-
Nild2014-10-24 13:21:41
1) Kwestia trzymania się kanonu kupy jest mocno sporna. A Lucas ingerował w niego już za czasów nowej trylogii, czyli w chwili kiedy w ogóle dotknął tematu SW po raz pierwszy od starej trylogii. Zmieniono lekko Coruscant, wprowadzono celibat u Jedi, zmieniono totalnie wojny klonów (choć tutaj to nieco wina Zahna, miał wprost powiedziane, żeby nie tykać tego okresu)...W samym TCW w które miał wielki wkład Lucas też jak mówisz było dużo zmian. Ten człowiek po prostu nigdy nie patrzył na EU jako coś równego jego własnej twórczości.
To, że nikt nie spodziewał się wykasowania EU to racja, ale nie jest to żaden argument za tym że ktokolwiek obiecywał, że się tak nie stanie. Cała ta grupa od kanonu to był albo zwyczajny fortel aby spacyfikować fanów, albo faktycznie nie wpadli na lepszy pomysł. Z wielu punktów widzenia, tych które najbardziej interesują twórców nowych epizodów, była to najlepsza możliwa decyzja. Z naszej, nieszczególnie. Samemu uwielbiam EU, mam sentyment nawet do tych beznadziejnych jego części. Niemniej na pewno nie czuję się oszukany. Musiałbym się sam oszukiwać aby tak było.
Co do rzeszy ludzi to się mylisz. Przynajmniej z pktu widzenia liczby ludzi jacy pójdą na epvii, to akurat tacy fani jak my to mniejszość. To chyba specyfika aż tak popularnego hobby. Wolałbym aby było inaczej i rzeczy były tworzone pod fanów, a nie pod ogół...ale cóż. Marketing mówi coś innego.
-
Krogulec2014-10-24 01:48:35
1) Bzdura. Canon trzymał się kupy i Lucas zasadniczo w niego niespecjalnie ingerował do czasu TCW. Nikt nie przypuszczał i nie spodziewał się wykasowania kanonu. Jak pamiętasz to nawet powstał zespół, który miał ustalić nową zgodność, dopiero potem się okazało, że ta nowa zgodność to kasacja... to se współczuj, rzesze ludzi, które kupowało produkty EU kupowało je bo były częścią świata. Zostali oszukani.
-
Nild2014-10-23 21:11:10
Krogulec:
1) Bzdura. Lucas wielokrotnie dawał do zrozumienia, że EU ma gdzieś. To jest hobby, czyli coś co się robi dla przyjemności. Jeśli ktokolwiek kupował książki SW/ komiksy SW/etc DLATEGO, że były kanoniczne, to ja mogę tylko mu współczuć. Powinien zbierać znaczki, albo zająć się innym kolekcjonerstwem.
2) Cóż, pozostaje mi powiedzieć że odbiór mam zupełnie inny w tym temacie. Poza Internetami prawdę mówiąc nie spotkałem z jakimiś wysoce nieprzychylnymi opiniami.
3) Nie, hejt i zarzuty to dwie różne rzeczy. Stwierdzenie, że znowu ta sama era, ci sami bohaterowie jest jak najbardziej na miejscu. Twierdzenie, że to będzie g#@!@ na 100%, no...już nie bardzo. Co do reszty tego co napisałeś...ano może się tak zdarzyć. Oby nie ;)
Odnośnie Rebels. Byłem w kinie na premierze, ot bilety za darmo...Dzieci były zachwycone. Później też podobne opinie słyszałem.
-
Krogulec2014-10-23 16:10:50
@Nild
1) Przez lata sprzedawano produkty EU jako kanoniczne i ludzie płacili za kanoniczność tych produktów, uwierz, że gdyby caly czas były na nich etykiety "Legends" w domyśle "to się nigdy nie zdarzyło" to sprzedaż wyglądałaby zupełnie inaczej. Więc owszem, mamy do czynienia ze swego rodzaju oszustwem.
2) Rebels jest gorsze od kreskówek z Fox Kids z mojego dzieciństwa, i bardziej infantylne na tym etapie. Ale targetem były dzieci więc to dla mnie zrozumiałe, gorzej, że nie ma nic innego.
