TWÓJ KOKPIT
0

Skywalker. Odrodzenie

Nowe zdjęcia i plotki o „Skywalker. Odrodzenie”

2019-10-31 21:51:55

Zaczynamy od reklamy. Chodzą plotki, że do „Skywalker. Odrodzenie” może być dołączony zwiastun „Nie czas umierać”, czyli najnowszego Bonda. Czy to prawda, zobaczymy. Natomiast czy to byłaby dobra inwestycja, można powiedzieć, że tak. Choć jest małe ale. Wg Box Office Pro, film J.J. Abramsa w USA powinien przynieść w pierwszy weekend jakieś 185 – 225 milionów, celują jednak, że będzie to blisko 200 milionów USD. Jeśli to się sprawdzi, to będzie najmniej dochodowy film z trylogii sequeli. Dla porównania „Przebudzenie Mocy” pobiło rekordy zarabiając 247,9 miliona USD, „Ostatni Jedi” zanotował „drastyczny” spadek do 220 milionów USD. Więc jeśli „Skywalker. Odrodzenie” zarobi ledwo 200 milionów to wypadnie gorzej w takim porównaniu. Niemniej jednak wciąż dobrze. „Han Solo” w USA w sumie zarobił 213 milionów USD.



Tymczasem mamy dwa nowe zdjęcia. Pierwsze jest z filmu, widać na nim Johna Boyegę w Wadi Rum.

Drugie to zdjęcie z planu. Widoczny na nim Anthony Daniels zachęca wszystkich, by przed Epizodem IX obejrzeli sobie wszystkie pozostałe. Zdaniem aktora, pomoże to lepiej docenić najnowszy film. Czasu zostało w sam raz tyle, że można spokojnie oglądać jeden film, co weekend.



Kelly Marie Tran powiedziała, że Rose będzie grubą rybą w Ruchu Oporu. I zdaniem aktorki jest to zrobione w bardzo ciekawy sposób. Kelly przyznała, że musiała się wiele nauczyć, miała różne treningi, choćby tego jak trzymać broń, bowiem nigdy takiej w życiu nie trzymała w ręku. Dodała też, że niektóre sceny były bardziej wymagające niż się to wydaje. Choćby to, że siedząc na koniach nie strzelali z łuków, całość kręcono dwa razy.

Daisy Ridley natomiast powiedziała, że samo kręcenie walki Kylo Rena i Rey trwało 6 dni. Nie licząc oczywiście przygotowań, szkoleń, powtarzania choreografii i tak dalej.

A na koniec ciekawostka. Otóż oglądając uważnie „The Mandalorian” natkniemy się podobno na spoiler do Epizodu IX. Serial i film mają być jakoś powiązane. Jak, na razie nie wiadomo.
KOMENTARZE (18)

Skywalker. Odrodzenie

Analiza finałowego zwiastuna „Skywalker. Odrodzenie”

2019-10-28 06:45:32

Kilka dni temu pojawił się finałowy zwiastun „Skywalker. Odrodzenie”, nacieszyliśmy się nim, teraz pora wrócić do niego i spróbować dostrzec w nim pewne, nieoczywiste, jak i oczywiste rzeczy.


Standardowo zaczynamy od loga Lucasfilmu, tym razem przechodzimy od razu na poziom BB-8, czyli widzimy las od dołu. Widzieliśmy już zdjęcie BB-8 w tym lesie, tak by wyglądał na dużego droida, widać poza tym kamera uchwyciła jeszcze inne ujęcia praktycznie leżąc na ziemi.
Zdjęcia jak wiemy, kręcono w Black Forest niedaleko Pinewood. Cała egzotyczna roślinność jest tu dekoracją. Nasze zdjęcia z tego planu możecie zobaczyć tutaj.

Po sieci można znaleźć różne dywagacje na temat tego, czy jest to Endor, Yavin 4, czy może coś innego. Endor możemy wykluczyć ze względu na roślinność, drzewa są raczej małe, a w dodatku bardziej egzotyczne. Yavin, w teorii nie, ale chyba nie tym razem. W grze jest też nazwa Ajan Kloss, ale nie wiemy, czy to nazwa planety, czy tylko bazy na tej planecie.



Na pierwszych ujęciach widzimy, główną protagonistkę trylogii, Rey (Daisy Ridley) uciekającą z wyciągniętym mieczem świetlnym. Po drodze rzuca hełm. Sam hełm z jednej strony przypomina nam to, co znamy choćby z „Ruchu Oporu”, z drugiej jego kształt jest też podobny do tego, który nosiła Leia na Endorze i ogólnie Reblianci w „Powrocie Jedi”.



Jednocześnie jest to część, finalnego szkolenia Rey. Goni ją zdalniak, zapewne puszczony przez Leię.



Dziewczyna dobiega do krawędzi urwiska i przeskakuje je, używając Mocy. Nie ma już włączonej broni, za to w jej dłoni widać coś czerwonego. To pewnie ten czerwony element ubioru (ozdoba, albo rękawica), który był widoczny na zwiastunie z D23 Expo.



J.J. Abrams wizualnie nawiązuje tu do „Przebudzenia Mocy”. Tam rozpadlina na stacji Starkiller rozdzieliła Rey i Kylo Rena. Teraz Rey bez problemu pokonuje podobnej wielkości rozpadlinę.

W tle zaś słyszymy Finna (John Boyega), który mówi, że jest to instynkt.



