TWÓJ KOKPIT
0

Ostatni Jedi

Rian Johnson znów o wielu aspektach VIII Epizodu

2018-01-29 21:56:08

Rian Johnson na wieść o tym, że John Williams został nominowany do Oskara za muzykę do „Ostatniego Jedi” wrzucił do sieci filmik z sesji nagraniowej.

John Williams! from rcjohnso on Vimeo.



Zanim przejdziemy do kolejnych wypowiedzi reżysera, tłumaczących wiele decyzji fabularnych, jedna informacja. W Chinach Epizod VIII zdjęto już z afiszy. Tak jak pisaliśmy wcześniej, po spadku frekwencji całkowicie wycofano go z repertuaru.

Przejdźmy do ciekawostek z wypowiedzi reżysera. Zapytany o to dlaczego rycerze Ren nie pojawili się w filmie, powiedział, że nie było dla nich miejsca i czasu ekranowego. Rozważał przez pewien czas, by wykorzystać ich zamiast gwardzistów pretoriańskich. To jednak dodatkowo wpłynęłoby na decyzję Kylo Rena, stawiając go w jeszcze trudniejszej sytuacji, a jednocześnie nie gwarantowałoby potraktowania ich wątku należycie. Innymi słowy, zostaliby wybici. Więc Johnson uznał, że lepiej wprowadzić „bezimiennych” gwardzistów, którzy od początku byli skazani na śmierć.

Johnson przyznał także, że prace nad scenariuszem rozpoczął zanim skończono „Przebudzenie Mocy”, więc początkowo bazował jedynie na scenariuszu. Tytuł „Ostatni Jedi” był pierwszy jaki przyszedł mu do głowy. Nie było żadnej alternatywy.

Johnson broni decyzji dotyczącej Snoke’a, tego kim był i co się z nim stało. Twierdzi, że nawet pomimo negatywnego odbioru wśród fanów, niczego w tym wątku by nie zmienił. Wynika to wprost z tego, że podobnie jak w przypadku rodziców Rey, fani bardzo mocno dywagowali na ten temat snując wiele rozmaitych teorii. Nie był w stanie się z nimi mierzyć, nie mógł zadowolić wszystkich. Dlatego wybrał takie, a nie inne rozwiązanie. Uznał, że Snoke ma trochę przypominać czarnoksiężnika z krainy Oz, który jak wiemy wcale nie jest tym za kogo wszyscy go uważają.

Rian uważnie czytał fanowskie teorie. Także te najdziwniejsze mówiące o tym, że Rey jest klonem, albo robotem. Ostatecznie z nich nie skorzystał, uznał, że należy pokazać, że każdy może być bohaterem, a najtrudniejszym wyzwaniem dla Rey jest właśnie to, że musi zaakceptować, iż jest nikim. Ale to nie był oczywisty wybór, tych rozwiązań Rian miał bardzo wiele, oceniał je pod różnymi kątami, także tym jak wpłyną na bohaterkę.

Zresztą dziwne pomysły miał też z jaskinią i Rey. Tam zastanawiał się nad inspiracją z „2001: Odysei kosmicznej” Stanleya Kubricka. Chciał by Rey widziała swoje odbicia coraz młodsze i młodsze, aż doszła by do kosmicznego dziecka. Jednak ostatecznie doszedł do wniosku, że to wyglądałoby głupio.

Jeśli chodzi o Luke’a i jego umiejętności w Mocy, przede wszystkim projekcji, to Rian ma dla fanów jedno przesłanie. Przestudiujcie The Jedi Path, tam znajdziecie opis takich możliwości.



Johnson tłumaczył też zachowanie Luke’a, kiedy ten wyrzucał miecz świetlny. Nie zrobił tego dla hecy. Rian nie potrafił sobie wyobrazić żadnej innej reakcji. Luke odciął się od wszystkiego, a tu nagle przylatuje do niego jakaś dziewczyna i daje mu miecz. To wszystko jest istotne z punktu widzenia Skywalkera, który się wycofał i odciął od galaktyki. Przecież tam jego przyjaciele i rodzina walczą z wrogiem, a on nie robi nic. Naiwnie byłoby sądzić, że jak dostanie miecz nagle wszystko się zmieni. Luke dokonał swojego wyboru z pewnych powodów i Rey tak łatwo nie może na niego wpłynąć.

Czerwień na Crait była Rianowi bardzo potrzebna, gdyż film ma kategorię PG-13. Niby nie można pokazać krwi, ale można ją sugerować. Dzięki temu krajobraz sam sugeruje przemoc jaka dokonuje się podczas bitwy. Zresztą widzimy jak czysta biel zmienia się w czerwień. Zaś Luke stając się legendą ulecza ten świat, gdy sól z powrotem opada na ziemię.

