Dziesięć lat Bastionu to nie tylko historia jednej strony, ale zarazem tysiące osobistych historii wszystkich jej użytkowników. Każdy kto się tu zarejestrował mógłby zapewne co nieco opowiedzieć. Dla niektórych była to przelotna znajomość, ale dla wielu romans trwający do dziś, dzięki czemu Bastion stał się ważną przystanią w wirtualnym świecie i częścią ich codzienności.
Zwróciliśmy się do fanów Gwiezdnych Wojen z prośbą o udzielenie odpowiedzi na kilka pytań i podzielenie się wspomnieniami na temat portalu. Ich opowieści dają obraz jak bardzo różni są użytkownicy i jak bardzo odmienne bywa ich podejście do strony, a zarazem przypominają, że wszystkich nas łączą Gwiezdne Wojny.
Oddajmy więc głos Bastionowiczom, zarówno tym, którzy tworzyli i tworzą stronę bezpośrednio, jak i tym, którzy są jej wiernymi użytkownikami od lat.
Niektóre z wypowiedzi mogą być dla części z Was zaskakujące, śmieszne, kontrowersyjne lub niezrozumiałe, ponadto moderacja będzie po tych publikacjach zmuszona rozdać trochę banów za podwójne konta, ale to jest właśnie historia Bastionu oraz Forum. Zapraszamy na małą sentymentalną podróż.
Yako
Jeden z współzałożycieli Bastionu i jego wieloletni redaktor.
User nr 6
Data rejestracji: 06.01.2002 r. godz. 11:38
„Historia mojej z Bastionem łączności jest dość zawiła i ściśle związana z uzyskaniem przeze mnie dostępu do internetu w domu. Nie żadna neostrada. Pamiętam jakby to było wczoraj. Łączność ze światem zapewniał modem 33,6 kilobita. Udawało się na tym wyciągać maksymalnie jakieś 4 kilobajty na sekundę downloadu. Tak. Kabelek telefoniczny do komputera i opłata naliczana za czas spędzony w sieci. Nawet teraz przelatuje mnie dreszcz, kiedy o tym pomyślę. Horror.
Zresztą modem miałem dość długo… Pod koniec 1998 roku postanowiłem ściągnąć nawet horrendalnie wielki plik, 80 megabajtów z trailerem E1… Eh to były czasy. Ile to trwało! Bogu dzięki za akceleratory pobierania takie jak GetRight…
Ale wróćmy do tematu. Pod koniec 1997 roku uruchomiłem swoją pierwszą stronę internetową. Na owej witrynie był, poza kilkoma elementami, także niedokończony dział o Star Wars. Lubię o nim myśleć jak o protoplaście Ossusa, bo zawierała kilkuzdaniowe informacje o bohaterach Gwiezdnych Wojen. Potem zająłem się Mangą i Anime i fanklubem KKM GOKU… Aby w 1999 roku powrócić do Gwiezdnych wojen w internecie budując stronę Pic of the Week, gdzie (jak sama nazwa wskazuje) co tydzień był prezentowany obrazek ze Star Wars z jakimś humorystycznym komentarzem. Jakoś tak się złożyło, że "zgadałem się" z właścicielem innej małej strony Star Wars - z Markiem zwanym "Stranglerem". On prowadził stronę "Dantooine" na temat modeli 3D związanych ze Star Wars. Jakoś wtedy ja też bawiłem się z przyjacielem 3D Studio Maxem (wtedy powstała "Żarówka"!). Ze stroną Stranglera było mi więc po drodze. Strangler w pewnym momencie przeszedł na stałe łącze, zatem mógł się bardziej zajmować swoją witryną.
Zaczęły się tam pojawiać newsy. Pasjonował się też programowaniem… I tak w drugiej połowie 2001 roku napisał do mnie, że wraz z kilkoma osobami szykują nowy portal o Star Wars. Pamiętam nawet maila, w którym było zdanie: "Nie wiem, czy się przyłączysz czy nie, ale proszę, zachowaj to w tajemnicy".