Ujęcie zmienia się na paralelne, tym razem Rey skacze w jakimś wraku - pojawiają się głosy, że chodzi o pozostałości po drugiej Gwieździe Śmierci. Warto jednak zwrócić uwagę na inną rzecz, to dość mocno nawiązuje też do jej złomiarskiej przeszłości, którą ukazano w „Przebudzeniu Mocy”.



Młoda Jedi ląduje po drugiej stronie. Jest spocona i brudna, lecz zdeterminowana. Nie jest to już ta sama dziewczynka, która chciała grzecznie wrócić do domu i czekać na rodziców, ani ta smarkula zawiedziona tym, że Luke nie spełnia jej wyobrażeń. Teraz jest pewna i zdeterminowana. Silna postać kobieca, jak w LFL od lat obiecywano.
Z tyłu zaś mechanizm przypomina kontrolę wiązki ściągającej, którą Ben Kenobi wyłączył w „Nowej nadziei”

I głos Finna: mówiący przeczucie.



Finn, na Pasaanie, obserwuje coś przez makrolornetkę. Zdjęcia tej planety kręcono na Wadi Rum (Jordania), która wcześniej była Jedhą w „Łotrze 1”.

Sama makrolornetka ma 4 okulary. Na razie nie wiemy dlaczego i czy te dodatkowe mają inną funkcję, czy może są przeznaczone dla obcych. W każdym razie jak w dobrym filmie Star Wars makrolornetka musi być.

I dalej słyszymy Finna - Moc połączyła nas razem.



Powracamy na lesistą planetę, Ajan Kloss czy jak jej tam (to może być tak nazywa się baza Ruchu Oporu). Rey znów biegnie, tym razem widzimy ją z góry. Dalej jest to fragment szkolenia. Pytaniem otwartym pozostaje to, gdzie kręcono te ujęcia. Wiele wskazuje na to, że są one wygenerowane komputerowo, lub jak to miało miejsce w przypadku wielu zdjęć z Islandii w „Przebudzeniu Mocy”, wysłano tam tylko jedną osobę. Nakręcono zdjęcia z powietrza a resztę zmontowano.



Zebranie Ruchu Oporu, ukazujące, że wcale nie jest ich tak mało, jak można by sądzić. Dużo można tu wypatrzyć: w centrum stoją Poe Dameron (Oscar Isaac), Threepio, Lando (Billy Dee Williams) i Aftab Ackbar, na dole po prawej Snap Wexley i Vober Dant, a na prawo od Damerona Maz Kanata (widać ją lepiej po rozjaśnieniu, tweet). Co ważniejsze są tu też obcy.

Widzimy tu też koreliańską korwertę CR90. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak hangar wewnątrz bazy. Ale ujęcie jest zrobione tak, byśmy widzieli jedynie dół korwety. Może jesteśmy na jakimś lądowisku przed odprawą? To też prowadzi do pytania, gdzie jest zrobione to zdjęcie. Wydawać by się mogło, dość naturalnie, że to baza na tej planecie dżungli, ale… równie dobrze może to być to lodowe miejsce, patrząc na to, co widzimy z tyłu.To raczej jasne kolory. Niemniej jednak stroje sugerują, że raczej jest im ciepło.



Rose Tico (Kelly Marie Tran) i inni członkowie Ruchu Oporu prawdopodobnie na oceanicznym księżycu zwanym Kef Bir, na który spadły resztki Gwiazdy Śmierci (do tego wrócimy). W tle stoją Kaydel Ko Connix (Billie Lourd) oraz postać Dominica Monaghana - Beaumont. Wszyscy wyglądają na mocno zatroskanych. Widzimy jakieś wierzchowce, zapewne orbaki, tym samym wygląda na to, że jest to coś związanego z bitwą na Kef Bir. Patrząc na zmęczenie bohaterów raczej już jest po wszystkim, lub ewakuacja w trakcie, może druga fala bitwy? Znów nie jesteśmy w stanie ocenić, czy to zdjęcie jest na zewnątrz, czy wewnątrz bazy.

Słyszymy też głos Poe - „Nie jesteśmy sami, dobrzy ludzie będą walczyć jeśli ich poprowadzimy”.



Finn, Poe i Chewbacca stoją przy X-wingu na lesistej planecie. Wyglądają na lekko skonsternowanych. Być może z powodu drabinki, bo obecnie mało kto wie, które wersje X-wingów mają je wbudowane na stałe, a do których trzeba je dostawiać.

Sam T-70 X-wing ma nowe malowanie. Poe tym razem nie dostał czarnego myśliwca? Chyba, że ten nie należy do niego. Swoją drogą ciekawe, czy zobaczymy Poe za sterami. Natomiast warto zauważyć, że Poe przez większość czasu przebywa z Finnem, będziemy widzieć ich przyjaźń i współdziałanie, czegoś czego brakowało po „Przebudzeniu Mocy”.

W tle ktoś się przemyka, prawdopodobnie członek Ruchu Oporu. Jest tam też coś co przypomina trochę skraplacz, lub znacznik bardzo podobny do tych, które widać na Pasaanie.



Korweta CR90, czyli jeden z pierwszych okrętów, które ujrzeliśmy w Sadze. I tu właśnie pytanie, czy to aby przypadkiem nie jest „Tantive IV”? Startuje, zahaczając o drzewa, co może świadczyć o tym, że to jakaś dawno uziemiona jednostka, lub że nie jest do końca sprawna. Względnie mogą to być szybko rosnące rośliny, początkujący pilot, względnie pośpieszna ewakuację, lub po prostu nic nie znaczące, acz ładne ujęcie.

