Dziś znamy już tegorocznych zdobywców Origins Awards. Ku uciesze fanów Star Wars wśród zwycięzców znalazł się miniaturkowy dodatek „The Clone Wars”. Brak sukcesu natomiast zanotowały podręczniki RPG Star Wars. „Nasz przedstawiciel” pokonał takich przeciwników jak:
Poza samym rozdaniem nagród przybyli na Origins Awards 2009 mieli również okazję podziwiania i grania na makietach filmowych bitew o Hoth i Endor. Na imprezę zawitał nawet Peter Mayhew (Chewbacca).
Dave2009-07-01 13:22:23
Gratulacje! TCW faktycznie było dobre. Zasłużyło, zdecydowanie!
Kirkor2009-07-01 12:29:57
hoth jest super
ogór2009-06-30 22:55:51
Bitwa o Hoth miażdży :D Jak dobrze zauważyłem to na jednym ze zdjęć z Bitwy o Endor jest model Imperial Shuttle'a z Revella, który stoi dumnie u mnie na półce :)
Appo2009-06-30 22:10:11
Bart -> Widać, że Ameryce nie przeszkadza to, że po najnowszych dodatkach połowa SWM zaczęła znaczyć tylko i wyłącznie na półce :P
Nadiru Radena2009-06-30 21:47:09
Bazy -> Nie martw się! TCW ma jeszcze co najmniej dwa sezony, by zdobyć ten jakże 'zaszczytny' tytuł...
Bazy2009-06-30 21:12:19
Już myślałem że w kategorii Największy Shit Serialowy
Dark Count2009-06-30 20:52:54
Mocne!!!!
Bolek2009-06-30 20:35:14
Co to jest Mouseguard Role-Playing Game? Pierwsze słyszę, a taki zwycięzca. Trzeba będzie się przyjrzeć.
Lord Bart2009-06-30 20:17:21
WARMACHINE Steam-Powered Miniatures Combat przegrały z Star Wars Miniatures: The Clone Wars?
Żal :/
Vergesso2009-06-30 20:16:55
Gratulacje! Faktycznie TCW jako dodatek do minisów jest znakomity :)