Tak narodził się, pisany w ASP Bastion.net. Szybko okazało się, że ani serwer nie obsługuje ASP, ani domeny .net nie będzie. Ale strona mimo to powstała, a ja poznałem Lorda Sidiousa, Spidera, Jetha i JedI, i Jurka - niektórych z nich tylko wirtualnie. Potem do ekipy dołączali kolejni...
Pamiętam pierwszy wielki sukces Bastionu i zarazem coś, co napędziło nam stracha. W marcu lub kwietniu 2002 roku, zaledwie kilka miesięcy po uruchomieniu, dostaliśmy od Stopklatki unikatowe fotki z "Ataku klonów". Okazało się, że mieliśmy ich nie publikować… Okazało się, że nawet The Force Net do nas linkował… I tak świat dowiedział się o Polskiej stronie poświęconej Gwiezdnym Wojnom. Co prawda było trochę strachu, bo do Stopklatki przyszło ponoć jakieś pismo z Lucasfilm…, ale nas nie zamknęli i chyba nikt żadnych kar nie zapłacił…
Albo inna historia z 2002 roku, kiedy jeszcze miałem modem (ostatnie chwile z modemem to były)… Pomimo tego, że nikt nas nie uczył tego jak prowadzić Portal, instynktownie wiedzieliśmy, że najważniejsza jest zawartość. Newsy. Zatem wymienialiśmy się informacjami kto kiedy jest online. Parę razy padło na mnie, że to ja, przez cały dzień, będę "dyżurował" przy newsach. Łączyłem się z siecią, wchodziłem na theforce.net, jedi.net i starwars.com, otwierałem newsy i rozłączałem się. Przypomnę, że płaciło się za czas połączenia, a nie za ilość pobranych danych! Po odłączeniu od telefonu, był czas na napisanie tych informacji po polsku. Po napisaniu, znowu się łączyłem z siecią i wklejałem teksty na Bastion. A i tak rachunki za telefon były wtedy… spore. :)
Z Bastionem związana jest moja dalsza droga w Fandomie Star Wars. Bez Bastionu nie było by pewnie ani konwentów Alderaan, a bez nich z kolei nie byłoby Outlandera i konwentów Coruscon, które miałem przyjemność współorganizować… Być może nie byłoby tych wszystkich przyjaźni, które trwają do dziś. To wiele znaczy i mam nadzieję, że młodsi (jak to brzmi!) użytkownicy Bastionu mają podobne wrażenia.
To mówiłem ja, Piotr "Yako" Wasiak. Bastionowy ID nr 6.”
Balav
Miłośnik kina i aktywny redaktor Bastionu.
User nr 13623
Data rejestracji: 25.04.2009 r. godz. 19:50
1. Jak trafiłeś na Bastion i czy zainteresował Cię od razu? Co przykuło Twoją uwagę?
Pierwszy raz na Bastion trafiłem kilka lat temu całkowicie przypadkiem, kiedy szukałem w polskiej sieci informacji o Star Wars. Po pierwszej wizycie nie zagrzałem długo miejsca, ale w miarę regularnie wchodziłem na stronę po świeżą porcję informacji o Gwiezdnej Sadze. Przy okazji kinowej premiery TCW zacząłem czytywać forum, a jakiś czas później założyłem konto i już zostałem.
2. Z czym przede wszystkim kojarzy Ci się Bastion?
Z najbardziej zakręconą społecznością nerdów w polskiej sieci :)
3. Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z Bastionem?
Kiedy w newsie o wspomnieniach fanów z okazji dziesięciolecia premiery "Mrocznego Widma" pojawił się fragment mojego posta. Zrobiło mi się wtedy miło i poczułem, że wszedłem do wielkiej fanowskiej rodziny, przynajmniej w cyfrowej formie.
