Po zwiastunie do „The Acolyte”, który jeśli chodzi o wyświetlenia pobił poprzednie seriale, czas na kolejne elementy promocji. Z pomocą przychodzi magazyn „Empire”, w którym znalazły się nowe zdjęcia z serialu, jak również kilka ciekawostek.
Leslye Headland wypowiedziała się trochę o postaci Vernestry Rwoh, którą czytelnicy „Wielkiej Republiki” kojarzą jako padawankę. Vernestra Rwoh ma być jedyną książkową postacią, która pojawi się w serialu (a przynajmniej w jego pierwszym sezonie). Tyle, że jak już wcześniej donosiliśmy, będzie to trochę inna Vernestra. Przede wszystkim ta serialowa ma już jakieś 116 lat, więc to nie jest niepokorna nastolatka, a raczej respektowana i utemperowana mistrzyni Jedi. Gra ją
Rebecca Henderson, prywatnie żona Leslye. Jak mówi Headland, to ma tylko pokazać jak bardzo kocha tę postać.
Na przykładzie Vernestry mamy też zobaczyć ewolucję zakonu Jedi. W książkach była młodzikiem szukającym przygody, tu jest bardziej Jedi w stylu tych, których znamy z „Mrocznego widma”. Jej wiek sprawia też, że Rwoh ma inną perspektywę. Właściwie zna wszystkich Jedi w świątyni. Mistrza Sola kojarzy od czasów, gdy był młodzikiem. Ma też inną perspektywę na ludzką długość życia. Doświadczyła wielu śmierci, także tych spowodowanych naturalnym odejściem.
Natomiast, czy Vernestra pozostanie jedyną postacią z „Wielkiej Republiki” w „The Acolyte”? Tu drugi sezon może zmienić pewne rzeczy. A sama Leslye już sugeruje, że ma kolejną postać na oku i rozmawiała już o tym z
Pablo Hidalgo.
Jedną z tych postaci, która potencjalnie mogłaby się pojawić w serialu jest Burryaga, wookie Jedi. Ale w tej kwestii wypowiedział się
Joonas Suotamo, który gra mistrza Kelnacca. Jak mówi fiński aktor, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że w książkach istniał inny wookiee Jedi i rozmawiał o nim z autorami tych powieści. Nie zamierzał kopiować historii Burryagi, raczej zrozumieć różnicę między tymi postaciami i ją ukazać.
Suotamo powiedział tylko, że będzie też różnica między Kelnaccą a Chewbaccą. Kelnacca musi sprostać regułą zakonu, w tym kontrolować swoje emocje, co może być trudne w przypadku wookiech. Jednakże tam, gdzie Chewbacca się im poddaje, Kelnacca musi się umieć opanować. I to zdaniem aktora jest bardzo ciekawe, aby pokazać to na ekranie.
„The Acolyte” zadebiutuje w USA na Disney+ już 4 czerwca.
KOMENTARZE (5)