Zanim zaczęła się rozmowa o sezonie czwartym, ekipa postanowiła jeszcze powspominać, zwłaszcza najlepszy ich zdaniem odcinek trzeciej serii, czyli "Twin Suns". Taylor Gray był bardzo zadowolony z reakcji fanów na ten epizod. Filoni powiedział zaś, że Kenobi nie czuł do wroga nienawiści, jedynie żal. To on, a nie nikt inny, musiał dokończyć dzieła i zabić Zabraka. Maul chciał wydobyć z przeciwnika wszystkie najgorsze uczucia, na przykład żal po Satine, ale Kenobi był dawno ponad tym. Potem rozmowa zeszła na Thrawna - planowali go od samego początku, ale musieli się upewnić, że jego wizerunek będzie wierny powieściowemu. Jak już kiedyś wspomniano, casting na admirała był najtrudniejszym, jaki do tej pory przeprowadzono, ale zdaniem Dave'a Lars radzi sobie znakomicie. Producent podkreślił przy tym, że zawsze jest opcja przywrócenia do kanonu kolejnych postaci z Legend. Ostatni temat z sezonu trzeciego dotyczył Bendu - Freddie nazwał go "Moim Łosiem Mocy" i porównał do Nicości i Pożeracza Skał z "Niekończącej się opowieści". Dzięki niemu Kanan nauczył się na nowo żyć, na przykład normalnie chodzić.
Potem prowadzący przeszedł do sezonu czwartego i zaczęto od Zeba. Steve Blum podczas nagrań narzekał, że jego bohater nie ma ani plecaka odrzutowego, ani miecza świetlnego, na co Filoni mu odparł, że ma Kallusa. No i się zaczęło: aktor zaczął go błagać, by panowie pojechali na Lirasan i założyli tam rodzinę. Ale tak na serio to faktycznie zobaczymy nieco "bromance" (bliska, acz niepodszyta podtekstami seksualnymi relacja dwóch mężczyzn) pomiędzy tymi dwoma. Pamiętacie agenta z końcówki sezonu trzeciego, gdy został pobity przez ludzi Thrawna? Jego wystający kosmyk był bardzo kosztowy do animacji i to wówczas Tiya Sircar wymyśliła określenie "Hot Kallus" ("Seksowy Kallus"). Oczywiście gdy tylko wyrażenie padło podczas relacji na żywo, od razu stało się hitem (jak nie wierzycie, sprawdźcie). Gdy mówiono te słowa, któryś z prowadzących rzucił załamanym głosem: "Internecie, cóżeś uczynił?". Blum dodał, że Orrelios wcale nie polubi Choppera, ale "będzie 20% lepszy w nieprzegrywaniu go w zakładach". Do tego zobaczymy więcej mądrych tekstów z jego strony, a mniej mięśniaka.
Vanessa nie powiedziała wiele o Herze. Zaznaczyła jedynie, że będzie jej sporo, oraz że stanie się bardziej skupiona na robocie. Chopper nie dostanie swojego aktu, ale może się okazać, że ma większe serce, niż przypuszczaliśmy. Gdy oddano głos Tiyi, Filoni wyraźnie zaczął ją obserwować, bo już parę razy chlapnęła za dużo. Powiedziała, że fani Mandalorian będą zadowoleni z tego, "kto się pojawi i gdzie skończymy". Pojawią się "nowi i starzy Mandalorianie" - zapewne chodziło jej o Bo-Katan, ale wielu myśli, że być może gdzieś tam przewinie się Boba, zwłaszcza, że klip akurat z nim pokazano na panelu o animacjach. Nadal będziemy eksplorować relacje rodzinne panny Wren i czeka nas po drodze parę niespodzianek.
Wedle słów Freddiego "Kanan... nadal jest ślepy", ale teraz widzi o wiele więcej niż poprzednio. Wie, jaką ścieżkę, powinni obrać rebelianci, ale więcej w tej sprawie nie padło. Aktor podkreślił, że dobrzy nie zawsze wygrywają i to mu się w SW podoba; jak był chłopcem, to śmierć Obi-Wana do niego przemówiła, bo była o wiele prawdziwsza niż Superman, który zawsze wygrywał i zawsze był cool. Jarrus nie zawsze miał cierpliwość do Sabine, ale sporo się wraz z nią nauczył. Gray zdradził zaś, że Ezra będzie musiał w końcu zdecydować jakim być Jedi i jaką osobą. Podejmie w tym sezonie "wielkie decyzje", które będą bezinteresowne - tu padło słowo "selfless", którego używa wielokrotnie Filoni w opozycji do "selfish" Sithów. Czyżby wskazówka, że Bridger ostatecznie zejdzie ze ścieżki ciemnej strony? Tak czy siak, Ezra wróci na Lothal i zobaczy, co może zrobić dla swojego ludu.
