-
VaderTarm2020-05-26 18:55:01
Ładna inicjatywa
-
Xalkigo2020-05-26 15:47:19
Ogóle spinoffy trzymają poziom w przeciwieństwie do ST, może dla tego że nie trzeba przy spin offach planować fabuły na dalej niż jeden film, bo jak pokazała rzeczywistość to po odejściu Lucasa chyba nikt nie umie trylogii nawet rozplanowac.
W filmie zwiódł głównie marketing. Trailer miesiąc przed? To jest śmiech i żenada w dzisiejszych czasach, dużo osób nawet nie zdawało sobie sprawy że ten film był w kinach. Na co liczyli? Przecież fani sami wyniku by nie zrobili tym bardziej że zostali podzieleni i częściowo rozczarowani 5 miesięcy wcześniej przez TLJ. A same informacje o bałaganie w produkcji też casuali nie zachęcały pewnie.
-
eNdOtE2020-05-26 14:04:35
#MakeSolo2Happen
-
Nestor2020-05-26 13:40:06
Solo 2 = Lando 1
Tak bym chciał... :(
-
vaderart2020-05-26 10:05:14
Solo i Łotr przyniosły więcej dobra niż wszystkie 3 filmy z Rey razem wzięte.
-
bartoszcze2020-05-26 09:15:23
SOLO przyniósł Disneyowi z kin jakieś 200 mln baksów. Gdyby nie musieli tego filmu kręcić dwa razy (bo taki był efektywny skutek awantury z Millerem i Lordem) to zwróciłby się z tego mizernego wyniku w kinach.
Plus na wynik Solo w porównaniu do innych disneyowskich SW mocno wpływa moment wypuszczenia go do kina - w maju (wiem, Tradycja...) widzowie byli jeszcze świeżo po TLJ (a co gorsza, tuż po Infinity War), natomiast w grudniu premię świąteczną zgarnął, pardon my klatchian, pieprzony Aquaman.
I tak, wielu ludzi nawet nie zauważyło że takie coś jak Solo jest w kinach, bo promocja była prawie żadna (w okresie poprzedzającym premierę i w początkowych tygodniach wyświetlania).
-
AJ732020-05-26 05:58:49
Najpierw sobie zadaj pytanie, do jakiego fana SW te spin-offy były kierowane, hmm ?. Większość z widzów, to tzw.casuale, które wychowały się na głównych filmach sagi i prawie nic ponadto. Prawie, bo jakaś część sięgnęła po książki/komiksy/etc.
Tak R1 jak i Solo są filmami co najwyżej średnimi. Pierwszy z nich zrobił lepszy wynik, bo raz, ze historia wokół której zrobiono fabułę była kojarzona nawet przez widza znającego tylko filmy, dwa, że był V A D E R.
W przypadku Solo, to już zupełnie inny biegun, gdyż tu już trzeba znać i wiedzieć co nieco, by kojarzyć i nadążać. Trzy, chyba najważniejsze, mamy oto po raz pierwszy film SW bez saberów, mocy, dżedajów, i wszystkiego tego, co ze znaczkiem Star Wars jest ogólnie kojarzone.
Innymi słowy, konia z rzędem temu, kto będzie potrafił tak niszowym filmem zrobić wynik, który usatysfakcjonuje w pełni księgowych Disneya. Są tacy znawcy ? ... no to aplikować do Disneya, z otwartymi ramionami na pewno przyjmą.
Tak, marketing w przeciwieństwie do chociażby R1, leżał. Spoty pojawiły się dość późno, banery nie latały, a opierania filmu na fb i Multikinie brzmi jak ponury żart. Zresztą, mowa jest globalnym marketingu, a nie o naszym krajowym zadupiu.
Porównywanie spin-offów do głównych filmów, to już w ogóle kuriozum. Chłopie, na TLJ czy shit-TROS`a i tak by ludzie stadami poszli, nawet gdyby niczego nie pokazali. Znaczy, nie byłoby teaserów, zwiastunów, czy nawet samego SW Celebration. Główne filmy, to zwyczajnie zawsze jest wydarzenie, więc generalnie ludzie i tak pójdą, nawet jeśli całe to SW im zwisa.
