerrerę. Mężczyzna walczył z dysleksją, w czym pomogła mu muzyka - zwłaszcza uczenie się taktów i zapamiętywanie tekstów piosenek. Zdradził, że podobnie jak większość aktorów w TCW nie wiedział na co się pisze, gdy poszedł na przesłuchania - w scenariuszu miał tylko skrót CW, więc pomyślał, że chodzi o stację The CW, toteż przeczytał swą rolę, mając na uwagę właśnie to wyobrażenie. Angaż dostał, a gdy pojawił się pierwszego dnia w pracy, dopiero wtedy dowiedział się w czym tak naprawdę będzie brać udział i czuł się jak dziecko po raz pierwszy w danej szkole. Kishino rozmawiał tez o innych swoich rolach. Gra sporo w gry komputerowe, toteż nie ma większych problemów we wcielanie się w postaci z nich. W "Saints Row IV" możemy usłyszeć jego kompozycje.

Gdy nikt jeszcze nie wiedział kim będzie Forest Whitaker, Andrew zobaczył jego zdjęcie i coś go tknęło, że to będzie Saw - no i miał rację. James i Kishino zauważyli, że choć odcinki o Onderonie opowiadają głównie o pierwszych ziarnach rebelii, to w dużej mierze są również opowieścią o relacjach interpersonalnych Sawa i stanowią fundamenty jego przyszłej osobowości. Około 39:50 możemy posłuchać jak Andrew czyta Szekspira jako Saw.



Jennifer Muro, scenarzystka "Sił przeznaczenia", także powiedziała parę słów. Zdecydowano się na premierę na YouTubie, bo zdano sobie sprawę, że to jest główne miejsce, z którego młode pokolenie czepie rozrywkę. W ustalaniu zgodności z kanonem bardzo pomogli jej Chee i Filoni. Kobieta zawsze zastanawiała się skąd Leia miała nową sukienkę na Endorze, także serial dał jej możliwość odpowiedzenia na to pytanie.

Zapraszamy do dyskusji na forum o „Rebeliantach” i „Siłach przeznaczenia”.
KOMENTARZE (11)

Plotki serialowe #2

2017-07-13 23:13:43 Różne

D23 zaczyna się już jutro. Wiemy już, że dostaniemy dużo wieści o filmach i "Battlefroncie". Co z animacjami? Szczerze mówiąc, ciężko stwierdzić, czy dostaniemy cokolwiek, bo nikt prócz Ashley Eckstein i Andi Gutierrez nie zapowiedział swego udziału. W piątek odbędzie się panel o kobietach w animacjach Disneya, a w sobotę o animowanych reklamach, ale czy będzie tam cokolwiek o Star Wars? A może jednak przyjdzie nam czekać do SDCC? Na razie przedstawiamy ostatnie serialowe plotki. Zacznijmy od oficjalnych wieści: „Rebelianci" dostali nominację do Emmy za najlepszy program dla dzieci, a „The Star Wars Show" za najlepszy krótki program. Głosowanie w sieci zacznie się 14. sierpnia, a wyniki poznamy 17. września.

Niewątpliwie największą rewelacją ostatnich dni był poniższy tweet Filoniego. Producent narysował obrazek przedstawiający spotkanie Ahsoki i Bendu, które miało miejsce krótko przed wyruszeniem na Malachor. Dołączył też fragment dialogu, jaki się między nimi odbył. To zapewne rodzaj „wyciętej sceny” z czasów, gdy jeszcze Bendu miał się pojawić w sezonie drugim w bazie na Atollonie. Czy można scenę uznać za kanoniczną? Zapewne tak, przynajmniej tak uczynili archiwiści z Wookieepedii.