Początkowo wątek na Canto Bight miał koncentrować się na Poe i Finnie. Dla Riana przypominało to trochę historię Butcha Cassidy’ego i Sundance Kida. Uznał jednak, że obaj panowie nie są dla siebie wyzwaniem, wtedy zaczął myśleć nad Rose.

Bob Ducsay montażysta filmu odniósł się do kwestii śmierci admirała Ackbara, która dzieje się w całości poza ekranem. Powiedział, że faktycznie tak zostało to zaplanowane. Dopiero po którymś obejrzeniu z publicznością, montażysta uznał, że może jest to nazbyt przypadkowe i kto wie, gdyby robili to jeszcze raz pewnie by to zmienili.

Domhnall Gleeson przyznał, że Hux w tym filmie jest raczej jak zbity pies, przegrywa, jest poniżany, wykpiony. Dlatego poprosił reżysera o jakąś scenę, w której widz mógłby sobie przypomnieć, że to szczwany i niebezpieczny typ. Ta scena, nie było jej w pierwotnym scenariuszu, to moment w którym Hux próbuje wyciągnąć broń i zabić leżącego Kylo Rena.

Rian mówił też, że pracuje nad adaptacją powieściową razem z Jasonem Fry’em. Zobaczymy tam kilka scen, które nie trafiły do filmu, w tym pogrzeb Hana Solo.
TAGI: Domhnall Gleeson (85) Epizod VIII: Ostatni Jedi (531) Jason Fry (106) John Williams (447) Rian Johnson (313)

KOMENTARZE (65)

  • mesmerized2018-02-23 08:46:53

    Wczoraj widzialem jeszcze w Szanghaju baner reklamowy w stacji metra... i tyle. A co do tlumaczen... wiadomo kto sie tlumaczy. Niezadowolonych chyba jednak jest wiecej.

  • HAL 90002018-02-01 21:47:45

    Niech Rian wytłumaczy dlaczego nie było potworów!
    Czekam.

  • DarthMati2018-02-01 19:15:27

    Mierny twórca, mierny film.

  • Krogulec2018-02-01 00:06:31

    Mierny twórca to i się tłumaczy. Wie doskonale, że jego wybory są powszechnie kwestionowane, a cała konstrukcja wyszła mizerna. Co do umiejętności Luke`a to chyba nikt tu na forum nie miał o to pretensji, lepiej niech odpowie dlaczego Luke umiera niczym Padme bez żadnego wyjaśnienia i sensu xD

  • SW-Yogurt2018-01-31 22:45:02

    Niezadowoleni rosną w siłę z czech do czydzistu, a zadowoleni wymierają z 2mld do 1.3mld. ~:)

  • HAL 90002018-01-31 21:07:19

    @bartoszcze
    Masz rację, trzeba przyznać, że chociaż ich mało to walczą zaciekle :D
    Ostatni Mohikanie XDD

  • bartoszcze2018-01-31 17:33:50

    @HAL
    Oddajmy szacunek, czech było przy TFA, przy TLJ to już nawet czydziestu xD

  • HAL 90002018-01-31 17:07:07

    Przyznajesz się?

  • Darth Starkiller2018-01-31 17:06:00

    No tak, bo nieprzychylne filmowi komentarze pisane były przez boty, co nie? ;D

  • HAL 90002018-01-31 16:57:31

    @bartoszcze
    Rzesze niezadowolonych fanów XDD
    Ja widzę w kółko te same osoby - trzy na krzyż czyli Rzesza Trzech XDDDDD

  • Shedao Shai2018-01-31 13:42:39

    darekmil: Qel ma problem z alkoholem, to przez to potem takie rzeczy pisze. Nie przejmuj się. Natomiast co do The Room, to to jest film, który zasługuje jednocześnie na 1/10 i 10/10. Jego seans to fascynujące wydarzenie, chociaż trzeba do tego podejść na zasadzie ciekawostki przyrodniczej.

  • bartoszcze2018-01-31 12:11:33

    @HAL
    Wiesz, niektórzy do tej pory nie ogarnęli, że rzesze fanów, którzy pokochali TLJ, są wielokrotnie liczniejsze niż głośne grupki marudzących, którym się wydaje że są liczni, bo tylko siebie nawzajem dostrzegają :)

  • darekmil2018-01-31 11:51:04

    Jak to mówiono - tylko winni się tłumaczą. To wszystko potwierdza moje obawy, że od początku powstania nowej trylogii, nikt w Lucasfilmie nie miał pomysłu na spójność całej historii, ani uniwersum.
    @Qel Asim: Ty w ogóle kiedyś widziałeś film doskonały?
    Napisz, co ćpasz, gdyż założyłem się ze znajomym, że zmęczę "The Room", a po pierwszych minutach seansu czuję się już przegrany. Ratuj!