A Ehrenreich N I E miał być kopią wczesnego Hana, o czym mówił przecież Howard. Gdyby poszli w tym kierunku, to byłaby to tylko parodia Hana. I nie piszę tego, jako jakiś fanboy tego aktora. Mnie nie przekonywał w trailerach, dopiero w filmie mnie kupił. Czy można było lepiej obsadzić główną rolę ? ... pewnie i można by było. Tak samo, jak lepiej można było obsadzić Anakina. To jest tak, że zawsze ktoś będzie kręcił nosem, że można było zrobić lepiej. Ale pisanie, że - "lepszym, albo nie gorszym wyborem byłby jakiś statysta", to mniej więcej tak, jakby na złość mamie odmrozić sobie palce - Iksde :)
-
artem662020-05-26 01:02:29
Jezu, wszędzie ten „brak marketingu”. Ludzie broniący tego filmu wymyślili sobie argument - słowo wytrych, którym próbują usprawiedliwić beznadziejny wynik Solo. A co jeśli widzowie olali film, bo jest on obiektywnie słaby (albo średni)? Bo usłyszeli, że film nie ma charakteru, historia nie ma pazura a grę aktorską można by uznać za przyzwoitą, gdyby dotyczyła produkcji z Disney Channel? O ile dobrze pamiętam, w tv puszczane były spoty Solo, bannery latały na fb a Multikino nie schowało do szuflady plakatów z filmem. Czy może schowali a ja nie pamiętam? TLJ zarobił więcej od TROSa, bo miał lepszy marketing?
Co do Ingrubera - obejrzyj sobie Wiek Adaline, tam wcielił się w młodszą wersję postaci granej przez Harrisona Forda - zrobił to fantastycznie, na luzie i spokoju. Ehrenreich ani nie gra, ani nie wygląda jak młody Harrison Ford. Lepszym wyborem (albo inaczej – nie gorszym), byłby byle jaki statysta.
-
Karaś2020-05-26 00:56:34
Nie dzieląc ich? Przecież histeria była od samego początku xD
-
AJ732020-05-26 00:07:54
Once again, jedno słowo - M A R K E T I N G.
Był takowy przy tym filmie ?. Nie ?. A, znaczy, że SW, to miało samo się sprzedać ? ...
Proponuję też cofnąć się do początków powstawania tego filmu, i prześledzić, jak bardzo zapowiadał się na finansową - i nie tylko klapę.
To, że Howard wyszedł z tym na prostą i uratował Disneyowi dupę, jeszcze bardziej pokazuje, że przy odpowiednim podejściu do tej produkcji, można było z powodzeniem zrobić dobry wynik.
Ehrenreich może i nie wygląda jak Ford, ale to chyba nie na tym polega, ze bierzemy Ingruber`a, który kilka charakterystycznych min wyuczył się na blachę, po czym wrzucił do sieci, by wszyscy podziwiali młodego Solo.
-
Lord Bart2020-05-26 00:00:47
pozytywne emocje w dobie Disneya... ten uroczy, wspaniały, dzisiejszy świat <3
-
artem662020-05-25 23:40:41
Film mógł się zwrócić tylko w jednym z tych alternatywnych wszechświatów, w którym Myszka Miki nie traktuje widza jak idiotę (słuchajcie, główny antagonista przeżył swoją śmierć bo tak, zresztą nie zadawajcie pytań, patrzcie jak ładnie wyrenderowaliśmy sokoła millenium! Pamiętacie tego fajnego chłopaka Hana Solo? Bierzemy niskiego, przysadzistego aktora który w ogóle nie przypomina Harrisona Forda i robimy film! chrum, chrum, gdzie wasze portfele? gdzie karty i kody cvv? Pamiętajcie, że przy kinowych kasach ustawiliśmy stoiska z 25 nowymi komiksami i 5 powieściami wyjaśniającymi film, za który przed chwilą zapłaciliście).
