-
rebelyell2024-12-21 00:17:00
@Numbers:
"What’s the solution here? There is not really a great one, but other than putting all of Star Wars on ice for a while until people get more excited for it again, my position would be to make more movies and less shows."
Od dawna to powtarzam - dawać filmy, a nie seriale! To nakręci zainteresowanie.
-
darth_numbers2024-12-20 22:10:32
Sam sobie odpowiem: o w mordę jeża, faktycznie ...
https://www.forbes.com/sites/paultassi/2024/12/17/skeleton-crew-the-acolyte-and-the-disney-star-wars-spiral/
https://www.youtube.com/watch?v=kdqyG3CcoLM
-
darth_numbers2024-12-20 22:04:07
disclaimer, z tą oglądalnością to poważnie? Są w ogóle jakieś publicznie dostępne dane na ten temat? Bo myślałem że te streamingi to się nie chcą tym dzielić. Może to jakieś oszacowania (czyt. zgadywanki)?
-
darth_numbers2024-12-20 21:33:14
Kathi uśmiech na Twym Obliczu ważniejszy niż dobroć jakiegoś tam serialu :D
-
disclaimer2024-12-20 09:34:13
Huh? Pod kątem oglądalności Skeleton Crew wypada gorzej niż the Acolyte, które przynajmniej pojawiło się w top 10 rankingu w indeksie Luminate, czyli jest jeszcze niżej pozycjonowany niż jakiś Dzień Szakala od Peacock. Pitchowanie nowych seriali w Lucasfilmie wygląda już jak rosyjska ruletka, może pyknie może nie, jeśli kogoś zadowolić to jakąś wąską grupkę krytyków i dużych dzieci, bo tłumów jak Mando to nie porywa.
-
Nestor2024-12-20 09:04:27
Bardzo udany serial przygodowy o dzieciach z odległej galaktyki, ale tutaj wymagaja żeby to było arcydzieło sztuki filmowej, które olśni i zadowoli ich oczekiwania. Ludzie, zejdźcie na ziemię. Serial spełnia swoje oczekiwania. Wy chyba dawno zapomnieliście czym są Gwiezdne Wojny. To jest rozrywka dla mas...
-
Kathi Langley2024-12-20 01:17:13
ale jesteście śmieszni xD
-
bartoszcze2024-12-19 23:31:17
No tak, to jest Ważny Powód żeby się nie spieszyć z subskrypcją D+ :)
(nie żebym grał)
-
RodzyN jr.2024-12-19 22:41:08
bartoszcze - też o tym myślałem, ale w święta ogrywam Red Dead Redeption 2
-
Peter_D2024-12-19 17:58:50
Ja rozumiem (jakiś) rozwój postaci, ale scenariusz był zwyczajnie słaby i roił się od głupot...już wymieniam.
- statek ląduje na planecie przejmując stery...dlaczego nagle tam? Na At Attin nie potrafił tego zrobić tylko wywalił się do góry nogami?
- dzieciaki jak głupie idą same, bez krempacji na koniec jakiejś dziwnej wioski
- nagle spotykają kogoś, kto opowiada jak to toczy wojnę z jakimś innym klanem, ale natychmiast się zaprzyjaźniają
- ten klan chyba ma na to wywalone, bo nawet nie interesują się czy ktoś koło nich obcy chodzi czy nie.
- dzieciaki trafiają do ludzików z jednego obozu i nawet nikt się nie zainteresował czy przyszli z drugiej strony planety, przylecieli statkiem czy zostali przeteleportowani
- potem dostają broń, której nie umieją używać, ale nic to, przecież mogliby przez przypadek rozwalić połowę z obozu, zdradzić położenie, albo coś wysadzić...ale kto by tam o tym myślał
- Jude, nadal jest na garnuszku droida, którego mógłby w mgnieniu oka wyłączyć (co też pokazali jak to zrobić)
- Wychodzi na zewnątrz i spotyka tych "złych", który biorą go w niewolę a on nawet nie wie o co chodzi
- Droid nie reaguje, bo...woli się wziąć w niewolę ;)
- Statek jest nietknięty, nikt go nie chce, nikt go nie porywa, nawet nie wchodzi na pokład by ich okraść - widać, że to nie Jawowie
- Jude się wykupuje za kasiorkę młodego. Ale "źli" biorą kasiorkę, wypuszczają Juda, robota i na drogę dają mu jeszcze trzy mustangi, bo przecież wszyscy wiedzieli, że to właśnie oni okradli tych złych
- Dzieciaki są prowadzone jako żywe tarcze, albo jako detektory, nie wiem. A reszta idzie gęsiego za nimi środkiem ulicy. Tyle lat walk, a taktyka bojowa praktycznie zerowa.
