Nie można z całą pewnością stwierdzić, jak będzie wyglądała pełna scena w filmie, na planie zdjęciowym widzimy jednak X-winga rozbitego w niewielkim ale technologicznie wyposażonym mieście. Na zewnątrz wraku znajduje się dwóch mężczyzn wyglądem przypominających łówców nagród, a także mały oddział szturmowców. Dwójka nie przypomina żadnych znanych postaci, ale jeden z mężczyzn nosi matowoczerwoną maskę.
Wrak X-winga leży w zabudowanym terenie, ale budynki są brudne i zapyziałe - na pierwszy rzut oka mogą przypominać Mos Espę, bądź inne dowolne osiedle na Tatooine. Również architektura, w tym łuki, przypominają te z pustynnej planety. Tło planu wypełnia wielki blue screen, a mniejsze jego fragmenty rozłożone są też pomiędzy ścianami zrujnowanego budynku, na którym rozbił się myśliwiec. Całe miejsce to coś w stylu kolumnady, mogącej pełnić rolę bramy do miasta, bądź kosmoportu. Ściana za rozbitym X-wingiem ma trzy otwory wentylacyjne z zaciekami pod spodem, a z jednego z nich wydobywa się para. Liny i kable zwisające nad ulicą wyglądają niczym stare linie telefoniczne, a podłączone są do skrzynek bezpiecznikowych poniżej.
Rozbity X-wing wygląda podobnie, jak myśliwce używane w klasycznej trylogii, jednak ten egzemplarz jest czarny z ciemnoszarymi i białymi detalami. W odróżnieniu od statku Poe Damerona, nie posiada żadnych pomarańczowych wstawek w malowaniu, a białe detale widoczne są za skrzydłami i przed kokpitem. Na połamanych skrzydłach obecne jest tylko jedno działko laserowe - dolne zostały prawdopodobnie oderwane podczas katastrofy, widoczne są natomiast wszystkie cztery silniki. Za myśliwcem widać małe źródła ognia, jednak sam statek nie płonie. Owiewka kabiny pilota jest otwarta, jeśli zaś chodzi o ciekawostki, za kabiną brakuje miejsca dla droida astronawigacyjnego. Zdjęcia tego X-winga pojawiły się następnie na łamach serwisu TMZ.com i możecie je zobaczyć poniżej.
Podłoże jest piaszczyste i brudne, przypomina trochę stare westerny, nie ma również wytyczonych żadnych większych dróg. Szturmowcy stojący w alejce posiadają zbroje z klasycznej trylogii bez żadnych dodatków wskazujących na rangę i jest ich co najmniej pięciu. Wygląda na to, że są tam po to, by spotkać się lub walczyć z dwoma mężczyznami stojącymi przy wraku myśliwca. Pierwszy z mężczyzn ubrany jest w czarny skórzany płaszcz i matowoczerwoną maskę, za uzbrojenie zaś służy mu długi karabin blasterowy. Drugi z nich posiada brązowy płaszcz i wielkie działko z łożyskiem, przypominające te używane przez rebeliantów na Hoth.
Nie wiadomo, czy bohaterowie opisanej powyżej sceny obecni są na zdjęciu promocyjnym z D23, jednak opis ubioru pasuje do dwóch panów obecnych po prawej stronie fotografii. Ostateczną wersję poznamy dopiero w okolicach grudniowej premiery.
Darth Starkiller2016-01-13 01:34:44
@Luke S
Nie, nie wszedłem na Ossusa. Po prostu wiem, gdzie jest granica między starym a nowym kanonem. Statek został dodany, to fakt, ale czy znajduje się w jakimś źródle uchodzącym obecnie za kanoniczne? Do tego piłem. Nie wiem też czemu przy Statek został dodany do ANH nie jako "jakiś tam statek", tylko pewien konkretny o konkretnym właścicielu? brzmisz jakbyś mnie pytał. Jeśli to pytanie, no to powtórzę się: w starym kanonie to BYŁOutrider. Jak jest w nowym kanonie? Nie wiem. Jeśli nic nie ma na potwierdzenie, że ten statek to istotnie statek Dasha Rendara, to przykro mi, ale to "Legenda" i nic na to nie poradzę.
Luke S2016-01-12 22:45:06
@Darth Starkiller
Włączyłeś ossusa, zobaczyłeś napis "legendy" i stąd wszelkie wnioski, tak? Statek został dodany do ANH nie jako "jakiś tam statek", tylko pewien konkretny o konkretnym właścicielu? Także w tym zakresie to żadne legendy.
Darth Starkiller2016-01-12 22:38:58
A nawet całkowicie w zupełności, panowie. :) Mea culpa, pomyliłem się. Oczywiście, że we wspomnianej scenie odlatuje Dash Rendar na Outriderze. Jednak to są legendy. Z tego co wiem to w Nowym Kanonie nie uregulowano tej kwestii, tak samo jak postaci Dasha Rendara. Dlatego, pisząc tamten komentarz, wyszedłem z założenia, iż tajemniczy statek odlatujący w Epizodzie IV to statek, który nie ma historii w Nowym Kanonie. Dodanie tam Kyle`a Katarna (z całym szacunkiem dla postaci Dasha Rendara z dawnego EU) byłoby świetnym pomysłem i z punktu widzenia filmu, i Nowego Kanonu.
Gunfan2016-01-12 21:26:35
No Dash raczej. A nawet zdecydowanie.
Peter_D2016-01-12 19:49:50
Darth Starkiller >> Kyle Katarn czy Dash Rendar i jego Outrider?
Darth Starkiller2016-01-12 19:43:59
Może będziemy mieli coś, co nawiąże do przerobionej w nowszej edycji "Nowej Nadziei" scenie, w której został dodany m.in. startujący statek kosmiczny? Wątpię, by pojawił się Kyle Katarn, do którego (wedle starego kanonu) należał ten statek, ale kto wie... W każdym razie jakieś nawiązanie będzie dobrym wypełnieniem tej swoistej, acz małej "luki".