-
SW-Yogurt2021-11-04 21:32:25
Podsumowując: 9 lat temu 202 komenty i tyyylu ludków, których już nie ma... Buziaki, firmo na D.
-
HAL 90002021-11-01 20:09:10
-[*]
-
thx11382021-11-01 11:18:56
Szkoda, że Lucas nie miał do Disney`a takiego samego podejścia jak Tolkien.
-
bartoszcze2021-11-01 09:01:16
@AJ
Ale o tym, że powinni rozważać seriale jako przygotowanie do filmów, to pisałem zanim wyszły pierwsze książki czy komiksy.
-
darth_numbers2021-11-01 07:59:52
I ZROBIŁ PORZĄDEK. NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
-
AJ732021-10-31 22:14:50
O filmach z HR to w ogóle zapomnij. A serial HR powinni mieć w (hehe), planach. I naprawdę, nie chodzi tu o "kiedy", tylko "czy w ogóle".
-
bartoszcze2021-10-31 22:01:09
" Dlaczego nie idą z tym w "ruchome obrazki","
Bo na razie filmy są ograniczone ilościowo (znaczy trzy na okres 2023-2027, czyli i tak ilość nieznana w okresie przed-disneyowskim), a seriali póki co produkują dość parę i przed 2024 żaden by nie był gotowy?
-
AJ732021-10-31 17:48:18
Nawet i jeśli HR nie jest wzorcowe, czy też nie ma "mocy" na tyle, by dało się z tego zrobić hajp porównywalny do tego, który towarzyszył chociażby pierwszym zajawkom z TFA. To jest to gotowy materiał by zrobić z tego minimum dwa sezony na D+
I tego właśnie nie rozumiem. Dlaczego nie idą z tym w "ruchome obrazki", tylko twardo obstają przy czytanym stuffie. Znaczy, ja wiem, że to był - jest, projekt stricte czytelniczy, no ale czy ktoś tam w D. oficjalnie wyznaczył granicę HR tylko do książek ?
Mogę natomiast zrozumieć, że Disney może mieć jakiś przyszłościowy, większy filmowy hehe, plan. I że serialowe HR mogłoby im utrudnić - gdyby się rozkręciło i chwyciło publikę. Ale na razie, to tylko wiatr hula i płoonieee ogniskoo w leeesie (śpiewamy, wszyscy razem:P)
-
Mossar2021-10-31 17:18:07
No zgadza się. Cokolwiek by HR nie ogarnęło to będzie to niszowe.
-
SW-Yogurt2021-10-31 16:49:47
HR nie może być wzorcowe, bo SW to jednak głównie ruchome obrazki, a tych brak. O grach, przez grzeczność, nie wspomnę.
-
Mossar2021-10-31 16:04:42
Co jak co, opinie o HR mogą być różne (choć po discordzie widać, że raczej się podoba), ale samo podejście do tej serii jest wzorcowe. Książki, komiksy, audiobooki, mangi, opowiadania - wszystko się ze sobą łączy, a na Twitterach, Youtube`ach ciągle wrzucają jakieś materiały promocyjne.
Więcej niż przy Solo ;d
-
JJ Abrakad Abrams2021-10-31 16:01:24
ciekawi*
-
JJ Abrakad Abrams2021-10-31 16:00:58
Przynajmniej było co opawiadać, a przez to, że cała trylogia trwa rok, to wszyscy jak narazie są ciejawi wszystkiego poza sequelowymi postaciami, co widać w zapowiedziach serialów.
-
bartoszcze2021-10-31 15:29:28
@JJAA
LFL do żadnej z trylogii nie był tak dobrze przygotowany jak do HR ;)
-
JJ Abrakad Abrams2021-10-31 14:29:13
Gdyby Lucasfilm przygotował się porządnie do filmowej trylogii tak jak do High Republic, to nie miałbym żadnych zastrzeżeń.
-
chris872021-10-31 11:22:04
Jedynie szkoda ze trylogia nie trzymala sie kupy. Seriale im wyszly super, ksiazki i komiksy tez. Takze sa na tendencjii wznoszacej obecnie i oby tak dalej.
-
Mossar2021-10-31 08:43:13
To teraz ja. Na etapie tego ogłoszenia nie byłem turbo fanem SW. Tylko takim trochę bardziej zaangażowanym casualem. Zapowiedź ep 7 mnie oczywiście ucieszyła i sam epizod 7 w 2015 również mi się bardzo podobał.