- Z mgły wychodzi Jude z mustangami, bo przecież doskonale wiedział gdzie będzie imprezka.
Ostatnie 5 min dawałoby nadzieję na coś fajniejszego, ale pojawiają się napisy końcowe i można się rozejść
-
Nen Yim2024-12-19 17:11:19
Okej. c: W sensie no ani ja Cie nie przekonam ani Ty mnie, ale przynajmniej bardziej rozumiem czemu Ci ten serial nie pasuje. Przykład z warzywkami niepotrzebny juz. :) Niemniej dzięki za wyjaśnienie, juz nie bede pytac.
I ja sie nie chce licytować kto jest bardziej kluczowy a kto nie. Twoja definicja mebli mnie średnio obchodzi.
-
disclaimer2024-12-19 16:51:43
Zaraz, co w tych postaciach było ekscytującego przed i po "zmianie", żeby certyfikat jakości serialu opierać na "rozwoju bohaterów"? Tym bardziej że mamy do czynienia z dziećmi, których dojrzałość emocjonalna stoi na poziomie szeregowego ejtisowego kida który za dużo sterczy przed TV, swoją osobowość opierają na archetypach postaci z seriali, a szczytem progresu okazuje się małoletnia pańcia niesprawdzająca się w roli kapitana, tak jakby się jej to podobało. I ogólnie reszta piaskownicy zawiedziona tym, że kosmos to nie zabawa w łowców skarbów jak mówiono w bajkach. To jakby zachwycać się tym, że mały Michałek nie lubił warzywek, ale jak mu zmiksowałem warzywka z mięskiem przypominające lepką breję jak zwykle to mu smakuje albo kiedy mały Michałek przekonuje się, że nie powinien bić swojego młodszego brata zabawkową łyżeczką, bo mu wtedy smutno i płacze. No ok, można też iść tą drogą. Tyle że już Clone Wars podejmowały ciekawsze rzeczy, ale nie były "aktorskie". Już odchodząc od tego, narracyjnie rozłożenie akcentów na razie wygląda na zasadzie "no to w tym odcinku zrobimy character development, bo mamy postój, wszyscy nie wiedzą co ze sobą zrobić, a w następnym strzelanie i latanie". Nie potrzeba mi rozwiązywania tajemnic w połowie sezonu, a raczej żeby nie zapominano o nich w połowie sezonu. "przeszlosc Joda bedzie wyjaśniona pod koniec sezonu" - lol, to już nawet aktorzy aż tak nie chcą zaskakiwać widza, że spoilują strukturę własnego wątku tym samym potwierdzając moje podejrzenia? Robot jest jeszcze bardziej kluczowy do przetrwania gówniarzerii niż Jod, a jeszcze bardziej jest napisany jak mebel i comic relief.
-
bartoszcze2024-12-19 16:20:03
@RodzyN
Ja planuję w przyszłym tygodniu wziąć na miesiąc, nadrobię pół sezonu najpóźniej w Święta, a potem na bieżąco :)
-
Nen Yim2024-12-19 15:56:48
Disclaimer, to az zabawne jak bardzo sie mozemy rozmijac z oczekiwaniami, bo wszystko na co narzekasz to jak dla mnie plus. I kurna dobrze ze te dzieciaki sie beda zmieniac. I prześwietne, ze nie odpowiadaja na te pytania w polowie sezonu, zeby nie stracic zainteresowania, za to podrzucaja nowe hinty. (Btw, przeszlosc Joda bedzie wyjaśniona pod koniec sezonu, Jude Law mówił o tym w wywiadzie). I zatrąbiscie ze kazde z bohaterow ma chwile zeby zablyszczec zamiast spychać ich do tla. Niech Jod nie przestaje byc roastowany przez te dzieciaki xD (bynajmniej zaden z niego mebel, przecież on jest kluczowy dla przetrwania gówniarzerii. Bo sa tylko gówniarzami ktore nic nie wiedza o swiecie, i nagle nie spływa na nich umiejętność pilotażu/walki mieczem swietlnym) I tak dalej, i tak dalej.