Los „Tantive IV” w Legendach był przesądzony, obecnie okręt mógł być zezłomowany. Tu pytanie, czy ten okręt mogła odzyskać Leia?



Rey z włączonym mieczem stojąca na wraku Drugiej Gwiazdy Śmierci (wszystko na to wskazuje) na Kef Birze. Owszem może to być jeszcze wrak jakiegoś niszczyciela, bowiem fragment Gwiazdy widzimy w dalszym ujęciu. Ale równie dobrze one mogą być już roztrzaskane i wymieszane z czymś innym. W każdym razie złomowisko.

I słyszymy Rey: „Ludzie ciągle mi mówią, że mnie znają.”



Dziewczyna szykuje się do starcia z Renem.
Rey z offu: „Ale nikt mnie nie zna”. Ta wypowiedź Rey ma dwa cele, pierwszy to oczywiście jest związany z odpowiedzią na ten fragment dialogu, o czym niżej. Drugi, ukazuje nam to, że Rey zmaga się z byciem rozpoznawalną. Pamiętamy scenę z „Ostatniego Jedi”, gdy Rose zobaczyła Finna i od razu wiedziała, kto to jest. Wygląda na to, że to nie tylko figurką Luke’a dzieci bawią się teraz w galaktyce, a wokół Rey rozwinęła się legenda. Ot celebryci nowej trylogii.





Z rozprysków wody wyłania się Najwyższy Dowódca (Adam Driver) - warto zwrócić uwagę na stosowany przez niego chwyt odwrócony. Kylo odpowiada na to, co mówiła wcześniej Rey, że owszem, on zna - fani Reylo są w siódmym niebie.

Zaś chyba w końcu udało się dobrze zrobić miecze świetlne w deszczu, coś co Lucas próbował zrobić przy okazji „Ataku klonów”.



Patrzymy tu na lodową formację w kosmosie. Niektórzy sądzą, że to będzie planeta Kijimi, lecz ta opisywana jest w nowych źródłach jako planeta właśnie, a nie lodowiec dryfujący w próżni. Niemniej po lewej widoczna jest jakaś konstrukcja, może osada, jeśli tak to może być zniszczona (widzieliśmy to na wcześniejszym zwiastunie) z superlasera na niszczycielu. W stronę formacji lecą dziesiątki myśliwców Najwyższego Porządku - co ciekawe, z czerwonymi oznaczeniami, co wskazuje, że to Siły Specjalne.

Warto zwrócić uwagę, że ujęcie na pierwszy rzut oka ma przypominać, jakby ta góra lodowa odbijała się na dole w jakiejś wodzie lub czymś takim. Natomiast jest jeszcze jedno możliwe rozwiązanie, że wewnątrz góry ukryty jest niszczyciel, lub superniszczyciel, a lód go zwyczajnie porósł. Dodatkowo góra lodowa ma wyraźnie widoczną ciemną i jasną stronę.



Tron, jak mniemamy, Imperatora, na razie pusty i noszący na sobie ślady wielu uszkodzeń. Warto zaznaczyć, że to nie jest ten z Gwiazdy Śmierci. Sam wygląd został zaczerpnięty z konceptu Ralpha McQuarriego, co zauważył, lub doniósł Phil Szostak. Głos Palpatine’a (Ian McDiarmid) informuje nas, że czekał długo.



Szostak wskazał bardzo konkretne szkice, ale te łączą się z innymi elementami, których dotychczas nie wykorzystano, czyli także cała pieczara. Może nie będzie lawowa, jak myślano kiedyś, ale klimat pozostał.

Warto zauważyć na grę świateł. Tam chyba są jakieś pioruny, lub coś takiego.



Trochę słabo widoczne ujęcie - z wody, prawdopodobnie zamarzniętego oceanu Kef Bir lub jakiejś kosmicznej bryły lodowej, wyłania się imperialny niszczyciel, w który trafia błyskawica. Jeśli dodamy sceny bitwy na wierzchowcach, to wygląda na to, że na Kef Bir będzie chyba ulokowana flota. Samo ujęcie z piorunami i kolorystyką przypomina trochę „Hana Solo”. No i podobnie jak to miało miejsce z korwetą, tak tutaj to jest klasyczny imperialny niszczyciel.
I głos Palpatine’a - „A teraz”.



I tu mamy prawdziwe eldorado nawiązań, czyli wielką zbieraninę zwaną dalej flotą Ruchu Oporu. Po prawej na pierwszym planie wyłania się VCX-100, o którym niemal na sto procent możemy powiedzieć, że to „Ghost” z „Rebeliantów”. Świadczą o tym niezbyt subtelne sugestie ze ”Star Wars Show” i tweet Johna Boyegi. Ponadto w TSWS znajduje się wzmianka, jakby był tu „Kolos” z „Ruchu Oporu”.

Po bardzo dużym przybliżeniu widać, że w kokpicie „Ducha” nikogo nie ma, ale wiadomo, że w filmie i tak pilot nie byłby widoczny.

W tle widzimy U-Wing i wiele innych pojazdów. Włącznie z okrętem Hana Solo z „Przebudzenia Mocy”, okręty z „Łotra 1”. Niektórzy widzą tu nawet okręty klasy Lucrehulk, czyli te należące do Federacji Handlowej. Inni ich nie dostrzegają. Poniżej dwa różne przykłady odczytania floty. W jednym ten sam okręt jest nawiązaniem do „The Mandalorian” w drugim nie. Tak więc poza tym, co na pewno widać, reszta to trochę zgadywanka. AdmirałNick22, ciąg dalszy, Spacedock.