Potem lata mijały, ja się coraz bardziej wkrecałem i coraz bardziej zaczęły mi doskwiera pewne rzeczy. Leniwe decyzje fabularne, brak powiązań filmów z innymi mediami i brak planu na trylogię sequeli. Disney w miarę sobie z SW radzi (lubię Mando, Rebelsy, HR, spinoffy), ale trochę rzeczy tez skopał po całości.
Pewnie gdybym pozostał casualem to by mi sequele i reszta odpowiadały.
-
mkn2021-10-31 08:16:54
Zdecydowanie tak. Tak. Raczej zawiedli. Chyba nie. Tak. Już mnie to za bardzo nie rusza. Raczej zawiódł, ale nadal coś tam sobie oglądam i czytam.
-
Tytus2021-10-30 23:43:14
9 lat z mojego punktu widzenia... Może zacznę od złych rzeczy, aby na dobrych móc skończyć. Kiedy zapowiedziana została nowa trylogia, za którą zabrać miał się JJ Abrams, to zacierałem z wypiekami ręce. I kiedy oglądałem EP VII pomyślałem: "Ok, kalka Nowej nadziei, ale da się oglądać.". Po ósemce: "początek spoilera Odważnie, tylko po co zgorzkniały Luke, Super Leia, bez sensu. Ale twist na koniec ze śmiercią Snoke`a majstersztyk. koniec spoilera". Czekałem z niecierpliwością na ostatni epizod. Natomiast po wyjściu z seansu 9tki nie wierzyłem własnym oczom, co zobaczyłem. Co to w ogóle miało być? Jeden wielki chaos, nie trzymająca się kupy fabuła, absurdy między sobą chyba zakłady robiły, który będzie bardziej absurdalny. Spoglądałem potem na bilet, czy faktycznie jestem na seansie Gwiezdnych Wojen, czy parodii. Jeżeli to miało być epickie zakończenie sagi Skywalkerów, to ten epizod pociągnął na dno całą trylogię. No szkoda. Aby nie czepiać się tylko niewypałów filmowych, to jestem niezadowolony również z kilku książek kanonicznych, które jak do tej pory miałem okazję przeczytać: Lordowie Sith, Dziedzic Jedi, Battlefront: Kompania Zmierzch i pierwsza cześć "Koniec i początek" (drugiej i trzeciej nie czytałem jeszcze, więc pomijam), jak do tej pory. Ogólnie są nieciekawe, męczące i moim zdaniem autorzy w ogóle nie umieli w nich przedstawić klimatu gwiezdnych. Trochę rozczarował mnie Tymothy Zahn nową trylogią Trawna, szczególnie pierwsza cześć. Trochę, bo dalej uważam go za świetnego pisarza, ale brakowało mi tutaj trochę tego geniuszu i pazura Trawna, który znałem z Legend. Na szczęście z każdą kolejną częścią jest już lepiej.
A przechodząc już do tych lepszych wydań, to zostając jeszcze przy książkach, to Mroczny Uczeń, Katalizator, Ashoka, czy Nowy Świt, to coś, co czytało się z czystą przyjemnością. Wciągająca historia, pełna zawirowań i emocji, nie raz zdarzało mi się wzruszyć. Na ekranie również były pozytywy. Rouge One bez dwóch zdań najlepsze moim zdanie, co wyszło Disney`owi. Jedyny jak na razie film, po którym biłem brawo na stojąco na koniec seansu. Również Solo, który medialnie był mieszany z błotem, pokazał bardzo przyjemne przygodowe kino. No i seriale... The Mandalorian opisywać nie trzeba. Ciekawy i wciągający The Bad Batch i ostatnie 4 odcinki ostatniego sezonu TCW. Ach, jaka szkoda, że pozostałe takie nie były (ok, kilka wyjątków było).
Podsumowując, co złego zobaczyłem już nie odzobaczę. Więcej jak na razie widziałem dobrego i mam nadzieję na jeszcze więcej.
-
AJ732021-10-30 21:53:07
Gdybym miał wymienić jeden tylko pozytyw, to będą to zapowiedziane seriale.
