Mało kto nie zna znakomitego, choć zaledwie 5 minutowego filmu Stanisława Mądereka - Stars in Black.. Bardzo możliwe, że przyjdzie nam zobaczyć drugą, tym razem pełnometrażową część. Twórca znalazł już sponsorów i na wiosnę zacznie zdjęcia.
Na razie powstał zwiastun filmu, który można ściągnąć ze strony twórcy. Zwiastun został nakręcony w tydzień, tylko po to by oddać potencjalnym sponsorom klimat filmu.
Niestety film ten będzie już przedsięwzięciem komercyjnym, i nie będzie już oparte o Gwiezdne Wojny. Zostaną za to przeniesione do bardzo podobnego świata.
Podobnie jak w Gwiezdnych Wojnach w tamtejszym wszechświecie istnieją dwie przeciwne siły: światło i ciemność. Panuje miedzy nimi równowaga, ale do jej zachwiania dążą mistrzowie ciemności. I wydaje się, że światło nie ma szans w walce z przeciwnikiem, gdy na jego stronę przechodzi jeden z Mistrzów Ciemności, wraz ze swoimi braćmi, i odtąd pełnią rolę strażników, w czym przeszkadzają im Mistrzowie Ciemności i ich zabójcy.
Nie ujrzymy oczywiście mieczy świetlnych. Przyjdzie nam za to zobaczyć cos innego, i nieco podobnego. Podobnie jak miecz będzie to posiadało kilkunasto centymetrowy uchwyt. Jednak nie będzie się z niego wyłaniać świetlista klinga, lecz plazma, którą można dowolnie kształtować.
Film zapowiada się całkiem ciekawie, i mam nadzieję, że będziemy mogli go ujrzeć w najbliższym czasie.