Dzięki za ten komentarz, dal mi prawie tyle radości co sam odcinek. c: (i przepraszam za spoilery w moim poprzednim D: )
-
disclaimer2024-12-19 14:51:49
Rozwój bachorów jest tu pisany na kolanie, bo wykalkulowany pod dydaktyzm i "nauczenie się czegoś" . W ogóle twórcy wprowadzają jakieś biedo dylematy, a przecież dotąd te dzieci były robrykanymi maskotkami że młodzieżowym scenariuszem z chatu gpt. Jako że rozwój dziecka jest ślamazarny powinny być sprowadzone do tła , a prym powinien wieść Jude Law, który przestał być postacią w tej historii, a stał się jakoby meblem do przesuwania. Kolejny problem jest właśnie z rozwiązaniem akcji z poprzedniego odcinka. W tym mamy zawiązywanie akcji (a jesteśmy już w połowie sezonu) i teasowanie rzeczy, które może okażą się istotne później, ale nie muszą, ergo wracamy do pierwszego odcinka i dodajemy do serialu kolejne mystery boxy, a nic nie dodaliśmy do tych, które już są np, o co chodzi ze statkiem z At Attin, o co chodzi z kapitanem, przeszłość Jude`a Law, o której wszyscy zapomnieli się dopomnieć. Jest zupełnie jak w Mando, czyli przez 7 odcinków męczymy bułę o pupie maryni, a w 8 mamy fast & furious domykania wątków i tworzenia furtek pod następny sezon.
-
RodzyN jr.2024-12-19 14:33:05
Dobrze, że nie ma przerw, będzie można wziąć w styczniu D+ na miesiąc i obejrzeć całość.
-
Kathi Langley2024-12-19 11:17:12
Bardzo fajny odcinek, serial 10/10 cały czas, polecam cieplutko, #Neelnation
-
Nen Yim2024-12-19 11:16:25
Mózg mi staje w poprzek jak czytam Wasze argumenty zarzucające temu serialowi brak ciągłości/konsekwencji tudzież wstawianie fillerów i ingerencje. Dzięki niech będą Mocy znikąd żadne cameo nie wyskoczyło jak filip z konopii. Dzieciaki są cały czas tymi samymi dzieciakami co na początku, ale dostają jakiś sensowny rozwój, czegoś ich ta podroż ma nauczyć, więc jak dla mnie fakt że Fern ryczy jest jak najbardziej zrozumiały (w pierwszej połowie odcinka wyrywa się po swojemu pokreślając, że to ona tu jest kapitanem), Wim dalej na początku idzie w mańkę "żal.pl że to koniec wycieczki", ale już pod koniec odcinka przyznaje że nie byłby najlepszym kapitanem, Neel to dalej ten sam awesome Neel, który dobrocią będzie zmieniał świat (i kto wie, może mu się udało coś zaszczepić w tej dziewczynie), KB dalej w tle ale liczę że pokażą jej więcej, Jod cwaniaczy jak to on. Gdzie tu brak konsekwencji? Marnowanie czasu? Moim zdaniem oni co chwilę hintują coś co się przyda w przyszłości - jak choćby działko zamontowane na dachu szkoły (może mają takie na At-Attin?), wieża dowodzenia z mapami, sam fakt że planety wyglądają niemal identycznie zachęca do kminienia, czemu. Już nie mówiąc o wątkach jak dziecięcy żołnierze wysyłani na front, czy sam fakt że oni naszą czwórką praktycznie chcieli rozminować teren. No ale nikt tego nie powie wprost, bo to jednak formuła trochę "pod dzieci" - rozumiem, że ktoś tego może nie lubić, jak np. produkcji pixara. Humor też w sumie kwestia gustu.
No, ale jak ktoś woli dłużyzny z Sabine czy tam Ashoką godzinami patrzące w jeden punkt z założonymi rękami, tudzież powtarzanie tego samego odcinka po dwa razy, no to w sumie chyba pozostaje się pogodzić że są gusta różne i różne rzeczy się mogą podobać.
Z ciekawości, dath_numbers, co byś Ty chciał poupychać do tego odcinka? Albo co tam Ci pachnie ingerencją konkretnie? Chciałbym zrozumieć.
-
Rusis2024-12-19 10:38:21
Serio nie widzę tego o czym piszecie w kontekście braku materiału, marnowania czasu czy ślamazarności. Mamy główną akcje pchnietą do przodu, co nie oznacza od razu powrotu na planetę! Budowany suspens co do planety wchodzi na kolejny poziom.
Brak ciągłości zbudowanych bohaterów? Ale jak najbardziej jest. Co więcej postacie się rozwijają zgodnie z tym kim są, a są DZIEĆMI. W efekcie widać jak u niektórych opada maska (Fern), a inni swoją naiwnością próbują wpływać na otoczenie (Neel).
Odcinek jest inny niż poprzednie i i rozumiem, że mogło to zaskoczyć a niektórym się nie spodobać. Ale mi akurat jego forma odpowiadała.