„Sokół” ma znowu okrągłą antenę i tu przynajmniej widać, kto siedzi za sterami. Chewbacca i Lando.

I Palpatine: „Wasze pojawienie się razem”.



Scena z teasera zwiastuna. Paczka przyjaciół z Ruchu Oporu na pokładzie „Sokoła”.

Można się zastanawiać, czy przypadkiem ten niebieski przyrząd z przodu nie jest tym cudownym przedmiotem, który miał im pomóc nawigować po nieznanej przestrzeni.



Może i Kylo twierdzi, że zna Rey, co wcale nie przeszkodzi mu w skrzyżowaniu z nią mieczy. Raczej mała szansa, że to ćwiczebny sparing nad spokojnym morzem. Wręcz przeciwnie to pewnie ta klimatyczne starcie, po którym oboje staną do walki ze wspólnym wrogiem. Warto zauważyć, że jak w „Zemście Sithów” walka Anakina z Obi-Wanem była bardzo mocno związana z otaczającą ich planetą i lawą, tak tu podobną rolę odgrywa wzburzony ocean.



Trwające może z pół sekundy ujęcie. Coś dużego wybucha w kosmosie, po lewej zaś mamy zarys niszczyciela. Może zajawka bitwy kosmicznej. Może użycie tego superlasera / działa zamontowanego w niszczycielu (widzimy to później).



Nowa maszyna, prawdopodobnie przeznaczona do ślizgania się po falach. To na niej podróżuje Rey, pytanie czy sama, czy jest tam ktoś jeszcze. W tle wyłaniają się resztki Gwiazdy Śmierci. Sam pojazd trochę przypomina też te, które widzieliśmy w „Ostatnim Jedi”.

I Palpatine: „Będzie waszą klęską”.



W tym momencie zmienia się cały montaż zwiastuna. Z niepowiązanych ujęć dostajemy całą, sentymentalną scenę, która ma nam przypominać, że to nie jest kolejna część „Gwiezdnych Wojen”, a wielki finał.

Babu Frik, mistrz droidziego rzemiosła, pracuje nad Threepio. W tle widać lekko zaniepokojoną Rey. Sądząc po poprzednim zwiastunie, droid protokolarny zostanie przeprogramowany - świadczą o tym świecące złowrogą czerwienią oczy. Tylko w jakim celu? O tym przeprogramowaniu / przemianie świadczą figurki z C-3PO, gdzie ma zdejmowalny tył głowy.



Do tego jeszcze dochodzi kwestia Zorii Bliss (Keri Russell). Widzieliśmy, że miała ona w ręku jakiś dysk bardzo podobny do tego, jak wygląda tył głowy C-3PO.



BB-8 i D-O u Babu Frika. Ten drugi to dzieło Anzellanina, może to właśnie w jego warsztacie droidy się zapoznają.



Warsztat Babu odwiedzi spora gromadka. Tu po raz pierwszy w zwiastunie pojawia się tajemnicza Zorii, a Rey ma kurtkę przypominającą płaszcz Jedi. Tu też widać ten tył głowy C-3PO.



Jak przystało na scenkę, tym razem widzimy kto, co mówi. Poe pyta się: Co robisz Threepio?

Na pytanie Poego Threepio odpowiada, że patrzy ostatni raz na swoich przyjaciół. Na tym właśnie polega siła tej sceny, na sentymencie i przypominaniu, że to koniec.

Marketing może działać na jednych, irytować innych, ale poza tym banalnym stwierdzeniem jest tu coś prawdziwego. Wraz z przerwą na kolejne filmy, a także tym, że następna trylogia pewnie będzie nie powiązana bohaterami z obecną, to faktycznie prawdopodobnie ostatni taki występ Anthony’ego Danielsa. Aktor ma 73 lata. Więc za 10-15 lat raczej nie będzie mieć już tyle sił, by ponownie samodzielnie wcielić się w rolę C-3PO. Może wówczas będzie z nim jak z Peterem Mayhew, którego zastąpił Joonas Suotamo, oraz Kennym Bakerem i Jimmym Vee. Obaj aktorzy z klasycznej trylogii dzielili swoje role z następcami, zanim odeszli.

I jeszcze jedna mała ciekawostka, po prawej dostrzeżecie droida bojowego typu B1. Zresztą w całym tym zakładzie różne części droidów. Pewnie jeszcze coś da się tu wypatrzeć.



Sentymentu ciąg dalszy. Bardzo charakterystyczny sposób stania obu droidów.



Potem jeszcze smutny ryk Chewbaccy stojącego za Poe.



Poe, Chewie i Finn pędzą w jakimś miejscu ewidentnie należącym do Najwyższego Porządku, a szturmowcy padają im u stóp. Swoją drogą pojawiła się sugestia, że Finn po raz kolejny będzie paradował w zbroi szturmowca. To idealne miejsce. Chewbacca ma blaster. Brakuje mu kuszy i pasa. Czy ma je C-3PO (widzieliśmy to na figurkach), czy może są w jeszcze innym miejscu (jedno z kolejnych zdjęć).
Od tego momentu leci też nowa aranżacja muzyki Johna Williamsa, której autorem jest australijski kompozytor Blake Robinson.