3) Skoro mam uzasadnione zarzuty jak sam napisałeś, to "hejt" jest uzasadniony. Co do Marvela i studiowania przez nich starych komiksów, to wierzę w to tak samo, jak w to, że Filoni zna wszystkie książki Star Wars. Czyli wcale. Dochodzi teraz bowiem nie tylko do rebootu uniwersum ale i do rebootu fanów. Fani starego pokolenia ewidentnie są olani i ma się ich gdzieś. Tak samo olano mnóstwo twórców Uniwersum, którzy siódme poty wylewali by istniała spójność i ciągłość świata. Zobaczymy jakim sukcesem będą nowe filmy, bo może się szybko okazać, że Disney się zawiedzie na młodym pokoleniu. Na miejscu dzieciaków na pewno nie złapałbym się na żadne Rebels - to wiem na pewno. A jeśli nowe filmy będą na poziomie Star Treka Abramsa lub niższym to też będą klasą B lub C w porównaniu do np. Starej Trylogii, i żadnego nowego otwarcia Star Wars nie będzie.
-
Donmaślanoz142014-10-23 14:44:03
@Dhugg - Rebelianta może jeszcze nie ma, ale co do jedi, to Juhani z KotOR`a była pierwsza. ;/
-
Nild2014-10-23 11:12:45
Krogulec >
Właśnie nie powinieneś, przynajmniej o ile towar jaki zakupiłeś nie zniknął w jakiś magiczny sposób wraz z ogłoszeniem Disneya o nowym kanonie SW. Nikt nigdy nie obiecywał, że to będzie ciągnięte w nieskończoność.
Ej, Rebels nie jest takie złe. Mnie w sumie nawet na plus zaskoczyło.
"Dla osób, które czytały wszystkie stare komiksy albo znają je chociaż w zarysie jest to bardzo wtórne już na samym początku. Obawiam się też, że autorzy nowej serii niespecjalnie zadali sobie trud by zaznajomić się ze starszymi komiksami i próbować unikać powtórzeń, więc czekam na mnóstwo szokujących nowości w stylu "żołnierz-klon, którego spotkał Luke", czy "nowa tajna broń Imperium" (numer 132)."
Setting a sama historia to 2 różne rzeczy. Co prawda tak, jedno narzuca pewne ramy drugiemu...ale jak mi powiesz czym tak naprawdę różni się książka opowiadająca o superbroni stworzonej przez Huttów, a jakiegoś szalonego naukowca Imperium to dostaniesz gifta. Próbuję przedstawić dość prostą prawdę: tą samą historię można opowiedzieć w różnych settingach, a ich zmiana to tylko kosmetyka. Ale tak, to znów Imperium, przed chwilą było wałkowane, etc. Rozumiem pewien niesmak.
Jednak co do założeń...to znów to robisz. Masz całkiem uzasadnione zarzuty, a zaraz leci hejt na coś o czym jeszcze prawie nic nie wiemy. Stare EU też było pełne takich powtórzeń. Superbroni było na pęczki, tak samo upadłych Jedi. I to niezależnie od ery w jakiej działy się przeróżne historie. Mam wrażenie, że EU osiągnęło już dawno przesyt pewnego rodzaju historii, ale ludzie i tak je chcieli czytać, bo zawierały ich ulubione postacie. Błędne koło.
Poza tym jestem pewien, że Marvel bardzo dokładnie wszystko przestudiował. Trzeba tylko pamiętać, że fani tacy jak my, to malutki procent ludzi jaka kupi od nich komiksy SW. Wiem, że to nasze uniwersum, które uwielbiamy, ale egoizm ma swoje granice i oni nam je na pewno pokażą ;)
-
Krogulec2014-10-23 01:36:36
@Nild
Idąc twoją logiką to powinienem już totalnie nienawidzić Lucasa, bo to za co płaciłem było częścią uniwersum, a nagle przestało nią być ;) Więc towar okazał się finalnie oszustwem.
Mój optymizm jest wprost proporcjonalny do jakości tego, co wychodzi, czyli np. Star Wars Rebels, czy zapowiedzi, które studiuję. Nie bój się, jeśli nowa seria okaże się być lepsza niż wszystkie Republic, KOTOR-y, Legacy razem wzięte to na pewno przyznam to otwarcie i bez bicia.