-
Peter_D2024-12-19 09:59:15
@darth_numbers nie można omówić Ci racji. Ten odcinek jest tak różny od poprzednich, jakby miał być właśnie albo pisany na kolanie, albo wepchnięty na siłę bo nie było materiału na te pare krótkich odcinków. Co oczywiście jest dziwne, bo jeśli ktoś ma za zadanie wypełnić czymś ciekawym raptem 4 godziny materiału i ma z tym problem, no to to już nie świadczy dobrze o poziomie twórców.
-
darth_numbers2024-12-19 08:27:15
Bardzo słaby odcinek, co dla mnie jest totalnie niezrozumiałe, bo przecież piszą to i reżyserują uznani zawodowcy ("Daniels"). Jak można nie rozumieć, że realizując "krótką formę", ma się do dyspozycji mniej niż 30 minut, i trzeba w tym zmieścić DUŻO rzeczy. Ten odcinek to KSIĄŻKOWY przykład marnowania czasu na nic nie wnoszące bełkotliwe kwestie, sceny i ujęcia kompletnie niepotrzebne. "Humor" na żenująco niskim poziomie ("baby"). Kompletny brak ciągłości zbudowanych w poprzednich odcinkach osobowości bohaterów. Dla dzieci się toto nie nadaje, padną z nudów, starzy nie wiedzą o co chodzi. Ten materiał tak bardzo odbiega od poprzednich, że ja po raz KOLEJNY wyczuwam ingerencję (prawdopodobnie producentów wykonawczych z Bożej łaski, czyli F&F), którym się COŚ nie spodobało bo nie pasowało do ich debilnej wizji, albo po prostu było za dobre (co nie jest trudne, bo pokonać poziom F&F może każdy licealista średnio rozgarnięty). Odcinek-ofiara ingerencji, napisany w pośpiechu w 5 min na kolanie. Jeżeli tak nie jest i to jest na poważnie efekt pracy scenarzysty to miej Panie litość nad SW :D
-
Darth Gigantus2024-12-19 04:57:59
Im dalej,tym gorzej. I od początku czułem że to będzie gniot,ale no ok, może to przemówi do mnie. Niestety Disney nie tędy droga.
-
SW-Yogurt2024-12-18 23:24:28
Ba! Taki układ z Kapitanem Dunbarem. ~;) I dlatego to jedyny "minus" Szkieletorów.
-
Rusis2024-12-18 23:19:37
SW-Yogurt - > skoro chcesz czekać to Twój wybór bo przerwy świątecznej nie ma
-
SW-Yogurt2024-12-18 22:42:49
Znalazłem minus! Następny seans dopiero za rok, znaczy się 02.01.2025... ~:(
-
disclaimer2024-12-18 22:06:54
Z rodzaju tych odcinków Mando, które służą wprowadzaniu nowych npców, scenariusz leży i kwiczy a akcja posuwa się ślamazarnie. Bawi, że design Neela nie jest niczym umotywowany, bo mógłby być kolejnym ludzkim dzieciakiem i niczego to nie zmienia. A przecież w tej szkółce z pierwszego odcinka mieliśmy ithoriańskiego kosmitę. Ciężko? Lucasfilm w antropocentrycznym szale, boi się obcości, zupełnie jak Scott w Prometeuszu.
-
Nestor2024-12-18 21:03:14
Odcinek który postawil na zupełnie inne akcenty niż poprzednie. Końcówka pchnęła akcje do przodu i dała nowy trop Załodze.
-
rebelyell2024-12-18 20:45:44
Trochę słabiej, ale nie jest źle. Przewijające się "Nie kojarzę żadnego At Attin" mnie bawiło xD
-
xprt2024-12-18 13:14:24
Gorzej niż poprzednio - niby ok, ale bez większych emocji. Dopiero końcówka zaczęła być ciekawa.
-
Peter_D2024-12-18 11:31:49
Odcinek - Filler, praktycznie nic się nie dzieje co by mogło w większy sposób oddziaływać na fabułę.
-
Nen Yim2024-12-18 10:43:47
Jestem odcinkiem zachwycona, począwszy od sposobu prowadzenia historii (niby się czegoś nowego dowiadujemy, ale powstają nowe komplikacje i nic nie jest oczywiste), poprzez bohaterów (mamy już trochę character development tu i ówdzie, nikomu nie można ufać), humor (babysitting xD ), konsekwentną "dziecinność spojrzenia" na tę galaktykę, ale z coraz silniejszym sygnalizowaniem poważniejszych wątków, i skończywszy na tym co Jude Law robi ze swoją twarzą :D
A, no i Neel. He is so precious we must protect him at all costs. ❤️
rebelyell2024-12-21 00:17:00
@Numbers:
"What’s the solution here? There is not really a great one, but other than putting all of Star Wars on ice for a while until people get more excited for it again, my position would be to make more movies and less shows."