Bendu: A zatem jesteś nastawiona na tę konfrontację?
Ahsoka: Muszę poznać prawdę.
Bendu: Niechaj tak będzie, ale wiedz to: w wyniku tego spotkania wiele się zmieni, w tym i ty.
Ahsoka: Czy nie dotyczy to wszystkich rzeczy poddanych upływowi czasu?
Bendu: Moja droga, gdy mówię "zmiana", mam na myśli śmierć.
Ahsoka: A więc umrę?
Bendu: Czy tak? Nie wiedziałem tego. Zatem żegnaj, była rycerz Jedi Ahsoko Tano.

Floni naprodukował się też dzisiaj w podcaście Rebels Chat i zdradził całe mnóstwo nowych rzeczy. Prowadzące spytały go o imię Kallusa, które zdaniem reżysera brzmi... Alexander. Dave stwierdził, że jak już agent przechodzi do „dobrych”, to powinien mieć jakieś imię, bo źli zawsze posługują się tylko nazwiskiem lub przydomkiem. Skąd akurat takie miano? Gdy serial jest na etapie storyboardów, to członkowie ekipy czytają kwestie bohaterów, aby reżyserowie mniej więcej widzieli jak będzie wyglądał odcinek. Mężczyzna, który zawsze czyta Kallusa, ma na imię Alex i choć brzmi zupełnie inaczej niż David Oyelowo, to reżyser postanowił go uhonorować w ten sposób. Info dla archiwistów: oficjalnie nie jest to potwierdzone, zwłaszcza pisownia, ale Leeland obiecał, że zapyta się o to Filoniego, gdy tylko go spotka.

Johnamarie zapytała co z kobietami-szturmowcami. Dave odparł krótko: „HA! Będą!” Potem rozwinął tę myśl: to prawda, że w oryginalnej trylogii wśród personelu imperium mamy tylko białych mężczyzn, żadnych kolorowych, żadnych kobiet, żadnych obcych. I nie jest to przypadek, to miało się jednoznacznie kojarzyć z nazistowskimi Niemcami, gdzie nie było miejsca na tolerancję. W czasach współczesnych wiele się zmieniło i twórcy chcą mieć „lepszą reprezentację” postaci.

Prowadzące poruszyły też temat Ezry. Po pierwsze: dlaczego Imperium nie użyło jego rodziców (siedzących w sezonie pierwszym w wiezieniu) jako karty przetargowej? Odpowiedź jest prosta: bo nie uznawało początkowo chłopaka za jakiekolwiek zagrożenie, no a poza tym rząd miał tylu więźniów, że ciężko pamiętać o każdym. Po drugie: czy zobaczymy jeszcze szczególną więź Bridgera ze zwierzętami? Dave podkreślił to, co mówił już parokrotnie: to nie jest żadna supermoc, to po prostu rodzaj wrażliwości. Chłopak jest w szczególny sposób połączony z samym życiem, a wszelkie życie jest jednością w Mocy. Nawet zwierzęta też mają do niej dostęp, wystarczy spojrzeć jak nasze ziemskie stworzenia potrafią choćby wyczuwać pogodę. Wracając do pytania: Filoni nie chciał odpowiedzieć, ale zasugerował delikatnie, że wilk ze zwiastuna może być tu ważny. Co właściwie z relacją chłopaka z ciemną stroną? Wedle producenta w Legendach było wiele historii, które kopiowały podróż Anakina, to jest bohater przeszedł na ciemną stronę, a potem wrócił. Jego zdaniem wcale nie jest tak łatwo, bo jak już się raz wejdzie na mroczną ścieżkę, to się z niej nigdy do końca nie schodzi. Tu trochę zszedł z tematu i zaczął mówić o relacji chłopaka z Kananem i o tym, że coś między nimi wisi, coś, co jeszcze musi zostać rozwiązane.

