-
Nadiru Radena2008-06-27 22:56:59
Ups, walnąłem się z tym 60-70 tys. Chodziło raczej o 40-50 tys. znaków. To chyba optimum dla fanfików.
-
Nadiru Radena2008-06-27 22:54:35
Całe szczęście, że ty niczego nie piszesz, chłopie. Twój współczynnik grafomaństwa wyjechałby poza skalę, heh.
A tak na 100% poważnie, to nie spodziewajcie się ode mnie książki Star Wars, czy nawet dłuższego niż 60-70 tysięcy znaków opowiadania SW. To byłoby dla mnie stratą czasu (jak już wspominałem, skupiam się na nie-SW-owych projektach), a i wiem, że mało kto z was czyta dłuższe teksty.
PS. Książkę to ja napiszę, ale w tematyce jugosłowiańskiej zapewne. Jeśli uznam, że to przerasta moje siły, zacznę od SF. Pomysłów mam sporo.
-
Krogulec2008-06-27 22:12:25
radena tak szczerze, to napisz ksiazke. dluzej ci to zajmie, odejdziesz od pisania opowiadan i bedziesz mial wieksza publicznosc bo wreszcie cos nowego od radeny. opowiadania opowiadaniami, ale z twoim wspolczynnikiem grafomanstwa ksiazke napiszesz maksymalnie w pol roku.
-
Nadiru Radena2008-06-27 21:06:11
Yeah...
Sure, sam jestem osobą, która czasem* (ale bardzo rzadko) widząc jakiś naprawdę dobry tekst kogoś, kto jest amatorem, ma pewne wątpliwości co do własnych zdolności, ale w życiu chodzi o to, żeby się tym nie przejmować i robić swoje najlepiej jak się to umie. Uff, zebrało mi się na filozofowanie...
*To kompleks, który trudno wyplenić, ale który przy odpowiednim podejściu da się zamienić w atut: bardzo dobre teksty powinny nas tylko zachęcać do dalszego polepszania swoich zdolności.
-
Nestor2008-06-27 11:50:01
Rzeczywiscie to wina Nadiru Radeny, ze ma tyle determinacji i pomyslow, by pisac regularnie. Straszny z niego czlowiek, tak blokuje wszystkich. Prawdziwy tyran, przynac musze to.
-
Dave2008-06-27 11:03:12
Jak zwykle, pewnie opowiadanie super, ale Nadiru- szczerze mówiąc nie dajesz się innym wykazać. Cięgle tylko opwiadanie "Nadiru Radeny" "Nadiru Radey" "Nadiru Radeny". Wcześnien to dużo osób pisało, a teraz?- teraz się pochowali po kontach i brzeczą pod nosami że tylko ty jesteś wyszkolony na maxa i się załamują. Nie chce żebyś przestawał, o nie! Piszesz świetne powieści ale niestety- nie dajesz wykazać sie innym, to muszę przyznać.
-
Krogulec2008-06-27 10:39:28
radena chyba mi tego nie zrobisz :P?
-
Nadiru Radena2008-06-27 09:04:24
Oby, bo niedługo mam zamiar przerzucić się na jedno opowiadania na dwa miesiące (przerzucam całą uwagę na 'zwykłe' opowiadania), a wtedy nie będzie co czytać, heh.
-
The One2008-06-27 00:49:59
Ja niedługo w końcu zabiorę się za zakończenie przygód Ovmara więc będzie jakieś urozmaicenie :)
-
Gunfan2008-06-26 23:44:13
Jak widzę w tytule niusa coś o nowym opowiadaniu, to już nawet nie sprawdzam, kto je napisał, bo wiadomo :D
Nadiru Radena2008-06-27 22:56:59
Ups, walnąłem się z tym 60-70 tys. Chodziło raczej o 40-50 tys. znaków. To chyba optimum dla fanfików.
Nadiru Radena2008-06-27 22:54:35
Całe szczęście, że ty niczego nie piszesz, chłopie. Twój współczynnik grafomaństwa wyjechałby poza skalę, heh.
A tak na 100% poważnie, to nie spodziewajcie się ode mnie książki Star Wars, czy nawet dłuższego niż 60-70 tysięcy znaków opowiadania SW. To byłoby dla mnie stratą czasu (jak już wspominałem, skupiam się na nie-SW-owych projektach), a i wiem, że mało kto z was czyta dłuższe teksty.
PS. Książkę to ja napiszę, ale w tematyce jugosłowiańskiej zapewne. Jeśli uznam, że to przerasta moje siły, zacznę od SF. Pomysłów mam sporo.
Krogulec2008-06-27 22:12:25
radena tak szczerze, to napisz ksiazke. dluzej ci to zajmie, odejdziesz od pisania opowiadan i bedziesz mial wieksza publicznosc bo wreszcie cos nowego od radeny. opowiadania opowiadaniami, ale z twoim wspolczynnikiem grafomanstwa ksiazke napiszesz maksymalnie w pol roku.
Nadiru Radena2008-06-27 21:06:11
Yeah...
Sure, sam jestem osobą, która czasem* (ale bardzo rzadko) widząc jakiś naprawdę dobry tekst kogoś, kto jest amatorem, ma pewne wątpliwości co do własnych zdolności, ale w życiu chodzi o to, żeby się tym nie przejmować i robić swoje najlepiej jak się to umie. Uff, zebrało mi się na filozofowanie...
*To kompleks, który trudno wyplenić, ale który przy odpowiednim podejściu da się zamienić w atut: bardzo dobre teksty powinny nas tylko zachęcać do dalszego polepszania swoich zdolności.
Nestor2008-06-27 11:50:01
Rzeczywiscie to wina Nadiru Radeny, ze ma tyle determinacji i pomyslow, by pisac regularnie. Straszny z niego czlowiek, tak blokuje wszystkich. Prawdziwy tyran, przynac musze to.
Dave2008-06-27 11:03:12
Jak zwykle, pewnie opowiadanie super, ale Nadiru- szczerze mówiąc nie dajesz się innym wykazać. Cięgle tylko opwiadanie "Nadiru Radeny" "Nadiru Radey" "Nadiru Radeny". Wcześnien to dużo osób pisało, a teraz?- teraz się pochowali po kontach i brzeczą pod nosami że tylko ty jesteś wyszkolony na maxa i się załamują. Nie chce żebyś przestawał, o nie! Piszesz świetne powieści ale niestety- nie dajesz wykazać sie innym, to muszę przyznać.
Krogulec2008-06-27 10:39:28
radena chyba mi tego nie zrobisz :P?
Nadiru Radena2008-06-27 09:04:24
Oby, bo niedługo mam zamiar przerzucić się na jedno opowiadania na dwa miesiące (przerzucam całą uwagę na 'zwykłe' opowiadania), a wtedy nie będzie co czytać, heh.
The One2008-06-27 00:49:59
Ja niedługo w końcu zabiorę się za zakończenie przygód Ovmara więc będzie jakieś urozmaicenie :)
Gunfan2008-06-26 23:44:13
Jak widzę w tytule niusa coś o nowym opowiadaniu, to już nawet nie sprawdzam, kto je napisał, bo wiadomo :D