Od dawna to powtarzam - dawać filmy, a nie seriale! To nakręci zainteresowanie.
darth_numbers2024-12-20 22:10:32
Sam sobie odpowiem: o w mordę jeża, faktycznie ...
https://www.forbes.com/sites/paultassi/2024/12/17/skeleton-crew-the-acolyte-and-the-disney-star-wars-spiral/
https://www.youtube.com/watch?v=kdqyG3CcoLM
darth_numbers2024-12-20 22:04:07
disclaimer, z tą oglądalnością to poważnie? Są w ogóle jakieś publicznie dostępne dane na ten temat? Bo myślałem że te streamingi to się nie chcą tym dzielić. Może to jakieś oszacowania (czyt. zgadywanki)?
darth_numbers2024-12-20 21:33:14
Kathi uśmiech na Twym Obliczu ważniejszy niż dobroć jakiegoś tam serialu :D
disclaimer2024-12-20 09:34:13
Huh? Pod kątem oglądalności Skeleton Crew wypada gorzej niż the Acolyte, które przynajmniej pojawiło się w top 10 rankingu w indeksie Luminate, czyli jest jeszcze niżej pozycjonowany niż jakiś Dzień Szakala od Peacock. Pitchowanie nowych seriali w Lucasfilmie wygląda już jak rosyjska ruletka, może pyknie może nie, jeśli kogoś zadowolić to jakąś wąską grupkę krytyków i dużych dzieci, bo tłumów jak Mando to nie porywa.
Nestor2024-12-20 09:04:27
Bardzo udany serial przygodowy o dzieciach z odległej galaktyki, ale tutaj wymagaja żeby to było arcydzieło sztuki filmowej, które olśni i zadowoli ich oczekiwania. Ludzie, zejdźcie na ziemię. Serial spełnia swoje oczekiwania. Wy chyba dawno zapomnieliście czym są Gwiezdne Wojny. To jest rozrywka dla mas...
Kathi Langley2024-12-20 01:17:13
ale jesteście śmieszni xD
bartoszcze2024-12-19 23:31:17
No tak, to jest Ważny Powód żeby się nie spieszyć z subskrypcją D+ :)
(nie żebym grał)
RodzyN jr.2024-12-19 22:41:08
bartoszcze - też o tym myślałem, ale w święta ogrywam Red Dead Redeption 2
Peter_D2024-12-19 17:58:50
Ja rozumiem (jakiś) rozwój postaci, ale scenariusz był zwyczajnie słaby i roił się od głupot...już wymieniam.
- statek ląduje na planecie przejmując stery...dlaczego nagle tam? Na At Attin nie potrafił tego zrobić tylko wywalił się do góry nogami?
- dzieciaki jak głupie idą same, bez krempacji na koniec jakiejś dziwnej wioski
- nagle spotykają kogoś, kto opowiada jak to toczy wojnę z jakimś innym klanem, ale natychmiast się zaprzyjaźniają
- ten klan chyba ma na to wywalone, bo nawet nie interesują się czy ktoś koło nich obcy chodzi czy nie.
- dzieciaki trafiają do ludzików z jednego obozu i nawet nikt się nie zainteresował czy przyszli z drugiej strony planety, przylecieli statkiem czy zostali przeteleportowani
- potem dostają broń, której nie umieją używać, ale nic to, przecież mogliby przez przypadek rozwalić połowę z obozu, zdradzić położenie, albo coś wysadzić...ale kto by tam o tym myślał
- Jude, nadal jest na garnuszku droida, którego mógłby w mgnieniu oka wyłączyć (co też pokazali jak to zrobić)
- Wychodzi na zewnątrz i spotyka tych "złych", który biorą go w niewolę a on nawet nie wie o co chodzi
- Droid nie reaguje, bo...woli się wziąć w niewolę ;)
- Statek jest nietknięty, nikt go nie chce, nikt go nie porywa, nawet nie wchodzi na pokład by ich okraść - widać, że to nie Jawowie
- Jude się wykupuje za kasiorkę młodego. Ale "źli" biorą kasiorkę, wypuszczają Juda, robota i na drogę dają mu jeszcze trzy mustangi, bo przecież wszyscy wiedzieli, że to właśnie oni okradli tych złych
- Dzieciaki są prowadzone jako żywe tarcze, albo jako detektory, nie wiem. A reszta idzie gęsiego za nimi środkiem ulicy. Tyle lat walk, a taktyka bojowa praktycznie zerowa.