Choć z drugiej strony, to, że Disney pójdzie w swój stream, jest bardziej skutkiem poczynań konkurencji na serialowym poletku, niż tego, że ktoś tam w tym D. podrapał się po głowie, i dostał olśnienia.
Minusem chyba największym są sikłele, które niestety, ale trzeba powiedzieć wprost - zarżnęły filmy. Nie wiem jak u was, ale ja naprawdę mam już wywalone na filmy SW. I tak, jest to głównie spowodowane TROSem.
Dwa poprzedzające filmy jakie były - takie były. Wielokrotnie i wciąż o tym gadamy i się kłócimy na forum. Ale to TROS był takim break point, po którym ... Chyba się nie pomylę, jak powiem, że sporo osób odbiło się od SW i straciło zainteresowanie.
Efektem tego jest najgorszy numer, jaki Disney mógł nam wywinąć - brak zainteresowania.
Kolejnym minusem jest to, że przez lata w ogóle do nich nie docierało, jak duży potencjał ma w sobie Stara Republika. Możliwe też, że jednak docierało, ale mając podobnie zakute łby jak ci w EA, uparli się, by robić po swojemu.
Skutek jest taki, że wciąż jesteśmy w d ... tym samym miejscu i oglądamy te same odgrzewane kotlety. Albo dostajemy zapowiedzi tych samych kotletów, choć podanych z lekkim urozmaiceniem.
A powinno iśc już nowe !.
Nowej jednak zamiast w filmach, to pojawiło się w książkowym HR, które chyba nawet nie dostanie swojej szansy na stream. A jest wręcz stworzone, by zrobić z tego serial na kilka sezonów, który byłby idealną kontrą na Netfliksy i inne Amazony.
Ale nie, bo i po co, skoro można kręcić się w kółko wokół postaci, które od lat wyłażą z ekranu i wyleźć ostatecznie na amen, wciąż nie mogą. Oczywiście, jaram się na te niusy z serialowej Aśki czy Obiego, ale jak to mówią, z braku laku i kit jest dobry :P
Tak więc, nie przynudzając zbytnio, tak. Uważam, że Disney przez te lata nie wykorzystał w pełni potencjału marki. A miał - i wciąż ma, takie możliwości, by to uczynić.
-
Elendil2021-10-30 21:45:44
Bez jaj, to już tyle lat? W życiu bym się nie kapnął, że większość mojego fanostwa przypada już na SW w wydaniu disneyowskim. Cały czas mam wrażenie, że więcej było tych lat z Lucasem, a Disney to wszedł dopiero co, chwila moment... Ależ czas zapieprza.
-
Finster Vater2021-10-30 21:31:40
W sumie to dostaliśmy jeden wybitny serial i dobrą jego kontynuację,dwa bardzo dobre filmy, dwa dobre w miarę, dokończono TCW, do tego jeszcze doszedł serial z fajną Eulalią. No i jeszcze film haloweenowy, z zombiakiem
-
bartoszcze2021-10-30 20:53:14
Dziewięć.
Nawet jeśli ostatni należałoby nakręcić jeszcze raz :)
-
Did You ever hear the tragedy2021-10-30 20:49:32
Faktycznie przełomowa transakcja. Złamała Gwiezdne Wojny.
-
Lord Sidious2021-10-30 20:45:09
Osiem po raz drugi - choć pewnie skład mam inny niż Mossar :P
-
Mossar2021-10-30 20:44:25
Osiem ;)
-
disclaimer2021-10-30 20:42:31
*Sześć.
Z tylu epizodów składa się saga Gwiezdnych Wojen
-
SW-Yogurt2021-10-30 20:30:06
Tak.
Nie.
Wcale.
2x tak.
Sporo.
W sumie tak.
Nie, z tendencją do wcale. ~:(
-
bartoszcze2021-10-30 20:26:17
"W 7 epizodzie/serialu aktorskim emitowanym na Disney Channel główne role zagrają:
-Vanessa Hudgens - Jaina Solo
-Zac Efron - Luke Skywalker
-Lindsay Lohan - Mara Jade
-Dylan Sprouse - Jacen Solo
-Cole Sprouse - Jaina Solo"
Podejrzewam że wielu dziś by klaskało na takich bohaterów xD
"Han i Leia nie wzięli ślubu i nie mieli dzieci, a Boba Fett zginął w paszczy sarlacca"
Jak widać, łatwo się było pomylić ;)
-
Mossar2021-10-30 20:19:07
@bartoszcze ale błąd ;) Już zmieniam.