Raczej nie pojawi się jeszcze raz wątek wrażliwych na Moc dzieci, bo Dave'owi po prostu nie starczy na to czasu ani środków. Odcinek "Future of the Force" miał zasygnalizować, że problem niewyszkolonych użytkowników Mocy istniał w Imperium. Zdaniem producenta wiele z takich osób po prostu albo spędzało życie na bezustannej ucieczce, albo nie zdawało sobie nawet sprawy ze swych zdolności. A zdolności, choćby wielkie, jeśli nie są trenowane, zanikają. Może więc i dzieci wrażliwych an Moc nie będzie, ale za to „tu i tam” pokaże się Żelazna Eskadra, bo to wedle Dave'a fajna grupa.



Przejdźmy teraz na ciemną stronę. Producentowi zadano pytanie co też porabiają inkwizytorzy, lecz ten tylko się roześmiał i wykręcił się od odpowiedzi. Powiedział, że nie zawsze znanie wszystkich faktów wychodzi fanom na dobre. Ale zdradził też ważną rzecz: to nie inkwizytorzy w sezonie drugim namierzali Ezrę, tylko Imperator. Dave podał przykład z „Imperium", gdy Sheev był w stanie wyczuć zakłócenie w Mocy, jakim był Luke. Im więcej Palpatine wie o danej osobie, tym lepiej jest w stanie wykorzystać jej słabości i łatwiej ją namierzyć. No i dodał, że ostatecznym celem Imperatora jest „stanie się nieśmiertelnym, kontrola czasu i umysłów”. W sumie można uznać jego słowa za niejakie potwierdzenie plotki o powrocie tej postaci.

Jak przy Sithach jesteśmy, to reżyser powiedział parę nowych słów o tajemniczej Obecności. Pomysł na nią narodził się, gdy tworzył odcinek i myślał o lordzie, który stworzył urządzenie na Malachorze. A potem nagle zadał sobie pytanie czemu to zawsze musi być facet i potem poszło już szybko (poza tym, chciał bardzo zaangażować do czegoś Nikę Futterman). Kobieta miała wielu akolitów i cokolwiek robiła na Malachorze, było to bardzo nieprzyjemne. Jak przybyli Jedi, to od razu stwierdzili, że tego nie odpuszczą i ruszyli do boju. Sith doszła do wniosku, że też nie ma zamiaru nikogo puścić żywcem i doprowadziła do katastrofy, która pochłonęła wszystkich.

Prowadzące zapytały go o „Forces of Destiny". Filoni powiedział, że te opowieści są dla niego jak baśnie, a od TCW różnią się skalą. Podał przykład z „The Padawan Path”: gdyby robił ten odcinek, to dorzuciłby coś jeszcze o historii, znacznie rozbudował, ale sens byłby taki sam, to jest Ahsoka poszłaby na ceremonię. Na koniec wywiadu tematy stały się trochę mniej związane z SW: kobiety zapytały go, jakie moce z uniwersum "Awatara: Legendy Aanga" mieliby jego bohaterowie (Dave pracował wcześniej nad tym serialem). To było dla niego ciężkie pytanie, ale po namyśle doszedł do wniosku, że Jedi byliby jak awatarowie (tj. osoby łączące wszystkie moce), Hera byłaby władczynią powietrza (bo lubi latać), Sabine to czysty ogień, Zeb ziemia (gdyż jest raczej przysadzisty), a Chopper to w tajemnicy awatar. Padło też pytanie o jego kapelusz, którego kradzież niecnie planuje Sam Witwer. Reżyser stwierdził, że nie ma on takiej mocy. Zaczął go nosić na początku pracy w Lucasfilmie, gdy znalazł się na Ranczu, co od razu mu się skojarzyło z kowbojami, no a poza tym ma coś, dzięki czemu wyróżnia się wśród fanów. Czasem żona pokazuje mu zdjęcia z cosplayerami, którzy przebierają się za niego, ale on nie nazywa ich cosplayerami, tylko „ludźmi z dobrym gustem”.

