TWÓJ KOKPIT
0

Obi-Wan Kenobi

Ewan McGregor o serialu

2019-10-25 22:04:51

Ewan McGregor udzielił wywiadu magazynowi Men’s Journal. Tam przyznał, że teraz odetchnął z ulgą, bowiem od czterech lat musiał kłamać na temat powrotu do swojej roli. Tu warto przypomnieć, że po pierwsze przez te cztery lata nikt nie pytał Ewana o serial, a o spin-off. On sam natomiast odpowiadał, że chętnie by wrócił i sugerował nawet by fani dopytywali o to Lucasfilm. Ale to, że serial wyewoluował z pomysłu na filmy wiemy od dość dawna. McGregor zaś potwierdza, że pracowali nad tym już 4 lata temu.

Druga ciekawostka to już informacje o samym serialu. Ewan potwierdził, że będzie to sześć godzinnych odcinków. Akcja ma się dziać między „Zemstą Sithów” a „Nową nadzieją”, zaraz po upadku zakonu Jedi. Ich rzeź ma być w jakiś sposób znacząca w serialu, tak przynajmniej sugeruje Ewan, jednak nie chciał ciągnąć dalej tego tematu.

McGregor dodał, że zdjęciami zajmą się najwcześniej latem 2020. Premiera w 2021 na Disney+.
KOMENTARZE (9)

Obi-Wan Kenobi

Owen Lars w serialu o Kenobim?

2019-10-05 11:55:15

Wraz z nowo ogłoszonymi projektami z „Gwiezdnych Wojen” wracają sugestie, kto jeszcze powróci. W przypadku serialu o Obi-Wanie mowa jest o Owenie. Nie jest to zaskakująca informacja, zwłaszcza, że wcześniej mieliśmy do czynienia z plotkami o ewentualnym pojawieniu się kilkuletniego Luke’a Skywalkera (więcej), no i Karmazynowym Świcie, ale akurat ten z Owenem nie ma nic wspólnego (przynajmniej wg obecnego stanu wiedzy).



Jeśli faktycznie pojawi się mały Luke, to mamy prawie sto procent pewności, że w serialu wystąpią także Larsowie. Ale to nie fanowskie dywagacje są tym razem źródłem plotki, a dziennikarz MTV, Josh Horowitz. Miał on szansę rozmawiać z Joelem Edgertonem, czyli odtwórcą roli Owena Larsa w prequelach. Horowitz zauważył, że Edgerton jak ognia unika tematu serialu o Obi-Wanie, na tej podstawie dziennikarz wydedukował, iż Joel zapewne podpisał już kontrakt i jest zobowiązany do zachowania milczenia, lub przynajmniej zawarł jakieś zobowiązania.



Dwa lata temu Edgerton dużo chętniej mówił o Owenie, snuł nawet teorie, że wujek Owen poza byciem farmerem, mógł w wolnym czasie miewać różne przygody na Tatooine, a jego postać jest ciekawsza, bardziej rozbudowana i dużo istotniejsza dla rozwoju młodego Luke’a. Warto przypomnieć, że w ciągu ostatnich dwóch lat kariera Edgertona nie nabrała tempa, prawdę mówiąc obecnie pracuje nad serialem „The Undeground Railroad” kosztem produkcji kinowych. Zaś pięć lat temu, gdy kariera Joela nabierała tempa, aktor również wyraził zainteresowanie powrotem. Więc unikanie tematu Obi-Wana raczej nie jest związane z niechęcią pracy u Disneya.

Duża szansa jest też na pojawienie się Bonnie Piesse, czyli odtwórczyni roli cioci Beru. Aktorka nie miała szczęścia po prequelach. Od lat ma niewiele wspólnego z głównym nurtem kina, czasem pojawia się w krótkich metrażach. Próbowała kariery muzycznej, ale również jej piosenki się nie sprzedawały. Próbowała zainwestować w swój rozwój osobisty, niestety skorzystała z oferty firmy NXIVM. Bonnie porównuje NXIVM bardziej do sekty, z której potem ciężko się wyrwać, ale szczęśliwie aktorce się to udało. Warto dodać, że założyciele NXIVM w tym roku trafili do więzienia, między innymi za zmuszanie kobiet do seksualnego niewolnictwa i innych podobnych praktyk. Powrót do roli Beru byłby dla Bonnie szansą na naprostowanie aktorskiej kariery.

Serial pojawi się w Disney+, zdjęcia zaplanowane są na przyszły rok. W roli głównej wystąpi Ewan McGregor, zaś reżyserką jest Deborah Chow.
KOMENTARZE (7)
Loading..