-
bartoszcze2021-10-30 20:17:51
"operacja kosztowała nabywcę 4.05 miliona dolarów"
To chyba już wyszli na plus.
-
Mossar2021-10-30 20:15:37
A właśnie, polecam poczytać komentarze pod tamtym newsem Burzola. Istna podróż do przeszłości.
-
Burzol2021-10-30 20:15:25
Tak właśnie zrobiłem.
-
Qel Asim2021-10-30 20:15:14
W ciągu tych 9 lat na światło dzienne wyszedł najlepszy epizod Star Wars - The Last Jedi <3
Choćby tylko dlatego to genialna sprawa 😊
Szkoda, że Lucas już nie tworzy SW, ale mimo wszystko Disney dostarczył mi niezapomnianych wrażeń.
9 lat? OMG, a pamiętam ten dzień bardzo dokładnie, zupełnie tak jakby to było wczoraj 😂
-
Karaś2021-10-30 20:13:52
Z perspektywy lat widać jaki sukces Disney odniósł w minionej dekadzie. Wystarczy poczytać i powspominać komentarze o Myszce Miki, Zacu Efronie itd. Z firmy kojarzonej głównie z kreskówkami, przasnymi i cukierkowymi filmami dla dzieci i ogólnym kiczem (poza wspomnianymi już kreskówkami, bo te bywały wybitne) Disney stał się globalnym potentatem rozrywkowym, no był nim już wcześniej, ok, ale teraz to jest prawdziwa marka gwarantująca szerokie spektrum filmów, nawet jeśli nie wysokich lotów to zawsze z rozmachem i miłych dla oka. Jak McDonalds, z odpustowego klauna do stonowanej restauracji, jak teledysk Mein Land, ze słonecznego Miami do...
-
Jacek1122021-10-30 19:56:07
Szok dla mnie, że aż Yurek napisał.
-
X-Yuri2021-10-30 19:54:20
Żółwie są najfajniejsze.
-
Mossar2021-10-30 19:53:17
Liczę na bardzo kulturalną dyskusję xD
-
Bazy2021-10-30 19:52:35
-[*]
SW-Yogurt2021-11-04 21:32:25
Podsumowując: 9 lat temu 202 komenty i tyyylu ludków, których już nie ma... Buziaki, firmo na D.
HAL 90002021-11-01 20:09:10
-[*]
thx11382021-11-01 11:18:56
Szkoda, że Lucas nie miał do Disney`a takiego samego podejścia jak Tolkien.
bartoszcze2021-11-01 09:01:16
@AJ
Ale o tym, że powinni rozważać seriale jako przygotowanie do filmów, to pisałem zanim wyszły pierwsze książki czy komiksy.
darth_numbers2021-11-01 07:59:52
I ZROBIŁ PORZĄDEK. NIECH CO KRWAWY HEGEMON?
AJ732021-10-31 22:14:50
O filmach z HR to w ogóle zapomnij. A serial HR powinni mieć w (hehe), planach. I naprawdę, nie chodzi tu o "kiedy", tylko "czy w ogóle".
bartoszcze2021-10-31 22:01:09
" Dlaczego nie idą z tym w "ruchome obrazki","
Bo na razie filmy są ograniczone ilościowo (znaczy trzy na okres 2023-2027, czyli i tak ilość nieznana w okresie przed-disneyowskim), a seriali póki co produkują dość parę i przed 2024 żaden by nie był gotowy?
AJ732021-10-31 17:48:18
Nawet i jeśli HR nie jest wzorcowe, czy też nie ma "mocy" na tyle, by dało się z tego zrobić hajp porównywalny do tego, który towarzyszył chociażby pierwszym zajawkom z TFA. To jest to gotowy materiał by zrobić z tego minimum dwa sezony na D+
I tego właśnie nie rozumiem. Dlaczego nie idą z tym w "ruchome obrazki", tylko twardo obstają przy czytanym stuffie. Znaczy, ja wiem, że to był - jest, projekt stricte czytelniczy, no ale czy ktoś tam w D. oficjalnie wyznaczył granicę HR tylko do książek ?