-
Krogulec2014-10-23 01:32:53
@Mariobaryla
"To jest problem każdej alternatywnej historii, rebootu czy wałkowania czegoś od nowa z jakiegokolwiek innego powodu - być może w tym uniwersum wydarzenia z EU nie miały miejsca, ale czytelnik nie może wymazać ze świadomości tego, że widział już masę historii eksploatujących ten wycinek historii z tymi bohaterami. Szczególnie, że niemal dokładnie to samo dopiero co wałkowało Dark Horse własną serią o tym samym tytule, że już nie wspomnę o Empire & Rebellion, Rebel Heist czy wszystkich starszych komiksach. "
Dokładnie o to mi chodziło. Dla osób, które czytały wszystkie stare komiksy albo znają je chociaż w zarysie jest to bardzo wtórne już na samym początku. Obawiam się też, że autorzy nowej serii niespecjalnie zadali sobie trud by zaznajomić się ze starszymi komiksami i próbować unikać powtórzeń, więc czekam na mnóstwo szokujących nowości w stylu "żołnierz-klon, którego spotkał Luke", czy "nowa tajna broń Imperium" (numer 132).
-
Mariobaryla2014-10-22 22:53:11
Prawdę mówiąc zamiast tych 30 wariantów wolałbym zobaczyć chociaż jedną przykładową planszę, nawet szkic - jakakolwiek próbka stylu, dialogów, narracji.
Być może seria będzie niezła, może okaże się do bólu wtórna, w każdym razie Krogulec ma z tym pustym pokojem rację. To jest problem każdej alternatywnej historii, rebootu czy wałkowania czegoś od nowa z jakiegokolwiek innego powodu - być może w tym uniwersum wydarzenia z EU nie miały miejsca, ale czytelnik nie może wymazać ze świadomości tego, że widział już masę historii eksploatujących ten wycinek historii z tymi bohaterami. Szczególnie, że niemal dokładnie to samo dopiero co wałkowało Dark Horse własną serią o tym samym tytule, że już nie wspomnę o Empire & Rebellion, Rebel Heist czy wszystkich starszych komiksach.
Ciężko będzie czytać to bez ciągłego wrażenia, że "już o tym czytałem". Ale zawsze jest szansa, że czymś zaskoczą, zobaczymy. Rozumiem decyzję od strony marketingowo-finansowej, ale z drugiej strony poza Star Wars będą jeszcze 2 serie umiejscowione dokładnie w tym samym czasie. A identyczne tematycznie komiksy DHC jeszcze nie wystygły. Na razie jest boom na powrót "do korzeni", ale w tym tempie wszyscy będą mieli tego okresu serdecznie dość zanim w ogóle wyjdą nowe filmy. Chyba, że taki jest plan, nakręcać okres około ANH do granic wytrzymałości póki nie ma startu nowej ery w chronologii z E7.
Wolałbym jednak, żeby te 14 miesięcy dzielące nas od premiery nie były zasypane kompletnymi zapychaczami i seriami jadącymi na najbardziej bezpiecznych rozwiązaniach, ten czas można spokojnie wykorzystać na stworzenie czegoś nowego, co będzie żyło sobie niezależnie od filmów.
-
Nild2014-10-22 22:52:56
Co do oczekiwań, jasne. Są jak najbardziej na miejscu. Decyzje za to będziesz mógł ocenić tylko po owocach jakie zrodzą. Trochę optymizmu w życiu naprawdę czyni ten świat bardziej radosnym, wiesz? Także głowa do góry, rozumiem że nie zapowiada się to wszystko dla Ciebie pozytywnie, ale decyzje zostały już podjęte. Zostaje poczekać i ocenić co z tego wyniknie, coś dobrego, złego, albo zwyczajnie pośrodku. Nie ma sensu się zadręczać tym wszystkim ;)
-
Nild2014-10-22 22:48:41
Krogulec > W postaci rysowników i scenarzystów? Przyznam że nie jestem specjalistą od Marvela, ale poznajdywałem pozytywne opinie o tych ludzikach mających tworzyć tą serię.
I nie, nie dotowałeś Lucasa :) Płaciłeś za towar który otrzymywałeś, przy czym decyzja o zakupie była wyłącznie Twoja. Oceniać możesz pełnoprawnie to za co zapłaciłeś, w przypadku pozycji jakiej nie widziałeś, to czyste marudzenie/hejtowanie.
