TWÓJ KOKPIT
0

Załoga rozbitków (Skeleton Crew) :: Newsy

NEWSY (118) TEKSTY (10)

NASTĘPNA >>

Ścieżka dźwiękowa z „Załogi rozbitków"

2025-01-17 20:40:06

Dziś miała premierę ścieżka dźwiękowa do serialu „Załoga rozbitków". Muzykę skomponował Mick Giacchino - syn kompozytora do innego starwarsowego filmu czyli „Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie", Michaela Giacchino. Całość trwa dwie i pół godziny, zawiera 50 utworów. Zapraszamy do słuchania.




KOMENTARZE (0)

Redakcyjne podsumowanie roku 2024

2025-01-16 23:30:29



Tak jak w ubiegłych latach postanowiliśmy w gronie redakcyjnym wybrać, naszym zdaniem, najciekawsze i najważniejsze wydarzenia związane z Gwiezdnymi Wojnami , które miały miejscu w 2024 roku. Zobaczcie naszą listę poniżej. Zapraszamy do lektury!


10. Koniec ongoinga „Star Wars” od Marvela

Burzol: (Tu wcześiej LS napisał kilka złych słów o komiksach Marvela). Zgadzam się, że główna komiksowa seria Marvela była dość męcząca. W ogóle od dawna komiksy z Lukiem, Leią i resztą klasycznej ekipy przestały robić wrażenie, scenarzyści wyraźnie nie mają pomysłu co z nimi zrobić. I niestety nie mam dobrych wiadomości: obecnie wydawana miniseria prowadząca do Bitwy o Jakku również nie zaskakuje niczym szczególnym.

Nen Yim: Moja styczność z komiksami SW zakończyła się na wspólnym czytaniu przetłumaczonych planszy w zamierzchłych czasach początków rzeszowskich spotkań, ergo nawet nie wiem co tam się w tej bańce wydarza. :c

Misiek: Marvel rzucił do prac nad tą serią swoich najlepszych ludzi i… złapał zadyszkę. Od pewnego czasu akcja była tak rozwodniona, że człowiek przestawał czekać na kolejne zeszyty. W efekcie w sumie od roku z okładem po nie nie sięgałem i nie czuję, żebym coś stracił.

ogór: Rok 2024 był wspaniały dla mnie i dla komiksów SW od Marvela. Przestałem je czytać, bo przestały mnie interesować na tyle, żeby mi się chciało je na bieżąco śledzić - wolałem poczekać kilka(naście) miesięcy na premierę w naszym kraju.


9. Ogłoszenie daty premiery drugiego sezonu „Andora”

Rusis: Mimo iż jest to jak dla mnie na razie najlepszy serial Star Wars to samo ogłoszenie daty premiery mnie nie ruszyło. Ot, wiadomo, kiedy będzie - można wbić w kalendarz.

Burzol: Osobiście uważam serial Andor za bardzo słabo napisane political sf, które nie ma nic wspólnego z Gwiezdnymi Wojnami…więc miejmy to już za sobą.

Lord Sidious: Niezależnie od ocen czy czekania na serial, ale jeśli wśród wydarzeń roku, jest potwierdzenie, że „Andor” będzie na wiosnę (bo wiedzieliśmy, że będzie w 2025), to znaczy, że niewiele się działo w Starwarsach.

Nen Yim: W związku z przesunięciami w produkcji przez strajki i różnymi innymi aferkami w disneyświecie, dobrze mieć punkt odniesienia w kalendarzu do którego trzeba dotrwać, wziąć urlop na finał, zaplanować rewatch pierwszego sezonu, i takie tam inne małe radości. c:

Misiek: Fajnie.

ogór Fajnie? Jeszcze jak!


8. Lucasfilm Games wciąż potrafi w gry (nowy Indiana Jones)

Rusis: Nowy Indiana Jones to dla mnie bardzo pozytywne zaskoczenie. Zwiastuny sugerowały, że gra będzie w porządku, ale nic poza tym. Natomiast rzeczywistość przerosła tym razem oczekiwania i przynajmniej jak dla mnie (a patrząc się o recenzjach to nie tylko dla mnie) dostaliśmy bardzo dobrą przygodówkę. Jeśli tak ma wyglądać odświeżone Lucasfilm Games to czekam na więcej, a może i doczekam się od nich czegoś z Gwiezdnych Wojen.

Burzol: Niby to jasne od bardzo wielu lat, ale miło widzieć współczesne potwierdzenie, że Indiana Jones w grach wideo ma swoje zasłużone miejsce. Nie trzeba nawet grać za dużo, wystarczy pokręcić się trochę po Watykanie, żeby upewnić się jak fantastyczną przygodówką jest „The Great Circle”. Fajnie, że im wyszło!

Nen Yim: Cieszę się że się cieszycie. :)

Misiek: To jest dla mnie tylko potwierdzenie tego, że jeśli nad głową nie ma się trzydziestu komitetów, pięćdziesięciu dyrektyw i trzystu tysięcy kilometrów tweetów z oczekiwaniami fanów, to można dowieźć na swoich warunkach całkiem uczciwą i zaskakująco miodną rzecz. Może wyciągną z tego wnioski a propos gier osadzonych w ich innych IP… np. Willow…

Adakus: Szczerze to bardziej interesują mnie remastery starszych gier. Bounty Hunter, Dark Forces czy juz niedługo Jedi Power Battles.

ogór: A wiecie, że remastery wydaje Limited Run i ja je sobie zamawiam a potem po 10 miesiącach znajduje grę w skrzynce. Foliowana trafia w protektor i na półkę i tyle o niej pamiętam? :D


7. Premiera trzeciego sezonu serialu „Parszywa Zgraja”

Rusis: Skoro już jest całość to może w końcu zbiorę się w sobie aby usiąść i obejrzeć to. (ogór: Ale rok temu też obiecywałeś, że obejrzysz..)