Mogę natomiast zrozumieć, że Disney może mieć jakiś przyszłościowy, większy filmowy hehe, plan. I że serialowe HR mogłoby im utrudnić - gdyby się rozkręciło i chwyciło publikę. Ale na razie, to tylko wiatr hula i płoonieee ogniskoo w leeesie (śpiewamy, wszyscy razem:P)
Mossar2021-10-31 17:18:07
No zgadza się. Cokolwiek by HR nie ogarnęło to będzie to niszowe.
SW-Yogurt2021-10-31 16:49:47
HR nie może być wzorcowe, bo SW to jednak głównie ruchome obrazki, a tych brak. O grach, przez grzeczność, nie wspomnę.
Mossar2021-10-31 16:04:42
Co jak co, opinie o HR mogą być różne (choć po discordzie widać, że raczej się podoba), ale samo podejście do tej serii jest wzorcowe. Książki, komiksy, audiobooki, mangi, opowiadania - wszystko się ze sobą łączy, a na Twitterach, Youtube`ach ciągle wrzucają jakieś materiały promocyjne.
Więcej niż przy Solo ;d
JJ Abrakad Abrams2021-10-31 16:01:24
ciekawi*
JJ Abrakad Abrams2021-10-31 16:00:58
Przynajmniej było co opawiadać, a przez to, że cała trylogia trwa rok, to wszyscy jak narazie są ciejawi wszystkiego poza sequelowymi postaciami, co widać w zapowiedziach serialów.
bartoszcze2021-10-31 15:29:28
@JJAA
LFL do żadnej z trylogii nie był tak dobrze przygotowany jak do HR ;)
JJ Abrakad Abrams2021-10-31 14:29:13
Gdyby Lucasfilm przygotował się porządnie do filmowej trylogii tak jak do High Republic, to nie miałbym żadnych zastrzeżeń.
chris872021-10-31 11:22:04
Jedynie szkoda ze trylogia nie trzymala sie kupy. Seriale im wyszly super, ksiazki i komiksy tez. Takze sa na tendencjii wznoszacej obecnie i oby tak dalej.
Mossar2021-10-31 08:43:13
To teraz ja. Na etapie tego ogłoszenia nie byłem turbo fanem SW. Tylko takim trochę bardziej zaangażowanym casualem. Zapowiedź ep 7 mnie oczywiście ucieszyła i sam epizod 7 w 2015 również mi się bardzo podobał.
Potem lata mijały, ja się coraz bardziej wkrecałem i coraz bardziej zaczęły mi doskwiera pewne rzeczy. Leniwe decyzje fabularne, brak powiązań filmów z innymi mediami i brak planu na trylogię sequeli. Disney w miarę sobie z SW radzi (lubię Mando, Rebelsy, HR, spinoffy), ale trochę rzeczy tez skopał po całości.
Pewnie gdybym pozostał casualem to by mi sequele i reszta odpowiadały.
mkn2021-10-31 08:16:54
Zdecydowanie tak. Tak. Raczej zawiedli. Chyba nie. Tak. Już mnie to za bardzo nie rusza. Raczej zawiódł, ale nadal coś tam sobie oglądam i czytam.
Tytus2021-10-30 23:43:14
9 lat z mojego punktu widzenia... Może zacznę od złych rzeczy, aby na dobrych móc skończyć. Kiedy zapowiedziana została nowa trylogia, za którą zabrać miał się JJ Abrams, to zacierałem z wypiekami ręce. I kiedy oglądałem EP VII pomyślałem: "Ok, kalka Nowej nadziei, ale da się oglądać.". Po ósemce: "początek spoilera Odważnie, tylko po co zgorzkniały Luke, Super Leia, bez sensu. Ale twist na koniec ze śmiercią Snoke`a majstersztyk. koniec spoilera". Czekałem z niecierpliwością na ostatni epizod. Natomiast po wyjściu z seansu 9tki nie wierzyłem własnym oczom, co zobaczyłem. Co to w ogóle miało być? Jeden wielki chaos, nie trzymająca się kupy fabuła, absurdy między sobą chyba zakłady robiły, który będzie bardziej absurdalny. Spoglądałem potem na bilet, czy faktycznie jestem na seansie Gwiezdnych Wojen, czy parodii. Jeżeli to miało być epickie zakończenie sagi Skywalkerów, to ten epizod pociągnął na dno całą trylogię. No szkoda. Aby nie czepiać się tylko niewypałów filmowych, to jestem niezadowolony również z kilku książek kanonicznych, które jak do tej pory miałem okazję przeczytać: Lordowie Sith, Dziedzic Jedi, Battlefront: Kompania Zmierzch i pierwsza cześć "Koniec i początek" (drugiej i trzeciej nie czytałem jeszcze, więc pomijam), jak do tej pory. Ogólnie są nieciekawe, męczące i moim zdaniem autorzy w ogóle nie umieli w nich przedstawić klimatu gwiezdnych. Trochę rozczarował mnie Tymothy Zahn nową trylogią Trawna, szczególnie pierwsza cześć. Trochę, bo dalej uważam go za świetnego pisarza, ale brakowało mi tutaj trochę tego geniuszu i pazura Trawna, który znałem z Legend. Na szczęście z każdą kolejną częścią jest już lepiej.