  • Just Luke2018-01-31 09:45:47

    Niestety nie mozemy tego filmu zignorować. Powstał i jest jaki jest. Pocieszam się myślą, że jak emocje opadną, za kilka miesięcy, lat, polubię go tak jak polubiłem Mroczne Widmo i nawet Jar Jar już mnie tak nie wkurwi@ jak kiedyś. Może nawet po EIX odbiór TLJ będzie inny, kiedy stanie się po prosztu środkową częścią trylogii zyska w oczach wszystkich rozczarowanych. To fakt - film jest pełen debilizmów ale jak tak spojrzeć chłodnym okiem nawet na OT to kilka głupot też tam jest. Może nie wywołujących facepalmy jak w TLJ ale jednak są. Niestety ale rozwinięte społeczeństwo ogólnie głupieje (paradoksalnie wprost przeciwnie do rozwoju technologii) i również Holywoodzkie blockbustery też są coraz głupsze. Transformersów nie da się już oglądać. Nowe Terminatory, Obcy, Kong, ostatnie filmy MCU i DC (Legion Samobójców). Tego się nie da oglądać bez zażenowania.... A dobre filmy przepadają w box office (Blade Runner). Takie czasy Proszę Państwa... Kiedyś "głupie" były filmy z Lesie Nielsenem (Naga Broń) i każdy wiedział że są głupie i o to właśnie chodzi (przez co były śmieszne). Teraz tego typu humor jest już częścią w sumie "poważnych" produkcji. Nawet Poe dostał "slapczaka w pysk" od Lei niczym w filmach z Chaplinem czy Flipem i Flapem....

  • mesmerized2018-01-30 23:44:46

    @HAL
    Rozumiem, że wrzuciłeś ten opis w ramach dobrze pojętego sarkazmu?

  • mesmerized2018-01-30 23:34:35

    TLJ został zdruzgotany przez tak ogromne rzesze fanów właśnie przez szereg idiotyzmów, które są zwyczajnie niewytłumaczalne, a próby ich tłumaczenia przez nadgorliwego reżysera tylko dodają groteskowości całej sytuacji. W idealnym świecie film ten zostałby wyrzucony na śmietnik historii i potraktowany jako "legenda", ale... w idealnym świecie taki film by w ogóle nie powstał.

  • HAL 90002018-01-30 22:56:08

    Dla osób które nie ogarniają kim był Snoke:
    Snoke był potężnym użytkownikiem ciemnej strony Mocy i przywódcą Najwyższego Porządku, organizacji powstałej na gruzach Imperium Galaktycznego. Narodził się jeszcze przez upadkiem Republiki Galaktycznej i posiadał znaczną wiedzę o kulisach powstania i upadku Imperium. Był odpowiedzialny za przejście wnuka Dartha Vadera, znanego później jako Kylo Ren, na ciemną stronę i zniszczenie przez niego nowego pokolenia Jedi szkolącego się pod okiem Luke`a Skywalkera. Snoke szkolił Rena, jednocześnie nadzorując powstanie potężnej superbroni - bazy Starkiller, którą wykorzystał przeciwko Nowej Republice, niszcząc jej stolicę Hosnian Prime. Snoke obawiał się powrotu Skywalkera i starał się powstrzymać Ruch Oporu przed odnalezieniem ostatniego Jedi, jednak jego plany zostały pokrzyżowane, gdy superbroń została zniszczona, a Luke został odnaleziony przez czułą na Moc Rey. Po tych wydarzeniach Snoke postanowił dokończyć szkolenie Kylo Rena.

    Snoke był potężnym użytkownikiem ciemnej strony Mocy, który narodził się jeszcze przed powstaniem Imperium Galaktycznego. Obserwował zarówno narodziny, jak i upadek reżimu Palpatine`a. Posiadał też znaczną wiedzę na temat tego, co zaszło między imperatorem, Darthem Vaderem i jego synem, Luke`em Skywalkerem. Podczas swojego życia odniósł poważne obrażenia, które sprawiły, że stał się okaleczony. Jakiś czas po upadku Imperium, Snoke stanął na czele organizacji zwanej Najwyższym Porządkiem, która powstała na gruzach poprzedniego ustroju i czerpała z jego tradycji militarnych.