Burzol: Star Wars od Disneya błyszczy najlepiej w nieco bardziej niszowych projektach, w tym w animacji. Tym samym „Bad Batch” w sezonie trzecim to naprawdę urocze zakończenie tej wojennej historii skupionej na kilku fantastycznych postaciach. I przyznam, że fabularnie trochę znużyły mnie zbyt częste wątki ucieczki z więzienia, ale relacje między bohaterami, wątki różnych klonowanych braci, widowiskowe pojawienie się jednej pani z mieczami świetlnymi i uroczy finał, to wszystko powoduje, że ostatecznie „Parszywa Zgraja” to jeden z najlepszych seriali Star Wars.

Nen Yim: Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno, bo nie oglądałam poprzednich. :P (ogór: Zagadaj z Rusiem, może sobie zrobicie wspólny maraton?)

Misiek: Widzę, że fani SW czerpią z tego radość, a to dobrze, bo w ten sposób zwiększają globalną ilość szczęścia na Ziemi.

Adakus: Spadkobierca TCW dobrze sobie radził, ale chce już coś nowego.


6. „The Old Republic” wciąż rozwijany

Rusis: Dawno co prawda już w TORa nie grałem, ale cieszy (i zaskakuje) to, że po tylu latach gra nie została przez twórców już porzucona tylko wciąż jest rozwijana.

Burzol: Pod koniec roku 2024 po raz pierwszy zagrałem w „The Old Republic”. Nie do końca rozumiem jak grać, żeby wygrać, ale zabawa jest fajna. Miło, że ten projekt dalej jest prowadzony, chciałoby się, żeby Lucasfilm dbał bardziej o społeczności skupione wokół różnych gier wideo.

Lord Sidious: Nie wiem czy ogłoszenie, że skasują mi nazwy postaci, czy ten otwarty świat, ale wróciłem na chwilę do TORa i faktycznie te misje są takie zabawne, jak łowienie ryb na Hoth, albo zbieranie wełny. Nie wiem ile można na tym jechać, ale ciekawostka jest.

Nen Yim: Z komentarzy poprzedników wnioskuję, że to dobrze. ^^

Misiek: Wracam do TOR-a co jakiś czas i zawsze go porzucam po kilkunastu godzinach, bo jestem już za starym i zbyt zajętym człowiekiem, by móc wsiąknąć na dłużej w tak olbrzymią grę. Ale cieszę się, że się kręci, bo to ostatnia rzecz mająca korzenie w starym kanonie, która jest rozwijana. Oby tak było do mojej emerytury (kiedy znajdę wreszcie więcej czasu na granie).


5. Zapowiedź nowych filmów od Simona Kinberga

Lord Sidious: Kolejne nabytki w kolekcji skasowanych projektów LFL. Obecnie nie uwierzę, dopóki faktycznie coś się nie zacznie dziać.

Rusis: Niestety zapowiedzi nowych filmów już nie potrafią mnie cieszyć - za dużo ich pozostało tylko w formie zapowiedzi/plotek a nie zostało dowiezionych na duży ekran. Każda zapowiedź to wciąż ważne wydarzenie ale z jakimikolwiek emocjami wstrzymam się do rozpoczęcia zdjęć.

Burzol: I tak skasują. Albo i tak jednak wyprodukują. Albo i tak zapowiedzą coś jeszcze nowszego. Nie wiem, w sumie to jest dwóch Kinbergów: ten który pomógł stworzyć serial Rebels i ten który wyreżyserował najsłabszy film X-Men. Jeżeli już coś się będzie działo, to miałbym nadzieję, że ten lepszy Kinberg wygra.

Nen Yim: błądzę wśród tych zapowiedzi jak dziecko we mgle, jak dotąd żaden z tych hipotetycznych i ulotnych projektów kinowych nie wzbudził mojego zainteresowania. A może po prostu wypieram, żeby się nie przywiązywać, przecież zaraz się z tego wycofują/odkładają na świętego Dygdy.

Misiek: Tęsknię za czasami, kiedy zapowiedzi czegokolwiek nie były traktowane jako wydarzenia.

Adakus: Nie wiem czy aktualnie da się już cieszyć z tego typu informacji. Dostaliśmy więcej zapowiedzi niż realnie produkowanych filmów.

ogór: Ja tęsknię za czasami, gdy nie anulowali filmów/seriali jak leci.. :D


4. Premiera gry „Star Wars: Outlaws”

Rusis: Gier Star Wars w ostatnich latach za dużo nie było, więc każda premiera cieszy. Ta jest dla mnie tym ważniejsza, że był to pierwszy od lat tytuł, który naprawdę mnie interesował. Z chęcią przeszedłem całą, bawiłem się wyśmienicie i czekam na więcej. Czasem do szczęścia wystarczało mi tu spędzenie kilku chwil na wędrowaniu, przysłuchiwaniu się rozmowom i wczuwaniu w klimat.

Burzol: Outlaws to dla mnie przede wszystkim gra przepełniona klimatem Star Wars. To jest symulator miasteczek, w których najlepiej pochodzić po okolicznych targach i załatwiać wszystkie sprawy, które porządny szmugler powinien zastawiać, a przy okazji posłuchać jak ciężko pracować imperialnym szturmowcom lub ochroniarzom okolicznych gangów. Klimat, sabacc, i droid w długim płaszczu. Fajna zabawa.