Znana nam już z poprzedniej zajawki scena. Prawdopodobnie jeden z ostatnich momentów, w których ujrzymy Carrie Fisher na ekranie. Jest to niewykorzystany moment z „Przebudzenia Mocy”. Tu zakładamy, że to moment w którym Rey kończy szkolenie i wyrusza w dalszą drogę wiedząc, że nie spotka już swojej nauczycielki. Bardzo gwiezdno-wojenne, jak pożegnanie Anakina i Obi-Wana, zanim ten drugi poleciał na Utapau, czy śmierć Yody na Dagobah. Od tego momentu Rey jest zdana tylko na siebie.
Z głosu słyszymy Luke’a Skywalkera (Mark Hamill): „Stawianie czoła strachowi jest elementem przeznaczenia Jedi.” Czy Luke mówi to do Rey, Bena, czy ich obojga, zobaczymy.





BB-8 i Chewie w jakimś pojeździe na Pasaanie. W zwiastunie jest to bardzo szybkie, ale widać jak droid wyciąga swoje ramię i uderza w zielono-żółty pojemnik, z którego zaczyna buchać płomień. Tym razem BB-8 znów jest raczej miłym droidem, który potrafić pokazać pazur, a nie przepakowaną niszczycielską maszynką rodem z CGI. BB-8 ponownie w większości przypadków jest kukiełką, podobnie jak jego towarzysz D-O. To wpłynie na jego możliwości ekranowe.



Pościg na Pasaanie. Scenę znamy z poprzedniego zwiastuna, oraz filmiku United Airlines. Ten pojemnik przedziurawiony przez BB-8 zostaje wyrzucony w powietrze i tam następuje eksplozja. Na pustyni zaś mamy coś co przypomina oczywiście skraplacze wilgoci, bo to chyba są skraplacze a nie oznaczenie drogi. Typ bardzo przypomina to, co widać było wcześniej na dżunglowej planecie.





Pościg, który prawdopodobnie będzie iść po myśli Ruchu Oporu, o czym świadczy radość Finna. Ciężkie chwile owszem są istotne, ale ta radość bohaterów to coś bardzo istotnego w sadze.



Lando znów w kokpicie ukochanego statku. Trochę zanosi się na zżynkę z „Powrotu Jedi”, gdzie Lando z pokładu „Sokoła” będzie prowadził atak floty. Wraz z Chewiem mają słuchawki komunikacyjne.



Y-wing walczy z niszczycielem Najwyższego Porządku. Warto zwrócić uwagę na działko z dołu niszczyciela, to jakaś modyfikacja i zapewne ten superlaser, który wiele rzeczy rozwala.



Natomiast ujęcie nawiązuje ponownie do Ralpha McQuarriego.
I głos Luke’a: „Twoje przeznaczenie”.



Ruch Oporu pod wodzą Jannah (Naomie Ackie) rusza do boju na grzbiecie orbaków. Motyw „natura kontra technologia” jest nam doskonale znany z Sagi. I możemy się domyślać kto wygra. Za Jannah toczy się BB-8, a dalej widzimy Finna. Choć wygląda to przez chwilę jakby była to kosmiczna kawaleria, to wciąż jest Kef Bir. To będzie bitwa naziemna, czy tu te niszczyciele wylądowały, czy zostały zrzucone, tego nie wiemy.

Motyw posprzątania po bitwie o Endor pojawił się przy wczesnych konceptach „Przebudzenia Mocy”. Wówczas wszystkie fragmenty, które ocalały po wybuchu, miały zostać zrzucone na Jakku. Ten zamysł po poprawkach prawdopodobnie wytłumaczy obecność fragmentów II Gwiazdy Śmierci na Kef Birze. Tak więc, raczej nie zobaczymy powrotu na Endor.



Rey i Kylo stoją w ruinach sali tronowej Imperatora z Gwiazdy Śmierci. Warto zwrócić uwagę, że Ren ma wyłączony miecz (albo go nie widać pod tym kątem). Czyżby chciał mimo wszystko zakończyć sprawę pokojowo? Może to też być kolejny etap pojedynku. W tym koniec?



O tym koncepcie także już pisaliśmy. W „Przebudzeniu Mocy” zastanawiano się nad wykorzystaniem tego miejsca, tylko gdzieś pod wodą. Tak więc Abrams zupełnie jak Lucas wykorzystuje stare pomysły.



Finn krzyczący (choć na zwiastunie nie słychać) „Rey!”. Ktoś zwrócił uwagę, że scena jest niemal identyczna, co ta w „Przebudzeniu Mocy”. Z tła można wywnioskować, że mężczyzna stoi na wraku Gwiazdy Śmierci i jest świadkiem pojedynku dziewczyny z Renem. Ale tym razem ona da sobie radę samodzielnie. Chyba, że wręcz przeciwnie to oni potrzebują jej pomocy do czegoś?

Za Finnem jest jeszcze ktoś. Czyżby Jannah? Pytanie czy Rey na te fragmenty przybyła sama, czy właśnie z Finnem i Jannah?



Rey i Ren (tym razem, zwróćmy uwagę, zamaskowany), znajdują się w miejscu przypominającym nieco Miasto w Chmurach. Z tego krótkiego ujęcia ciężko powiedzieć czy wspólnie usiłują zniszczyć czarną statuę, czy po prostu pojedynek tak ich zaaferował, że w uderzyli w nią przypadkiem. Wygląda na to, że jest ona zrobiona z jakiegoś czarnego kryształu, konstrukcją przypominającą zamek Vadera na Mustafar, a na górze ma coś, co przypomina… hełm Vadera.