Zresztą to że film przyniósł niemałe straty (Gracu999 wyjaśnił) nie byłoby aż takie wstydliwe (no co, nie pierwszy nie ostatni), gdyby nie fakt, że Solo to pieprzony reprezentant najpopularniejszej sagi w historii kina :D I to już jest wstyd jak cholera.
-
Gracu9992020-05-25 23:19:18
AJ73 - nie porównuj tylko box officu z „budżetem”. Disney na Solo wyłożył ok. 275 mln budżetu + do tego koszty marketingu (jakiś tam jednak był, mały bo mały, ale trailer naSuperBowl kosztował), co daje w sumie ponad 300 mln. Film niby zarobił 390 mln z hakiem, no to na chłopski rozum film się „zwrócił” albo chociaż „wyszedł na zero”. Ale cały przychód nie trafia do Disneya, gdyż muszą podzielić się kasą z kiniarzami; co też jakby mogło się wydawać nie jest aż tak mało. Optymistycznie zakładając do Disneya co najwyżej wróciło 200-pare mln, co sprawia, że są około 100 mln w plecy. Jasne firma tego nie odczuła w większym stopniu, bo inne filmy Sagi to sprostowały, do tego zabawki no i jeszcze przychód z innych źródeł, no ale jednak nie spieszno im będzie ładować kolejne 200 mln, w niepewny projekt. Prędzej faktycznie coś na Disney+ się pojawi, jakiś mini-serial czy coś. Może dalsze losy Q’iry i Maula (gangstera).
-
AJ732020-05-25 22:57:33
Btw. o ile box office nie kłamie :P, to film się zwrócił.
-
Peter_D2020-05-25 22:52:25
Solo i Łotr przyniosły więcej dobra niż wszystkie 3 filmy z Rey razem wzięte.
-
AJ732020-05-25 22:50:30
Zabawne. A tyle o tym na Bastionie było.
Disney może nie powinien w ogóle robić tych filmów, skoro N I E P O T R A F I Z M A R K E T I N G I E M.
I to nie tak, że praktycznie n i k t filmu nie obejrzał, bo obejrzał.
-
artem662020-05-25 22:37:58
"MakeSolo2Happen" Eee... no chyba jednak nie.
Disney powinien wjechać i powiedzieć "ok, ale to wy, mądrale chcący drugiej części, sfinansujecie ten film. Zarobi? - Zarobicie i wy. Nie zarobi? - Będziecie w plecy 200 baniek. Wszyscy są mądrzy, kiedy trzeba wydawać nie swoje pieniądze.
"po prostu pokazując pozytywne emocje jakie wśród fanów wzbudził ten film, nie dzieląc ich tak jak trylogia sequeli"
Nie miał prawa podzielić, bo filmu praktycznie nikt nie obejrzał. Przypomnę, że wyprodukowanie tego "dzieła" nawet się nie zwróciło.
#Solo2doPiachu
-
bmw8302020-05-25 22:21:08
Prima aprilis już było.
-
Alex Wolf2020-05-25 22:15:22
Super, Solo 2 na 102 :D
-
Lubsok2020-05-25 22:06:25
Hans Gruber only!
-
SW-Yogurt2020-05-25 21:58:42
Hmmm, jedyny Gruber jakiego kojarzę, to Hubert, nie In.
-
19shady962020-05-25 21:51:25
To była zbrodnia że Ingruber nie dostał roli Solo.
