Nie wszyscy traktują 3D jak zło konieczne (np. paszę dla bydła). Są fani, którzy nie tylko czekają na konwersję, ale wręcz żyją nią i próbują dokonać jej samodzielnie. Niektórzy z nich przerabiają fragmenty filmów (zdjęcia), plakaty, lub tworzą fanarty w 3D. Wystarczy włożyć tylko okulary i spojrzeć na ekran. Oto kilka z nich.
Na początek kilka ujęć z Nowej nadziei 3D.
I z Mrocznego widma:
Skoro już mamy filmy, czemu nie pokusić się jeszcze o plakat.
I na koniec jeszcze już same fanarty.
Pewnie kolejna porcja za jakiś czas. Filmy pewnie zainspirują kilku fanów do podobnych konwersji.