A przechodząc już do tych lepszych wydań, to zostając jeszcze przy książkach, to Mroczny Uczeń, Katalizator, Ashoka, czy Nowy Świt, to coś, co czytało się z czystą przyjemnością. Wciągająca historia, pełna zawirowań i emocji, nie raz zdarzało mi się wzruszyć. Na ekranie również były pozytywy. Rouge One bez dwóch zdań najlepsze moim zdanie, co wyszło Disney`owi. Jedyny jak na razie film, po którym biłem brawo na stojąco na koniec seansu. Również Solo, który medialnie był mieszany z błotem, pokazał bardzo przyjemne przygodowe kino. No i seriale... The Mandalorian opisywać nie trzeba. Ciekawy i wciągający The Bad Batch i ostatnie 4 odcinki ostatniego sezonu TCW. Ach, jaka szkoda, że pozostałe takie nie były (ok, kilka wyjątków było).
Podsumowując, co złego zobaczyłem już nie odzobaczę. Więcej jak na razie widziałem dobrego i mam nadzieję na jeszcze więcej.
AJ732021-10-30 21:53:07
Gdybym miał wymienić jeden tylko pozytyw, to będą to zapowiedziane seriale.
Choć z drugiej strony, to, że Disney pójdzie w swój stream, jest bardziej skutkiem poczynań konkurencji na serialowym poletku, niż tego, że ktoś tam w tym D. podrapał się po głowie, i dostał olśnienia.
Minusem chyba największym są sikłele, które niestety, ale trzeba powiedzieć wprost - zarżnęły filmy. Nie wiem jak u was, ale ja naprawdę mam już wywalone na filmy SW. I tak, jest to głównie spowodowane TROSem.
Dwa poprzedzające filmy jakie były - takie były. Wielokrotnie i wciąż o tym gadamy i się kłócimy na forum. Ale to TROS był takim break point, po którym ... Chyba się nie pomylę, jak powiem, że sporo osób odbiło się od SW i straciło zainteresowanie.
Efektem tego jest najgorszy numer, jaki Disney mógł nam wywinąć - brak zainteresowania.
Kolejnym minusem jest to, że przez lata w ogóle do nich nie docierało, jak duży potencjał ma w sobie Stara Republika. Możliwe też, że jednak docierało, ale mając podobnie zakute łby jak ci w EA, uparli się, by robić po swojemu.
Skutek jest taki, że wciąż jesteśmy w d ... tym samym miejscu i oglądamy te same odgrzewane kotlety. Albo dostajemy zapowiedzi tych samych kotletów, choć podanych z lekkim urozmaiceniem.
A powinno iśc już nowe !.
Nowej jednak zamiast w filmach, to pojawiło się w książkowym HR, które chyba nawet nie dostanie swojej szansy na stream. A jest wręcz stworzone, by zrobić z tego serial na kilka sezonów, który byłby idealną kontrą na Netfliksy i inne Amazony.
Ale nie, bo i po co, skoro można kręcić się w kółko wokół postaci, które od lat wyłażą z ekranu i wyleźć ostatecznie na amen, wciąż nie mogą. Oczywiście, jaram się na te niusy z serialowej Aśki czy Obiego, ale jak to mówią, z braku laku i kit jest dobry :P
Tak więc, nie przynudzając zbytnio, tak. Uważam, że Disney przez te lata nie wykorzystał w pełni potencjału marki. A miał - i wciąż ma, takie możliwości, by to uczynić.