4. Jak to się stało, że zaangażowałeś się w pracę dla Bastionu?
Na forum umieszczałem "epistołowate" posty - recenzje opisujące moje wrażenia z obejrzanych filmów. Byłem przekonany, że nikt tego nie czyta, ale najwyraźniej komuś w redakcji się spodobało, bo Rusis - ku memu wielkiemu zaskoczeniu - zaproponował mi prowadzenie działu filmowego. Z radością się zgodziłem.
5. Co Twoim zdaniem było największą zmianą, jaka zaszła na Bastionie przez te wszystkie lata?
Wprowadzenie na Bastionie tych wszystkich "bajerów" (tagi, wtyczki społecznościowe), bez których nie może obyć się żaden szanujący się serwis internetowy w XXI wieku. Nowoczesność w domu i zagrodzie, panie dziejku, ot co!
6. Czy tęsknisz za jakimś elementem Bastionu, który zniknął już w mrokach przeszłości?
Na wspomnienie braku ".Net" w nazwie strony zawsze ogarnia mnie nostalgia :) A serio, to nie tęsknię, bo dla mnie Bastion zaczął się wraz z rejestracją, która przecież nie była znów tak dawno temu.
7. Czy jest coś czego nie lubisz na Bastionie?
Artoo, który naprawia usterki serwera. Nienawidzę tego baryłkowatego drania. Zawsze mam wrażenie, że on celowo coś psuje, żeby pojawić się na głównej. Uważam, że w tej sprawie powinno odbyć się dochodzenie, które wykryje motywy kierujące poczynaniami tego astromechanicznego sabotażysty.
8. Czy utrzymywałeś lub utrzymujesz nadal kontakt z użytkownikami Bastionu?
No jasne!
9. Czy miałeś okazję poznać osobiście Właściciela?
Nie spotkałem go, bo przecież Właściciel to taki sam mit jak Chupacabra, Yeti i czarna Wołga - nie istnieje! Chociaż... zawsze, gdy długo nie wrzucam newsa na stronę czuję na plecach taki lodowaty oddech...dziwne...i przerażające... E, tam... Właściciel, też coś!
Lady Morte
Jedna z nielicznych pań, która aktywnie współtworzyła Bastion, będąc jego redaktorką.
User nr 7088
Data rejestracji: 03.04.2006 r. godz. 16:37
"Na Bastion trafiłam jakoś tak po premierze RotS-a (pewnie dlatego, że wcześniej nie miałam neta). W sumie to zależało mi tylko na Forum, bo moi znajomi nie lubili sf, więc nawet nie miałam sobie z kim pogadać na temat SW. W sumie to rejestrowałam się dwa razy, ale zaczęłam się udzielać na forum dopiero z drugiego konta. Nie pamiętam dlaczego porzuciłam pierwsze i założyłam drugie, nie mam w tej chwili bladego pojęcia, nie pamiętam nawet jaki był mój pierwszy nick. W każdym razie w Bastionie zakochałam się od razu, do dziś jest jedyną stroną, na której sprawdzam newsy SW i czasem zerknę na forum. Ale wracając do pierwszego kontaktu z Bastionem: uderzyła mnie w nim mnogość artykułów związanych z Sagą i obszerność samego EU. To stąd dowiedziałam się o książkach, komiksach, grach... i spotkaniach regionalnych. Zresztą zaraz też poszłam na SWFSW. Taaa... wtedy bardziej chodziło mi o kontakt z innymi fanami niż o samą eksplorację świata SW (co i tak przyszło z czasem). Dlatego też Bastion kojarzy mi się zawsze najpierw z Fandomem, spotkaniami i konwentami (które nawiasem mówiąc najmilej wspominam ze wszystkiego), a później dopiero z serwisem informacyjnym czy stronie www poświęconej SW.