-
SithEternal2020-05-25 21:38:06
Fajnie byłoby gdyby to powstało. Pewnie bym poszedł tym razem do kina
-
thx11382020-05-25 21:30:39
make it happen! i wszystkiego naj w dniu Gwiezdnych Wojen! znaczy się ... wg starego kalendarza ;)
-
SW-Yogurt2020-05-25 21:03:19
Make SOLO 2 happen ~:)
VaderTarm2020-05-26 18:55:01
Ładna inicjatywa
Xalkigo2020-05-26 15:47:19
Ogóle spinoffy trzymają poziom w przeciwieństwie do ST, może dla tego że nie trzeba przy spin offach planować fabuły na dalej niż jeden film, bo jak pokazała rzeczywistość to po odejściu Lucasa chyba nikt nie umie trylogii nawet rozplanowac.
W filmie zwiódł głównie marketing. Trailer miesiąc przed? To jest śmiech i żenada w dzisiejszych czasach, dużo osób nawet nie zdawało sobie sprawy że ten film był w kinach. Na co liczyli? Przecież fani sami wyniku by nie zrobili tym bardziej że zostali podzieleni i częściowo rozczarowani 5 miesięcy wcześniej przez TLJ. A same informacje o bałaganie w produkcji też casuali nie zachęcały pewnie.
eNdOtE2020-05-26 14:04:35
#MakeSolo2Happen
Nestor2020-05-26 13:40:06
Solo 2 = Lando 1
Tak bym chciał... :(
vaderart2020-05-26 10:05:14
Solo i Łotr przyniosły więcej dobra niż wszystkie 3 filmy z Rey razem wzięte.
bartoszcze2020-05-26 09:15:23
SOLO przyniósł Disneyowi z kin jakieś 200 mln baksów. Gdyby nie musieli tego filmu kręcić dwa razy (bo taki był efektywny skutek awantury z Millerem i Lordem) to zwróciłby się z tego mizernego wyniku w kinach.
Plus na wynik Solo w porównaniu do innych disneyowskich SW mocno wpływa moment wypuszczenia go do kina - w maju (wiem, Tradycja...) widzowie byli jeszcze świeżo po TLJ (a co gorsza, tuż po Infinity War), natomiast w grudniu premię świąteczną zgarnął, pardon my klatchian, pieprzony Aquaman.
I tak, wielu ludzi nawet nie zauważyło że takie coś jak Solo jest w kinach, bo promocja była prawie żadna (w okresie poprzedzającym premierę i w początkowych tygodniach wyświetlania).
AJ732020-05-26 05:58:49
Najpierw sobie zadaj pytanie, do jakiego fana SW te spin-offy były kierowane, hmm ?. Większość z widzów, to tzw.casuale, które wychowały się na głównych filmach sagi i prawie nic ponadto. Prawie, bo jakaś część sięgnęła po książki/komiksy/etc.
Tak R1 jak i Solo są filmami co najwyżej średnimi. Pierwszy z nich zrobił lepszy wynik, bo raz, ze historia wokół której zrobiono fabułę była kojarzona nawet przez widza znającego tylko filmy, dwa, że był V A D E R.
W przypadku Solo, to już zupełnie inny biegun, gdyż tu już trzeba znać i wiedzieć co nieco, by kojarzyć i nadążać. Trzy, chyba najważniejsze, mamy oto po raz pierwszy film SW bez saberów, mocy, dżedajów, i wszystkiego tego, co ze znaczkiem Star Wars jest ogólnie kojarzone.
Innymi słowy, konia z rzędem temu, kto będzie potrafił tak niszowym filmem zrobić wynik, który usatysfakcjonuje w pełni księgowych Disneya. Są tacy znawcy ? ... no to aplikować do Disneya, z otwartymi ramionami na pewno przyjmą.
Tak, marketing w przeciwieństwie do chociażby R1, leżał. Spoty pojawiły się dość późno, banery nie latały, a opierania filmu na fb i Multikinie brzmi jak ponury żart. Zresztą, mowa jest globalnym marketingu, a nie o naszym krajowym zadupiu.