- Z mgły wychodzi Jude z mustangami, bo przecież doskonale wiedział gdzie będzie imprezka.
Ostatnie 5 min dawałoby nadzieję na coś fajniejszego, ale pojawiają się napisy końcowe i można się rozejść
Nen Yim2024-12-19 17:11:19
Okej. c: W sensie no ani ja Cie nie przekonam ani Ty mnie, ale przynajmniej bardziej rozumiem czemu Ci ten serial nie pasuje. Przykład z warzywkami niepotrzebny juz. :) Niemniej dzięki za wyjaśnienie, juz nie bede pytac.
I ja sie nie chce licytować kto jest bardziej kluczowy a kto nie. Twoja definicja mebli mnie średnio obchodzi.
disclaimer2024-12-19 16:51:43
Zaraz, co w tych postaciach było ekscytującego przed i po "zmianie", żeby certyfikat jakości serialu opierać na "rozwoju bohaterów"? Tym bardziej że mamy do czynienia z dziećmi, których dojrzałość emocjonalna stoi na poziomie szeregowego ejtisowego kida który za dużo sterczy przed TV, swoją osobowość opierają na archetypach postaci z seriali, a szczytem progresu okazuje się małoletnia pańcia niesprawdzająca się w roli kapitana, tak jakby się jej to podobało. I ogólnie reszta piaskownicy zawiedziona tym, że kosmos to nie zabawa w łowców skarbów jak mówiono w bajkach. To jakby zachwycać się tym, że mały Michałek nie lubił warzywek, ale jak mu zmiksowałem warzywka z mięskiem przypominające lepką breję jak zwykle to mu smakuje albo kiedy mały Michałek przekonuje się, że nie powinien bić swojego młodszego brata zabawkową łyżeczką, bo mu wtedy smutno i płacze. No ok, można też iść tą drogą. Tyle że już Clone Wars podejmowały ciekawsze rzeczy, ale nie były "aktorskie". Już odchodząc od tego, narracyjnie rozłożenie akcentów na razie wygląda na zasadzie "no to w tym odcinku zrobimy character development, bo mamy postój, wszyscy nie wiedzą co ze sobą zrobić, a w następnym strzelanie i latanie". Nie potrzeba mi rozwiązywania tajemnic w połowie sezonu, a raczej żeby nie zapominano o nich w połowie sezonu. "przeszlosc Joda bedzie wyjaśniona pod koniec sezonu" - lol, to już nawet aktorzy aż tak nie chcą zaskakiwać widza, że spoilują strukturę własnego wątku tym samym potwierdzając moje podejrzenia? Robot jest jeszcze bardziej kluczowy do przetrwania gówniarzerii niż Jod, a jeszcze bardziej jest napisany jak mebel i comic relief.
bartoszcze2024-12-19 16:20:03
@RodzyN
Ja planuję w przyszłym tygodniu wziąć na miesiąc, nadrobię pół sezonu najpóźniej w Święta, a potem na bieżąco :)
Nen Yim2024-12-19 15:56:48
Disclaimer, to az zabawne jak bardzo sie mozemy rozmijac z oczekiwaniami, bo wszystko na co narzekasz to jak dla mnie plus. I kurna dobrze ze te dzieciaki sie beda zmieniac. I prześwietne, ze nie odpowiadaja na te pytania w polowie sezonu, zeby nie stracic zainteresowania, za to podrzucaja nowe hinty. (Btw, przeszlosc Joda bedzie wyjaśniona pod koniec sezonu, Jude Law mówił o tym w wywiadzie). I zatrąbiscie ze kazde z bohaterow ma chwile zeby zablyszczec zamiast spychać ich do tla. Niech Jod nie przestaje byc roastowany przez te dzieciaki xD (bynajmniej zaden z niego mebel, przecież on jest kluczowy dla przetrwania gówniarzerii. Bo sa tylko gówniarzami ktore nic nie wiedza o swiecie, i nagle nie spływa na nich umiejętność pilotażu/walki mieczem swietlnym) I tak dalej, i tak dalej.
