Jeżeli do kogoś pasuje określenie "Fabryka fanficów", to z całą pewnością do Jedi Nadiru Radeny. Ów niestrudzony autor ponownie dał o sobie znać, prezentując nam już szesnaste (sic!) opowiadanie swojego autorstwa, tym razem zatytułowane Porucznik Imperium Galaktycznego i dziejące się 2 lata po bitwie o Yavin. Przeczytać je można tutaj, do czego serdecznie zachęcamy.
Nadiru Radena2007-08-08 20:20:44
Wątpliwe.
Krogulec2007-08-08 19:41:31
to by sie dało załatwić :)
Nadiru Radena2007-08-08 13:35:48
Sorry, tytymek, cofam ostatnie zdanie - według jednej z definicji grafomaństwa, które znalazłem, możesz mi je zarzucić. W końcu bądź co bądź to twoje zdanie.
Choć oczywiście, by nazwać mnie grafomanem i by to zabrzmiało poważnie, musiałbyś znaleźć przynajmniej kilka osób, które również miałoby podobną opinię o mojej twórczości...
Nadiru Radena2007-08-08 12:01:01
Nudę mi możesz zarzucić, pisanie na jedno kopyto też (to samo możesz zarzucić Kingowi, Grishamowi i Crichtonowi, więc mnie to nie rusza), ale z całą pewnością nie grafomaństwo - a już na pewno nie ty.
Krogulec2007-08-08 11:43:06
Radena - wszystkie opowiadania psizesz na to samo kopyto....nuda i grafomaństwo, przynajmniej taka jest moja opinia, bez urazy oczywiście :) trenuj dalej :D
Baca2007-08-07 10:05:17
Vox populi, Vox Dei.
Choć z drugiej strony - Vanae voces populi non sunt audiendae.
Nadiru Radena2007-08-07 08:49:55
Tytymek, czego ty znowu chcesz? Już drugi raz piszesz ten sam tekst do komenta mojego nowego opowiadania. To, że jesteś grafomanem to nie powód do dumy.
Krogulec2007-08-06 23:19:58
grafoman :D
Nadiru Radena2007-08-06 18:57:31
Well, tym razem postanowiłem nawiązanie jugosłowiańskie zamienić tolkienowskim - tak dla odmiany.
Baca2007-08-06 18:33:58
Nie zrozumieliśmy się.
To nie miało wpływu na poziom jego twórczości. To tylko zwiększało jego tzw. "płodność literacką".
Swoją drogą i z innej (właściwej) beczki- szkoda tylko tolkienowsko-nerdowskiego nawiązania. :P
Nadiru Radena2007-08-06 18:17:16
Hmm, no patrz, a ja wszystko sam piszę...
[Spodziewajcie się przynajmniej jednego opowiadania co miesiąc.]
Baca2007-08-06 18:08:25
O Dumasie ojcu mówiono, że prowadzi "fabrykę powieści". Rozpoczyna szkice, pozostawia, kontroluje, a jego sługusi i wyrobnicy dopisują resztę.