Nie wiem czy Bastion bardzo się zmienił - chyba nie. Idzie z duchem czasu, tego nie da się ukryć. Stąd zmiana layoutu w 2007 roku [dobrze pamiętam?] i rozbudowa strony. Ale nadal jest dla mnie bazą wiedzy ogólnej na temat Sagi i EU i nadal wspiera Fandom. A skoro IMO nic się za bardzo nie zmieniło, to nie ma za czym tęsknić - może troszkę za starym skinem, bo był taki klimatyczny, nie był może za piękny w porównaniu z obecnymi, ale miał w sobie to coś : )"
Czy Nestor musi odejść?
Tak.
Czy czekasz na Nasz-Bastion?
Nie.
Czy miałaś okazję poznać osobiście Właściciela?
Nie wiem xD
Valorum
Przedstawiciel najstarszej grupy Bastionowiczów.
User nr 62
Data rejestracji: 17.03.2002 r. godz. 11:38
1. Jak trafiłeś na Bastion i czy zainteresował Cię od razu? Co przykuło Twoją uwagę?
Jestem na nim od początku.
2. Z czym przede wszystkim kojarzy Ci się Bastion?
Solidność.
3. Jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z Bastionem?
Towarzyszył mi przy nowych epizodach.
4. Co Twoim zdaniem było największą zmianą, jaka zaszła na Bastionie przez te wszystkie lata?
Komentowanie newsów.*
5. Czy tęsknisz za jakimś elementem Bastionu, który zniknął już w mrokach przeszłości?
Nie.
6. Czy jest coś czego nie lubisz na Bastionie?
Nie.
7. Czy utrzymywałeś lub utrzymujesz nadal kontakt z użytkownikami Bastionu?
Ewentualnie mailowo.
8. Czy Nestor musi odejść?
Niech zostanie.
9. Czy czekasz na Nasz-Bastion?
Nie czekam.
10. Czy miałeś okazję poznać osobiście Właściciela?
Bodajże na SW Celebration 2000 spotkałem Lorda Sidiousa.
*Komentowanie newsów, będące czymś oczywistym dla wielu z Was, wprowadzono w styczniu 2003 roku wraz z wersją 2.0 Bastionu.
Więcej wspomnień, uwag i opowieści Bastionowiczów zaprezentujemy już wkrótce!
Yako2012-01-16 00:27:06
To nie była rejestracja w moim przypadku, tylko założenie konta w bardzo pierwotnej wersji systemu. Nie jestem przekonany, czy inni z założycielskiej, pierwszej dziesiątki, nie mają takiej samej godziny rejestracji.
Jedi1252012-01-09 16:35:10
To już dziesięć lat, tak szybko mineły...
Rycu2012-01-07 17:54:27
Taki "Świeżak" jak ja, nie ma co nawet tu pisać.
Lord Bart2012-01-07 13:57:00
Chupacabra... tu akurat chciałbym rozwiać wątpliwości. Ten pan mieszka u mnie na osiedlu i jest bardzo rannym ptaszkiem, bo kiedy wychodzę z domu o 7.30 on już wali drugą Tatrę... może to góral? :D
Właśnie... ankieta. Dobre, podobnież jak pisane "od siebie". Najbardziej podoba mi się konkretność Valoruma :D
Horus2012-01-07 10:58:36
Właściciel z dużej :D, kto jest pytany? Według jakiego schematu? Można się dołączyć? :)
ogór2012-01-07 01:14:34
Czekam na kolejne, świetnie się czyta takie wspominki :)
Teesel2012-01-06 23:12:43
Rejestracja o godzinie 11:38 :D To musi być definicja fanostwa doskonałego :D
Valorum2012-01-06 20:12:53
Miło że moje odpowiedzi się pojawiły, gdybym wiedział to byłyby trochę bardziej wyczerpujące. Zgadzam się - ściąganie i oglądanie pierwszego trailera Ep I to piękne chwile.
NeyoD2012-01-06 19:31:08
Tylko tak dalej ;)
Tremayne2012-01-06 18:46:16
propaganda, a gdzie druga strona medalu!
kasuję konto!
Master of the Force2012-01-06 18:46:03
Świetna sprawa czekam na następne :)