Zaczynamy od aktualizacji boxoffice’owej. Obecnie film
J.J. Abramsa zarobił 514 milionów USD w Stanach i 557 milionów USD poza Stanami. Sumarycznie 1,071 miliarda USD. „Toy Story 3” zostało pokonane, teraz do pobicia zostało jeszcze „Toy Story 4”, do którego brakuje IX Epizodowi 1,5 miliona USD. Tuż pod „Toy Story 4” jest jeszcze „Joker”. Oba filmy wydają się być w zasięgu IX Epizodu.
Rian Johnson został zapytany na czerwonym dywanie przed Oskarami jak ocenia „Skywalker. Odrodzenie”. Odparł, że film wbił go w fotel i uczynił dumnym. Widział ile duszy w to dzieło włożyli J.J. Abrams i przyjaciele z ekipy, tworząc zakończenie serii. Rian twierdzi, że dla niego jako fana „Gwiezdnych Wojen” to było niesamowite przeżycie.
Również
Kelly Marie Tran wypowiedziała się dobrze o IX Epizodzie, mimo, że jej rola została zminimalizowana. Aktorka przyznała, że przy filmach tego kalibru, ludzie pracujący wkładają w to mnóstwo serca, ale niezależnie co zrobią, zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. Jest też zachwycona jak Abramsowi udało się zamknąć tyle wątków i ukazać tyle postaci na ekranie. Cieszy się też, że mogła być częścią tego dzieła.
W innym tonie o filmie wypowiedział się
Harrison Ford. Zapytano go, czy Han był w IX Epizodzie duchem Mocy. Aktor przyznał, że nawet nie wie czym są duchy Mocy i ma to gdzieś.
Tak jak fani chcieli by Lucasfilm na nowo nakręcił „Ostatniego Jedi”, tak powstała petycja w sprawie IX Epizodu. Tym razem fani, którzy się zebrali bardzo by chcieli zobaczyć poprawioną wersję. Ale nie chodzi o jakieś konkretne poprawki, a o trzygodzinny film będący wersją reżyserską J.J. Abramsa. Petycję już podpisało niecałe 8 tysięcy fanów. Można ją podpisać
tutaj. Plotki o wersji reżyserskiej pojawiają się raz na jakiś czas. Podobno Abrams nawet rozmawiał w tej sprawie z Lucasfilmem, ale nie ma na to żadnych oficjalnych dowodów.
KOMENTARZE (19)