Ale w sumie to Twój problem, nie mój. Także miłego nienawidzenia.
-
Onoma2014-10-22 21:59:16
Aha i John Cassaday jako rysownik to dobra informacja. ^^
-
Onoma2014-10-22 21:56:12
Star Wars #1? Znowu? xDDD
Mam nadzieję, że bliżej będzie do Star Wars z lat 80., niż Star Wars Drewniaka...
-
Krogulec2014-10-22 20:47:07
@Szeldon
Sądząc po twoim stażu w serwisie to faktycznie domyślam się jaki jest twój poziom znajomości uniwersum.
@Nild
W którym miejscu zapowiadają się nieźle? Zresztą mam pełne prawo oczekiwać, wymagać i narzekać. Jako fan z wieloletnim stażem dotowałem Lucasa na tysiące złotych w różnych formach. Więc jak najbardziej mam prawo do krytykowania uniwersum, kiedy schodzi ono na psy, czy kiedy podejmowane są decyzje, które uważam za błędne. Pogódź się z tym lepiej.
-
Keran2014-10-22 17:02:30
Nuuuuuuuuuuuuudy.
I tak będę kupował jak będą w Polsce :P
-
Nild2014-10-22 16:44:27
Heh. Nie twierdzę, że to będzie dobra seria ;P Ale trochę głupio jest ją przekreślać zanim wyjdzie w ogóle. Autorzy zapowiadają się nieźle.
-
Wolf-trooper2014-10-22 16:08:12
prawdziwi fani nie pogardzą niczym ;)
-
Nild2014-10-22 14:37:39
Może ostatnie zdanie zabrzmiało cholernie konformistycznie, ale niestety taka jest sytuacja. Z pktu widzenia Disneya to dla nich najbezpieczniejsza droga i dająca najwięcej swobody twórczej autorom nowej trylogii. Nie widzę też powodu dla którego te historie komiksowe nie miałyby być warto przeczytania.
-
Nild2014-10-22 14:32:57
Krogulec > Okres w jakim się dzieją historię naprawdę ma niewiele wspólnego z wyeksploatowaniem pomysłów. Przynajmniej dla mnie to kwestia drugorzędna. Zresztą kwestia tego, że wszystko póki co zapowiedziane dzieje się w okolicach epizodów IV-VI było tak często wałkowane, że nie zamierzam się nad tym rozwodzić. Jeśli Ci to nie pasuje, zrób sobie przerwę od SW na jakiś rok, bo nic nie wskazuje aby cokolwiek w tej materii miałoby się zmienić.
-
Szeldon2014-10-22 13:56:06
ok, żeby nie było tylko się przedrzeźniam :D, ogólnie komiksy star wars mnie nie interesują bo dla mnie były mało interesujące :P
-
Szeldon2014-10-22 13:52:35
Nie wydaje mi się
-
Krogulec2014-10-22 13:49:08
@Szeldon
To, że ktoś robi reboot nie znaczy, że wchodzi do pustego pokoju. Większość potencjalnych klientów tego to dawni fani, którzy przygody wielkiej trójki po Epizodzie IV widzieli już chyba w każdej możliwej konfiguracji. Kilka z nich było zresztą bardzo dobrych (jak Cienie Imperium). Także owszem, okres ten jest wyeksploatowany na maksa.
-
Szeldon2014-10-22 13:09:00
Ja rozumiem, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy no ale bez przesady, jeszcze nic z historii nie ma ;P więc nie może być ten okres wyeksploatowany
-
Krogulec2014-10-22 04:59:48
Nie zachęca... okres wyeksploatowany już na maksa.
-
Nestor2014-10-21 21:50:52
U Alexa Ross jest elegancko, bo to nowa wersja pierwszego komiksu SW by Marvel. Plusik ode mnie za pamięć.
-
Dhugg2014-10-21 21:48:34
Czekam na pierwszego Jedi geja i rebelianta transa. :/
-
ogór2014-10-21 21:02:53
"wariant imprezowy" skradł moje serce :D
-
Slavek_82014-10-21 20:56:40
Wariant Alex Ross... genialne. To powinna być podstawowa wersja okładki, zwiastująca prawdziwy powrót komiksów SW do Marvela. :D
-
Burzol2014-10-21 20:29:53
Jejku ile wariantów. Fajnie jest, fajnie. Fajnie.