Co z innymi postaciami? Genevieve O'Reilly wróci do roli Mon Mothmy i zobaczymy jej bardziej "zadziorną" stronę. Saw (i Forest Whitaker) też się pojawi wraz z Edriem "Dwururowcem" z "Łotra", który będzie służył jako drugi pilot w ich U-wingu. Następnie na scenę wszedł Warwick Davis i ujawniono, że i on dostanie rolę (bo obraził się na Filoniego, że ten, pomimo tak długiej znajomości, nie dał mu żadnej). Wcieli się w Rukha - fani Legend z pewnością od razu rozpoznają tę postać: był to ochroniarz i zabójca na usługach Thrawna i taką też funkcję będzie pełnić w "Rebels". Tutaj powstał swego rodzaju problem, bo Davies zawsze grał postać o imieniu na literę "W", ale Dave powiedział, że może Noghri wymawiają je jako "Wrukh" lub coś w tym rodzaju. Projekt postaci był bardzo trudny, a bohater jest obrzydliwy i podstępny, toteż producent od razu wiedział do kogo się zwrócić w sprawie głosu (tu nastąpiła drobna przekomarzanka pomiędzy nim a Warwickiem).
Na koniec nastąpiło słodko-gorzkie ogłoszenie: jak już pisaliśmy w newsie o zwiastunie, Filoni osobiście potwierdził, że przed nami ostatni sezon. Powiedział, że "każde pokolenie musi mieć swoje SW", a spora część dzieciaków wychowanych na "Rebels" już podrosła, więc czas już zakończyć przygodę. Dodał też: "Gdy się nie kończy serialu, to się robi koszulki, a to nie jest fajne" - chodzi o T-shirt "Ahsoka Lives?", w którym przyszedł, a który czyni aluzję do nadal niepotwierdzonego losu Togrutanki. Zaznaczył jednakże, że to nie koniec gwiezdnowojennych animacji. Może miał na myśli "Forces of Destiny", a może coś innego? Jedi News przypomina tu plotkę, jakoby po "Rebeliantach" planowano serial umieszczony w czasach trylogii sequeli. Czas z pewnością pokaże. Na podsumowanie Filoni rzekł: "Ten sezon jest inny, mroczny, zabawny".
Zapraszamy do dyskusji na forum.
vilkala2017-04-16 16:34:19
@ShaakTi1138 - ostatni przed celebration podcast od Fangirls going Rogue miał wywiad z Filonim i tam właśnie o Hot!Kallusie było. O ile się nie mylę on wtedy właśnie na Tracy wskazał a ona bardzo entuzjastycznie zareagowała na twitterze na to pytanie :)
A co do panelu - nic nie pobije Taylora dla którego zabrakło miejsca bo mu Steve zajął i Vanessa z Freddiem musieli się posunąć. To pokazuje o czym już Filoni mówił - że czasami po prostu obserwuje ekipę jak ma napisać ich postaci. Ich zachowanie i dialogi :)
HAL 90002017-04-16 12:53:11
"Hot Fallus"
Lubsok2017-04-16 11:47:26
Skoro go wprowadzili, to na stówę Thrawn zginie z jego ręki.
ShaakTi11382017-04-16 10:23:39
Ale może to Rukh go zabije.
Vilkala->
Kurde, a ja na livestreamie słyszałam jak Tiya mówi: "I take credit for Hot Kallus" :)
Darth Starkiller2017-04-16 00:25:07
@ShaakTi1138, jeśli wplotą w to planetę Noghrich i wątek z nimi w roli głównej z "Legend", tj. z Trylogii Thrawna... to i tak jestem na nie. Nie chciałbym, żeby Thrawn zginął w walce z jakąś małą eskadrą osłabionych Rebeliantów tylko dlatego, że trzeba usprawiedliwić jego zniknięcie i śmierć postaci została wybrana jako najlepsze wytłumaczenie. ;pp
SW-Yogurt2017-04-16 00:17:39
Obrazek 9 jest przywiązany do PsychoDroida.
Maksiofc0992017-04-15 23:14:26
Po pokazaniu trailera Filoni zmienił koszulkę z "Ahsoka Lives?" na "Ahsoka Lives!"
vilkala2017-04-15 22:44:15
Hot!Kallusa wymyśliła Tracy Cannobbio i to poszłoo! A chwilę po panelu była rozmowa z producentkami i wyznały, że Filoni bardzo się uparł na wilka i były trochę przerażone, bo jednak futra jeszcze nie animowali, ale wyszło wspaniale :)
Jajestem2017-04-15 22:28:49
Widać że Noghri, ale że Rukh?
Zablokowany2017-04-15 22:25:06
Albo Filoni lubi czarny humor albo nie wie co to oksymoron :/
ShaakTi11382017-04-15 22:21:36
Jak mamy Rukha, to wiadomo, co czeka Thrawna :)
HAL 90002017-04-15 21:54:18
"Ten sezon jest inny, mroczny, zabawny".
Thrawn700dx2017-04-15 20:47:10
a ja mam złe przeczucia do thrawna
nedz1232017-04-15 20:26:05
Mam bardzo dobre przeczucia co do 4 sezonu oby się sprawdziły.:P
Xalkigo2017-04-15 20:19:21
Coś czuję że okaże się jednak że Kallus to Generał Davits Draven
ShaakTi11382017-04-15 20:10:02
W porównaniu do zeszłych lat było mało konkretów, do tego żadnych klipów poza zwiastunem... ale żaden inny panel nie stworzył mema :P. Poczekam parę dni na fanarty #HotKallusa na Tumblrze :D.