    Źródło:
    http://www.ossus.pl/biblioteka/Snoke

  • bartoszcze2018-01-30 22:51:16

    Wielu ludzi nie narzekało na MarySue, a wręcz byli Rey zachwyceni :)
    Więc kogo należało słuchać?

    PS jedynym problemem JarJara był nadmiar żarcików i ich jakość

  • AJ732018-01-30 22:50:06

    Rian po prostu za bardzo narozrabiał, i teraz tłumaczy się jak małe dziecko ;) ...

  • Soap932018-01-30 22:49:15

    jeśli fabuła nie jest zaplanowana (a mówili że nie jest) to dlaczego nie? Lucas ograniczył rolę Jar Jara gdy się nie spodobał. Ile ludzi narzekało na Mary-sue. wypadało coś z tym zrobić xd A on jeszcze pogorszył sprawę. Teorie jeszcze wyjaśniały jej skill.

  • HAL 90002018-01-30 22:39:49

    Nie mam pretensji do fanów że sobie fantazjują, ale jak sobie coś ubzdurają to pretensje niech mają tylko do siebie.
    A ja ostrzegałem XDD

  • bartoszcze2018-01-30 22:36:32

    @Soap
    Ale to kształt filmu ustala się w drodze sondy "co różne grupy fanów najbardziej chciałyby zobaczyć"? Bo jak nie, to argument bez sensu #SnokeToPlagueisPalpatineEzra

  • Soap932018-01-30 22:30:51

    @SirEldorado różnica jest taka że oczekiwania były jasne. jak wymyślają kilkadziesiąt teorii o Snoke`u to oczekują czegokolwiek. Nawet Darth Jar Jar byłby lepszy niż nic nieznacząca postać do uśmiercenia. Sama jego obecnośc powinna być jakoś uzasadniona. Ile było teorii o Rey? Rian pokazał środkowy palec, jak troll. Hejt nie powinien dziwić.

  • HAL 90002018-01-30 22:30:16

    @Bartoszcze
    Innych reżyserów trzeba przymuszać do fejsa i twittera, a Rian się tam czuje jak ryba w wodzie. To też pewnie miało wpływ na chęć dalszej współpracy z nim ze strony Disneya.

  • SirEldorado2018-01-30 22:19:54

    Jesli w 1983 istniałby internet fala hejtu byłaby taka sama. EWOKI! WTF!!! Lucas ty ....... Świat się zmienił dzieci, mówie to ja , ślepy :P Tak samo jak Lucas kręcił kase na prequelach i ich kiepskiej (komercyjnie) otoczce tak teraz robi MYSZKA. Chciałbym, że by BASTION tak jak FB wywalił hejterom za 10 lat ich komentarze. ciekawe co wtedy będą myśleć :)P.S. live long and prosper

  • bartoszcze2018-01-30 22:14:19

    @HAL
    Dokładnie! :)))
    Rian widać czuje się niepewnie, na szczęście film się tym zupełnie nie przejmuje i się nie tłumaczy, to jego hejterzy się usilnie tłumaczą xD

  • DarthMati2018-01-30 21:46:49

    Gdyby film był dobry, sam obroniłby się.

  • rebelyell2018-01-30 20:07:16

    TLJ generalnie mi się podoba, głównie za wiodący wątek Kylo i jego relacje z Rey oraz ze swoimi mistrzami: byłym i obecnym. Ale sam fakt, że Rian czuję potrzebę tłumaczenia pokazuje ile jeszcze musi się nauczyć jako reżyser.

    Ale z drugiej strony niektóre zarzuty są wyjątkowo na siłę - np. Rey nie może nie mieć znanych rodziców, skoro jest utalentowanym użytkownikiem Mocy - a co z 10 tys. Jedi Starej Republiki? Kim niby byli rodzice np. Windu lub Yody? A co było wyjątkowego w rodzinie Palpiego?

  • mesmerized2018-01-30 18:11:47

    Tłumaczą się ci, którzy...

  • disclaimer2018-01-30 17:08:05

    Beka z Riana

  • HAL 90002018-01-30 16:19:43

    Rian Johnson już taki jest - ja się śmiałem z niego przed premierą, bo robił to samo. A jak by się tłumaczył gdyby film zrobił klapę, O!

  • Monique72018-01-30 16:15:11

    Tłumaczenie filmu przez reżysera :) To tak jak tłumaczenie dowcipu, który się właśnie opowiedziało...

  • bartoszcze2018-01-30 16:13:43

    @Prorok77
    Ale prequele dają radę en masse. Nie tak jak sequele, ale wciąż.