Nild2014-10-24 13:21:41
1) Kwestia trzymania się kanonu kupy jest mocno sporna. A Lucas ingerował w niego już za czasów nowej trylogii, czyli w chwili kiedy w ogóle dotknął tematu SW po raz pierwszy od starej trylogii. Zmieniono lekko Coruscant, wprowadzono celibat u Jedi, zmieniono totalnie wojny klonów (choć tutaj to nieco wina Zahna, miał wprost powiedziane, żeby nie tykać tego okresu)...W samym TCW w które miał wielki wkład Lucas też jak mówisz było dużo zmian. Ten człowiek po prostu nigdy nie patrzył na EU jako coś równego jego własnej twórczości.
To, że nikt nie spodziewał się wykasowania EU to racja, ale nie jest to żaden argument za tym że ktokolwiek obiecywał, że się tak nie stanie. Cała ta grupa od kanonu to był albo zwyczajny fortel aby spacyfikować fanów, albo faktycznie nie wpadli na lepszy pomysł. Z wielu punktów widzenia, tych które najbardziej interesują twórców nowych epizodów, była to najlepsza możliwa decyzja. Z naszej, nieszczególnie. Samemu uwielbiam EU, mam sentyment nawet do tych beznadziejnych jego części. Niemniej na pewno nie czuję się oszukany. Musiałbym się sam oszukiwać aby tak było.
Co do rzeszy ludzi to się mylisz. Przynajmniej z pktu widzenia liczby ludzi jacy pójdą na epvii, to akurat tacy fani jak my to mniejszość. To chyba specyfika aż tak popularnego hobby. Wolałbym aby było inaczej i rzeczy były tworzone pod fanów, a nie pod ogół...ale cóż. Marketing mówi coś innego.
Krogulec2014-10-24 01:48:35
1) Bzdura. Canon trzymał się kupy i Lucas zasadniczo w niego niespecjalnie ingerował do czasu TCW. Nikt nie przypuszczał i nie spodziewał się wykasowania kanonu. Jak pamiętasz to nawet powstał zespół, który miał ustalić nową zgodność, dopiero potem się okazało, że ta nowa zgodność to kasacja... to se współczuj, rzesze ludzi, które kupowało produkty EU kupowało je bo były częścią świata. Zostali oszukani.
Nild2014-10-23 21:11:10
Krogulec:
1) Bzdura. Lucas wielokrotnie dawał do zrozumienia, że EU ma gdzieś. To jest hobby, czyli coś co się robi dla przyjemności. Jeśli ktokolwiek kupował książki SW/ komiksy SW/etc DLATEGO, że były kanoniczne, to ja mogę tylko mu współczuć. Powinien zbierać znaczki, albo zająć się innym kolekcjonerstwem.
2) Cóż, pozostaje mi powiedzieć że odbiór mam zupełnie inny w tym temacie. Poza Internetami prawdę mówiąc nie spotkałem z jakimiś wysoce nieprzychylnymi opiniami.
3) Nie, hejt i zarzuty to dwie różne rzeczy. Stwierdzenie, że znowu ta sama era, ci sami bohaterowie jest jak najbardziej na miejscu. Twierdzenie, że to będzie g#@!@ na 100%, no...już nie bardzo. Co do reszty tego co napisałeś...ano może się tak zdarzyć. Oby nie ;)
Odnośnie Rebels. Byłem w kinie na premierze, ot bilety za darmo...Dzieci były zachwycone. Później też podobne opinie słyszałem.
Krogulec2014-10-23 16:10:50
@Nild
1) Przez lata sprzedawano produkty EU jako kanoniczne i ludzie płacili za kanoniczność tych produktów, uwierz, że gdyby caly czas były na nich etykiety "Legends" w domyśle "to się nigdy nie zdarzyło" to sprzedaż wyglądałaby zupełnie inaczej. Więc owszem, mamy do czynienia ze swego rodzaju oszustwem.
2) Rebels jest gorsze od kreskówek z Fox Kids z mojego dzieciństwa, i bardziej infantylne na tym etapie. Ale targetem były dzieci więc to dla mnie zrozumiałe, gorzej, że nie ma nic innego.