Nen Yim: Widziałam ładne obrazki z aksolotlem, i to byłoby na tyle.

Misiek: Nie pograłem za długo, ale to co widziałem, wygląda bardzo przyjemnie. Tyle że ja jestem psem na takie otwarte growe spacerniaki, gdzie bardziej niż fabuła istotne są klimat, otoczenie i szeroko pojęty vibe. Tym bardziej szkoda, że internetowe marudy niszczyciele dobrej zabawy zrobili grze taką złą prasę. Warto dać jej szansę.

Adakus: Standardowo jak u mnie, zagram za jakiś czas. Outlaws nie ma dobrej prasy, oglądając porównania ze starszymi produkcjami to wypada blado.

ogór: Poczekam aż stanieje albo jak będę miał dużo czasu, aby usiąść i pograć. Ja dopiero niedawno przeszedłem na spokojnie „Jedi: Ocalały„. Wszystko na spokojnie


3. Zapowiedziano nowy film „Mandalorian & Grogu”

Rusis: A to jest wydarzenie z cyklu tych, które wolałbym aby się nie wydarzyły. Od dawna chodziły słuchy o tym, że serialowe „mini-uniwersum” Mando może doczekać się finału na dużym ekranie. Jak dla mnie o ile serial ma lepsze czy gorsze momenty, ale w tej formule się sprawdza o tyle film o przygodach tytułowej dwójki mnie nie przekonuje. No nic… przyjdzie poczekać i przekonać się na własnej skórze co z tego wyjdzie.

Burzol: Ciekawe jaki będzie finalny tytuł filmu, bo nie chce mi się wierzyć, że zostaną przy czymś tak banalnym. Pytanie czy film będzie dobry: patrząc po sezonie 3 Mando raczej nie ma co liczyć na za dużo. Z drugiej strony Favreau wyreżyserował niejeden znakomity film, więc powinien wiedzieć jak zrobić satysfakcjonującą kinową rozrywkę.

Lord Sidious: Liczę na sporo akcji i to że nie pożałują na budżecie na wizualną stronę. Może pójście w stronę filmu przysłuży się tej opowieści.

Nen Yim: Prawdopodobnie będzie to pierwsze kinowe SW za czasów mojego fanostwa które z premedytacją zbojkotuję.

Misiek: Żeby Favreau zrobił dobry film, musi sprząc się kilka czynników, z czego najistotniejszym jest zaufanie mu w kwestiach kreatywnych. Na to jest tu spora szansa, ale też dużo zależy, czy ta produkcja jest pomysłem narzuconym odgórnie, czy była opcją poważnie przez niego i Filoniego braną pod uwagę w ramach rozwoju tego zakątka SW. Tu wiele wskazuje, że decyzja jednak przyszła z góry. Tak więc pożyjemy - zobaczymy.

Adakus: Kierunek rozwoju tej marki poszedł nie w tą stronę jaką chciałem. Przygody Mando i Grogu średnio mnie grzeją, za to przygody łowcy nagród już bardziej.


2. Premiera serialu „Załoga rozbitków”

Rusis: Na długo przed premierą byłem nastawiony raczej obojętnie. Uznałem, że nie będę raczej targetem tego serialu. Z biegiem czasu i kolejnymi zwiastunami zaczynałem się coraz bardziej do serialu przekonywać - kupował mnie prezentowany klimat. Sama premiera natomiast i kolejne odcinki przekonały mnie kompletnie - chętnie dostanę więcej takich Gwiezdnych Wojen, które mnie pozytywnie zaskoczą.

Burzol: Przyjemna przygoda, fajni bohaterowie, prześmieszny Neel i piraci. Czego chcieć więcej?

Nen Yim: I had good feelings about this, i przyjemność z oglądania rośnie z każdym odcinkiem, moja topka SW zaraz za Andorem. Chyba najbardziej wholesome rzecz w ubiegłym roku. <3

Misiek: Jest bardzo dobrze. Szkoda tylko, że tak krótko.

Adakus: Zdecydowanie najbardziej udana produkcja roku od Lucasfilm. Pewnie powiem coś kontrowersyjnego, ale Panom lepiej wychodzą Gwiezdne Wojny, niż Paniom.

ogór: Oglądając ten serial czułem się jak w piatek po szkole z nową kaseta VHS pod pachą, gdy wracałem z wypożyczalni. piękne czasy, fajny serial. To co, będzie ten drugi sezon?



1. Premiera serialu „Akolita”

Lord Sidious: To chyba jeden z najciekawszych, jeśli nie najciekawszy produkt gwiezdno-wojenny Disneya. Mnie kupił, chciałbym tego więcej. Chciałbym zobaczyć jak Yoda tuszuje działanie Vernestry, przenosząc ją do innej parafii/świątyni, bawi mnie też bardzo dosłowne uwodzenie na Ciemną Stronę. Podoba mi się niejednoznaczność, która wychodzi poza ramy klasycznego podziału źli-dobrzy. Jedyny problem mam w tym, że w “Akolicie” jest mnóstwo wspaniałych rzeczy, jak się to analizuje to naprawdę jest to ambitne przedsięwzięcie… tylko realizacyjnie jakoś nie wyszło do końca, mówiąc delikatnie. A jeszcze nieprzemyślana promocja i niepotrzebne spięcia kulturowe…

Rusis: Zapowiedź serialu mnie mocno intrygowała. Czas Starej Republiki, wątek kryminalny, tajemnice… Czekałem na to najbardziej ze wszystkich pozycji zeszłorocznych i niestety trochę się zawiodłem. Wciąż uważam to za przyzwoity serial, ale jego wykonanie mogłoby być sporo lepsze. To czego najbardziej jednak żałuję to zaprzepaszczonej szansy na świetną produkcję osadzoną poza filmową sagą. Słaby odbiór jaki miał ten serial i niska oglądalność sprawiają, że możemy za szybko takich eksperymentów znowu nie zobaczyć.