Inna ciekawostka to te małe, brązowe kulki na podłodze z prawej strony, jakby ktoś chrupki śniadaniowe wysypał.



Parę klatek później wyłania się więcej szczegółów: wygląda na to, że Rey trzyma w lewej ręce sztylet. Wiele osób mówi, że jest to broń z Mortis, która pojawiła się w trzecim sezonie „The Clone Wars”. Tamta jednak miała o wiele dłuższe ostrze, była w bardziej trójkątnym kształcie i nie miała jelca. Ale dla wszystkiego przypomnijmy: gdy Anakin, Obi-Wan i Ahsoka trafili na tajemniczą planetę Mortis, znaleźli tam trzy upersonifikowane aspekty Mocy: Córkę, czyli Jasną Stronę, Syna, Ciemną oraz Ojca, symbolizującego równowagę. Ten ostatni używał sztyletu, by trzymać w ryzach swoje dzieci i, w razie potrzeby, zabić, gdyby wymknęły się spod kontroli (co oznaczałoby niebezpieczeństwo dla całej galaktyki). Synowi jednak udało się zdobyć broń i zabił najpierw Ahsokę, a potem targnął się na życie Ojca, lecz ochroniła go Córka, która resztki swojej energii przekazała martwej Tano.

Ponadto na półce między walczącymi widnieje coś, co wygląda jak… bandoliera Chewbaccy.



Bardzo krótkie ujęcie, Finn, Threepio i Poe obserwują coś w ciemności, oświetlając sobie drogę latarką. Ich oczy łączą się z ostatnią sceną zwiastuna.



Znów Ruch Oporu na orbakach, tym razem jasno widać, że ruszają naprzeciwko niszczycielom. W wodę uderzają (niewidoczne tutaj) błyskawice, chyba, że to chmury nie woda. Trochę ciężko stwierdzić. Po niebie śmigają TIE Daggery. Dalej widać też B-Winga.



Kylo, sądząc po otoczeniu i błyskawicach, znajduje się na Kef Bir. Jego twarz jest brudna, być może po walce lub innych przeciwnościach losu. Włosy są mokre.



Rey stojąca naprzeciwko czegoś, co, jak zakładamy, jest Imperatorem Palpatine’em. Kolorystyka tego miejsca przywodzi na myśl oceaniczny księżyc, lecz podłoże pokrywa kamień, piasek czy pył, a może wręcz lód, więc to raczej nie to. Może ta lodowa asteroida? Warto zwrócić uwagę na widoczne po lewej światełko i coś jakby element maszyny, która zdaje się kroczyć niby mechanofotel Gunraya z „Mrocznego widma”. System podtrzymywania życia? Czy po prostu wygodne siedzisko? Za Rey też coś się znajduje, jakby jakaś zapadlina.



Rey, lekko zamyślona, z włączonym mieczem świetlnym. Głos Luke’a informuje ją, że Moc będzie z nią… A Leia dodaje, że zawsze. Czyli księżniczka w pewnym momencie odejdzie w zaświaty, przynajmniej tak przypuszczamy, bo owszem w zwiastunie można zmontować wszystko.
Natomiast warto zwrócić uwagę jak miecz Rey odbija się w jej oku, a potem wrócić do wspomnianej sceny. Czy jest tam jeszcze ktoś? Duch? Może Kylo z niebieskim mieczem?

Jak to wszystko się złoży, zobaczymy już w połowie grudnia. Przypominamy, że już można zamawiać bilety.
KOMENTARZE (29)

Skywalker. Odrodzenie

Nowy spot, plakat z IMAX i sprzedaż biletów

2019-10-23 18:59:45

Wygląda na to, że zainteresowanie „Skywalker. Odrodzenie” może być większe niż się niejednemu wydawało. Choć bilety na pierwsze pokazy są dostępne od poniedziałku (od wtorku u nas), to już ich sprzedaż pobiła rekord. W dodatku w noc poniedziałkową.

Zdaniem firmy Atom Tickets, która zajmuje się sprzedażą biletów, film J.J. Abramsa pobił rekord ilości sprzedanych biletów w ciągu godziny od udostępnienia oferty. Rekord ten w tym roku ustanowiła czwarta część „Avengersów”, ale IX Epizod pokonał tę liczbę o 45%. Na odpowiednio czwarte i piąte miejsce na tej liście spadły „Ostatni Jedi” i „Łotr 1”. Na trzecim znajdują się trzeci Avengersi.

Trochę inaczej wygląda statystka pierwszego dnia sprzedaży, tej samej firmy. Tam „Avengers: Koniec gry” wciąż prowadzi. Za to bilety na „Skywalker. Odrodzenie” sprzedały się 2,5 razy lepiej niż na Epizod VIII.

Ale to nie koniec nowości. Jest plakat z IMAX oraz kolejny spot telewizyjny.


KOMENTARZE (18)

Skywalker. Odrodzenie

Ostateczny zwiastun i plakat filmu „Skywalker. Odrodzenie” [Aktualizacja #1]

2019-10-22 04:05:43

Oficjalna opublikowała stateczny zwiastun oraz plakat filmu „Skywalker. Odrodzenie”



Sam plakat natomiast prezentuje się następująco.



Przypomnijmy, że sprzedaż biletów do filmu we wszystkich największych sieciach kinowych powinna rozpocząć się dzisiaj.

Aktualizacja:

Pojawiła się również wersja z napisamy, czekamy jeszcze na nasz ulubiony dubbing.