Elendil2021-10-30 21:45:44
Bez jaj, to już tyle lat? W życiu bym się nie kapnął, że większość mojego fanostwa przypada już na SW w wydaniu disneyowskim. Cały czas mam wrażenie, że więcej było tych lat z Lucasem, a Disney to wszedł dopiero co, chwila moment... Ależ czas zapieprza.
Finster Vater2021-10-30 21:31:40
W sumie to dostaliśmy jeden wybitny serial i dobrą jego kontynuację,dwa bardzo dobre filmy, dwa dobre w miarę, dokończono TCW, do tego jeszcze doszedł serial z fajną Eulalią. No i jeszcze film haloweenowy, z zombiakiem
bartoszcze2021-10-30 20:53:14
Dziewięć.
Nawet jeśli ostatni należałoby nakręcić jeszcze raz :)
Did You ever hear the tragedy2021-10-30 20:49:32
Faktycznie przełomowa transakcja. Złamała Gwiezdne Wojny.
Lord Sidious2021-10-30 20:45:09
Osiem po raz drugi - choć pewnie skład mam inny niż Mossar :P
Mossar2021-10-30 20:44:25
Osiem ;)
disclaimer2021-10-30 20:42:31
*Sześć.
Z tylu epizodów składa się saga Gwiezdnych Wojen
SW-Yogurt2021-10-30 20:30:06
Tak.
Nie.
Wcale.
2x tak.
Sporo.
W sumie tak.
Nie, z tendencją do wcale. ~:(
bartoszcze2021-10-30 20:26:17
"W 7 epizodzie/serialu aktorskim emitowanym na Disney Channel główne role zagrają:
-Vanessa Hudgens - Jaina Solo
-Zac Efron - Luke Skywalker
-Lindsay Lohan - Mara Jade
-Dylan Sprouse - Jacen Solo
-Cole Sprouse - Jaina Solo"
Podejrzewam że wielu dziś by klaskało na takich bohaterów xD
"Han i Leia nie wzięli ślubu i nie mieli dzieci, a Boba Fett zginął w paszczy sarlacca"
Jak widać, łatwo się było pomylić ;)
Mossar2021-10-30 20:19:07
@bartoszcze ale błąd ;) Już zmieniam.
bartoszcze2021-10-30 20:17:51
"operacja kosztowała nabywcę 4.05 miliona dolarów"
To chyba już wyszli na plus.
Mossar2021-10-30 20:15:37
A właśnie, polecam poczytać komentarze pod tamtym newsem Burzola. Istna podróż do przeszłości.
Burzol2021-10-30 20:15:25
Tak właśnie zrobiłem.
Qel Asim2021-10-30 20:15:14
W ciągu tych 9 lat na światło dzienne wyszedł najlepszy epizod Star Wars - The Last Jedi <3
Choćby tylko dlatego to genialna sprawa 😊
Szkoda, że Lucas już nie tworzy SW, ale mimo wszystko Disney dostarczył mi niezapomnianych wrażeń.
9 lat? OMG, a pamiętam ten dzień bardzo dokładnie, zupełnie tak jakby to było wczoraj 😂
Karaś2021-10-30 20:13:52
Z perspektywy lat widać jaki sukces Disney odniósł w minionej dekadzie. Wystarczy poczytać i powspominać komentarze o Myszce Miki, Zacu Efronie itd. Z firmy kojarzonej głównie z kreskówkami, przasnymi i cukierkowymi filmami dla dzieci i ogólnym kiczem (poza wspomnianymi już kreskówkami, bo te bywały wybitne) Disney stał się globalnym potentatem rozrywkowym, no był nim już wcześniej, ok, ale teraz to jest prawdziwa marka gwarantująca szerokie spektrum filmów, nawet jeśli nie wysokich lotów to zawsze z rozmachem i miłych dla oka. Jak McDonalds, z odpustowego klauna do stonowanej restauracji, jak teledysk Mein Land, ze słonecznego Miami do...
Jacek1122021-10-30 19:56:07
Szok dla mnie, że aż Yurek napisał.
X-Yuri2021-10-30 19:54:20
Żółwie są najfajniejsze.
Mossar2021-10-30 19:53:17
Liczę na bardzo kulturalną dyskusję xD
Bazy2021-10-30 19:52:35
-[*]