Dzięki za ten komentarz, dal mi prawie tyle radości co sam odcinek. c: (i przepraszam za spoilery w moim poprzednim D: )
disclaimer2024-12-19 14:51:49
Rozwój bachorów jest tu pisany na kolanie, bo wykalkulowany pod dydaktyzm i "nauczenie się czegoś" . W ogóle twórcy wprowadzają jakieś biedo dylematy, a przecież dotąd te dzieci były robrykanymi maskotkami że młodzieżowym scenariuszem z chatu gpt. Jako że rozwój dziecka jest ślamazarny powinny być sprowadzone do tła , a prym powinien wieść Jude Law, który przestał być postacią w tej historii, a stał się jakoby meblem do przesuwania. Kolejny problem jest właśnie z rozwiązaniem akcji z poprzedniego odcinka. W tym mamy zawiązywanie akcji (a jesteśmy już w połowie sezonu) i teasowanie rzeczy, które może okażą się istotne później, ale nie muszą, ergo wracamy do pierwszego odcinka i dodajemy do serialu kolejne mystery boxy, a nic nie dodaliśmy do tych, które już są np, o co chodzi ze statkiem z At Attin, o co chodzi z kapitanem, przeszłość Jude`a Law, o której wszyscy zapomnieli się dopomnieć. Jest zupełnie jak w Mando, czyli przez 7 odcinków męczymy bułę o pupie maryni, a w 8 mamy fast & furious domykania wątków i tworzenia furtek pod następny sezon.
RodzyN jr.2024-12-19 14:33:05
Dobrze, że nie ma przerw, będzie można wziąć w styczniu D+ na miesiąc i obejrzeć całość.
Kathi Langley2024-12-19 11:17:12
Bardzo fajny odcinek, serial 10/10 cały czas, polecam cieplutko, #Neelnation
Nen Yim2024-12-19 11:16:25
Mózg mi staje w poprzek jak czytam Wasze argumenty zarzucające temu serialowi brak ciągłości/konsekwencji tudzież wstawianie fillerów i ingerencje. Dzięki niech będą Mocy znikąd żadne cameo nie wyskoczyło jak filip z konopii. Dzieciaki są cały czas tymi samymi dzieciakami co na początku, ale dostają jakiś sensowny rozwój, czegoś ich ta podroż ma nauczyć, więc jak dla mnie fakt że Fern ryczy jest jak najbardziej zrozumiały (w pierwszej połowie odcinka wyrywa się po swojemu pokreślając, że to ona tu jest kapitanem), Wim dalej na początku idzie w mańkę "żal.pl że to koniec wycieczki", ale już pod koniec odcinka przyznaje że nie byłby najlepszym kapitanem, Neel to dalej ten sam awesome Neel, który dobrocią będzie zmieniał świat (i kto wie, może mu się udało coś zaszczepić w tej dziewczynie), KB dalej w tle ale liczę że pokażą jej więcej, Jod cwaniaczy jak to on. Gdzie tu brak konsekwencji? Marnowanie czasu? Moim zdaniem oni co chwilę hintują coś co się przyda w przyszłości - jak choćby działko zamontowane na dachu szkoły (może mają takie na At-Attin?), wieża dowodzenia z mapami, sam fakt że planety wyglądają niemal identycznie zachęca do kminienia, czemu. Już nie mówiąc o wątkach jak dziecięcy żołnierze wysyłani na front, czy sam fakt że oni naszą czwórką praktycznie chcieli rozminować teren. No ale nikt tego nie powie wprost, bo to jednak formuła trochę "pod dzieci" - rozumiem, że ktoś tego może nie lubić, jak np. produkcji pixara. Humor też w sumie kwestia gustu.
No, ale jak ktoś woli dłużyzny z Sabine czy tam Ashoką godzinami patrzące w jeden punkt z założonymi rękami, tudzież powtarzanie tego samego odcinka po dwa razy, no to w sumie chyba pozostaje się pogodzić że są gusta różne i różne rzeczy się mogą podobać.
Z ciekawości, dath_numbers, co byś Ty chciał poupychać do tego odcinka? Albo co tam Ci pachnie ingerencją konkretnie? Chciałbym zrozumieć.
Rusis2024-12-19 10:38:21
Serio nie widzę tego o czym piszecie w kontekście braku materiału, marnowania czasu czy ślamazarności. Mamy główną akcje pchnietą do przodu, co nie oznacza od razu powrotu na planetę! Budowany suspens co do planety wchodzi na kolejny poziom.
Brak ciągłości zbudowanych bohaterów? Ale jak najbardziej jest. Co więcej postacie się rozwijają zgodnie z tym kim są, a są DZIEĆMI. W efekcie widać jak u niektórych opada maska (Fern), a inni swoją naiwnością próbują wpływać na otoczenie (Neel).
Odcinek jest inny niż poprzednie i i rozumiem, że mogło to zaskoczyć a niektórym się nie spodobać. Ale mi akurat jego forma odpowiadała.