Burzol: Akolita to najważniejszy tytuł Star Wars ostatnich lat, z kilku powodów. Zacznę od powodu smutnego: negatywna reakcja części publiczności, a przede wszystkim idiotyczna reakcja Lucasfilmu i Disneya na ten serial, w tym skandaliczna decyzja o porzuceniu sezonu 2, sugerują, że jeszcze długo nie zobaczymy z aktorskich produkcji Gwiezdnych Wojen nic ciekawego. Natomiast Akolita jest tak ważny, bo był jednym z najbardziej ambitnych projektów Lucasfilm ostatnich lat. Pełną garścią sięgający do wątków EU, mocno ukorzeniony w mojej ulubionej erze Star Wars, czyli w prequelach, opowieściach o pysze Jedi i zagrożeniach ze strony Sith. I zgodzę się, że serial ma pewne problemy narracyjne, sam najchętniej wracam tylko do kilku odcinków (przede wszystkim do odcinków 6 i 8). Kto wie, być może ta historia lepiej sprawdziłaby się w pełnometrażowym filmie. Ale tam gdzie serial Akolita jest dobry, tam jest naprawdę BARDZO dobry. Czekam niecierpliwie na książki o Vernestrze, Jecki i Yordzie!

Nen Yim: Zapowiadało się dobrze, byłam zaintrygowana, ale gdzieś po połowie sezonu mój entuzjazm spadł na tyle i było mi tak wszystko jedno co dalej z tymi postaciami, że nawet nie obejrzałam ostatniego odcinka, poprzestając na komentarzach/spoilerach. Jak dla mnie stracony potencjał i całe mnóstwo wpadek - ale przyznaję, miało to swoje momenty. I nawet dających się lubić bohaterów. Niektórych.

Burzol: Nen, a ja polecam obejrzeć finałowy odcinek Akolity, nawet jeśli się nie widziało żadnego innego odcinka!

Misiek: Pierwsza połowa sezonu trochę nieudolnie próbuje udawać, że jest czymś innym, niż jest, ale jak rzecz już łapie swój rytm, to okazuje się znakomitą, widowiskową, pełną pomysłów i świeżego spojrzenia produkcją. Zgadzam się z Burzolem, że mogli dać temu szansę chociaż na drugi sezon, bo ten kierunek opowieści o Jedi naprawdę bardzo, ale to bardzo dużo wnosi do uniwersum. Najgorsze, że kasacja serialu nie jest winą samego serialu (a przynajmniej nie w największym stopniu), ale tego, że został wprzęgnięty w internetowe przepychanki tożsamościowe, na których zyskali tylko ci najbardziej się przepychający. Pozwala to mieć obawy, że dalej będzie tylko gorzej…

Adakus: Żeby uratować ten serial, to jakiś konkretny fachowiec powinien zarządzić dokrętki i przemontowanie całej produkcji. Może wtedy trzymało by się to kupy.

ogór: No cóż, obejrzałem, ale chyba tylko z kronikarskiego obowiązku. Był potencjał, ale gdzieś się rozmył w trakcie, a szkoda, bo lubię czasy „przedfilmowe”.


I to już od nas wszystko na temat 2024 roku. A co Wy sądzicie o Gwiezdnych Wojnach w minionym roku? To był dla Was dobry i ciekawy rok?
KOMENTARZE (6)

„Załoga rozbitków” z niechlubnym rekordem oglądalności...

2025-01-16 20:47:14

O tym, że premiera „Załogi rozbitków” to właściwie falstart, pisaliśmy tutaj. Wspominaliśmy, by poczekać na danie z Nielsena z Disney+. Są lepsze niż te pierwsze, ale wciąż niewiele lepsze. Co więcej „Załoga rozbitków” może się poszczycić niechlubnym rekordem oglądalności jeśli chodzi o seriale Disneya.



Dwa pierwsze odcinki wygenerowały 382 miliony minut oglądania. Miały one w sumie 75 minut (odpowiednio 46 i 29), co daje mniej więcej 5 milionów wyświetleń na minutę serialu. O ile 382 miliony minut to najgorszy wynik, gorszy od „Akolity”, to jednak wynik na minutę jest minimalnie lepszy od „Andora”. I to jest dobry prognostyk, bowiem „Andor” także był dobrze odebrany i podniósł swoje wyniki. Tabelka do porównania poniżej. Uwaga: inne źródła podają, że te dwa odcinki mogły mieć mniej niż 382 miliony minut, ale nie mówią ile. Albo wynik był faktycznie zbliżony, albo to mniej niż stało się wartością brzegową, podawaną dalej jako wynik. W tym drugim przypadku znaczy tyle, że oglądalność mogła być jeszcze gorsza. Na tę chwilę nie mamy danych, by to zweryfikować.