Porównywanie spin-offów do głównych filmów, to już w ogóle kuriozum. Chłopie, na TLJ czy shit-TROS`a i tak by ludzie stadami poszli, nawet gdyby niczego nie pokazali. Znaczy, nie byłoby teaserów, zwiastunów, czy nawet samego SW Celebration. Główne filmy, to zwyczajnie zawsze jest wydarzenie, więc generalnie ludzie i tak pójdą, nawet jeśli całe to SW im zwisa.
A Ehrenreich N I E miał być kopią wczesnego Hana, o czym mówił przecież Howard. Gdyby poszli w tym kierunku, to byłaby to tylko parodia Hana. I nie piszę tego, jako jakiś fanboy tego aktora. Mnie nie przekonywał w trailerach, dopiero w filmie mnie kupił. Czy można było lepiej obsadzić główną rolę ? ... pewnie i można by było. Tak samo, jak lepiej można było obsadzić Anakina. To jest tak, że zawsze ktoś będzie kręcił nosem, że można było zrobić lepiej. Ale pisanie, że - "lepszym, albo nie gorszym wyborem byłby jakiś statysta", to mniej więcej tak, jakby na złość mamie odmrozić sobie palce - Iksde :)
artem662020-05-26 01:02:29
Jezu, wszędzie ten „brak marketingu”. Ludzie broniący tego filmu wymyślili sobie argument - słowo wytrych, którym próbują usprawiedliwić beznadziejny wynik Solo. A co jeśli widzowie olali film, bo jest on obiektywnie słaby (albo średni)? Bo usłyszeli, że film nie ma charakteru, historia nie ma pazura a grę aktorską można by uznać za przyzwoitą, gdyby dotyczyła produkcji z Disney Channel? O ile dobrze pamiętam, w tv puszczane były spoty Solo, bannery latały na fb a Multikino nie schowało do szuflady plakatów z filmem. Czy może schowali a ja nie pamiętam? TLJ zarobił więcej od TROSa, bo miał lepszy marketing?
Co do Ingrubera - obejrzyj sobie Wiek Adaline, tam wcielił się w młodszą wersję postaci granej przez Harrisona Forda - zrobił to fantastycznie, na luzie i spokoju. Ehrenreich ani nie gra, ani nie wygląda jak młody Harrison Ford. Lepszym wyborem (albo inaczej – nie gorszym), byłby byle jaki statysta.
Karaś2020-05-26 00:56:34
Nie dzieląc ich? Przecież histeria była od samego początku xD
AJ732020-05-26 00:07:54
Once again, jedno słowo - M A R K E T I N G.
Był takowy przy tym filmie ?. Nie ?. A, znaczy, że SW, to miało samo się sprzedać ? ...
Proponuję też cofnąć się do początków powstawania tego filmu, i prześledzić, jak bardzo zapowiadał się na finansową - i nie tylko klapę.
To, że Howard wyszedł z tym na prostą i uratował Disneyowi dupę, jeszcze bardziej pokazuje, że przy odpowiednim podejściu do tej produkcji, można było z powodzeniem zrobić dobry wynik.
Ehrenreich może i nie wygląda jak Ford, ale to chyba nie na tym polega, ze bierzemy Ingruber`a, który kilka charakterystycznych min wyuczył się na blachę, po czym wrzucił do sieci, by wszyscy podziwiali młodego Solo.
Lord Bart2020-05-26 00:00:47
pozytywne emocje w dobie Disneya... ten uroczy, wspaniały, dzisiejszy świat <3
artem662020-05-25 23:40:41
Film mógł się zwrócić tylko w jednym z tych alternatywnych wszechświatów, w którym Myszka Miki nie traktuje widza jak idiotę (słuchajcie, główny antagonista przeżył swoją śmierć bo tak, zresztą nie zadawajcie pytań, patrzcie jak ładnie wyrenderowaliśmy sokoła millenium! Pamiętacie tego fajnego chłopaka Hana Solo? Bierzemy niskiego, przysadzistego aktora który w ogóle nie przypomina Harrisona Forda i robimy film! chrum, chrum, gdzie wasze portfele? gdzie karty i kody cvv? Pamiętajcie, że przy kinowych kasach ustawiliśmy stoiska z 25 nowymi komiksami i 5 powieściami wyjaśniającymi film, za który przed chwilą zapłaciliście).