3) Skoro mam uzasadnione zarzuty jak sam napisałeś, to "hejt" jest uzasadniony. Co do Marvela i studiowania przez nich starych komiksów, to wierzę w to tak samo, jak w to, że Filoni zna wszystkie książki Star Wars. Czyli wcale. Dochodzi teraz bowiem nie tylko do rebootu uniwersum ale i do rebootu fanów. Fani starego pokolenia ewidentnie są olani i ma się ich gdzieś. Tak samo olano mnóstwo twórców Uniwersum, którzy siódme poty wylewali by istniała spójność i ciągłość świata. Zobaczymy jakim sukcesem będą nowe filmy, bo może się szybko okazać, że Disney się zawiedzie na młodym pokoleniu. Na miejscu dzieciaków na pewno nie złapałbym się na żadne Rebels - to wiem na pewno. A jeśli nowe filmy będą na poziomie Star Treka Abramsa lub niższym to też będą klasą B lub C w porównaniu do np. Starej Trylogii, i żadnego nowego otwarcia Star Wars nie będzie.
Donmaślanoz142014-10-23 14:44:03
@Dhugg - Rebelianta może jeszcze nie ma, ale co do jedi, to Juhani z KotOR`a była pierwsza. ;/
Nild2014-10-23 11:12:45
Krogulec >
Właśnie nie powinieneś, przynajmniej o ile towar jaki zakupiłeś nie zniknął w jakiś magiczny sposób wraz z ogłoszeniem Disneya o nowym kanonie SW. Nikt nigdy nie obiecywał, że to będzie ciągnięte w nieskończoność.
Ej, Rebels nie jest takie złe. Mnie w sumie nawet na plus zaskoczyło.
"Dla osób, które czytały wszystkie stare komiksy albo znają je chociaż w zarysie jest to bardzo wtórne już na samym początku. Obawiam się też, że autorzy nowej serii niespecjalnie zadali sobie trud by zaznajomić się ze starszymi komiksami i próbować unikać powtórzeń, więc czekam na mnóstwo szokujących nowości w stylu "żołnierz-klon, którego spotkał Luke", czy "nowa tajna broń Imperium" (numer 132)."
Setting a sama historia to 2 różne rzeczy. Co prawda tak, jedno narzuca pewne ramy drugiemu...ale jak mi powiesz czym tak naprawdę różni się książka opowiadająca o superbroni stworzonej przez Huttów, a jakiegoś szalonego naukowca Imperium to dostaniesz gifta. Próbuję przedstawić dość prostą prawdę: tą samą historię można opowiedzieć w różnych settingach, a ich zmiana to tylko kosmetyka. Ale tak, to znów Imperium, przed chwilą było wałkowane, etc. Rozumiem pewien niesmak.
Jednak co do założeń...to znów to robisz. Masz całkiem uzasadnione zarzuty, a zaraz leci hejt na coś o czym jeszcze prawie nic nie wiemy. Stare EU też było pełne takich powtórzeń. Superbroni było na pęczki, tak samo upadłych Jedi. I to niezależnie od ery w jakiej działy się przeróżne historie. Mam wrażenie, że EU osiągnęło już dawno przesyt pewnego rodzaju historii, ale ludzie i tak je chcieli czytać, bo zawierały ich ulubione postacie. Błędne koło.
Poza tym jestem pewien, że Marvel bardzo dokładnie wszystko przestudiował. Trzeba tylko pamiętać, że fani tacy jak my, to malutki procent ludzi jaka kupi od nich komiksy SW. Wiem, że to nasze uniwersum, które uwielbiamy, ale egoizm ma swoje granice i oni nam je na pewno pokażą ;)
Krogulec2014-10-23 01:36:36
@Nild
Idąc twoją logiką to powinienem już totalnie nienawidzić Lucasa, bo to za co płaciłem było częścią uniwersum, a nagle przestało nią być ;) Więc towar okazał się finalnie oszustwem.
Mój optymizm jest wprost proporcjonalny do jakości tego, co wychodzi, czyli np. Star Wars Rebels, czy zapowiedzi, które studiuję. Nie bój się, jeśli nowa seria okaże się być lepsza niż wszystkie Republic, KOTOR-y, Legacy razem wzięte to na pewno przyznam to otwarcie i bez bicia.