Jak przy "Rebeliantach" jeszcze jesteśmy, to The Wookiee Gunner znalazł ciekawy artykuł o kobietach z Sagi. Okazuje się, że Siódma Siostra miała początkowo ksywkę „Chatter” (od „chat”, „gawędzić”), a jej obecne miano (i w ogóle sposób nazywania inkwizytorów) powstało, gdy stworzono Ósmego brata.

Na Zap2it ukazały się tytuły i opisy odcinków "Freemakerów". Dalsze odcinki drugiej serii zaczną się 31. lipca i będą emitowane codziennie aż do 16. sierpnia.

  • Odc. 3 - The Tower of Alistan Nor - Szukając inspiracji, Rowan podróżuje na Alistan Nor, gdzie znajduje opuszczone miasto Jedi i M-OC-a.

  • Odc. 4 - The Embersteel Blade - Próbując zdobyć części do „Arrowhead”, Kordi dostaje się pod przykrywką na ekskluzywną imperialną aukcję.

  • Odc. 5 - The Storms of Taul - Freemakerowie znowu natrafiają na Honda i kończą uwięzieni na Taulu wraz z M-OC-em.

  • Odc. 6 - Return to the Wheel - Freemakerowie wracają na Koło, aby zdobyć specjalną część, lecz wszystko, co znajdują, to Hutt Garballa i jego łowcy nagród.

  • Odc. 7 - The Lost Crystals of Qualydon

  • Odc. 8 - The Pit and the Pinnacle

  • Odc. 9 - Flight of the Arrowhead

  • Odc. 10 - A Perilous Rescue

  • Odc. 11 - Escape from Coruscant

  • Odc. 12 - Free Fall

  • Odc. 13 - Return of the Return of the Jedi
Za nami pierwsza połowa "Forces of Destiny". Na razie brak słowa kiedy dokładnie zobaczymy drugą, ale Leeland napisał parę słów o chronologii odcinków. To znaczy napisał, że na razie nie napisze niczego konkretnego, bo przed nami jeszcze więcej epizodów. Zaznaczył, że każdy z odcinków jest pomyślany jako oddzielny byt (prócz dwóch pierwszych z Rey) - bo jeden z fanów zapytał go, czy skoro epizody "The Stranger" i "Bounty of Trouble" dzieją się na Garelu, to czy znajdują się w tym samym miejscu na osi czasu. Okazuje się, że nie.

James Arnold Taylor od ostatniego razu wstawił dwa odcinki "Clone Wars Conversations" z Jimem Cummingsem i Benem Diskinem.



Jim jest fanem SW od chwili, gdy zobaczył reklamę "Nowej nadziei" i zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Najbardziej lubi Hana. Do TCW zgłaszał się do dwóch, trzech ról, aż w końcu wybrali go na Honda. Gdy tworzył głos tej postaci, na początku myślał o akcencie rosyjskim (ciekawostka: śpiewał z takim w "Anastazji"), ale szybko stwierdził, że to nie to. W końcu doszedł do wniosku, że stworzy taki, po którym nie będzie dało się poznać skąd bohater pochodzi. Gdy nagrywał z Danielem Loganem, młody nie wiedział kto obok niego siedzi i po skończonej sesji zasugerował mu, by zainteresował się podkładaniem głosów w grach (Minsc z "Baldur's Gate" czy Wreav z "Mass Effct 2" to tylko niektóre z jego ról). Około 20:40 obaj aktorzy czytają "Olivera Twista" - Taylor jako Oliver z głosem Obi-Wana, Cummings jako niezwykle podobny do Honda Dodger.



