Jeśli faktycznie pojawi się mały Luke, to mamy prawie sto procent pewności, że w serialu wystąpią także Larsowie. Ale to nie fanowskie dywagacje są tym razem źródłem plotki, a dziennikarz MTV, Josh Horowitz. Miał on szansę rozmawiać z Joelem Edgertonem, czyli odtwórcą roli Owena Larsa w prequelach. Horowitz zauważył, że Edgerton jak ognia unika tematu serialu o Obi-Wanie, na tej podstawie dziennikarz wydedukował, iż Joel zapewne podpisał już kontrakt i jest zobowiązany do zachowania milczenia, lub przynajmniej zawarł jakieś zobowiązania.
Caught up with Joel Edgerton today (check out THE KING! I really enjoyed). I have almost no doubt based on his coy evasiveness that he will be in the Obi Wan Disney+ series. I’ve seen many an actor playfully evade. I’m placing a big bet that Owen will be back.
— Josh Horowitz (@joshuahorowitz) 1 października 2019
Dwa lata temu Edgerton dużo chętniej mówił o Owenie, snuł nawet teorie, że wujek Owen poza byciem farmerem, mógł w wolnym czasie miewać różne przygody na Tatooine, a jego postać jest ciekawsza, bardziej rozbudowana i dużo istotniejsza dla rozwoju młodego Luke’a. Warto przypomnieć, że w ciągu ostatnich dwóch lat kariera Edgertona nie nabrała tempa, prawdę mówiąc obecnie pracuje nad serialem „The Undeground Railroad” kosztem produkcji kinowych. Zaś pięć lat temu, gdy kariera Joela nabierała tempa, aktor również wyraził zainteresowanie powrotem. Więc unikanie tematu Obi-Wana raczej nie jest związane z niechęcią pracy u Disneya.
Duża szansa jest też na pojawienie się Bonnie Piesse, czyli odtwórczyni roli cioci Beru. Aktorka nie miała szczęścia po prequelach. Od lat ma niewiele wspólnego z głównym nurtem kina, czasem pojawia się w krótkich metrażach. Próbowała kariery muzycznej, ale również jej piosenki się nie sprzedawały. Próbowała zainwestować w swój rozwój osobisty, niestety skorzystała z oferty firmy NXIVM. Bonnie porównuje NXIVM bardziej do sekty, z której potem ciężko się wyrwać, ale szczęśliwie aktorce się to udało. Warto dodać, że założyciele NXIVM w tym roku trafili do więzienia, między innymi za zmuszanie kobiet do seksualnego niewolnictwa i innych podobnych praktyk. Powrót do roli Beru byłby dla Bonnie szansą na naprostowanie aktorskiej kariery.
Serial pojawi się w Disney+, zdjęcia zaplanowane są na przyszły rok. W roli głównej wystąpi Ewan McGregor, zaś reżyserką jest Deborah Chow.
SW-Yogurt2019-10-12 21:09:17
Dwóch panów i jedna pani na pustyni, nic dziwnego, że jeden drugiego nie lubi...
Lubsok2019-10-05 23:06:39
A co miało niby być? Skakanie po planetach? xD Kenobi siedział tam 19 lat i tyle.
ShaakTi11382019-10-05 22:57:27
Czyli jednak Tatooine...
gwiazdor902019-10-05 18:28:46
Larsowie i mały Luke musza się pojawić. Inaczej to będzie sztuczne. Może warto też by pokazać dlaczego Owen nie przepadał za Obim.
disclaimer2019-10-05 17:11:14
Edgerton od czasu prequeli mocno wykozaczył aktorsko. I nawet zaczął kręcić filmy. Liczę, że dostanie tu solidną drugoplanówkę.
Ten komiks, w którym Lars wykańcza Maula chyba nawet w starym kanonie nie był kanoniczny, ale imho to byłoby ciekawe rozwiązanie, bez ogranego "zataczania koła", "wypełniania przeznaczenia", fanserwisowego starcia z Obim.
Lubsok2019-10-05 16:24:50
Jestem za! Owen to kozak! (przypominam, że w starym kanonie to on zabił ostatecznie Maula)
Darth HaRdCoRe2019-10-05 13:59:33
Prosta sprawa, że Owen będzie. Ktoś musi tresować małego Skywalkera i wyzywać Obi-Wana od starych szaleńców. ;)