KOMENTARZE (108)

Skywalker. Odrodzenie

Drugi zwiastun zwiastuna „Skywalker. Odrodzenie”

2019-10-21 23:00:19

Czekamy niecierpliwie na zwiastun, a tymczasem Lucasfilm zagęszcza atmosferę. Mamy drugi zwiastun zwiastuna IX Epizodu.


KOMENTARZE (10)

Skywalker. Odrodzenie

Sprzedaż biletów ruszy we wtorek

2019-10-20 18:45:48

Zgodnie z zapowiedziami we wtorek otrzymamy trailer filmu „Skywalker. Odrodzenia”. Będzie to dzień pełen emocji i dyskusji dla fanów Gwiezdnych Wojen. Jak się jednak okazuje nie jest to jedyna ważna rzecz, która wydarzy się we wtorek. Wszystkie trzy największe sieci kinowe w Polsce: Cinema City, Multikino i Helios potwierdziły, że rozpoczną wtedy sprzedaż biletów na Epizod IX Gwiezdnych Wojen. Nie podano na razie jeszcze harmonogramu seansów, więc ciężko stwierdzić dokładnie kiedy będziemy w stanie po raz pierwszy obejrzeć film - pierwsze przedpremierowe pokazy odbędą się jednak prawdopodobnie już w środę 18.12. Nie jest znana dokładna godzina o której bilety trafią do sprzedaży w poszczególnych kinach. Należy się szykować na polowanie przez cały dzień wraz z pojawianiem się kolejnych seansów w harmonogramie.


KOMENTARZE (20)

Skywalker. Odrodzenie

Zwiastun zwiastuna „Skywalker. Odrodzenie”

2019-10-20 08:32:54

Stało się. Oficjalna potwierdziła i dała nam zwiastun zwiastuna IX Epizodu. Jedna, krótka scenka i potwierdzenie, że premiera w trakcie meczu w poniedziałek.



Jak twierdzi Jordan Maison, tuż po premierze zwiastuna zobaczymy finalny plakat. Podobno dlatego, że w zwiastunie mamy zobaczyć jedną postać i nie chcą nam zepsuć niespodzianki plakatem. Czyżby chodziło o Palpatine’a, skoro wcześniej wykorzystali figurkę? Inni sugerują, że może to być Matt Smith, choć i nim spekulowano, że mógłby grać sklonowane, młode ciało Imperatora.

J.J. Abrams przyznał, że zakończenia to coś co go przeraża najmocniej. Po 42 latach od „Nowej nadziei”, jak ktoś będzie oglądał te filmy pod rząd, to one muszą wydać mu się ze sobą spójne i powiązane, tak mocno jak to tylko możliwe. Pracowali nad tym z Chrisem Terrio i szukali inspiracji a także czegoś niespodziewanego. Nawet George Lucas mówił, że dla niego zawsze to był trzeci akt. To dawało różne możliwości. Z drugiej strony Abrams doskonale wie, że zakończenie trylogii (i sagi) musi być satysfakcjonujące. I że łatwo to zepsuć.
KOMENTARZE (28)

Skywalker. Odrodzenie

Zwiastun, czas i 8 zakończeń „Skywalker. Odrodzenie”

2019-10-17 19:57:21

Zaczynamy od zwiastuna. Nie było go w poniedziałek, więc czekamy w kolejny poniedziałek. Podobno jeśli faktycznie 21 byłby w grze, to około weekendu dostaniemy zapowiedź zwiastuna. Poczekamy i zobaczymy. Pierwsza data to piątek 19. Czy tym razem trafili? Tymczasem pojawił się przeciek, że film miałby trwać 155 minut (2 godziny i 35 minut). Jednak ponieważ jak się okazuje, poprawy w montażu wciąż trwają, raczej jest to czas orientacyjny.

Jeśli chodzi o montaż, to ewidentnie wychodzi na to, że on wciąż trwa. Potwierdza to Jordan Maison, redaktor naczelny Cinelinx. Twierdzi on, że obecnie testowanych jest przynajmniej 8 różnych zakończeń „Skywalker. Odrodzenie”, o których Maison wie. O różnych wersjach i pokazach testowych pisaliśmy prawie miesiąc temu. Abrams i Lucasfilm bojąc się, że coś się nie spodoba fanom, cały czas poprawiają ten Epizod, i zapewne będą to robić do ostatniej chwili. Niewiele czasu już im zostało.



Tymczasem Anthony Daniels ujawnił, że kończy swoją pracę z nagrywaniem głosu C-3PO.

Daisy Ridley mówiąc o „Skywalker. Odrodzenie” i fanach, stwierdziła, że jest świadoma wielu teorii, które krążą po sieci, ale nie należy się do nich przyzwyczajać. Jest za to ciekawa reakcji fanów, na to co zobaczą. Przyznała, że wątek Reylo (czyli związku Kylo Rena i Rey) będzie w jakiś sposób w filmie ukazany. Jak mówi aktorka J.J. Abrams się tym zajął w sposób bardzo kompleksowy.

Jest też nowe zdjęcie przedstawiające Zori (Keri Russell) pochodzące z „Entertainment Weekly”.



Naomie Ackie natomiast opowiedziała trochę o roli Janny. Jannah jest wojowniczką i pojawia się na ekranie w momencie, gdy reszta bohaterów potrzebuje pomocy. Jannah jest członkinią Ruchu Oporu, spędziła wiele czasu zdobywając umiejętności, które mogą się przydać w końcówce filmu.

