
Pierwsza wypowiedź była krótka i dotyczyła „Ahsoki”, która dostała drugi sezon, a „Księga” nie. To trochę niesprawiedliwe jak się popatrzy na porównanie wyników ogladalnosci. Rozmawiając z Collider przyznał, że właśnie z tego powodu jest mu trochę smutno. Pytał nawet gdzie u licha jest mój drugi sezon. Przyznał, że spotkał się z Davem Filonim i Jonem Favreau na Celebration, wyściskali się. Przypomniał im o Bobie, ale nic z tego nie wynikło. Jak twierdzi, pewne plotki chodzą, że może coś z Bobą w końcu ruszy, ale to raczej podkręcanie zainteresowania. To jak z dżemem, który się zostawia na później, kiedy smak będzie jeszcze lepszy. Morrison liczy, że właśnie w ten sposób wykorzystają w końcu Bobę. Za to kończąc bardziej pozytywnie zachwycał się nad „Andorem”. Tam też mógłby wysątpić.
Rozmowa z Nerd Reactor była dłuższa i bardziej rzeczowa. Po pierwsze Morrison potwierdził, iż nie jest zaangażowany w „The Mandalorian & Grogu”. I że byłby zdecydowanie bardziej podekscytowany tym filmem, gdyby zaoferowali mu w nim rolę. Ale nikt nie zadzwonił, a on wciąż czeka, aż sobie o nim przypomną. Dodał też, że mimo wszystko jest bardzo wdzięczny losowi, za to, że mógł zagrać Jango Fetta, a po dwudziestu latach wcielić się w jego klona-syna, czyli Bobę Fetta. Przyznaje, że bardzo mu się podobało kręcić „Księgę Boby Fetta”, ale cóż... wciąż liczy na drugi sezon.
Swoją drogą Ming-Na Wen również niedawno rozmawiała ze Screen Rant i padło pytanie o jej udział w „The Mandalorian & Grogu”. Powiedziała, że nie jest niestety zaangażowana, ale chciałaby być. Bo bardzo tęskni za rolą Fennec Shand.
rebelyell2025-06-17 21:10:31
Żeby było zabawniej, Boba dużo lepiej wypadł, gdy pojawił się w Mandalorianinie, zaś we własnym serialu zrobiono z niego niezbyt ogarniętego dziada.
Peter_D2025-06-17 17:52:04
Taki przystanek, ale na żądanie ;)
disclaimer2025-06-17 16:13:22
Była już gra o jednym Fettcie, serial powinien być w ten deseń, tymczasem to kolejny przystanek do Mandoversum.
Peter_D2025-06-17 14:33:39
Serial o Fettcie powinien być oparty na tym w czym Fett jest najlepszy. Na łowieniu przestępców, ale w formie bardziej detektywistycznej. Coś jak Batman tylko w odległej galaktyce. Zrobili z niego starego dziadka, jakby siedział 10 lat w Sarlaccu. No szał dział normalnie.
Kasis2025-06-17 09:58:46
Jeśli dżem już jest otwarty i zbyt długo czeka, to spleśnieje :P
Temuera i tak może być zadowolony, bo trafiła mu się rola, która sprawiła, że mógł (i dalej może) zagrać mnóstwo postaci. I właściwie wiekiem nie jest ograniczony. Bo jaki stary nie będzie, to zawsze jakiś klon-niedobitek czy wiekowy Boba do zagrania może się trafić.
Nestor2025-06-17 09:13:30
Mały comeback Boby i w kinie by piszczeli.
Darth HaRdCoRe2025-06-17 03:08:18
Najsłabszy serial ze wszystkich, jak Fetta lubię. Do tego pomieszanie z poplątaniem.
rebelyell2025-06-16 22:33:19
Czy on oglądał w ogóle BoBF, że dziwi go skąd brak kontynuacji? Mnie bardziej dziwi, że Ahsokę kontynuują :P
SW-Yogurt2025-06-16 20:35:54
Jeden Bobek w tej formie, w jakiej był, to więcej niż trzeba.