Dwa dni temu poznaliśmy obsadę serialu „Obi-Wan Kenobi”. Oprócz Ewana McGregora i Haydena Christensena dowiedzieliśmy się, że do swoich ról wrócą także Joel Edgerton i Bonnie Piesse jako Larsowie. Tym samym możemy pewnie też liczyć na małego Luke’a. Plotka o tym pojawiła się już dawno temu, ale ten wątek został trochę przepisany, z powodu podobieństw do „The Mandalorian” i bardziej istotny stał się rewanż stulecia. Natomiast Larsowie i Luke to nie jedyne postaci, które wg plotek miały wrócić w tym serialu.
Ahmed Best
Jedną z nich był Jar Jar Binks i w tym przypadku sprawa się wyjaśniła. Ahmed Best odpowiedział na Twitterze, że nie jest zaangażowany w tę produkcję. Chętnie by wrócił, ale na razie nic na to nie wskazuje.
Thanks for the love, but I will not be in this series. As much as I would’ve loved to be a part of it. But I’m ecstatic to see folks who I love dearly back together doing great things. https://t.co/5bzLq9yslh
— Ahmed BEst (@ahmedbest) March 29, 2021
Z drugiej strony mamy też Rosario Dawson (Ahsoka Tano) i Temuerę Morrisona (np. Rex), którzy są obecnie zaangażowani w uniwersum serialowe i mogą się pojawić, gdzieś przy okazji. Na podobnej zasadzie słyszeliśmy plotkę o Obi-Wanie i Ahsoce w „Andorze”. Zaś w przypadku „Andora” czekamy jeszcze na potwierdzenie informacji o Jimim Smitsie (Bail Organa), on też mógłby gdzieś pojawić się w „Obi-Wanie”. Tę listę można rozwijać dalej o droidy, Tarkina i tak dalej, ale trzeba pamiętać, że będzie to ograniczony serial, składający się zaledwie z sześciu odcinków. Większość plotek o powrotach pochodzi z tego samego okresu, co informacje o Haydenie (potwierdzono go dopiero w grudniu).
Natomiast jeszcze jedna ciekawostka pochodzi z Instagrama Moses Ingram. Pisząc krótko o swoim angażu, napisała, iż będzie bawić się / grać mieczami świetlnymi. Czy chodziło jej o „Gwiezdne Wojny” ogólnie, czy może jest to głębszy przekaz, zobaczymy. Jak zauważył bartoszcze wygląda na to, że Ingram zagra prawdopodobnie główną rolę żeńską, opisaną w przeciekach castingowych jako Ripley. O’Shea Jackson Jr. wówczas pasowałby do roli określanej jako Harold. Pozostałe na razie ciężko dopasować.
Na „Obi-Wana Kenobiego” będziemy musieli sobie poczekać, aż do 2022.
SW-Yogurt2021-04-08 00:08:49
Wolałbym w serialu zobaczyć Jar Jara niż Ahsokę...
Lord Bart2021-04-06 01:21:36
Obi! Obi! Obi! Mesa sooo smilen to see`en yousa. Wahoooooo!
Alex Wolf2021-04-01 01:17:14
Interesujące, oby tak dalej.
bartoszcze2021-03-31 23:17:38
@numbers
Zaraz wrócimy do pytania czy ten miecz chowa w pochwie czy jednak w kaburze ;)
darth_numbers2021-03-31 22:30:30
@disclaimer- też mi się te "zabawy" pani Ingram skojarzyły, ale nie chcę publiki "gorszyć" :D
Xalkigo2021-03-31 20:57:19
Szczerze jedynym sensownym przeciwnikiem był Maul, którego niestety już w Rebels zabito, a szkoda wolałbym filmowe (a jak już nie można to chociaż w serialu aktorskim) ich ostatnie spotkanie. Teraz bym wolał żeby fabuła była czymś bardziej w stylu książki "Kenobi".
Lord Sidious2021-03-31 20:30:40
darth_numbers - masz rację i jej nie masz. play ma więcej znaczeń. Pierwsze tłumaczenie w tym przypadku to faktycznie bawić i tak też dałem w newsie jako pierwsze. Drugie to grać zarówno w kontekście zabawy (ale to pominę, bo to u nas jest rozgraniczenie), jak również grać rolę (i tu się aż prosi o cytat z początku "Jak wam się podoba"). W krótkim jednym zdaniu wyrwanym z kontekstu nie jesteśmy w stanie wyłapać wieloznaczności językowych. Czy jest, czy nie ma, nie wiem. Patrząc na komentarze anglojęzyczne, to widzę, że ludzie czegoś się tam doszukują i ten fakt, chciałem zaznaczyć w newsie.
JJ Abrakad Abrams2021-03-31 20:27:05
😏
disclaimer2021-03-31 20:17:37
Moim zdaniem "I play with lightsabers." odnosi się bardziej do tego, co robi poza planem filmowym SW w... jakiejś innej branży.
disclaimer2021-03-31 20:09:48
Całe szczęście, że jednak byłeś na tyle rozważny i nie zdecydowałeś się na karierę castingowca.
darth_numbers2021-03-31 19:56:14
Lordzie Sidious, "play with something" zdecydowanie znaczy bawić się czymś. Traktować coś jako zabawkę. Nie grać
darth_numbers2021-03-31 19:52:52
Gdyby to Ahmed Best grał Mace Windu, a Samuel L. Jackson - Jar Jar Binksa, PEWIEN film byłby milion razy lepszy
thx11382021-03-31 18:23:52
Całkiem poważnie to szkoda, że Ahmed się nie załapał. Mogła by taka rólka ładnie domknąć jego dżardżarowanie.
JJ Abrakad Abrams2021-03-31 18:16:45
Strzelam, że większość obsady to będą zwykli mieszkańcy Tatooine.
Mossar2021-03-31 18:00:46
Idealna na młodszą Ahsokę ;) Ale ile tych Ahsok może być :D