Potwierdza to także „The Wrap” i Parrot Analytics. Oni z kolei badają nie tyle oglądalność, co zaangażowanie publiczności, choćby w mediach społecznościowych. W okresie 19 – 25 lutego, królowała „Księga Boby Fetta”. Średnio angażowała ona widzów 39,1 razy więcej niż przeciętny serial.
.@TheWrap reports the most in-demand TV shows of the week with @peacockTV's #BelAir seeing the biggest gains. "Demand for the dramatic contemporary reimagining #NBC's comedy “The Fresh Prince of Bel-Air” was up 10.3% from last week." https://t.co/PMwOwmPITd pic.twitter.com/HgNOqdIhvn
— Parrot Analytics (@ParrotAnalytics) March 4, 2022
Aktorka mówiła także o przesłuchaniach do roli (wówczas do „The Mandalorian”). Wiedziała, że to coś z „Gwiezdnych Wojen”, ale nie znała szczegółów. Wszystko było tajne. Natomiast miała przewodzić grupie ludzi w hełmach. No i pamiętała kwestię: „To jest droga”. Natomiast już o samej grze wspomina, że siedząc cały czas w hełmie, trzeba więcej uwagi zwracać na każdy, nawet najmniejszy ruch. One mają duże znaczenie, bo nie widzimy tu mimiki. Dave Filoni i Deborah Chow dużo eksperymentowali, by wycisnąć z tych scen jak najwięcej. Z drugiej strony, hełm też ograniczał wizję, więc utrudnia grę.
Niektóre fragmenty, jak choćby praca z młotem w hełmie były dość żmudne. Scenę kręcono na różne sposoby, a Emily słyszała tylko polecenia Howard przez mikrofon i niewiele widziała przez ten hełm.