Aktorka opowiedziała, że dostała telefon od Jona Favreau i od tego się zaczęło. Poprosił ją by obejrzała serial, potem dostała role. Przyznaje, że na planie była dość krótko, parę dni. Jej rola nie jest duża. Nosiła kostium, widziała Grogu i Pedro Pascala, a także pan w niebanalnym kapeluszu postawił jej coś do picia. Wspominała także, że podoba jej się obecnie podejście „Gwiezdnych Wojen”, które tworzą niezależne filmy w uniwersum, a nie jakąś listę do odhaczania nawiązań i wstępów do kolejnych produkcji.
Ciekawszy, bo więcej wnoszący jest wywiad GMA z Jeremym Allenem Whitem. Głównie dlatego, że wprost zapytano go, o jego udział w filmie i o to jak gra Rottę. Znów chwalił Jona Favreau, wspomniał o telefonie i o tym, że chcieli by zagrał jedynie głosem. Co za problem, zgodził się. Przyjechał do studio i dowiedział się jak wielką postać gra. W jego przypadku faktycznie było tak, że nagrał dialogi, potem kręcono film, a potem proszono go o dogranie kolejnych. I jest przekonany, że jeszcze raz będzie musiał wrócić. Tak przynajmniej sugerował mu Pedro.
22 maja 2026 czeka nas wielki dzień, czyli premiera „The Mandalorian & Grogu”.
Carth Onasi2025-10-15 22:25:28
Heh, pamiętam święte oburzenie, gdy nadeszła wieść, że w TCW pojawi się syn Jabby (ba, sam się oburzałem :D). Z dzisiejszej perspektywy pozostaje się tylko śmiać z samego siebie po latach. :)
Co nie zmienia faktu, że Filoni nie potrafi się chyba bawić innymi zabawkami, niż własne.
AJ732025-10-15 21:52:28
Na "The Grogu & Mandalorian" ?...
ObiWajd2025-10-15 21:30:43
Może jeszcze zmienią tytuł tego filmu na lepszy.