Zresztą to że film przyniósł niemałe straty (Gracu999 wyjaśnił) nie byłoby aż takie wstydliwe (no co, nie pierwszy nie ostatni), gdyby nie fakt, że Solo to pieprzony reprezentant najpopularniejszej sagi w historii kina :D I to już jest wstyd jak cholera.
Gracu9992020-05-25 23:19:18
AJ73 - nie porównuj tylko box officu z „budżetem”. Disney na Solo wyłożył ok. 275 mln budżetu + do tego koszty marketingu (jakiś tam jednak był, mały bo mały, ale trailer naSuperBowl kosztował), co daje w sumie ponad 300 mln. Film niby zarobił 390 mln z hakiem, no to na chłopski rozum film się „zwrócił” albo chociaż „wyszedł na zero”. Ale cały przychód nie trafia do Disneya, gdyż muszą podzielić się kasą z kiniarzami; co też jakby mogło się wydawać nie jest aż tak mało. Optymistycznie zakładając do Disneya co najwyżej wróciło 200-pare mln, co sprawia, że są około 100 mln w plecy. Jasne firma tego nie odczuła w większym stopniu, bo inne filmy Sagi to sprostowały, do tego zabawki no i jeszcze przychód z innych źródeł, no ale jednak nie spieszno im będzie ładować kolejne 200 mln, w niepewny projekt. Prędzej faktycznie coś na Disney+ się pojawi, jakiś mini-serial czy coś. Może dalsze losy Q’iry i Maula (gangstera).
AJ732020-05-25 22:57:33
Btw. o ile box office nie kłamie :P, to film się zwrócił.
Peter_D2020-05-25 22:52:25
Solo i Łotr przyniosły więcej dobra niż wszystkie 3 filmy z Rey razem wzięte.
AJ732020-05-25 22:50:30
Zabawne. A tyle o tym na Bastionie było.
Disney może nie powinien w ogóle robić tych filmów, skoro N I E P O T R A F I Z M A R K E T I N G I E M.
I to nie tak, że praktycznie n i k t filmu nie obejrzał, bo obejrzał.
artem662020-05-25 22:37:58
"MakeSolo2Happen" Eee... no chyba jednak nie.
Disney powinien wjechać i powiedzieć "ok, ale to wy, mądrale chcący drugiej części, sfinansujecie ten film. Zarobi? - Zarobicie i wy. Nie zarobi? - Będziecie w plecy 200 baniek. Wszyscy są mądrzy, kiedy trzeba wydawać nie swoje pieniądze.
"po prostu pokazując pozytywne emocje jakie wśród fanów wzbudził ten film, nie dzieląc ich tak jak trylogia sequeli"
Nie miał prawa podzielić, bo filmu praktycznie nikt nie obejrzał. Przypomnę, że wyprodukowanie tego "dzieła" nawet się nie zwróciło.
#Solo2doPiachu
bmw8302020-05-25 22:21:08
Prima aprilis już było.
Alex Wolf2020-05-25 22:15:22
Super, Solo 2 na 102 :D
Lubsok2020-05-25 22:06:25
Hans Gruber only!
SW-Yogurt2020-05-25 21:58:42
Hmmm, jedyny Gruber jakiego kojarzę, to Hubert, nie In.
19shady962020-05-25 21:51:25
To była zbrodnia że Ingruber nie dostał roli Solo.
SithEternal2020-05-25 21:38:06
Fajnie byłoby gdyby to powstało. Pewnie bym poszedł tym razem do kina
thx11382020-05-25 21:30:39
make it happen! i wszystkiego naj w dniu Gwiezdnych Wojen! znaczy się ... wg starego kalendarza ;)
SW-Yogurt2020-05-25 21:03:19
Make SOLO 2 happen ~:)