„The Clone Wars: Battle Tales” to nowa miniseria, która w kwietniu ukaże się pod szyldem Star Wars Adventures. Jej premiera jest związana z powrotem serialu, którego tytuł nosi. W ostatnich dniach mieliśmy możliwość porozmawiać na temat tego komiksu z jego scenarzystą - Michaelem Moreci.
Twój nowy komiks powiązany jest z serialem „The Clone Wars”. Czy mógłbyś opowiedzieć o swojej ulubionej historii w nim przedstawionej?
Z przyjemnością! Mój ulubiony arc to arc o Krellu. Wielkie nieba - ta opowieść jest tak mroczna i w dodatku tak mocno zagłębia się w to, kim są klony jako postacie. Jest świetna! Również arc, w którym Ahsoka jest ścigana przez Trandoshian. „Jesteście pokonani!” wciąż wywołuje u mnie dreszcze.
Czy w komiksie będziesz nawiązywał tylko do odcinków, które już znamy, czy pojawi się też coś z nowego sezonu?
Nie, nie będzie powiązań z nowym sezonem. Swoją drogą to się akurat dzieje przed filmem „The Clone Wars”, więc cofamy się daaaleko na osi czasu.
Mógłbyś opowiedzieć nieco o swoich inspiracjach? Może zamierzasz wykorzystać coś z Expanded Universe (Legend)?
Po prostu kocham Wojny Klonów i prequele. Jestem jednym z tych typów, haha. Ale poważnie, uwielbiam ten okres w historii Star Wars. Podoba mi się fabuła i stylistyka, kocham klimat, wszystko. Zawsze staram się wcisnąć na historie w tym okresie. Jeżeli chodzi o wykorzystywanie rzeczy z EU - uwierz mi, zawsze próbuję. Raz chciałem użyć Bolluxa - z książek o Hanie Solo - w jednym ze swoich komiksów Star Wars. Ale ciężko przepchnąć to przez Story Group.
Muszę jeszcze zapytać o Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker. Czy miałeś może dostęp do jakichś materiałów z filmu podczas pisania? Może czytałeś scenariusz?
CHCIAŁBYM! Ale nie. Widziałem właściwie tyle, co wszyscy. No... może nie do końca. Wiedziałem o kilku drobnych rzeczach. Ale nie było jakiegoś konkretnego materiału, a wszystko, czego się dowiedziałem, pochodziło z prywatnych rozmów podczas przerw.
Twoja praca dotychczas polegała na tworzeniu komiksów. A myślałeś może kiedyś o napisaniu powieści Star Wars?
Stary, uwierz mi, jeżeli kiedyś zobaczysz zapowiedź książki Star Wars z moim nazwiskiem, to znaczy, że znalazłem magiczną lampę i zostały mi już tylko dwa życzenia.
Na zakończenie chciałbym zapytać jeszcze, jakie to uczucie wiedzieć, że o twoich komiksach dyskutuje się w zupełnie innej części świata. Jak na przykład tutaj, w Polsce?
Niesamowite! Wydaje mi się, że Gwiezdne Wojny to wspaniały mit naszych czasów. Jest dla każdego, wszędzie. To zaszczyt - i też coś trochę magicznego - móc mieć udział w czymś większym niż my sami.
Michael Moreci to powieściopisarz i scenarzysta komiksowy. Z Gwiezdnymi Wojnami związany jest od 2018, kiedy rozpoczął się projekt multimedialny
Flight of the Falcon. Później dalej pisał dla IDW i Star Wars Adventures m.in. w ramach „Journey to Star Wars: The Rise of Skywalker”. Premiera jego kolejnego komiksu - „The Clone Wars: Battle Tales” - planowana jest na kwiecień.
KOMENTARZE (6)