PremieryIlość minut w milionachIlość odcinkówDługość w minutach (razem)Długość poszczególnych odcinków (w minutach)Ilość obejrzeń na minutę serialu
„The Mandalorian” (sezon 3)8231383821,65789
„The Mandalorian” (sezon 2)10321565618,42857
„Obi-Wan Kenobi”102629253, 3911,15217
„Księga Boby Fetta”3891373710,51351
„Ahsoka”82929955, 448,373737
„Akolita”48827741, 366,337662
„Załoga rozbitków”38227546, 295,093333
„Andor”624312342, 38, 435,073171


Jak będzie wyglądać zatem przyszłość serialu? Zobaczymy, Lucasfilm musi pewnie poznać finalne wyniki oglądalności i zestawić je z przychylnymi recenzjami. W najgorszym przypadku niektóre wątki przejmie pewnie jakaś inna produkcja z Mandoverse. Natomiast twórcy, czyli Jon Watts i Christopher Ford cały czas potwierdzają, że mają pomysł na drugi sezon.
KOMENTARZE (8)

Premiera odcinka 1x08 serialu „Załoga rozbitków”

2025-01-15 07:40:51



Dzisiaj na platformie Disney+ swoją premierę ma finałowy odcinek pierwszego sezonu serialu „Załoga rozbitków”. Tytuł tego ósmego odcinka to Kto jest naprawdę dobry, a wyreżyserował go Jon Watts. Oficjalny opis odcinka brzmi: Pełna przygód podróż znajduje zaskakujący finał. Osoby, które go obejrzą zachęcamy do pozostawienia swojej oceny pod tym linkiem.



Temat na forum.
KOMENTARZE (17)

232. spotkanie wrocławskich fanów Star Wars

2025-01-14 21:21:43

Zapraszamy serdecznie na kolejną Imperiadę, czyli spotkanie Wrocławskiego Fanklubu Gwiezdnych Wojen!

Data: 18.01.2025

Godzina: 14:00

Miejsce: pub The Bear/Beer Bar pod Nasypem

W planie między innymi:

- Omawiamy Skeleton Crew!

- wszelkie tematy nerdowskie i nie tylko
KOMENTARZE (2)

„Andor”: rosnące koszty i żale Diego Luny

2025-01-11 12:14:14

Wygląda na to, że „Andor” będzie najdroższa produkcją gwiezdno-wojenną Disneya i Lucasfilmu. Tak twierdzi Deadline (za Forbes), ale nawet oni zaznaczają, że budżet serialu nie jest jeszcze zamknięty i ta kwota może być większa.



Obecnie „Andor” kosztował już przynajmniej 645 milionów USD. Na sam drugi sezon wydano już 290 milionów USD (dla porównania „Skywalker. Odrodzenie” kosztowało 275 milionów USD, pomimo sporej ilości dokrętek). Tyle, że budżet „Andora” jest większy z kilku powodów. Po pierwsze jest niedoszacowany, bo raz pewne prace jeszcze trwają, a promocja serialu praktycznie nie ruszyła. To także będzie kosztować. Druga sprawa, jest taka, że produkcja „Andora” korzystała z redukcji podatkowych dla filmowców oferowanych w Wielkiej Brytanii. Bez tego, całość byłaby jeszcze droższa. Co więcej, Forbes twierdzi, że nie mają pełnych danych za 2024, więc większość kwoty o której mówią (dotyczących kosztów poniesionych w Wielkiej Brytanii) pochodzi z 2023. Łatwo się domyśleć, że ostateczna kwota będzie jeszcze większa.



Natomiast to, co najbardziej rozdmuchało budżet serialu to strajki. Wpierw strajk scenarzystów, a następnie aktorów, co spowodowało wprost konieczność przerwania zdjęć, a następnie wznowienia ich. Jedno w tym jest dobre, nawet jeśli ten budżet będzie jeszcze większy, przynamniej Disney nie skasuje kolejnego sezonu.



Jest też pewna ciekawostka ze Złotych Globów. Diego Luna przyznał, że żałuje, iż to ostatni sezon i jest podekscytowany, że wkrótce zostanie on pokazany widzom. Trudno się nie dziwić Lunie, w końcu traci pracę, ale warto tu także przypomnieć, że to on w dużej mierze odpowiada za decyzję, iż serial ma mieć jedynie dwa sezony. Wcześniej była mowa o trzech, ale Diego nie chciał poświęcać aż tyle czasu na tę produkcję. Teraz jak widać, trochę zmienił zdanie, ale chyba już za późno, by dorobić trzeci sezon.



Drugi i ostatni sezon zadebiutuje na Disney+ już 22 kwietnia. Patrząc na to, że „Załoga rozbitków” zaraz się skończy, liczymy na rozkręcenie się promocji „Andora”.
KOMENTARZE (28)

Premiera odcinka 1x07 serialu „Załoga rozbitków”

2025-01-08 08:56:55



Dzisiaj na platformie Disney+ swoją premierę ma siódmy, przedostatni już, odcinek pierwszego sezonu serialu „Załoga rozbitków”. Jego tytuł to Będziemy mieli kłopoty, a wyreżyserował go Lee Isaac Chung. Oficjalny opis odcinka brzmi: Nasi bohaterowie nigdy wcześniej nie czuli się tak oddaleni od domu. Osoby, które go obejrzą zachęcamy do pozostawienia swojej oceny pod tym linkiem.



Przed nami już tylko jeden odcinek w reżyserii Jona Wattsa, który trafi na Disney+ 15.01.2025.

Temat na forum.
KOMENTARZE (25)

Premiera odcinka 1x06 serialu „Załoga rozbitków”

2025-01-01 08:35:26



Dzisiaj na platformie Disney+ swoją premierę ma szósty odcinek pierwszego sezonu serialu „Załoga rozbitków”. Jego tytuł to Znów żadnych przyjaciół, a wyreżyserowała go Bryce Dallas Howard. Oficjalny opis odcinka brzmi: Przyjaźnie rozpadają się pod wpływem napotkanych przeciwności. Osoby, które go obejrzą zachęcamy do pozostawienia swojej oceny pod tym linkiem.



