Za przeciek odpowiada profil na X – Star Wars Curated. Nie podali szczegółów, tylko opublikowali plakaty, których nikt wcześniej nie widział. Nie da się wykluczyć, że to fanowskiego dzieło, ale komentatorzy zwracają uwagę, że to wyglądają na prawdziwe.
Unused posters for The Rise of Skywalker 🧵 pic.twitter.com/c4pVQq7P1c
— Star Wars Curated (@CuratedStarWars) November 22, 2024
— Star Wars Curated (@CuratedStarWars) November 22, 2024
— Star Wars Curated (@CuratedStarWars) November 22, 2024
— Star Wars Curated (@CuratedStarWars) November 22, 2024
Skąd Curated ma te plakaty i dlaczego publikuje je akurat teraz? Nie wiadomo. Można jedynie spekulować. Zbieżność z komiksem może nie być przypadkowa (bo akurat robi się głośno o IX Epizodzie). Komiks ten pierwotnie miał się ukazać w 2020, ale z powodu pandemii COVID-19 i pewnych trudności, także z drukowaniem, jego premiera nie doszła do skutku. Dlaczego nie miało to się pojawić wraz z filmem w kinach? Powód jest prosty, dalej chciano go w ten sposób promować. Tyle, że pandemia miała też wpływ na obecność IX Epizodu w kinach, zdjęto go po 91 dniach. Zaś ostatnie dni już w czasach wirusa, raczej przetrzebiły potencjalnych widzów. Dla porównania „Han Solo” mimo, że zarabiał poniżej oczekiwań, był w kinach ponad miesiąc dłużej. Bardziej rokujące filmy gwiezdno-wojenne Disneya były obecne w kinach prawie 60 dni dłużej. Na niektórych rynkach Epizod IX wszedł dopiero w 2020, więc może liczono, że jeszcze utrzyma się na ekranie i po to powstały plakaty, ale COVID-19 pokrzyżował im plany? Choć potwierdzanie daty 20 grudnia raczej sugeruje, że powstały one pewnie wcześniej. A może to prostu alternatywy, które przepadły i trafiły do archiwum?
Niemniej jednak globalnie film wygenerował 1,074 miliarda USD przychodu. Natomiast patrząc na pozostałe filmy, dalsza obecność na ekranach, gdyby nie było COVIDu-19, raczej nie poprawiłaby znacząco tego wyniku.