Ostatni odcinek serialu to także pojawienie się dwóch postaci. Leslye Headland skomentowała to. Pierwszy z nich to Darth Plagueis. On był tam we wszystkich wersjach scenariusza. W momencie, gdy widzieliśmy, że Osha zatryumfowała, mieliśmy zobaczyć coś, co trochę zmieni ten obraz. Miało to również być pewną zapowiedzią drugiego sezonu. Jednocześnie jak przyznała, dbali o to by wykorzystać historię ustaloną w legendach, wliczając to jego przedstawienie czy rasę.
Jednocześnie wrzucenie Plagueisa do serialu spowodowało, że Leslye potrzebowała pewnej równowagi po drugiej stronie. Stąd pojawił się pomysł, by na chwilę pojawił się tam Yoda. Na bardzo krótką, ale istotną. No i jak sama twórczyni serialu przyznała, moment, gdy kręcili tę scenę był dla niej bardzo nostalgiczny i wzruszający. Nie spodziewała się po sobie takiej reakcji na tę legendarną wręcz postać.
Headland trochę żałuje, że przyćmiło to postać Vernestry Rwoh. Chciała by móc pokazać jej więcej, ale serial miał tyle pytań do odpowiedzenia, że nie wszystko można było zrobić.
Niestety jeśli ktoś liczy na drugi sezon, na razie wszyscy będą musieli sobie na niego poczekać, w najlepszym przypadku. Leslye wspomina o przerwie, bo w Lucasfilmie decyzji nie ma. Podobno wcześniej scenarzyści wrócili do pracy, ale odbiór serialu, zwłaszcza na początku, sprawił, iż producenci są zdecydowanie bardziej ostrożni z daniem zielonego światła na kontynuację. Pozostaje więc obejrzeć serial ponownie, by zwiększyć zainteresowanie.