Przed nami już tylko dwa odcinki:

  • Załoga rozbitków 1x07 - 08.01.2025, reżyseria: Lee Isaac Chung
  • Załoga rozbitków 1x08 - 15.01.2025, reżyseria: Jon Watts


Temat na forum.
KOMENTARZE (14)

Premiera odcinka 1x05 serialu „Załoga rozbitków”

2024-12-25 09:23:57



Dzisiaj na platformie Disney+ swoją premierę ma piąty odcinek pierwszego sezonu serialu „Załoga rozbitków”. Jego tytuł to Jeszcze bardzo mało wiecie o piratach, a wyreżyserował go Jake Schreier. Oficjalny opis odcinka brzmi: Pozornie przyjazny świat podda naszych bohaterów wielkiej próbie.. Osoby, które go obejrzą zachęcamy do pozostawienia swojej oceny pod tym linkiem.



Kolejne odcinki będziemy dostawać co tydzień, aż do 15.01.2025

  • Załoga rozbitków 1x06 - 01.01.2025, reżyseria: Bryce Dallas Howard
  • Załoga rozbitków 1x07 - 08.01.2025, reżyseria: Lee Isaac Chung
  • Załoga rozbitków 1x08 - 15.01.2025, reżyseria: Jon Watts


Temat na forum.
KOMENTARZE (27)

Słaba oglądalność „Załogi rozbitków”?

2024-12-23 12:13:39



W poprzednich latach zwykliśmy śledzić wyniki oglądalności seriali Star Wars, aby zobaczyć na ile się spodobały szerszej publiczności i pomysł na serial się przyjął. Zazwyczaj podawaliśmy wyniki z premierowego oraz finałowego tygodnia porównując je pomiędzy różnymi produkcjami. Opieramy się wówczas na danych platformy Nielsen, która jest najbardziej uznana jeśli chodzi o tego typu raporty. Na opublikowanie ich wyników z premiery musimy jeszcze trochę poczekać, gdyż są one dostarczane z kilkutygodniowym opóźnieniem. Niemniej jednak możemy spojrzeć na wyniki konkurencyjnych firm, mierzących oglądalność. W zeszłym roku pojawiła się na rynku platforma Luminate, która aspiruje do bycia obok Nielsena kolejnym ważnym źródłem informacji odnośnie tego co ludzie oglądają - a co ważne, podają je znacznie szybciej niż Nielsen. Wyniki podawane przez obie platformy są zazwyczaj dosyć zbliżone do siebie, więc możemy już zerknąć na „Załogę rozbitków” i zobaczyć jak sobie radzi.

Luminate, podobnie jak Nielsen, oficjalnie publikuje 10 pozycji z danej kategorii z najwyższą oglądalnością w danym tygodniu. Obecnie mamy już wyniki z pierwszych trzech tygodni w których wychodził serial, więc czterech odcinków. Niestety w żadnym z tych tygodni nasza pozycja nie załapała się do pierwszej dziesiątki. W pierwszym tygodniu dziesiąta pozycja miała zaraportowane 332 miliony minut oglądalności, w drugim tygodniu 288 milionów, a w trzecim 307 milionów. Z jednej strony oznacza to, że „Załoga rozbitków” na pewno miała mniejszą oglądalność niż podane tutaj, ale z drugiej strony... nie wiemy wszystkiego. „Akolita” w swoim premierowym tygodniu miał 210 milionów minut zaraportowanych przez Luminate - pokazuje to, że „Załoga rozbitków” ze swoją premierą trafiła na trochę cięższy okres w którym nawet najsłabsza pozycja z rankingu ma o połowę większą oglądalność niż miał „Akolita”, który się do pierwszej dziesiątki łapał. Z drugiej strony w drugim tygodniu „Akolita” urósł do 380 milionów minut, a „Załoga... ” nie miała nawet 288 skoro nie załapała się do top 10. Przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać na wyniki z Nielsena i wówczas spróbujemy porównać je z różnymi serialami Star Wars, ale na obecną chwilę nie wygląda to najlepiej.

Pewnym światełkiem w tunelu są natomiast dobre recenzje. Na Rotten Tomatoes przygody naszych młodych bohaterów mają 90% od krytyków i 80% od ludzi. Na IMDB średnia ocen to 7,2/10. W obu przypadkach są to wyniki o wiele wyższe niż miał serial z dotychczas najniższą oglądalnością, czyli „Akolita”. Może przynieść to efekt kuli śnieżnej, która sprawi, że serial będzie z biegiem czasu zyskiwał z uwagi na dobre opinie.
KOMENTARZE (12)

Przedstawiciele Disneya o skasowaniu „Akolity”

2024-12-20 21:55:52

W rozmowie z Vulture na temat tego jak Disney+ stało się intratny interesem, wypowiadało się dwoje decydentów z Disneya. Alan Bergman i Dana Walden. W artykule oczywiście jest sporo propagandy sukcesu, ale również warto zauważyć, o wielu sprawach Bergman i Walden mówią otwarcie. Oboje są członkami zarządu, więc widzą wiele spraw w Disneyu z innej perspektywy, przede wszystkim liczb, a ich celem jest głównie osiągnięcie przez firmę zysków.