  • HAL 90002018-01-30 15:56:48

    Gdy sól z powrotem opadała na ziemię wyglądała jak śnieg.

  • mesmerized2018-01-30 15:45:20

    @karolaczek
    Zupełnie niezłośliwie - przeczytałem opacznie "sf" jako "syf" :D I wyszło mi "najlepiej oceniany syf w 2017" lol

  • AquaManiac2018-01-30 15:03:15

    @mesmerised - zgoda w każdym punkcie...

  • karolaczek2018-01-30 14:55:24

    TLJ jest najlepiej ocenianym filmem sf w 2017 r :)

  • Hagan2018-01-30 14:50:23

    I tylko szkoda świetnego aktora z Ex Machiny do roli klauna Huxa. Zawsze uważałem że nie ten Gleeson go zagrał. Zamiast Dohnmala Gleesona powinien być Jack Gleeson - wtedy hejt byłby totalny :)

  • Prorok772018-01-30 14:46:29

    Nie męczcie już malinowych filmów

  • mesmerized2018-01-30 14:13:32

    Jak to ktoś powiedział... jedyna zaleta TLJ to to, że ten (po)tworek odkupił i odciążył prequele.

    - idiotyczny humor wpakowany gdzie tylko się da, nawet gdy rujnuje scenę
    - zmarnowane postaci Snoke`a, Hux`a, Phasmy
    - wypaczenie postaci Luke`a i (latającej) Lei
    - zmarginalizowanie R2D2 i C3PO i na siłę wepchnięty wszędzie BB8
    - kompletna marginalizacja Chewiego
    - kiepsko rozpisana postać Finn`a
    - kompletne zignorowanie wydarzeń z Powrotu Jedi, w każdym wymiarze
    - słabiutki schwarzcharakter, który w najmniejszym stopniu nie wywołuje ani odrobiny grozy, jaką wiało od Vadera, czy nawet Maula
    - Hux - klaun, a nie imperialny oficer (jego figurki w USA nawet za 1USD się nie chcą sprzedać)
    - Rey potrafiąca czynić cuda (już od TFA) bez żadnego treningu
    - fatalny wątek w kasynie
    - słabiutka postać Rose (to samo z jej figurką, co w przypadku Huxa)
    - naiwnie zarysowana historia świadcząca o tym, że Rebelia nigdy nic nie osiągnęła i właściwie składa się z 250 ludzi, a Republika nigdy nie została właściwie odtworzona, a First Order wyskoczył z d... tzn. z kapelusza
    - kogo by tu jeszcze wykończyć? A, niech będzie Ackbar! w końcu świeża publika i tak nie ma pojęcia kim on jest

    Możnaby długo. Jest jeden plus tego filmu, ale nie potrafię go sobie teraz przypomnieć.

  • ObiKenobi552018-01-30 11:38:22

    Te wyjaśnienia Rian`a są niekiedy strasznie głupie np. w kwestii Snoke`a. Mam wrażenie, że gość po prostu nie był w stanie wymyślić nic ciekawego, a teraz pierniczy, że to przez wysyp fanowskich teorii o jego pochodzeniu. Nie chciał nikogo rozczarować więc wybrał rozwiązanie które i tak wiele osób rozczarowało. Podobnie jest z Rey, osobiście nie mam nic przeciwko żeby była nikim, ale jak to się ma do jej umiejętności. Po TFA wielu obrońców tej postaci twierdziło, że wcale nie jest Mary Sue, że przecież nie znamy jej przeszłości, rodziców itd. I co, i nic, bo przyszedł Johnson i uznał, że Rey będzie przekoksem ot tak, bo tak chce scenariusz. Z tym ukazaniem, że każdy może być bohaterem niezależnie od pochodzenia, to zgoda jest to fajny pomysł, ale dobrze by było jakby ten bohater przeszedł jakąś drogę, rozwinął się, nauczył czegoś, a nie jak Rey od początku był świetny. Co do Hux`a to moim zdaniem TLJ zupełnie odarło tę postać z jakiejkolwiek powagi. Teraz to element czysto humorystyczny i żadna krótka scena próby zabójstwa Kylo nie sprawi, że będę jeszcze w stanie patrzeć na niego jak na kompetentnego dowódce który stanowi jakieś zagrożenie, a tym bardziej nie uczyni z niego w moich oczach "szczwanego i niebezpiecznego typa". Ogólnie uważam, że Johnson nie przemyślał zbyt dobrze wielu kwestii, nie tylko fabularnych ale też dotyczących rozwoju poszczególnych postaci i dlatego TLJ ma tak dużo mniejszych i większych wad. Niestety zamiast wykazać nieco pokory i przyznać, że nie wszystko wyszło mu tak genialnie jak sądził, Rian woli gęsto się tłumaczyć i zwalać winę za nieprzychylne opinie o filmie na odbiorców, którzy o zgrozo mieli pewne oczekiwania. Moim zdanie nie świadczy to zbyt dobrze o reżyserze.

