Tym razem J.W. Rinzler, który od niedawna jest scenarzystą komiksowym, postanowił podzielić się swoimi uwagami na temat swojej nowej serii, „The Star Wars”.
Większość fanów już pewnie wie, że George Lucas dał nam przyzwolenie na zaadaptowanie jego pierwszej, roboczej wersji scenariusza „The Star Wars”, napisanego jeszcze w 1974. Artysta Mike Mayhew ukończył niedawno wszystkie strony pierwszego zeszytu i zaczął pracować nad drugim, dociera się w akcji; kolorysta Rain Beredo jest w połowie pierwszego zeszytu. Ja zaś jestem w połowie adaptowania piątego zeszytu z ośmiu planowanych. Bezpiecznie mogę powiedzieć, że się przy tym dobrze bawimy. Czapki z głów przed Randy’m Stradleyem z Dark Horse’a za znalezienie Mike’a, no i Mike’owi za polecenie Raina. Co za zespół!
Myślę, że fani polubią to – zarówno ci bardziej oddani jak i tacy bardziej okazjonalni, a może także i najmłodsi – ponieważ George opowiedział wspaniałą, przystępną historię, no i ponieważ Mike i Rain robią tak niesamowitą pracę. Ja też staram się ciągnąć mój wózek, a przynajmniej mam taką nadzieję. To fascynujące rozbijać na drobne scenariusz George’a, przyglądać się temu dokładnie i interpretować, jeśli zajdzie taka potrzeba, by zapełnić nieliczne maleńkie dziury, no i przetransferować głównie wizualne i niesamowite akcenty w sekwencyjną opowieść, panel po panelu.
Lubię też proces wplatania w komiks tego, czego się dowiedziałem i do czego się dokopałem pisząc trzy książki o powstawaniu klasycznej trylogii. Choćby pierwsze rysunki McQuarrie’go przedstawiające Sithów czy Wookieech były inspiracją, podobnie jak Gwiazda Śmierci Colina Cantwella. Tam znajdziecie dużo więcej takich nawiązań. Przybliżyłem niektóre w wywiadzie dla Comic Book Resources.
A co mogę dodać nowego? Myślę, że wersje okładki dla zeszytu pierwszego powinny dobrze wyglądać. Widziałem pierwszy szkic, a Lucasfilm go zaaprobował; wszyscy uznaliśmy, że wygląda wspaniale! Drugi też widziałem. Ujawniamy też szkic Mayhewa, który przedstawia Montrossa, postać, która pojawia się w kilku wczesnych wersjach scenariusza, acz zmienia strony. W tej będzie tym dobrym.