Krogulec2014-10-23 01:32:53
@Mariobaryla
"To jest problem każdej alternatywnej historii, rebootu czy wałkowania czegoś od nowa z jakiegokolwiek innego powodu - być może w tym uniwersum wydarzenia z EU nie miały miejsca, ale czytelnik nie może wymazać ze świadomości tego, że widział już masę historii eksploatujących ten wycinek historii z tymi bohaterami. Szczególnie, że niemal dokładnie to samo dopiero co wałkowało Dark Horse własną serią o tym samym tytule, że już nie wspomnę o Empire & Rebellion, Rebel Heist czy wszystkich starszych komiksach. "
Dokładnie o to mi chodziło. Dla osób, które czytały wszystkie stare komiksy albo znają je chociaż w zarysie jest to bardzo wtórne już na samym początku. Obawiam się też, że autorzy nowej serii niespecjalnie zadali sobie trud by zaznajomić się ze starszymi komiksami i próbować unikać powtórzeń, więc czekam na mnóstwo szokujących nowości w stylu "żołnierz-klon, którego spotkał Luke", czy "nowa tajna broń Imperium" (numer 132).
Mariobaryla2014-10-22 22:53:11
Prawdę mówiąc zamiast tych 30 wariantów wolałbym zobaczyć chociaż jedną przykładową planszę, nawet szkic - jakakolwiek próbka stylu, dialogów, narracji.
Być może seria będzie niezła, może okaże się do bólu wtórna, w każdym razie Krogulec ma z tym pustym pokojem rację. To jest problem każdej alternatywnej historii, rebootu czy wałkowania czegoś od nowa z jakiegokolwiek innego powodu - być może w tym uniwersum wydarzenia z EU nie miały miejsca, ale czytelnik nie może wymazać ze świadomości tego, że widział już masę historii eksploatujących ten wycinek historii z tymi bohaterami. Szczególnie, że niemal dokładnie to samo dopiero co wałkowało Dark Horse własną serią o tym samym tytule, że już nie wspomnę o Empire & Rebellion, Rebel Heist czy wszystkich starszych komiksach.
Ciężko będzie czytać to bez ciągłego wrażenia, że "już o tym czytałem". Ale zawsze jest szansa, że czymś zaskoczą, zobaczymy. Rozumiem decyzję od strony marketingowo-finansowej, ale z drugiej strony poza Star Wars będą jeszcze 2 serie umiejscowione dokładnie w tym samym czasie. A identyczne tematycznie komiksy DHC jeszcze nie wystygły. Na razie jest boom na powrót "do korzeni", ale w tym tempie wszyscy będą mieli tego okresu serdecznie dość zanim w ogóle wyjdą nowe filmy. Chyba, że taki jest plan, nakręcać okres około ANH do granic wytrzymałości póki nie ma startu nowej ery w chronologii z E7.
Wolałbym jednak, żeby te 14 miesięcy dzielące nas od premiery nie były zasypane kompletnymi zapychaczami i seriami jadącymi na najbardziej bezpiecznych rozwiązaniach, ten czas można spokojnie wykorzystać na stworzenie czegoś nowego, co będzie żyło sobie niezależnie od filmów.
Nild2014-10-22 22:52:56
Co do oczekiwań, jasne. Są jak najbardziej na miejscu. Decyzje za to będziesz mógł ocenić tylko po owocach jakie zrodzą. Trochę optymizmu w życiu naprawdę czyni ten świat bardziej radosnym, wiesz? Także głowa do góry, rozumiem że nie zapowiada się to wszystko dla Ciebie pozytywnie, ale decyzje zostały już podjęte. Zostaje poczekać i ocenić co z tego wyniknie, coś dobrego, złego, albo zwyczajnie pośrodku. Nie ma sensu się zadręczać tym wszystkim ;)
Nild2014-10-22 22:48:41
Krogulec > W postaci rysowników i scenarzystów? Przyznam że nie jestem specjalistą od Marvela, ale poznajdywałem pozytywne opinie o tych ludzikach mających tworzyć tą serię.
I nie, nie dotowałeś Lucasa :) Płaciłeś za towar który otrzymywałeś, przy czym decyzja o zakupie była wyłącznie Twoja. Oceniać możesz pełnoprawnie to za co zapłaciłeś, w przypadku pozycji jakiej nie widziałeś, to czyste marudzenie/hejtowanie.