  • maraskin2018-01-30 11:23:37

    Jeżeli Skywalker nie chciał być znaleziony przez nikogo to czemu mamy wątek mapy do niego w Tfa? Odczytałem to w ten sposób że czeka właśnie na kogoś poprowadzonego przez moc aby mu pomóc i on razem z tą osobą wspólnie po stracie swoich uczniów mógłby powstrzymać Kylo i Snokea. Czekał na pomoc od mocy? A tu w TLj mamy sytuację odwrotną! Niszczącą wątek JJa ale cieszącą Disneya, który stawia na młodość i w niwecz obraca postacie, które zbudowały przecieź Gwiezdne Wojny. Bez Hamilla nie byłoby tego. Nie zasłużył na takie potraktowanie. Rj wybrał pieniądze i sławe zamiast dobro filmu i dlatego to jest najgorsze SW.

  • bartoszcze2018-01-30 11:11:23

    @Hagan
    "Gwiezdne Wojny są filmami SF i nie powinny trzymać się za bardzo prawdziwego życia" - a potem są pretensje o Leię w kosmosie xD
    Akurat mechanizmy funkcjonowania społeczeństw i rodzin są uniwersalne.

    "nie znam absolutnie nikogo kto ma porządnych rodziców, a sam byłby bandytą." - a ilu znasz bandytów? no, ale rzućmy pierwszy przykładzik: Heinrich Himmler

    *"- We need a system where the politicians sit down and discuss the problems, agree what`s in the best interests of all the people, and then do it.
    - That is exactly what we do. The trouble is that people don`t always agree. In fact, they hardly ever do.
    - Then they should be made to. (..)
    - That sounds an awful lot like a dictatorship to me"

  • Just Luke2018-01-30 10:58:40

    @Hagan - ale Disney ma w dupie fanów i ich wiedzę więc mamy to co mamy :D

  • Hagan2018-01-30 10:32:17

    @pit skywalker - tak, Morraband to byłoby coś, byleby wyglądał jak dawny Korriban. Zgadzam się też z tym, że te dzieciaki silne Mocą to marny pomysł - jeżeli mają odegrać jakąś rolę, to Epizod 9 musiałby się dziać co najmniej 10 lat po TLJ, aby zdążyły dorosnąć.
    @Just Luke ale w OT mieliśmy Galaktykę z Imperatorem, a przedtem NIC, po prostu trafiliśmy w sam środek świata, o którym nic nie wiemy, ale powoli odkrywamy. Tym razem jest inaczej - Odległa Galaktyka nie jest już taka odległa, każdy fan lepiej lub gorzej zna jej historię i dzieje bohaterów - niektórzy nawet lepiej niż krajów, w których mieszkają :). Wiemy już, co było w przeszłości i wymagamy żeby kolejne wydarzenia w uniwersum były konsekwencją poprzednich.

  • Darth HaRdCoRe2018-01-30 10:24:59

    Ten dzieciak z miotłą przed napisami końcowymi od zawsze był prawdziwym Wybrańcem i właśnie on przywróci Równowagę Mocy w EIX. Zobaczycie. xD

  • Just Luke2018-01-30 10:20:13

    @Hagan "pochodzenie Snoke`a po prostu MUSI być wyjaśnione i to w filmie a nie jakimś czytadle" - czy mi się wydaje czy pochodzenie Imperatora też nie zostało wyjaśnione w OT i nikt nie miał z tym przez 16 lat (do Mrocznego Widma) problemu ? :)

    "Chciał by Rey widziała swoje odbicia coraz młodsze i młodsze, aż doszła by do kosmicznego dziecka. Jednak ostatecznie doszedł do wniosku, że to wyglądałoby głupio." - NOSZ KURA MAĆ - a scena z Leią w próżni i samotny atak Damerona na Niszczyciela nie wyglądało mu głupio ???!!!