W trzecim odcinku James rozmawia z Benem Diskinem, który w TCW wcielił się w wiele postaci, między innymi Morleya, WAC-a 47, Krisma czy Torula Bloma. Aktor nie wychował się na „Gwiezdnych Wojnach" (co momentami niestety widać), zdecydowanie bardziej woli uniwersa superbohaterskie. Taylor zasugerował, że WAC z piątego sezonu serialu był takim „Jar Jarem TCW", ale jego zdaniem Threepio odgrywał taką rolę w oryginalnej trylogii, no i są potrzebne takie postaci. Diskin zdradził, że w odcinku „Bounty” Boba Fett miał być dostarczony w skrzyni do Otui Blanka... w sukience, gdyż pierwotnie dyktator miał otrzymać od łowców swą „narzeczoną", Plumę. Taki przynajmniej był pomysł Lucasa, ale Filoni szybko pobiegł do niego i wytłumaczył, że ubieranie jednej z najpopularniejszej postaci w damskie ciuszki może się spotkać ze zdecydowanie negatywną reakcją fandomu. Ben powiedział też, że gdy wybierał głos dla Morleya, to inspirował się panem Pingiem z „Kung fu pandy”, bo mimo że ten bohater jest kaczką, to jego zdaniem jest coś wężowego w tej postaci. Około 31. minuty możecie posłuchać jak Diskin czyta fragment „Dwóch wież” z Gollumem/Smeagolem jako Morley/WAC.

Zapraszamy do dyskusji na forum o „Rebeliantach”,„Freemakerach” i „Forces of Destiny”.
KOMENTARZE (7)

Plotki o "Rebels" #61

2017-06-11 20:24:52 Różne

Okres letni nie sprzyja zbytnio plotkom serialowym i tak jest niestety i w tym roku. Oto zatem zbiór kilku pogłosek z ostatnich dni.

Niewątpliwie do najważniejszych zalicza się poniższy tweet Filoniego, który producent wstawił na swoje urodziny. Dave postanowił tym obrazkiem wyjaśnić parę kwestii, a konkretnie - "reinkarnację" Ahsoki. Jest na nim napisane, że biały wilk ze zwiastuna jest... cóż, wilkiem, a Ahsoka to Ahsoka. Wydaje się, że jest to kres teorii mówiącej, jakoby kobieta miała zmienić się po pojedynku z Vaderem w to zwierzę. Na obrazku jest widoczna jednak sowa, a nie ma ani słowa o tym, że Tano sową nie jest. Innymi słowy, wracamy do starej plotki. Zresztą, Filoni sam potwierdził, że jeden z convorów obecnych w serialu będzie wyjątkowy.



James Arnold Taylor, czyli dawny Obi-Wan w TCW, ma na swoim YouTubie nowy program zatytułowany "Clone Wars Conversations". Do pierwszego odcinka zaprosił Annę Graves - aktorkę, która wcielała się w Satine. Kobieta bardzo chciałaby jakiejś prequelowej historii o początkach znajomości Obi-Wana i księżnej i wyznała, że ciągle dostaje wiadomości od fanów w tej sprawie. Pod koniec rozmowy zdradziła, że gra postać w "Rebeliantach" - nie powinna o niej mówić, ale odcinek z jej udziałem dzieje się w kosmosie. Można domniemywać, że będzie to nowa postać, choć niekoniecznie - jedną z jej dawnych bohaterek była łowczyni nagród Sugi i właściwie nie ma przeciwwskazań, by powróciła.



I jeszcze słówko o "Forces of Destiny". Screencrush przeprowadził wywiad z Keyshą Ramos z Hasbro. Lalki z serii mają służyć raczej do imitowania akcji, wydarzeń, aniżeli przebierania i czesania. W serialu zobaczymy jak decyzje naszych bohaterek - zarówno te małe, jak i duże - kształtują przeznaczenie. Oczywiście zobaczymy nie tylko kobiety, towarzyszyć im będą takie postaci jak Kylo Ren, Chewbacca czy BB-8, bo twórcy chcą, by zabawki i serial były dostępne dla wszystkich, nie tylko dziewczynek. Na razie nie ma planów na 2018 - jeśli fani będą chcieli więcej zabawek z serii, to powstaną.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (11)
Loading..