Ale w sumie to Twój problem, nie mój. Także miłego nienawidzenia.
Onoma2014-10-22 21:59:16
Aha i John Cassaday jako rysownik to dobra informacja. ^^
Onoma2014-10-22 21:56:12
Star Wars #1? Znowu? xDDD
Mam nadzieję, że bliżej będzie do Star Wars z lat 80., niż Star Wars Drewniaka...
Krogulec2014-10-22 20:47:07
@Szeldon
Sądząc po twoim stażu w serwisie to faktycznie domyślam się jaki jest twój poziom znajomości uniwersum.
@Nild
W którym miejscu zapowiadają się nieźle? Zresztą mam pełne prawo oczekiwać, wymagać i narzekać. Jako fan z wieloletnim stażem dotowałem Lucasa na tysiące złotych w różnych formach. Więc jak najbardziej mam prawo do krytykowania uniwersum, kiedy schodzi ono na psy, czy kiedy podejmowane są decyzje, które uważam za błędne. Pogódź się z tym lepiej.
Keran2014-10-22 17:02:30
Nuuuuuuuuuuuuudy.
I tak będę kupował jak będą w Polsce :P
Nild2014-10-22 16:44:27
Heh. Nie twierdzę, że to będzie dobra seria ;P Ale trochę głupio jest ją przekreślać zanim wyjdzie w ogóle. Autorzy zapowiadają się nieźle.
Wolf-trooper2014-10-22 16:08:12
prawdziwi fani nie pogardzą niczym ;)
Nild2014-10-22 14:37:39
Może ostatnie zdanie zabrzmiało cholernie konformistycznie, ale niestety taka jest sytuacja. Z pktu widzenia Disneya to dla nich najbezpieczniejsza droga i dająca najwięcej swobody twórczej autorom nowej trylogii. Nie widzę też powodu dla którego te historie komiksowe nie miałyby być warto przeczytania.
Nild2014-10-22 14:32:57
Krogulec > Okres w jakim się dzieją historię naprawdę ma niewiele wspólnego z wyeksploatowaniem pomysłów. Przynajmniej dla mnie to kwestia drugorzędna. Zresztą kwestia tego, że wszystko póki co zapowiedziane dzieje się w okolicach epizodów IV-VI było tak często wałkowane, że nie zamierzam się nad tym rozwodzić. Jeśli Ci to nie pasuje, zrób sobie przerwę od SW na jakiś rok, bo nic nie wskazuje aby cokolwiek w tej materii miałoby się zmienić.
Szeldon2014-10-22 13:56:06
ok, żeby nie było tylko się przedrzeźniam :D, ogólnie komiksy star wars mnie nie interesują bo dla mnie były mało interesujące :P
Szeldon2014-10-22 13:52:35
Nie wydaje mi się
Krogulec2014-10-22 13:49:08
@Szeldon
To, że ktoś robi reboot nie znaczy, że wchodzi do pustego pokoju. Większość potencjalnych klientów tego to dawni fani, którzy przygody wielkiej trójki po Epizodzie IV widzieli już chyba w każdej możliwej konfiguracji. Kilka z nich było zresztą bardzo dobrych (jak Cienie Imperium). Także owszem, okres ten jest wyeksploatowany na maksa.
Szeldon2014-10-22 13:09:00
Ja rozumiem, że w każdej legendzie jest ziarnko prawdy no ale bez przesady, jeszcze nic z historii nie ma ;P więc nie może być ten okres wyeksploatowany
Krogulec2014-10-22 04:59:48
Nie zachęca... okres wyeksploatowany już na maksa.
Nestor2014-10-21 21:50:52
U Alexa Ross jest elegancko, bo to nowa wersja pierwszego komiksu SW by Marvel. Plusik ode mnie za pamięć.
Dhugg2014-10-21 21:48:34
Czekam na pierwszego Jedi geja i rebelianta transa. :/
ogór2014-10-21 21:02:53
"wariant imprezowy" skradł moje serce :D
Slavek_82014-10-21 20:56:40
Wariant Alex Ross... genialne. To powinna być podstawowa wersja okładki, zwiastująca prawdziwy powrót komiksów SW do Marvela. :D
Burzol2014-10-21 20:29:53
Jejku ile wariantów. Fajnie jest, fajnie. Fajnie.