  • pit skywalker2018-01-30 10:08:46

    Aby uratować sagę(bo według mnie to co pokazał Rian w TLJ to nie tędy droga) Tu jest potrzebna potężna konfrontacja między jasną a ciemną stroną mocy, film powinien być mroczny, konfrontacja między np. starożytnymi Sithami (Revan,Ragnos może Plegius) a Pozostałymi Jedi została Rey (myślałem ,że zostanie również Luke), wspomaganymi przez duchy mocy np. Yody, Mace Windu, Obi , może nawet Anakina.
    Wyobraźmy sobie że np. Skywalker musi udać się na Morraband planetę Sith, mrok, piękne pojedynki, na które tak czekałem. Luke z Anakinem z jednej a z drugiej strony potężni Sithowie ...to by było coś. Darth Vader był potężny, miał swoją historię, stworzony był przez moc(nie miał ojca) panował nad jasną i ciemną stroną ( utrzymywał w ryzach i siostrę i brata- co pokazane było w jednym z odcinków Wojen Clonów)był potężny , jego syn Luke również był potężny, a jak Rian J potraktował Rey- córka śmieciarzy, jest nikim. Poza tym u Disneya okazuje się że zaraz będzie pełno takich jak Vader, że w całym uniwersum jest pełno dzieci które władają mocą i zaraz z tego zrobią się Avengersi. Sorry ale tylko rodzina Skywalkerów miała takie możliwości, to Oni byli wybrani a tu okaże się że jest pełno takich ja Skywalker i ten film traci na wartości.
    Poza tym co zrobił ze Snokem nie wiedział jak rozwinąć wątek - to go zabił. Trochę się boje tych reżyserów Rian jest do du.y, a z JJ Abramsem też nie wiem bo jak pamiętacie taki serial LOST (Zagubieni), który reżyserował Abrams to było w nim wiele pozaczynanych i niedokończonych wątków gdzie reżyser nie wiedział jak je zakończyć - to wszystkich na koniec uśmiercił.

  • Hagan2018-01-30 09:59:52

    Gwiezdne Wojny są filmami SF i nie powinny trzymać się za bardzo prawdziwego życia. W każdym razie ludzie powinni patrząc na błędy przeszłości robić wszystko żeby nie powtórzyć ich w przyszłości. A nawet porównując z upadkiem dyktatur naszego świata - w Niemczech się udało, w Rosji już nie bardzo.
    A drugi punkt - nie znam absolutnie nikogo kto ma porządnych rodziców, a sam byłby bandytą.
    Znając zdolności Abramsa, mam poważne obawy o godne zakończenie historii gwiezdnych wojen - moim zdaniem przydałby się tam taki galaktyczny Aragorn, który raz na zawsze stłamsi Ciemną Stronę i przejmie władzę jako tzw. dobry Imperator, ale jak na razie nie ma nikogo kto mógłby tego dokonać.

  • Rzodkiewka2018-01-30 09:59:42

    Lubię czytać takie ciekawostki o procesie powstawania filmu, o tym, co było natchnieniem dla reżysera. Nie rozumiem, czemu niektórzy się czepiają, że "za dużo tłumaczy". Ludzie pytają go, to odpowiada.

  • bartoszcze2018-01-30 09:19:35

    "powinny zorganizować Nową Republikę tak aby nie było w niej korupcji i zepsucia"
    "skoro Han i Leia byli ludźmi szlachetnymi to taki powinien być również Ben"

    A potem się dowiedziałem co to prawdziwe życie xD

    PS proponuję dodać cytat z absolutnie niespieprzonego Star Wars, czyli Anakina z AOTC o tym jak powinno wyglądać rządzenie

  • Hagan2018-01-30 09:05:34

    Dokładnie, Rian wszystko spieprzył. Luke nie odmówiłby nigdy pomocy siostrze w walce z wrogiem, a pochodzenie Snoke`a po prostu MUSI być wyjaśnione i to w filmie a nie jakimś czytadle.
    Disney ogólnie spieprzył Star Wars rękami Abramsa i Johnsona. Z prequeli wiemy że stara Republika była ostoją korupcji i zepsucia, tak więc Leia z Monmothmą powinny zorganizować Nową Republikę tak aby nie było w niej korupcji i zepsucia. Nie wspominając już o zepsuciu starych postaci - Han i Leia okazali się fatalnymi rodzicami, to największa pomyłka Disneya - skoro Han i Leia byli ludźmi szlachetnymi to taki powinien być również Ben. Wiem że w Legendach mieliśmy Jacena, ale jego przejście na Ciemną Stronę to pomysł debili, którzy wymyślili też Yuuzhan Vongów. Głównym przeciwnikiem powinien być potomek Sithów lub mrocznych Jedi, np. prawnuk Dooku, powinna to być postać z dokładnie opisanym życiorysem i historią jak mu udało się zjednoczyć resztki Imperium.
    Tymczasem dostaliśmy bezsensowną sieczkę napisaną przez dyletantów nie wiedzących co to "łańcuch przyczynowo-skutkowy".