Bergman w łagodny sposób opowiedział o przyczynach skasowania „Akolity”. Przyznał, że byli zadowoleni z wyników serialu, ale jednocześnie struktura budżetu tego tytułu była bardziej wymagająca. Więc przy tej stopie zwrotu do zamówienia drugiego sezonu potrzeba było lepszych wyników. I to jest podstawowa przyczyna dla której skasowano ten serial, dla której nie ma już dalszych prac nad „Akolitą”.

Pozornie może się wydawać, że początkowe stwierdzenie o zadowoleniu i konkluzja jakby do siebie nie pasują, ale tu warto przypomnieć, że również wyniki oglądalności pierwszych odcinków serialu były lepsze. Dopiero potem coś siadło. Więc pewnie liczono na to, że serial raczej zainteresuje widzów, niż ich zniechęci.

Bergman dodał też, że obecnie patrzą na „Załogę rozbitków” i tu widzą wzrosty. Recenzje też są entuzjastyczne, ale na razie poczekają na całość. Mówił też, że czekają na kolejne seriale gwiezdno-wojenne, drugi sezon „Andora” jest już za progiem. Alan miał szansę już zobaczyć wszystkie odcinki i twierdzi, że są one doskonałe. Trwają pracę nad drugim sezonem „Ahoski”. I stwierdził też, że kilka innych seriali jest w trakcie rozwijania, ale dopiero z czasem zdecydują, które z nich powstaną. Wówczas dopiero możemy liczyć na kolejne ogłoszenia.

Tak więc chyba uciął kwestię ewentualnego powrotu „Akolity”.
KOMENTARZE (15)

Premiera odcinka 1x04 serialu „Załoga rozbitków”

2024-12-18 09:42:33



Dzisiaj dotarliśmy do półmetka pierwszego sezonu serialu „Załoga rozbitków”, gdyż na platformie Disney+ swoją premierę ma na niej jego czwarty odcinek. Tytuł tego odcinka to Nie kojarzę żadnego At Attin, a wyreżyserowali go Daniel Kwan i Daniel Scheinert. Oficjalny opis odcinka brzmi: W znajomym miejscu naszych bohaterów czeka niespodzianka. Osoby, które go obejrzą zachęcamy do pozostawienia swojej oceny pod tym linkiem.



Kolejne odcinki będziemy dostawać co tydzień, aż do 15.01.2025

  • Załoga rozbitków 1x05 - 25.12.2024, reżyseria: Jake Schreier
  • Załoga rozbitków 1x06 - 01.01.2025, reżyseria: Bryce Dallas Howard
  • Załoga rozbitków 1x07 - 08.01.2025, reżyseria: Lee Isaac Chung
  • Załoga rozbitków 1x08 - 15.01.2025, reżyseria: Jon Watts


Temat na forum.
KOMENTARZE (31)

Praktyczne efekty w „Załodze rozbitków”

2024-12-17 16:53:48

Na oficjalnym kanale pojawił się krótki dokument o praktycznych efektach w „Załodze rozbitków”. Całość jest bardziej ogólna, pokazuje trochę użycie technologii, w tym udział Phila Tippetta i animacji poklatkowej (o czym pisaliśmy tutaj). Jest też kilka innych ciekawostek. Filmik można zobaczyć poniżej.



A ponieważ jutro czeka nas kolejny odcinek, dla tych, którzy przegapili poprzedni, krótka zajawka. Może warto go zobaczyć dziś, albo jutro dwa na raz.


KOMENTARZE (2)

Kim jest Jod Na Nawood?

2024-12-14 12:41:26 Entertainment Weekly

Trzeci odcinek „Załogi rozbitów” rzucił nieco światła na postać w którą wciela się Jude Law, choć wydaje się, że nadal generuje więcej pytań, niż odpowiedzi. W wywiadzie udzielonym dla Entertainment Weekly aktor opowiada co nieco o swoim bohaterze - zręcznie omijając spoilery i starając się bazować na tym, co już zdążyliśmy zobaczyć.

Nadal nie jest jasne, czy Jod przeszedł formalne szkolenie Jedi, czy też jest zwykłym rzezimieszkiem wrażliwym na Moc... czy to wszystko tylko gra pozorów. Według słów aktora poznamy prawdę na temat jego związku z Mocą, ale zostanie ona ujawniona dopiero pod koniec serialu. Na chwilę obecną może powiedzieć jedynie, że jest to człowiek starający się przetrwać, ktoś, komu w pewnym sensie odebrano dzieciństwo - z czego może wynikać jego dość specyficzny stosunek do grupki zagubionych w galaktyce dzieciaków. Dla niego są to po prostu mali dorośli - i ciężko mu początkowo zrozumieć ich naiwność i niesamodzielność.

Potwierdziły się przytomne spotrzeżenia widzów ze sceny otwierającej pierwszy odcinek serii - Jod to zamaskowany kapitan Silvo przewodzący napaścią na statek, uwięziony potem przez swoją załogę, nad którą dowództwo przejął Brutus. Silvo to nie jedyny przydomek, którym posługuje się nowy przewodnik (tudzież najemnik?) dzieciecej załogi - innym aliasem jest Crimson Jack - pirat który pojawił się w oryginalnym komiksie Star Wars wydanym pod szyldem Marvela w październiku 1977. W nowym kanonie również istnieje postać o takim imieniu występująca w komiksach „Halcyon Legacy” - ale jeśli wierzyć informacjom zamieszczonym w przewodniku po trzecim odcinku serialu na starwars.com - jest całkiem do Joda niepodobny i może to być tylko dowód popierający tezę, że Jod Na Nawood nie jest tym, za kogo się podaje (a niekoniecznie kolejnym wcieleniem karmazynowego pirata).



