Pomysłowość fanów nie zna granic, a Nowa nadzieja jest w pewien sposób mitem, który w myśl campbellowskiej maksymy odradza się na nowo w kolejnych wariacjach. Prawie dziesięć lat temu świat obiegła telnetowa wersja ANH (
więcej). Czasy się jednak zmieniają i tę samą opowieść można ukazać w bardziej nowoczesny sposób, pokazując ikonografię. Poniżej nowa wersja ANH, w wersji trochę skróconej.