  • Darth GROM2018-01-30 04:59:51

    Po latach opowiadając legendy wyliniały kryształowy lis mówi do swoich wnucząt:

    I wtem pojawił się z nikąd Luke Skywalker ...

    Bardzo rozciekawione opowieścią o legendzie wnuczęta pytają dziadka:

    I co i co dalej i co?

    Na to wyliniały kryształowy lis:

    I wtedy uratowałem calutką rebelię lol.


    Rian Johnson skończ waść wstydu oszczędź. Najgorszy reżyser Star Wars ever.


    Ps. RJ myślał i myślał jak tu rozwiązać historię Snoke`a i w końcu wymyślił, że nic nie wymyślił dlatego go zabił, bravo ty.

  • Soap932018-01-30 00:43:11

    Nie mógł zadowolić wszystkich, więc postanowił nie zadowolić nikogo. Najgorsza możliwa decyzja. O Rey też nie dało się wymyślić nic gorszego.
    Sam w filmie przyznaje że jest Mary-Sue, Snoke:"pokonała cie dziewczyna pierwszy raz trzymająca miecz". Po czym nic z tym nie robi, jedźmy dalej z tą farsą trening jej nie potrzebny. Może powybijać elitarną gwardię.
    Zabrakło miejsca na Rycerzy Ren, a wystarczyło na Rose i beznadziejny wątek Canto Bight.
    Najgorszy reżyser ever.

  • Nuka-Cola2018-01-30 00:32:40

    "Rudy ojciec, pewnie dziadek,
    rude włosy to mój spadek,
    A ja szczwany jestem lis,
    Skrzywdzisz mnie, to będę gryzł" :D

  • Karaś2018-01-29 23:19:11

    >denny wątek na Canto Bight

    Kurde, to uczucie gdy reżyser pokusi się na zrobienie czegoś odrobinę mniej łopatologicznego i juz jest afera bo nikt nie rozumie xD

  • RodzyN jr.2018-01-29 23:03:55

    Dla Rycerzy Ren brak miejsca, ale na denny wątek na Canto było miejsce...

  • nedz1232018-01-29 22:59:50

    Może jeszcze kiedyś powiedzą nam coś na temat śmierci Luka (chyba, że już było powiedziane, ale ja jak zwykle nie pamiętam :P), bo ja czuję po tym jakiś dziwny niedosyt?

  • ogór2018-01-29 22:58:15

    Z tym "The Jedi Path" to trochę takie Szach Mat Ateiści od Riana :D

  • Mister S.2018-01-29 22:52:13

    Scena z Huxem, który wyciąga broń - mistrzostwo. [2]

  • SW-Yogurt2018-01-29 22:49:31

    Pomijając całkowicie dęty i z d.* wyjęty powód, dla którego Luke znalazł się na wyspie, to jego zachowanie jest w 100% rewelacyjne i konsekwentne; od wyrzucenia miecza, do sublimacji. ~:) Najlepszy wątek filmu, który nie wymaga odczytania przypisów przez reżysera. ~:P

  • Qel Asim2018-01-29 22:46:56

    Tak sobie czytam i czytam te wszystkie wypowiedzi twórców i nadziwić się nie mogę...

    Rian nie musi się z niczego tłumaczyć. To co stworzył jest doskonałe i z każdym kolejnym seansem widzę tylko jak genialne jest to co stworzył. W dodatku w pełni spójne z wizją Abramsa, choć niekoniecznie zgodne z zamysłem.

    Niezależnie czy chodzi o pochodzenie Rey czy Snoke`a - to wszystko jest spójne i wciąż owiane tajemnicą tak jak w TFA.
    Rian rozumie SW jak mało kto, nawet Abrams, który jest lepszym reżyserem nie czuje o co w SW tak na prawdę chodzi, zaś Rian owszem - pojmuje istotę. Nie mogę się doczekać jego trylogii :)

  • Emperor Reek2018-01-29 22:27:34

    Hux, Ty szczwany lisie.

  • Nestor2018-01-29 22:22:11

    Scena z Huxem, który wyciąga broń - mistrzostwo.

  • Darth Starkiller2018-01-29 22:04:27

    Umiejętność Luke`a należy do Legend, więc miło, że została także przywrócona do kanonu. Powtórzę to co często piszę: sprawia ona, że śmierć Luke`a jest godnie pokazana. I epicko.
    O samych tłumaczeniach Riana Johnsona... to powoli robi się dobry kabaret. ;D Chyba żaden z poprzednich filmów czy seriali Star Wars nie potrzebował wyjaśniania przez reżysera, co ten chciał pokazać.

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..