Warto zwrócić uwagę na napisy „JT”. To Joshua Tree, czyli kodowa nazwa serialu „Obi-Wan Kenobi” (jak Pilgrim w przypadku „Andora” czy Huckleberry w „The Mandalorian”). Wg informatorów Bespin Bulletin użyto tu niebieskiego ekranu na brzegach basenu. Sceny nagrywano w wodzie. Posiłkowano się suchym lodem, by powstał efekt mgły. O wodnej planecie słyszeliśmy przy okazji zajawki dla inwestorów.
Bespin Bulletin słyszał również o scenie z Vaderem, którą nagrywano za pomocą StageCraft. Volume wyświetlał las, który trochę przypominał ten na Dagobah (chodzi tylko i wyłącznie o podobieństwo, nie ma tu żadnej sugestii, że to Dagobah). Vader wchodząc do lasu szykował się na konfrontację.
Ostatnią informacją, którą podał Bespin Bulletin jest to, że zdjęcia do „Obi-Wana Kenobiego” zostały zakończone. To informacja, której się już spodziewaliśmy. W takim razie pozostaje czekać na jakieś oficjalne zapowiedzi. Serial zadebiutuje w przyszłym roku na Disney+.
HAL 90002021-09-12 20:20:25
Spokojnie to nie KNOToR ha ha ha
SW-Yogurt2021-09-11 23:05:18
Byle sceny na basenie nie były efektem zatopienia Tatooine w morzu łez widzów po rewanżu milijonlecia...
CoranHorn2021-09-10 10:56:33
Jaram się na samą myśl o tym serialu, jak małe dziecko :D
HAL 90002021-09-09 01:24:37
To Disney tam kręci czy jacyś fani kolejny gniot na YT, bo jeżeli Disney to należy się spodziewać ekologicznych pozwów w związku z plastikowymi butelkami walającymi się po trawnikach :D