Peter_D2024-12-19 09:59:15
@darth_numbers nie można omówić Ci racji. Ten odcinek jest tak różny od poprzednich, jakby miał być właśnie albo pisany na kolanie, albo wepchnięty na siłę bo nie było materiału na te pare krótkich odcinków. Co oczywiście jest dziwne, bo jeśli ktoś ma za zadanie wypełnić czymś ciekawym raptem 4 godziny materiału i ma z tym problem, no to to już nie świadczy dobrze o poziomie twórców.
darth_numbers2024-12-19 08:27:15
Bardzo słaby odcinek, co dla mnie jest totalnie niezrozumiałe, bo przecież piszą to i reżyserują uznani zawodowcy ("Daniels"). Jak można nie rozumieć, że realizując "krótką formę", ma się do dyspozycji mniej niż 30 minut, i trzeba w tym zmieścić DUŻO rzeczy. Ten odcinek to KSIĄŻKOWY przykład marnowania czasu na nic nie wnoszące bełkotliwe kwestie, sceny i ujęcia kompletnie niepotrzebne. "Humor" na żenująco niskim poziomie ("baby"). Kompletny brak ciągłości zbudowanych w poprzednich odcinkach osobowości bohaterów. Dla dzieci się toto nie nadaje, padną z nudów, starzy nie wiedzą o co chodzi. Ten materiał tak bardzo odbiega od poprzednich, że ja po raz KOLEJNY wyczuwam ingerencję (prawdopodobnie producentów wykonawczych z Bożej łaski, czyli F&F), którym się COŚ nie spodobało bo nie pasowało do ich debilnej wizji, albo po prostu było za dobre (co nie jest trudne, bo pokonać poziom F&F może każdy licealista średnio rozgarnięty). Odcinek-ofiara ingerencji, napisany w pośpiechu w 5 min na kolanie. Jeżeli tak nie jest i to jest na poważnie efekt pracy scenarzysty to miej Panie litość nad SW :D
Darth Gigantus2024-12-19 04:57:59
Im dalej,tym gorzej. I od początku czułem że to będzie gniot,ale no ok, może to przemówi do mnie. Niestety Disney nie tędy droga.
SW-Yogurt2024-12-18 23:24:28
Ba! Taki układ z Kapitanem Dunbarem. ~;) I dlatego to jedyny "minus" Szkieletorów.
Rusis2024-12-18 23:19:37
SW-Yogurt - > skoro chcesz czekać to Twój wybór bo przerwy świątecznej nie ma
SW-Yogurt2024-12-18 22:42:49
Znalazłem minus! Następny seans dopiero za rok, znaczy się 02.01.2025... ~:(
disclaimer2024-12-18 22:06:54
Z rodzaju tych odcinków Mando, które służą wprowadzaniu nowych npców, scenariusz leży i kwiczy a akcja posuwa się ślamazarnie. Bawi, że design Neela nie jest niczym umotywowany, bo mógłby być kolejnym ludzkim dzieciakiem i niczego to nie zmienia. A przecież w tej szkółce z pierwszego odcinka mieliśmy ithoriańskiego kosmitę. Ciężko? Lucasfilm w antropocentrycznym szale, boi się obcości, zupełnie jak Scott w Prometeuszu.
Nestor2024-12-18 21:03:14
Odcinek który postawil na zupełnie inne akcenty niż poprzednie. Końcówka pchnęła akcje do przodu i dała nowy trop Załodze.
rebelyell2024-12-18 20:45:44
Trochę słabiej, ale nie jest źle. Przewijające się "Nie kojarzę żadnego At Attin" mnie bawiło xD
xprt2024-12-18 13:14:24
Gorzej niż poprzednio - niby ok, ale bez większych emocji. Dopiero końcówka zaczęła być ciekawa.
Peter_D2024-12-18 11:31:49
Odcinek - Filler, praktycznie nic się nie dzieje co by mogło w większy sposób oddziaływać na fabułę.
Nen Yim2024-12-18 10:43:47
Jestem odcinkiem zachwycona, począwszy od sposobu prowadzenia historii (niby się czegoś nowego dowiadujemy, ale powstają nowe komplikacje i nic nie jest oczywiste), poprzez bohaterów (mamy już trochę character development tu i ówdzie, nikomu nie można ufać), humor (babysitting xD ), konsekwentną "dziecinność spojrzenia" na tę galaktykę, ale z coraz silniejszym sygnalizowaniem poważniejszych wątków, i skończywszy na tym co Jude Law robi ze swoją twarzą :D
A, no i Neel. He is so precious we must protect him at all costs. ❤️