Co go motywuje? Pieniądze, zemsta na byłej załodze, coś jeszcze innego? Początkowo chodziło o ucieczkę z więzienia, potem o opuszczenie portu, czyli zdobycie zdatnego do użytku statku - realizuje swoje cele krok po kroku. Pozostaje też kwestia tajemniczej planety, z której pochodzą dziecięcy bohaterowie - zatem chce się zorientować, czy to co mówią jest prawdą i czy jego domysły są słuszne. Czy stanowi zagrożenie dla dzieci - dopiero się okaże. Według słów Jude Lawa to trochę łajdak chroniący swój własny interes, i unikający zaangażowania. Typ cynika, jak Han Solo, który trochę naśmiewa się ze swiata, ale potrafi też stanąc na wysokości zadania i opowiedzieć się po własciwej stronie. Aktorowi odpowiadało to nie do końca poważne podejście do życia - ale podkreśla że jego postać jest o wiele bardziej skomplikowana.

Jeśli zaś chodzi o antypatię w stosunku do droidów, to element wprowadzony do charakteru postaci przez samego odtwórcę roli zagadkowego pirata. Kiedy przygotowywał jego background, przyszło mu do głowy, że w przeszłości Joda Na Nawooda mogło się zdarzyć coś, co sprawiło, że nie ufa maszynom (choć sam aktor za droidami przepada i chociażby scena wydobycia SM33 z magazynu była dla niego prawdziwą frajdą), a może nawet nimi gardzi - w przeciwieństwie do innych bohaterów tego uniwersum, którzy darzą droidy szacunkiem, albo wręcz się z nimi zaprzyjaźniają.

Tymczasem dział promocji serialu nadal bawi się w najlepsze - i w serwisie X opublikowano kolejny spot promujący, dla odmiany stylizowany na intro do sitcomu.



Nowe odcinki „Załogi rozbitków” co środę na Disney+.
KOMENTARZE (4)

„Ahsoka”: drugi sezon będzie bardziej różnorodny

2024-12-14 10:48:55

O tym, że „Ahsoka” a właściwie jej drugi sezon to tak naprawdę kolejna rzecz, którą będą kręcić w Lucasfilmie, już wiemy. Na horyzoncie pojawiają się kolejne doniesienia, które rzucają ciekawe światło na ten projekt. Tym razem źródłem jest IndieWire, ale nie tylko oni.



Po pierwsze drugi sezon „Ahsoki” nie będzie kręcony w Los Angeles, gdzie dotychczas powstawały kolejne odsłony Mando-verse (i nie tylko). Przenoszą się z nim do Wielkiej Brytanii (czy to będzie Pinewood czy inne studio, jeszcze nie wiemy). Tym samym studio w Los Angeles na razie postaje puste. Kręcenie w Kalifornii wiązało się głównie z dwoma podstawowymi rzeczami. Pierwsza rzecz to odpisy podatkowe, jeśli ich nie ma, Lucasfilm szuka innego miejsca, sprawa prosta. Obecnie „The Mandalorian & Grogu” skorzystał z takiego odpisu. Druga rzecz to sposób w jaki powstawały ten film i seriale („The Mandalorian”, „Księga Boby Fetta”, „Obi-Wan Kenobi”, „Skeleton Crew” czy pierwszy sezon „Ahsoki”). Istotny był zbudowany przez Lucasfilm Volume, czyli StageCraft. Seriale, które powstawały w Wielkiej Brytanii, czyli „Willow”, „Andor” lub „Akolita” nie korzystały z tej techniki w takim stopniu.

Znaczy to tylko tyle, że drugi sezon „Ahsoki”, do którego zdjęcia zdaniem IndieWire ruszą w kwietniu 2025, będzie faktycznie używał innych technik niż głównie StageCraft. Na razie jednak nie ma na ten temat żadnego komentarza.

Decyzja Lucasfilmu nie pomoże Los Angeles i Hollywood, które boryka się z tym, że filmowcy coraz częściej wybierają inne stany niż Kalifornię. Zyskują Georgia, New Jersey, Louisiana czy Nevada. No i oczywiście inne kraje, czyli Wielka Brytania i Kanada.

Na tę chwilę można przypuszczać, że premiera serialu będzie mieć miejsce w 2026. Potem pewnie Dave Filoni będzie pracował nad swoim filmem.
KOMENTARZE (4)

Premiera odcinka 1x03 serialu „Załoga rozbitków”

2024-12-11 07:26:04



Dzisiaj na platformie Disney+ swoją premierę ma trzeci odcinek pierwszego sezonu serialu „Załoga rozbitków”. Jego tytuł to Ciekawy problem z obszaru Astronawigacji, a wyreżyserował go David Lowery. Oficjalny opis odcinka brzmi: Tajemniczy nieznajomy oferuje naszym bohaterom pomoc. Osoby, które go obejrzą zachęcamy do pozostawienia swojej oceny pod tym linkiem.



Kolejne odcinki będziemy dostawać co tydzień, aż do 15.01.2025

  • Załoga rozbitków 1x04 - 18.12.2024, reżyseria: Daniel Kwan, Daniel Scheinert
  • Załoga rozbitków 1x05 - 25.12.2024, reżyseria: Jake Schreier
  • Załoga rozbitków 1x06 - 01.01.2025, reżyseria: Bryce Dallas Howard
  • Załoga rozbitków 1x07 - 08.01.2025, reżyseria: Lee Isaac Chung
  • Załoga rozbitków 1x08 - 15.01.2025, reżyseria: Jon Watts


Temat na forum.
KOMENTARZE (15)
Loading..