Na koniec małe potwierdzenie. „Skywalker. Odrodzenie” zostanie przygotowane do 4Dx. IMAX też gwarantowany.
KOMENTARZE (36)

Skywalker. Odrodzenie

Finalny zwiastun „Skywalker. Odrodzenie” niebawem

2019-10-11 19:07:34

Dziś kilka krótkich informacji. Od kilku dni chodzi po sieci wieść, że finalny zwiastun zawita w poniedziałek 21 października. Agent Johna Boyegi Femi Oguns twierdzi, że to nieprawda. Zwiastun pojawi się podobno w ten poniedziałek, 14 października podczas meczu.



21 października zaś ma ruszyć w Stanach sprzedaż biletów. Może te dwie informacje się zwyczajnie zlały.

Tymczasem Anthony Daniels w Paryżu zaczął już prowadzić konferencje prasowe o IX Epizodzie. Jest fragment do zobaczenia.



Na koniec jeszcze jedna ciekawostka, Bespin Bulletin wciąż twierdzi, że intensywne dokrętki trwały i że właśnie niedawno zostały zakończone.
KOMENTARZE (21)

Skywalker. Odrodzenie

Wedge Antilles wraca do „Gwiezdnych Wojen”

2019-10-07 18:13:23

Najważniejsza ciekawostka jest taka, że Dennis Lawson powróci do roli Wedge’a Antillesa w IX Epizodzie. Grał tę postać w klasycznej trylogii. Podobno potwierdzili to już jego przedstawiciele. W dodatku Wedge pojawia się też z tyłu okładki powieści Resistance Reborn. Warto przypomnieć, że aktor nie był specjalnie zainteresowany powrotem do tej roli przy „Przebudzeniu Mocy”. Wykluczył chęć powrotu w 2014. Jak widać Disney potrafi przekonywać.



Trochę nowych rzeczy dowiadujemy się z produktów, które trafiły na rynek w piątek. Choćby nowe „Monopoly”, w którym dżunglowa planeta czy baza z „Skywalker. Odrozenie” jest określona jako Ajak Kloss. Według innych przecieków szturmowcy Sithów mieliby odpowiadać bezpośrednio Kylo Renowi. Z jakiegoś powodu on także na niektórych materiałach promocyjnych jest za logiem Sithów (topps), Poe zaś określony został mianem Jedi (koszulka).



Mamy też zdjęcie Klauda, oraz nowe plakaty reklamujące film w kinach.



Na koniec jeszcze jedna informacja, bilety niebawem powinny trafić do sprzedaży, przynajmniej w brytyjskiej sieci kin Odeon. Zobaczymy kiedy u nas ruszy sprzedaż biletów.
KOMENTARZE (47)

Skywalker. Odrodzenie

Kolejne ciekawostki z „Empire”

2019-10-02 18:49:51

Mamy kolejne zapowiedzi z magazynu „Empire”. Tym razem krótką wypowiedź współscenarzysty. Chris Terrio wspomniał o dwóch najważniejszych dla niego elementach fabularnych „Skywalker. Odrodzenie”. Pierwszy z nich to pytanie „Kim jest Rey?”. To pytanie, które ludzie sobie zadają od paru lat. Ale jest ono dwojakie, z jednej strony chodzi o jej przeszłość, z drugiej o to kim jest. Dlaczego może być dziedzicem Jedi. I czy znajdzie w sobie siłę by sprostać temu dziedzictwu.

Drugie pytanie brzmi: jak silna jest Moc i czym właściwie ona jest. Obie kwestie były bardzo ważne dla Terrio.

J.J. Abrams natomiast wypowiedział się o masce Kylo Rena. Jej powrót, po jej zniszczeniu w „Ostatnim Jedi” to takie nawiązanie do klasycznego japońskiego procesu naprawiania zniszczonych rzeczy, w ten sposób by uwypuklić ich piękno jak również historię, którą przeszły. Połamana maska Rena właśnie to reprezentuje. Nie chroni go, nie chowa. Zresztą jak potwierdza Abrams, to też dobry motyw by ukazać dwoistą naturę, Ren jest kuszony przez światło, Rey przez ciemność. To coś, co jeszcze nawiązuje do sagi George’a Lucasa i coś, co się udało zrobić z tego, co zostawił po sobie Rian Johnson.

Abrams dodatkowo mówił o Palpatinie i jego powrocie. Twierdzi, że niektórym się to nie podoba, że postać ta nie powinna wracać do życia. I J.J. to doskonale rozumie. Ale jest też druga racja. IX Epizod to część pewnej historii, a tu nie może być tak, że dziewiąty film ma niewiele wspólnego z wcześniejszymi ośmioma. To rozdział tej samej historii i wielki finał. Dlatego poprzednie filmy pełnią rolę przygotowania do niego.

Tu warto dodać, że w wg Gary’ego Kurtza, Imperator miał się pojawić dopiero w IX Epizodzie.



Przy okazji pojawiły się też dwa nowe zdjęcia. Na jednym widzimy Kylo Rena (Adam Driver) w hangarze. Na drugim pojawiła się nowa postać, Babu Frik. Należy do rasy Anzellan. Zobaczymy go na planecie Kijimi, gdzie będzie zajmować się droidami. Powoli pojawiają się też inne wieści. Choćby to, że w filmie małą rolę gra Jeff Garlin.



Na koniec pojawiła się też lista partnerów, którzy będą reklamować się IX Epizodem. Są to Porsche, United Airlines, Samsung Mobile, Dannon, Bose, GE, McDonald’s i General Mills.
KOMENTARZE (18)
Loading..