Zazwyczaj twórczość fanów ma trochę inny
cel niż pomoc innym. Jednak w przypadku Stephanie Kaloi było inaczej.
Jej czteroletni syn miał operację obu nóg. Rehabilitacja wymagała
używania chodzika, co dla czterolatka jest dość ciężkie, nie tylko
fizycznie, ale psychicznie. Na szczęście dzieci mają wyobraźnie i
któregoś dnia ktoś wymyślił, że dzieciak w chodziku jest jak AT-AT z
„Gwiezdnych Wojen”. Wszyscy to podchwycili, także matka, która
zaangażowała się i poszukała pomocy. Zgłosił się między innymi Ben Dewey
(rysownik komiksowy Dark Horse’a, który także miał swój udział w
„Wojnach klonów”), wszyscy razem zabrali się do roboty i zmienili ten
chodzik na AT-AT dla dzieciaka. Tak oto rehabilitacja stała się zabawą.
Vintress2013-07-24 15:18:03
Ciekawy pomysł.
Adam Vader2013-07-24 11:26:41
"NFZ by kilka do szpitali kupił." taaa, to chyba nie nasz nfz. Sam pomysł fajny
Nestor2013-07-24 08:52:23
Mogliby wprowadzić do masowej produkcji takie chodziki i NFZ by kilka do szpitali kupił. :D