Jedną z bardziej nietypowych rzeczy, która odbywa się w stolicy Meksyku, jest wystawa tak zwanych alebrijes. To fantastyczne stwory, których figury są wystawiane na jednej z głównych ulic Ciudad de Mexico. Można je oglądać za darmo, natomiast powstają głównie w ramach różnych akcji charytatywnych, bądź spontanicznych. Zazwyczaj tworzą je różne grupy ludzi.
Jedno z takich alebrijes, które można było oglądać w zeszłym roku, zostało stworzone przez 501 legion.
Niestety nie ma tu sporo gwiezdno-wojennych nawiązań, pomijając logo Legionu i trochę stylizację na rancora.
Więcej o tradycjach meksykańskiego święta zmarłych przeczytacie tutaj.
bartoszcze2023-11-01 15:32:44
Aż się zacząłem zastanawiać czy SW były kiedykolwiek kręcone w Meksyku i dlaczego nie.
Jenari2023-11-01 13:02:06
Ja tu widzę idealne nawiązanie do jaszczura z węgierskiego plakatu do Gwiezdnych Wojen :P
SW-Yogurt2023-11-01 11:26:25
Tak wygląda rankor, gdy dopadną go typy ze sprayem. ~;)